Skocz do zawartości


Zdjęcie

Co naprawde sądzicie o Wz. 98 Gerlacha ??


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
73 odpowiedzi w tym temacie

budo_serpent
  • Użytkownik
  • Pip
  • 16 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Tichau

Napisano Ponad rok temu

Re: Co naprawde sądzicie o Wz. 98 Gerlacha ??
ano nie głupi :)
  • 0

budo_archery
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 123 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:RP - Republiq of Paragwai

Napisano Ponad rok temu

Re: Co naprawde sądzicie o Wz. 98 Gerlacha ??
Dobrze ale co z Glockiem? pasuje on do zastosowań przeze mnie opisanych? walory bojowe posiada napewno (zresztą jak każdy nóż, nawet kuchenny :D ) jednak podobnie jak z wz. 98. mozna go zaostrzyć itd. ?
  • 0

budo_kubek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 895 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Co naprawde sądzicie o Wz. 98 Gerlacha ??
Jeśli to już musi być takie militarne, to może wz56
  • 0

budo_cassini
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1739 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kresy

Napisano Ponad rok temu

Re: Co naprawde sądzicie o Wz. 98 Gerlacha ??

Jeśli to już musi być takie militarne, to może wz56

Popieram, miałem i w miarę się sprawdzał.
  • 0

budo_okruch
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 98 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co naprawde sądzicie o Wz. 98 Gerlacha ??
A czym się różni Glock od wuzeta? Według mnie, niczym. Użyteczność obu tych noży jest niska - zbyt tępe do cięcia, zbyt lekkie do rąbania, zbyt duże jako EDC, za małe jako noże terenowe.
Jako ciekawostkę mogę podać, że "62 KS" alias "wz. 92" był na etapie projektu oznaczany kryptonimem NDZ. tłumaczyło się to jako Nóż Do Zabijania i pod tym kątem został zaprojektowany.
Acha, jestem bardzo niesprawiedliwy w stosunku do Glocka - jego jelec podobno fantastycznie sprawdza się w roli otwieracza do butelek.
Glock to nóż do cięcia taśm stalowych/z tworzywa, mocujących sprzęt na paletach desantowych, do otwierania skrzynek, i innych brudnych robót, do których żal innych noży.
  • 0

budo_slow69
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 60 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:lublin-puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: Co naprawde sądzicie o Wz. 98 Gerlacha ??
pieprzysz głupoty blacha jesli chodzi o muele mamy jeden duzy nóż mueli i jest to jedno z lepszych nazedzi w lesie. oczywiscie musimy pamietac ze w tym przedziale cenowym choc do rombania jest lepszy niz nie jeden drogi nóż. mniejszy model tez duzo przezył ale do survivalu jest za mały
  • 0

budo_wysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1649 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co naprawde sądzicie o Wz. 98 Gerlacha ??
A ja się z Blachą zgodzę.
Ergonomia Młeli nigdy mi nie leżała. Te fikuśne połączenie niby-fajtera z nożem mysliwskim. Tang kończący się tuż za jelcem. Popierdolone ząbki na grzbiecie i tragiczna rekojeść. Samotępiące sie ostrze. Nóż dla muchachos z półwyspu iberyjskiego.
Jest kilka fajnych Młelek, ale to wyjątki potwierdzające regułę. Generalnie rzecz biorąc - nie kupiłbym więcej Młelki (może poza Ibexem).
Jeszcze raz powtórzę. Nie mam zielonego pojęcia dlaczego militaryści i harcerze sie tak podniecają Młelami, Kabarami, Wz. 92 i głowniami tanto. Nożami z definicji mało przydatnymi dla normalnego leśno-obozowego użytkownika. Może dlatego, że fajnie i bojowo wygladają? Cholera, wie...
Z doświadczenia wiem, ze wysoki/pełny płaski szlif w drop-poincie (ewentualnie clip-poincie) , bez dużego jelca, za to z wyraźnym choilem/ricasso, sprawdza sie o niebo lepiej niź te wszytkie pseudomilitarne wynalazki.

Każdym nożem mozna pracować. Wiadomo. Młelą też. Tylko kurnia po co, skoro za tą samą lub niewiele większą kasę możesz mieć dużo bardziej przydatny nóż?
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: Co naprawde sądzicie o Wz. 98 Gerlacha ??
młela jest chujowa
ma udane kilka modeli
tornado czy torpedo i storma i hornet chyba
full tang z micartą
niezłe jak na muele super nawet ale za te cene można już znaleźc nawet BK7

a modele poniżej 100 pln z piłką to już kurwa mega porażka - wolałbym victorka do lasu
  • 0

budo_cin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 163 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: Co naprawde sądzicie o Wz. 98 Gerlacha ??
Wydaje mi się, że full tang z micartą nie polepsza właściwości stali?! Muelki są różne... i jeśli chodzi o ergonomię i jeśli chodzi o włąściwości stali. Można trafić i dobrą i złą - taki to przedział cenowy.
  • 0

budo_robin
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 472 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co naprawde sądzicie o Wz. 98 Gerlacha ??

Nie mam zielonego pojęcia dlaczego militaryści i harcerze sie tak podniecają Młelami, Kabarami, Wz. 92 i głowniami tanto. Nożami z definicji mało przydatnymi dla normalnego leśno-obozowego użytkownika.


Mam Kabara w wersji Camp z glownia typu bolo - do roboty cud - mjut, rabie prawie jak siekiera a i za ciezki nie jest. Chyba jedyna wersja tego noza ktora nadaje sie do czegos wiecej niz powieszenia na scianie. W pracy gruba kabarowa rekojesc sprawdza sie doskonale a przy tak duzym ostrzu nawet wystajacy jelec nie przeszkadza. To tez jest ciekawa alternatywa dla wuzetki (chociaz raczej nie na edc :) ) a kosztuje tyle co zwykly Ka bar.
  • 0

budo_hakas
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 481 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Napisano Ponad rok temu

Re: Co naprawde sądzicie o Wz. 98 Gerlacha ??
To i ja się dołożę nie kupuj Mueli a tym bardziej Kopromedu. Co do Wz98 kijowe zamocowanie głowicy rękojeści. Długo używałem Wz92 bo wtedy innych nie było potem kupiłem Glocka (złamałem) a następnie Ka-bara ( złamałem) mam Muele tanto szykuje sie a SRK wszystkie noże które wymieniłem użytkowałem zgodnie z przeznaczeniem. Co do Wz 92 mam do niego sentyment. Ale nie polecam jako noża EDC. A co do porady co kupiś to tak jak koledzy CS Bushmen. Pozdrawiam.
  • 0

budo_archery
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 123 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:RP - Republiq of Paragwai

Napisano Ponad rok temu

Re: Co naprawde sądzicie o Wz. 98 Gerlacha ??
ehhh dobrze to od wuzetki, glocka i muelki (chociaż za nią mi się tęskni) trzymam się z daleka, albo chociaż na dystans 8) co do postu że militaryści i harcerze są zauroczeni tego typu nożami (jak i innymi gadżetami) to nie dziwne...bo nie byli by wtedy fanami militariów (jak kto woli militarystami hehe) niedługo skończę 20 lat, wiem że to dla wielu gówniany wiek, jednak na nogach i z plecakiem przeszedłem wiele, ale to naprawdę wiele kilometrów przez lasy i pola, mieszkam w woj. Podkarpackim, w miejscu gdzie mieszkam wyjdzie się z domu na parę kilców i można błądzić z plecakiem i nożem całymi dniami. Odpowiada mi styl, w jaki się ubieram. Nie stawiam na goretexy, nylony itp. W zimie bechatka, w lecie polski mundur, opinacze, itd. mam ojca o podobnych zainteresowaniach, i ma takie zdanie: jeśli ktoś chce, to sobie poradzi nawet w starym drelichu i nożu za 8,50 zł. Jednak rozumiem każdego kto chcąc przespać jedną noc pod namiotem w lesie, musi mieć kurtkę goretex’ową Browninga za 500 zł i plecak Black Hawka za 600 zł. Jednak cała frajda w tym żeby wyjść w przemakającej kurtce na jesieni rano (jaką jest bechatka) i przyjśc wieczorem, mając na sobie plecak charcerski za 20 zł, parę kanapek ze smalcem i termos z kawą inką. To jest moje zdanie, wiem że niektórymi słowami mogę sobie nie spowodować przychylności, ale do czego zmierzam? Jeśli ktoś interesi się maluchami kupuje fiacika 126p, jeśli lubi znaczki to sprzeda obrączke ślubną i kupi wymarzoną pozycje, jeśli jest zagorzały militarzysta...to kupi jeśli che wz. 98 i będzie się cieszył. Niektórych może zadziwić postać mojej odpowiedzi, ale che tylko napisać że znam kilka osób co mają muele, używają ich po kilka lat i nie narzekają (myśliwi i osoby podobne zainteresowaniami do mnie) spotkałem na jednym zlocie kolesia, miał przy sobie wz. 98 oksydę z piłą. Używa jej do wszystkiego, widać to było po ostrzu, ponieważ ostrzył ją wielokrotnie. Był zadowolony, i powiedział że jeśli ten się mu rozje*** całkowicie to sobie kupi taki sam, wiem że to była wypowiedz jednego człowieka, jednak to o czymś świadczy. z glockiem się prywatnie nie spotkałem. Ja mam swój morał krótki....widzę że większość tutaj ludzi ma wyrobione mniemanie że jeśli nóż jest poniżej 500 zł to można nim za paznokciami dłubać. Nie chcę tu nikomu dop*** a tylko wyjaśnić o co mi biega, i mam nadzieje że mi się udało hehe

pozdro dla wszystkich maniaków stali i pieszych wędrówek :wink:
  • 0

budo_hakas
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 481 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Napisano Ponad rok temu

Re: Co naprawde sądzicie o Wz. 98 Gerlacha ??
Witaj Archery! Dobrze napisałeś kolego ale w niektórych sprawach nie masz racji nóż który kosztuje pare setek ma swoją wartość związaną ze stalą, wykonaniem i materiałami rękojeści i pochwy. Możesz chodzić z nożem za pare złotych ale kiedy ten nóż padnie nie będzie Ci szkodzić ale jeśli ten nóż padnie w tajdze to masz problem jak z Nowosybirska do domu :) Owszem i dobre noże łamią się i gubią ale to niewspółmiernie mało w porównaniu z defektami noży za te symboliczne 10 zł. Kiedyś też miałem tanie noże ale teraz mam noże w rozsadnych cenach dobrej jakości i gwarantuje ci że jeśli raz byś takim nożem dłużej popracował to nigdy byś nie sporzał na Pakistana z bazaru. Pozdrawiam.
  • 0

budo_archery
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 123 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:RP - Republiq of Paragwai

Napisano Ponad rok temu

Re: Co naprawde sądzicie o Wz. 98 Gerlacha ??
Hakas zgadzam się z tobą w 100 %, nie mam cienia wątpliwości że tanie noże to wielkie g**** jednak chciałem tylko napisać że zauważyłem na tym portalu małą "dyskryminacje" noży w stylu "tanio i nawet dobrze" (za takie uważam m.in. Muele) ja też się brzydze nożami pakistanksimi, chinskimi itd. jednak niektórzy przesadzają pisząc że np Muela robi badziew :D
  • 0

budo_wysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1649 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co naprawde sądzicie o Wz. 98 Gerlacha ??
Archery, a przeczytałeś dokładnie co napisałem? Że za cenę Młeli możesz mieć po prostu lepszy nóż?
Temat pt. "Noże nie muszą kosztować 1000 pln" był juz poruszany wielpkrotnie. Oczywiście, że nie muszą. Ale ja doceniam dobre narzędzia i uwielbiam się nimi posługiwać. Do tego - kocham piekne noże. Poprosiłeś o radę. To ją otrzymałeś. Kup CS Bushmana, All Terrain Huntera Marttiini Lynxa, Helle. Nie Młekę czy Wuzetkę.
Co do gore-texów, śmexów. Łaziłem po lesie i po górach jak nie było tych jakby nie patrzeć nowych wynalazków na rynku. Ludzkość sobie dawała radę przez tysiące lat. I co z tego? Jeśli coś jest lepsze, lżejsze i wygodniejsze to tego używam. Internetu też używam - podobnie i ty.
Tu na Budo naprawde kilka osób które wiedzą co nieco o napierdzielaniu na łonie przyrody. Wiec się nie obrażaj że nie podniecamy się Młelą. Dziwimy się ino czemu harcersko-militarystyczna brać ogranicza się do tych kilku noży na krzyż.
Amen.
  • 0

budo_hakas
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 481 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Napisano Ponad rok temu

Re: Co naprawde sądzicie o Wz. 98 Gerlacha ??
Nie zupełnie tak piszą oceniają negatywnie te produkty Mueli które sa tanie i g..... warte . Zwróć uwagę na wypowiedz Blachy, który pisze , że ogólnie tani badziew ale są modele drozsze, które są dobre. Ja sam używam Muela Tanto jako tani i dość mocny nóż ale nie jako EDC a zgodnie z przeznaczeniem głowni , które na dobrą sprawę nazywają się tanto bo orginalna głownia tanto jest zupełnie inna. Pozdrawiam.
  • 0

budo_wysz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1649 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Co naprawde sądzicie o Wz. 98 Gerlacha ??

Mam Kabara w wersji Camp z glownia typu bolo - do roboty cud - mjut, rabie prawie jak siekiera a i za ciezki nie jest. Chyba jedyna wersja tego noza ktora nadaje sie do czegos wiecej niz powieszenia na scianie.


Pisałem o wersji standardowej. Bolo nie miałem okazji używać, więc nie wiem. Ale wyglada ciekawie. Kubek o Ontariowym SP-11 Bolo wypowiadał się bardzo ciepło.
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: Co naprawde sądzicie o Wz. 98 Gerlacha ??
ech kurna
panie
maiłem kilka muelek bo kiedyś mi sie wydawało że to zajebsite noże
wtedy bym sobie dałe ręke obciąć że to najlepszy nóż ale dawne to czasy były i alteratywy żadnej
człowiek mógł mieć muele albo WZtke
miałem kilka tych i kilka tych
ale co jakiś czas trzeba było wymienić nóż bo był zajechany albo sie łamał itp.
bo jakoś oszczędzań noża nigdy nie umiałem - jak używałem to rozpierdalałem na maxa

teraz jednak mi sie zdanei zmieniło

to tak jak z kobietami
jak sypiasz z Józką z naprzeciwka to jest spoko - Józka jest zajebista i w ogóle.
Ale jak kiedyś prześpisz sie z zajebistą Kasią co to nie doość że fajna dupa to i laske dobrze zrobi i śnaidanei rano to potem cieżko już do Józki wrócić bo nagle człoweik dostrzega że Józka to jednak nie to. Bo gotować nei umie a i laski nie robi.

Tak jest z nożami - dopuki używasz mueli to bedzie ona fajna i extra.
Jak kupisz coś lepszego i poużywasz i stwierdzisz nagle że trzeba ostrzyc4 razy mniej i bardziej można polegać na nożu to do mueli raczej nie wrócisz.

Moje zdanie powtarzam - muela ma kilka fajnych noży
modelu Storm używałem jakiś czas i na kilku wyprawach ze mną był
tutaj nawet go w łapie trzymie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

naprawde fajna kosa ale......
ale kosztuje ok 200 pln a za te cene można kupić coś lepszego.


moim skromnym zdaniem
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
nie jest totalnie zajebisty
wadą jest śliski chwyt więc albo pracujesz w rękawiczce albo owijasz rekojeść taśmą izolacyjną taką która sie klei z obu stron albo robisz sobie oplot z linki.
Plusem jest że jak sie uprzesz to do pustej rekojeści cośtam sobie naładujesz
a zrobienie z tego noża oszczepu to pierdnięcie.
  • 0

budo_archery
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 123 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:RP - Republiq of Paragwai

Napisano Ponad rok temu

Re: Co naprawde sądzicie o Wz. 98 Gerlacha ??
Heh prawda jest taka że jeśli chodzi o znajomość samych noży jestem początkujący i z tego co widze np. Blacha przebijasz mnie o 3 głowy w tej tematyce. Ja jedynie co bardziej liznąłem wiedzy to w szkole, bo chodze do technikum mechaniczno odlewniczego. wiadomo stale, materiały, stopy, ostrza, itd. itd. jednak to wszystko teoria. Ale co bym nie pisał to szanuje każdą odpowiedź, jedynie wyrażam swoje zdanie, bo tak te sprawy widze. i nie mam zamiaru się przegadywać :) także jeszcze raz dzięki, te posty wiele mi pomogły :) teraz pier**** wz. 98 mimo że przez jakiś czas uważałem go za świetny nóż, mimo że się nie bawie w niedzielnego komandosa w lesie. Swoje wycieczki traktuje jako przygode - ciekawe zajęcie a nie konflikt zbrojny. A nóż jest moim zdaniem tylko troszke mniej ważny od butów. dlatego przez rok chodzę pytając się o wszystko wszystkich zanim wyłożę kase.
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: Co naprawde sądzicie o Wz. 98 Gerlacha ??
stary
ja w lutym zeszłego roku jak tu trafiłem to byłem pizda i muela była dla mnei najlepszym nożem.
Sporo lat sie bawiem w survivale itp. zabawy
i zawsze maiłem ze 2-3 noże,
a to scyzoryk do kanapek, mule do struganai patyków a wztke do podważania.
i to był mój świat nożowy
skłądaki dla mnie w ogóle nie istniały jako "prawdziwe noże"
ale tutaj spotkałem profesjonalne podejście do tematu i kurde nałóg mnie wciągnął

chociaż przyznam że noża stricte terenowego który upatrzyłem sobie jako pierwszy po mięsiącu na forum nadal nei kupiłem
coś mi sie ciągle odwleka albo nie wychodzi albko kupuje jakiś inny

dla mnie idealny do Twoich i analogicznie moich zastosowań leśnych byłby BK7
nie ma w podobnym przedziale cenowym lepszego noża roboczego
macałem go wiele razy
ostatnio nim rąbałem drzewo i pracowałem nim
i dla mnie po prostu zajebisty nóż roboczy - wół i kawał skurwysyna nie do zajechania.
po prostu maszyna do lasu
oczywiście są lepsze i droższe ale ten w klasie cena/jakość jest nie do przebicia
w stanach kosztuje ok 45$ plus jakieś 10$ przesyłka - a najgorszej wersji dowala Ci cło.
w sumie jak dobrze pójdzie można go kupić poniżej 200 pln
a nóż jest rewelacyjny i chyba nikt nigdy nie napisał o nim nawet jednego złego słowa
(no chwyt nie każdemu leży)

jak możesz dozbierać ten kawałek kasy to pomyśl nad nim a jakbyś miał problemy z dostaniem wal na priv.


no i pytaj pytaj pytaj
ja dzięki temu uniknołem wielu błędów zakupowych i oszczędziłęm kasy i nei kupiłem bzdurnych noży które mi sie "podobały" a które nie miały żadncyh walorów użytkowych
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024