Otwarte zawody dla wszystkich styli
Napisano Ponad rok temu
mam do was pytanie czy wiecie gdzie w Polsce odbywaja sie otwarte zawody dla wszystkich styli.
Takie gdzie sa podzielone kategorie rywalizacji na:
formy/kata soft-hart
formy z bronia
walki w roznych kategoriach leicht, semi, full-contact (z przepisami kick-boxu)
podzial na stopnie zaawansowania i wagowe (kolory pasow/szarf w kategori walk i form)
podzial na kategorie dzieci, junior i senior.
Takie zawody gdzie wszyscy cwiczacy bez wzgledu na styl moga brac udzial w zawodach na swoim poziomie zaawansowania?
Takie zawody z neutralnymi przepisami dla styli karate, kung-fu, Tae-kwon-do, kick-boxu?
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a skad sedziowie ktorzy beda kompetentnie oceniali formy nie pochodzace z jego wlasnego stylu? To jest problem wszedzie w konkurencji form. Nawet wewnatrz takiego taiji wykonanie form moze byc wizualnie diametralnie rozne i jednoczesnie poprawne.formy/kata soft-hart
Nie ma takich przepisow. nawet dla samego karate istnieje w tej chwili chyba z 5 formul walki diametralnie roznych a co dopiero mowic o stylach chinskich duzo bardziej roznorodnych.Takie zawody z neutralnymi przepisami dla styli karate, kung-fu, Tae-kwon-do, kick-boxu?
Napisano Ponad rok temu
moim zdaniem to niepotrzebne i ciezkie do przeprowadzenia:
Nie ma z tym zadnego problemu. Od dobra 30- stu lat odbywaja sie takie zawody na calym swiecie i jest to calkiem ciekawe i rozwijajace.
Na zawodach jest podzial na kata/kuen soft i hart + stopnie zaawansowania.a skad sedziowie ktorzy beda kompetentnie oceniali formy nie pochodzace z jego wlasnego stylu? To jest problem wszedzie w konkurencji form. Nawet wewnatrz takiego taiji wykonanie form moze byc wizualnie diametralnie rozne i jednoczesnie poprawne.
Sedziowie czyli ci posiadajacy stopnie mistrzowskie w karate oceniaja kata w karate (czyli hart) Mistrzowie ze stopniami mistrzowskimi w kung-fu oceniaja kata/kuen kung-fu (czyli soft)
Oceny sa mozliwe bo pod uwage bierze sie nie znajomosc Kata/kuen tylko wykonanie i stopien trudnosci. Mistrzowie doskonale widza bledy w wykonaniach form i potrafia to oceniac.
Ciekawe jest to ze w tym samym czasie gdzie prezentuja sie style karate o bok prezentuja sie style kung-fu.
W walkach nie ma juz podzialu na style- tu walczy sie z tym kto ci sie trafi czyli np. zawodnik z kung-fu trafi zawodnika z karate lub kick-boxing.
Podzial jest jedynie na stopnie zaawansowania i wage.
Takie przepisy istnieja juz od dawna sam od ponad 15- stu lat biore juz udzial w takich zawodach w roznych panstwach i dlatego sie pytam bo nie moge nigdzie znalesc takich podobnych zawodow w Polsce dlatego poprosilem was o informacje czy w Polsce sa takie zawody, a jezeli sa to gdzie i kiedy i jaka organizacja to organizuje. Napewno wielu ludzi z checia wzieli by w takich zawodach udzial jezeli wiedzieli by ze sie cos takiego w Polsce odbywa.Nie ma takich przepisow. nawet dla samego karate istnieje w tej chwili chyba z 5 formul walki diametralnie roznych a co dopiero mowic o stylach chinskich duzo bardziej roznorodnych.
Piszcie prosze dalej bo naprawde jestem ciekawy. Moze jest gdzies w Polsce jakis wykaz zaplanowanych zawodow na caly rok?
Dziekuje i pozdrawiam F.T
Napisano Ponad rok temu
Świetne stwierdzenie tylko nieprawdziwe. Jak ktoś nie ma pojęcia o danym stylu to nawet jak jest "mistrzem" w innym i tak ma problem z oceną. Przetestowałem to na wielu zawodach w Europie i Chinach.
MW
Napisano Ponad rok temu
To zalezy co sie ocenia i jezeli sa to oceny na czas, na konkretne elementy form to faktycznie jest trudno to ocenic przy pomieszanych stylach, ale zmienia sie to juz w momecie jak w kryteri ocen wchodza takie oceny jak np. czy pozycja byla zachwiana, czy techniki w tej formie sa czytelne, stopien trudnosci i jakosc wykonania i uwiez mi ze ci co sa mistrzami potrafia zobaczyc to co maja ocenic.Świetne stwierdzenie tylko nieprawdziwe. Jak ktoś nie ma pojęcia o danym stylu to nawet jak jest "mistrzem" w innym i tak ma problem z oceną. Przetestowałem to na wielu zawodach w Europie i Chinach.
Pewnie ze czlowiek to nie robot z zainstalowana kamera w glowie i napewno sa elementy, ktorych sedziowie byc moze nie widza, ale jak widac po ilosci zawodnikow na takich zawodach to jest duze zainteresowanie takimi zawodami.
Przedewszystkim jest wymiana roznych styli i mozna zobaczyc, poznac cos nowego wiec jest to interesujace. Mozesz podac mi nazwy tych zawodow w jakich brales udzial? Jestem ciekawy czy one odbywaly sie wedlog tego systemu rywalizacji jaki ja znam np. takie zawody organizuje rowniez w Europie WAKO, WKA, IAKSA
Mysle ze to sprawa indywidualna gdzie i w jakich zawodach bierzemy udzial- przeciez musi przynosic to nam nasz zamiezony cel.
Pozdrawiam i ponawiam moje pytanie czy w Polsce sa organizowane takie zawody i gdzie ewentualnie mozna sie o nich dowiedziec dziekuje F.T
Napisano Ponad rok temu
z calym szacunkiem ale to bzdura. W karate istnieja style praktycznie wewnetrzne np pochodne goju ryu tak jak w kung fu istnieja style calkowicie zewnetrzne - cala rodzina styli shaolin pochodnych np.karate oceniaja kata w karate (czyli hart) Mistrzowie ze stopniami mistrzowskimi w kung-fu oceniaja kata/kuen kung-fu (czyli soft)
nie wiem co ma czytelnosc technik do rzeczy, w wielu formach w kung fu zastosowania sa ukryte, a wykonanie formy jest takie ze sama technika staje sie nieczytelna na rzecz rozwijania innych rzeczy. Nigdy nie uwierze tez ze stopien trodnosci np modliszki bedzie w stanie ocenic czlowiek z taiji, nie mowiac i "jakosci".czy techniki w tej formie sa czytelne, stopien trudnosci i jakosc wykonania
Napisano Ponad rok temu
z calym szacunkiem ale to bzdura. W karate istnieja style praktycznie wewnetrzne np pochodne goju ryu tak jak w kung fu istnieja style calkowicie zewnetrzne - cala rodzina styli shaolin pochodnych np.
Skoro to bzdura to dlaczego tyle lat ludzie jezdza na takie zawody?
Wydaje mi sie ze trzeba moze pare razy uczestniczyc w takich zawodacz zeby to dopiero ocenic.
Faktycznie taiji nie ocenia styli kung-fu bo maja swoja konkurencje i swoich sedziow.nie wiem co ma czytelnosc technik do rzeczy, w wielu formach w kung fu zastosowania sa ukryte, a wykonanie formy jest takie ze sama technika staje sie nieczytelna na rzecz rozwijania innych rzeczy. Nigdy nie uwierze tez ze stopien trodnosci np modliszki bedzie w stanie ocenic czlowiek z taiji, nie mowiac i "jakosci".
Poza tym to nudne jak wszyscy zawodnicy przez godzine wykonuja tylko ta sama forme, jakos to funkcjonuje i nikt nie ma z tym problemow w innych krajach wiec dlaczego mial by to byc wlasnie problem np. w Polsce?
Mysle ze jak by wszyscy ludzie cwiczacy kung-fu w Polsce mieli mozliwosc przynajmniej raz w miesiacu brac udzial w roznych neutralnych, otwartych zawodach to pozmienialy by sie niektore negatywne podejscia do innych zawodow i stylow.
Ok. wroce znowu do mojego pytania:
Czy ktos wie czy w Polsce odbywaja sie otwarte zawody dla styli karate, kung-fu, Tae-kwon-do, kick-box? i czy jest gdzies jakis wykaz zaplanowanych zawodow na caly rok?
Pozdrawiam F.T
Napisano Ponad rok temu
Nie wiem. Sa tez ludzie ktorzy wiele lat pija wlasny mocz i tacy ktorzy twierdza ze zywia sie swiatlem...czemu ciagle to robia, zabij mnie, nie wiem...Skoro to bzdura to dlaczego tyle lat ludzie jezdza na takie zawody?
Takie zawody i moja opinia o nich to nie jakis polski koloryt
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
z tego artykulu:
The competitors in the spear event were good gymnasts. They were good jugglers. They were good acrobats. I don't know whether or not they were good weapons men because for the most part they weren't using the spear as a weapon.In all the Traditional Forms events it was the same story. Hung Kuen, Choi Li Fat and Wing Chun are three of the most common Chinese martial arts styles in the West. Yet nobody in the entire competition was doing traditional forms from these styles. The reason was obvious. The audience brought up on a diet of Jackie Chan movies wouldn't have known the real stuff if it had hit them in the face.
I saw people spin the spear; I saw them throwing it in the air and catching it behind them; I saw them whack the carpet with it; I saw them throw it, catch it and do the splits. Doc Fai Wong's son even spun it round his legs and dropped it. And the crowd - composed almost entirely of fellow competitors went crazy every time anyone did any of the above.
Napisano Ponad rok temu
mysle ze najlepiej opinie pozostawic tym, ktorzy biora udzial w takich zawodach. Przygladanie sie tylko z lawki rezerwowej nie oddaje faktycznie klimatu bycia samemu zawodnikiem na takich zawodach. Napewno nie mozna stwierdzic na podstawie jakiegos jednego czlowieka ze ten rodzaj zawodow jest zly, jezeli uczestnikow w takich zawodach jest zawsze ok. 600-et i to w zawodach organizowanych przez rozne organizacje. Jezeli bylo by to takie zle to napewno nie mialo by takiej popularnosci poza granicami Polski.
OK. Ja sie tylko spytalem czy ktos wie kiedy i gdzie odbywaja sie takie otwarte zawody i nie mialem na mysli przekonywania wszystkich ze ten rodzaj zawodow jest najlepszy na swiecie- ja chcialbym sie tylko dowiedziec gdzie ewentualnie mozna znalesc jakies informacje i poprosilem was o pomoc. Nigdzie nie znalazlem sam wiec, moze wy wiecie?
Pozdrawiam F.T
Napisano Ponad rok temu
OK. Ja sie tylko spytalem czy ktos wie kiedy i gdzie odbywaja sie takie otwarte zawody i nie mialem na mysli przekonywania wszystkich ze ten rodzaj zawodow jest najlepszy na swiecie- ja chcialbym sie tylko dowiedziec gdzie ewentualnie mozna znalesc jakies informacje i poprosilem was o pomoc. Nigdzie nie znalazlem sam wiec, moze wy wiecie?
Pozdrawiam F.T
Wydaje mi sie ze uzyskanie tutaj takiej odpowiedzi jest malo prawdopodobne. Mimo ze tytul tego forum to kung-fu/wu-shu, to jednak atmosfera na tym forum panujaca sklania sie bardziej w strone tradycyjnego kung-fu. Zawody o ktore pytasz z punktu widzenia systemow tradycyjnych nie maja wiekszego sensu (przynajmniej jesli chodzi o konkurencje form) poniewaz sposob prezentacji i oceny form (dominujace kryterium estetyki) na takich zawodach robi z tradycyjnej metody treningowej po prostu uklad taneczny. Czyli innymi slowy jest calkowicie poza zakresem zainteresowania tradycyjnych systemow WALKI.
Moja sugestia jest taka abys skontaktowal sie z PZWS - wydaje mi sie ze oni prezentuja podobny punkt widzenia co Ty, przynajmniej jesli chodzi o formy. Ale nie wiem czy spodoba Ci się ta propozycja bo widziałem w innym wątku że nie jesteś zwolennikiem dostania się we wszechogarniające macki ośmiornicy jaką PZWS najwyraźniej ma ambicje się stać.
Jesli chodzi o walki, to najbardziej stylowo-neutralne sa chyba jednak rozne formuly MMA. Problem w tym ze tam nie ma podzialu na kategorie wg. zaawansowania. W tym momencie leszcze-amatorzy (sorry za sformulowanie ale kategorie wg. zaawansowania zostaly wymyslone dla takich ludzi) ktorzy duzo nie potrafia ale mimo to marza o posiadaniu na polce pucharka i dyplomu zaswiadczajacego ze wklepali innemu leszczowi na "zawodach", nie bardzo maja tam co szukac.
Mam nadzieje ze nieobrazisz sie o to co napisalem powyzej. Nie twierdze ze zawody o jakie pytales i w jakich od lat nastu bierzesz udzial (według Twoich słów) są do bani i że to co robisz jest do bani. Chodzi mi tylko o zwrócenie Twojej uwagi że takie zawody i to co robisz są postrzegane jako mocno niekompatybilne z tym czym zajmują się ludzie uprawiający tradycyjne systemy chińskie i że jest to być może powód dlaczego wiele Twoich pytań prowokuje dyskusję nie taką na jaką miałeś nadzieję a na końcu i tak nie dostajesz odpowiedzi o którą Ci chodziło.
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Wydaje mi sie ze uzyskanie tutaj takiej odpowiedzi jest malo prawdopodobne. Mimo ze tytul tego forum to kung-fu/wu-shu, to jednak atmosfera na tym forum panujaca sklania sie bardziej w strone tradycyjnego kung-fu. Zawody o ktore pytasz z punktu widzenia systemow tradycyjnych nie maja wiekszego sensu (przynajmniej jesli chodzi o konkurencje form) poniewaz sposob prezentacji i oceny form (dominujace kryterium estetyki) na takich zawodach robi z tradycyjnej metody treningowej po prostu uklad taneczny. Czyli innymi slowy jest calkowicie poza zakresem zainteresowania tradycyjnych systemow WALKI.
Uklad taneczny? Przeciez na takich zawodach trzeba zaprezetowac glosno nazwe stylu, mistrza od ktorego sie uczy i nazwe danej formy. Jest duzo roznych kategori i nie mozna tego podciagac pod kategorie formy z muzyka, bo tu faktycznie mozna dowolnie ulozys sobie program, ale w normalnej kategori zwraca sie wlasnie uwage na to ze ta forma jest tradycyjna.
Jesli chodzi o walki, to najbardziej stylowo-neutralne sa chyba jednak rozne formuly MMA. Problem w tym ze tam nie ma podzialu na kategorie wg. zaawansowania. W tym momencie leszcze-amatorzy (sorry za sformulowanie ale kategorie wg. zaawansowania zostaly wymyslone dla takich ludzi) ktorzy duzo nie potrafia ale mimo to marza o posiadaniu na polce pucharka i dyplomu zaswiadczajacego ze wklepali innemu leszczowi na "zawodach", nie bardzo maja tam co szukac.
Jezeli chodzi o zawody to faktycznie pytalem sie o takie dla wszystkich amatorow (nazwanych przez ciebie leszczami) Nie wszyscy chca zaraz brac udzial w zawodach zawodowych- tu jest miejsce tylko na mala garstke, a ja sie spytalem o takie dla wszystkich cwiczacych sztuki walk. Pomysl ilu w Polsce cwiczy i jakie oni maja mozliwosci rywalizacji i jak to ich wypacza jak tylko ciagle sa ukierunkowywani na zawody zawodowe- mysle ze nawet nie maja tej swiadomosci ze sie to dzieli na mase i indywidualistow.
Jak w Boxie- zanim staniesz sie zawodowym Boxerem najpierw musisz byc amatorem, mysle wiec zeby w koncu dac mozliwosc ludzia byc najpierw amatorami z poczuciem swiadomosci i dopiero moze po dlugich doswiadczeniach beda kiedys zawodnicy z Polski w np. w K1
Dziekuje za wszystkie wypowiedzi bo wynika ze po prostu w Polsce nie ma takich zawodow jak w innych krajach wiec trzeba bedzie wszystkim powiedziec zeby sobie dali spokuj w poszukiwaniach w Polsce takich rodzajow zawodow.
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Mam baaardzo mieszane uczucia. Generalnie na zawody jedzie się, aby się fajnie bawić, aby poznawać ludzi i inne kluby. Oczywiście jednak podświadomie każdy tam gdzieś ukradkiem myśli o medalu i dobrej pozycji.
Sędziowanie na zawodach KungFu jest bardzo trudne i właściwie trudno jest mi powiedzieć jak to rozwiązać sensownie. Jedynym wyjściem jest organizowanie zawodów w obrębie danego stylu, bo jeśli są to zawody przekrojowe, to bywa różnie, bardzo różnie.
Sam niestety widziałem, jak na jednych zawodach (nie pamiętam gdzie) gościówa nie zrobiła jednej sekcji changchuan (akurat znam tą formę), ale na tyle sprytnie, że nie było widać, że się 'walnęła'. I zajęła mniejsce na podium... Sędziowie nie znali formy, zatem jak mieli stwierdzić, że coś pominęła? A pozostałe elementy były genialne: wspaniała dynamika, niskie pozycje itp...
Drugi przykład to stopień trudności form: powiedzmy konkurencja form tradycyjnych: jeden zawodnik robi formę SiuNimTao z VingTsun, a drugi formę małpy z podwójnymi saltami... Mimo, iż oba układy wymagały 3 lata pracy, wygrywa 'małpa' i to bezapelacyjnie. Przypadek autentyczny z jednych zawodów PZWS...
Sam raczej niechętnie staję do sędziowania bo mam bardzo dziwne uczucia jak mam sędziować formy, których nie znam. Wówczas niestety należy kierować się jakimiś ogólnie przyjętymi zasadami, typu że jak ktoś się wywali to jest to błąd :wink:
Ale w rzeczywistości sędziowie oceniają wysoko to 'co im się podoba', no bo jak nie znają formy to co mają oceniać?
---początek podlizywania się---
Mimo to uważam, że zawody są fajne, gdyby nie to nie poznałbym osobiście sympatycznego moderatora tego forum (pozdr Tsailifo!).
---koniec podlizywania się--- :wink:
Napisano Ponad rok temu
To co napisales to faktycznie wszystko sie zgadza- jest trudno sedziowac przy roznych rodzajach styli, ale wlasnie tu musza sedziowie patrzec i oceniac bardzo obiektywnie. Dobry sedzia nie ocenia salta tylko technike- Sedziowie sa z regoly w stopniach mistrzowskich wiec salta ich nie podniecaja tylko dobra technika i nawet jak napisales ze ktos umiejetnie polaczyl jakis zapomniany element to rowniez jest sztuka kreatywnego doprowadzania formy do konca, wiec i to jak ktos zna ta forme jest brane pod uwage.
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
a potem oburzenie, że tacy jak ja sie z was śmieją
Bez urazy, ale wg. słów fanów KF - jest ono "sztuką walki" a nie "sztuką tańca" - a Wy martwicie sie ocenianiem form
albo SW, albo balet
albo K1 albo konkursy tańca
Napisano Ponad rok temu
Nie wiem o co ci chodzi moze nie zrozumialec tego co napisalismy?jak ja mam sie nie czepiac KF jeśli w zawodach walki jakie proponujecie, za clou sprawy uznajecie metody oceniania salt i estetyki form - sami przerabiacie kung fu ze sztuki walki w balet i akrobatykę.
a potem oburzenie, że tacy jak ja sie z was śmieją
Bez urazy, ale wg. słów fanów KF - jest ono "sztuką walki" a nie "sztuką tańca" - a Wy martwicie sie ocenianiem form
albo SW, albo balet
albo K1 albo konkursy tańca
Ok. k1, a ilu zawodnikow z polski bierze udzial w k1? i jak czesto?
Sa rozne rodzaje zawodow i nikt sie nie czepia zadnych- na poczatku padlo tylko pytanie czy w Polsce odbywaja sie zawody o takim harakterze i to wszystko.
Nikt nikomu nie probuje nic udowadniac nie ma takiej potrzeby wiec w czym problem- boli cie to ze sa inne rodzaje zawodow? nie rozumie? gdzie tkwi problem? masz problem z akceptacja? to jakby rasizm musi- byc tylko jeden kolor?
W czym problem? - interesuja mnie takie zawody to zajmuje sie takimi, interesuja mnie inne to zajmuje sie innymi, ale po co sobie samemu robic problemy- w ciagu dnia jest juz wystarczajaco duzo problemow zeby sobie jeszcze dokladac takie.
Najlepiej akceptowac ze sa rozne zawody i po wszystkim- nie bedzie bolalo- moze to trudne zadanie, ale dla wojownikow sztuk walk chyba nie.
Pozdrawiam i zycze milego dnia FT.
Napisano Ponad rok temu
Nie wiem o co ci chodzi moze nie zrozumialec tego co napisalismy?
Ok. k1, a ilu zawodnikow z polski bierze udzial w k1? i jak czesto?
Sa rozne rodzaje zawodow i nikt sie nie czepia zadnych- na poczatku padlo tylko pytanie czy w Polsce odbywaja sie zawody o takim harakterze i to wszystko.
Ja tu rozumiem jednak dar75. Chodzi o to, że kiedy nie ocenia się zawodników za skuteczność w walce, a za wykonywanie form, to w aspekcie SW to nie ma sensu. Nikomu chyba nie przeszkadzają zawody gdzie prezentowane są formy.
Chyba istnieją jakieś zawody w Polsce typu Olimp czy jakieś inne na zasadach MMA czy K1?? Myślę że organizatorzy takich zawodów z chęcią by na nich widzieli zawodników kung-fu z Polski którzy mogli by swoje kata przecież zaprezentować pod kątem skuteczności :wink: , znaczy się w praktyce, bo przecież one maja służyć do nauki wali a nie do ocenia ich piękna chyba?
Myślę że najlepsze zasady to zbliżone do MMA bo przeciez każda SW (oprócz kombatów ze śmiercionośnymi technikami na oczy i krocze) może zaprezentować w pełni swoje możliwości.
Co Tobie przeszkadza występować na takich zasadach? I dlaczego ważne dla Ciebie jest ilu zawodników z Polski odnosi sukcesy w zawodach typu K1 na Świecie?
Napisano Ponad rok temu
Takie gdzie sa podzielone kategorie rywalizacji na:
formy/kata soft-hart
formy z bronia
walki w roznych kategoriach leicht, semi, full-contact (z przepisami kick-boxu)
to jednak chyba nie tylko kata, przeciez kolega tez o walkach pisze. W kk, jesli sie nie myle, tez sa jakies zawody w takich ich "ichnich" kata, przy muzyce itp.
Napisano Ponad rok temu
to jednak chyba nie tylko kata, przeciez kolega tez o walkach pisze. W kk, jesli sie nie myle, tez sa jakies zawody w takich ich "ichnich" kata, przy muzyce itp.
No wlasnmie, chodzi mi o zawody gdzie nie tylko prezentuje sie kata, ale rowniez po zakonczonej rywalizacji w kata, jako dalsza czesc, walki z roznymi stylami karate i kung-fu, bez podzialu na kategorie- karate, kung-fu i kick-boxu.
Moze ja to jakos zle przedstawilem o jaki rodzaj zawodow mi chodz?
Jezeli tak to prosze zebyscie mi to napisali, a ja sprobuje to jeszcze raz naswietlic.
Dziekuje i pozdrawiam FT.
Napisano Ponad rok temu
Witam,
To co napisales to faktycznie wszystko sie zgadza- jest trudno sedziowac przy roznych rodzajach styli, ale wlasnie tu musza sedziowie patrzec i oceniac bardzo obiektywnie.
No wiec ja Ci probuje wytlumaczyc ze jak sie nie zna stylu to nie jest sie w stanie formy ocenic obiektywnie chyba ze demonstracja jest tak totalnie do dupy ze jest to ewidentne. I jak komisja sedziowska sklada sie z ludzi ktorzy nie maja pojecia o tym co dany zawodnik prezentuje to co z tego co on poda jako styl, mistrza itp. Rownie dobrze moglby tam sobie zatanczyc i sens tego bylby taki sam.
Malo kto zna wiecej niz jeden styl na tyle zeby byc w stanie oceniac jak inni wykonuja formy z tych styli (co dany osobnik zna). Wiekszosc ludzi ktorzy twierdza ze znaja po kilka kilkanascie styli, tak na prawde to nie znaja zadnego do konca. Dlatego zawody w formach z roznych styli tradycyjnych nie maja wiekszego sensu bo kto i jak ma to oceniac?
Co do konkurencji walk w roznych sportach sa rozne ligi: ligi okregowe, regionalne itp. Albo po prostu zawody o mniejszej i wiekszej renomie i ci lepsi zawodnicy po prostu nie zawracaja sobie glów zawodami o małej renomie. To ma sens i stwarza możliwość uczestnictwa początkującym i w miarę postępów startowania w lepszych zawodach. Natomiast organizacja imprezy "Open kung-fu/wu-shu championship of blablabla" i robienie kategorii wg. zaawansowania zawodnika - przecież to żart i to kiepski. I potem wraca taki champion do miasta rodzinnego i z dumą prezentuje kumplom złoty medal "championa". I nic nie wspomina o tym że ten złoty medal zdobył tylko dlatego bo do walk w jego kategorii nie był dopuszczony nikt kto by coś potrafił. No to jaki jest sens/wartość jego złotego medalu???? Przypomina mi się jak to dawno temu w takim magazynie "Budo" ukazującym się w Polsce chyba na przełomie lat 80-tych i 90-tych była relacja z jakiś zawodów kung fu gdzie jak jeden zawodnik zdobywał zbyt wyraźną przewagę to sędziowie przerywali walkę. Argumentacja była taka że chodziło nie o to żeby jeden zawodnik pobił drugiego tylko o prezentację techniki. Przecież to kpina! I jak tu się potem dziwić ludziom takim jak dar75 że się nabijają z kung fu jak tego typu zawody są głównym źródłem wiedzy o kung fu dla ludzi którzy robią coś z innymi sztukami/sportami walki?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
pytanie do uczniow z YMAA
- Ponad rok temu
-
Dla Poznaniaków
- Ponad rok temu
-
Do ćwiczących Choy Lee Fut
- Ponad rok temu
-
Dla tych ze Szczecina :)
- Ponad rok temu
-
ARTYKUŁ: O esencji sztuki walki
- Ponad rok temu
-
warkocze - dobre czy złe
- Ponad rok temu
-
Choy Lee Fut - DVD, Video...
- Ponad rok temu
-
Yue Fei quan / Yuejia quan- klip
- Ponad rok temu
-
matrix, mortal kombat jackie chan:D
- Ponad rok temu
-
Nowa inicjatywa - publikowanie artykułów
- Ponad rok temu