Skocz do zawartości


Zdjęcie

radocha, czyli plusy bycia opóźnionym ;)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
22 odpowiedzi w tym temacie

budo_kvp
  • Użytkownik
  • 4 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: radocha, czyli plusy bycia opóźnionym ;)
A ja zauważyłem pewną różnicę w podejściu do treningów u osób młodszych i takich w moim wieku, ja poszedłem na treningi aby nauczyć się walki i mniej intersuje mnie cała otoczka z formami (oczywiście formy są zbiorem technik bojowych jednak od pewnego momentu stają się one tak wymyślne że ciężko je wykorzystać w praktyce), kopnięciami poprzedzonymi 10 saltami itp. itd., natomiast młodszych kolegów właśnie to bawi najbardziej.
  • 0

budo_three
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 463 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Łódź

Napisano Ponad rok temu

Re: radocha, czyli plusy bycia opóźnionym ;)
Kubusiu - a czepiaj sie, na zdrowie :)
Niestety, nie moge sobie przypomnieć, bo szczerze mówiąc, to 'Monty Pajtona' :wink: w życiu nie ogladałam. Ktoś mi to nucił ostatnio, i powiedział, skąd jest....
A zaległosci w klasyce muszę nadrobić, wiem wiem... :wink:

KvP - coś w tym jest. Osobiście, staram sie rozgraniczać techniki do walki i na pokaz, ale obie grupy tak samo mnie bawią. No bo to takie fajne jet, zrobić sobie jakiś helikopterek
a la van Damme, nawet jeśli jego zastosowanie praktyczne jest niewykonalne.. A im ktos młodszy, tym lepiej pamieta 'karate kidy' i 'mortal kombaty', a gorzej kronike policyjna :wink:
  • 0

budo_birol
  • Użytkownik
  • Pip
  • 21 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:Kyokushin

Napisano Ponad rok temu

Re: radocha, czyli plusy bycia opóźnionym ;)
Ja zacząłem treningi mając 30 lat. Trenuję w niedużym mieście. Praktycznie mój wybór ogranicza się do dwóch sekcji karate. Wybrałem wkf shotokan. Trenuję z młodzieżą gimanazjalną i licealną 3-4 razy w tygodniu. Oprócz tego od dwóch lat biegam na długie dystanse po lesie ( mam do niego 5 minut biegu :-) ). Moja kondycja i sprawność stoją na dużo wyższym poziomie niż nastolatków. A co z tego, że są szybsi. Nie nastawiam się na walkę sportową. Trenuję dla siebie. Uważam, że można zaczynać w każdym wieku, trzeba tylko uważać z intensywnością treningu po 40-tce ( mniej więcej ).
Podjąłem świadomą decyzję i zamierzam ciągnąć to do śmierci :-)
Korzyści z trenowania są nieocenione...

p.s. mam żonę, dziecko, pracę i w tym roku obroniłem pracę magisterską na piątkę, tak więc można znaleźć czas na treningi jeśli się tylko CHCE
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024