Nowa perełka?
Napisano Ponad rok temu
Czy ktoś z was zna tą ksiązkę i może wie "o so chodi"? Być może to ja jestem głupi i nie rozumiem autora,
Troche przypomina mi to takie oto zdażenie:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Napisano Ponad rok temu
Uniwersalizm gestu aikido prowadzi do kreatywnej komunikacji w momencie konfliktu. Tylko brak chęci dominacji i niestwarzanie zagrożenia dla integralności struktury psychosomatycznej przeciwnika prowadzą do realnego zwycięstwa, gdzie nie ma pokonanych, a zwyciężają wszyscy protagoniści.
Sztuka aikido jest drogą kształtowania "ciała świadomego". To edukacja, która pozwala na harmonijne współzycie społeczne przy jednoczesnym zachowaniu wolności indywidualnej"
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
"W dynamicznej przestrzeni konfrontacji zdarzają się sprzeczne światopoglądy i doświadczenia. Zrozumienie procesów dualnych i dążenie do harmonii przeciwieństw wyznacza kierunek etyczny i estetyczny aikido.
Uniwersalizm gestu aikido prowadzi do kreatywnej komunikacji w momencie konfliktu. Tylko brak chęci dominacji i niestwarzanie zagrożenia dla integralności struktury psychosomatycznej przeciwnika prowadzą do realnego zwycięstwa, gdzie nie ma pokonanych, a zwyciężają wszyscy protagoniści.
Sztuka aikido jest drogą kształtowania "ciała świadomego". To edukacja, która pozwala na harmonijne współzycie społeczne przy jednoczesnym zachowaniu wolności indywidualnej"
faktycznie chyba już było, ja w tamtym topicu zareagowałem tak: o kurwa 8O 8O
Napisano Ponad rok temu
Przerost formy nad treścią, ale za to trzyma sie przekazu swojego mistrza.
Napisano Ponad rok temu
Wątpię aby trzymał się przekazu swojego mistrza, a i twoja ocena to przerost formy nad treścią , chyba, że jak Szczepan przeczytałeś choć jedną książkę A.Cognarda. Umiesz czytać po żabowemu...Przerost formy nad treścią, ale za to trzyma sie przekazu swojego mistrza.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Chodziło mi tylko o zawiła formę wyrażania.Wątpię aby trzymał się przekazu swojego mistrza,Przerost formy nad treścią, ale za to trzyma sie przekazu swojego mistrza.
E tam, to prowokacjaa i twoja ocena to przerost formy nad treścią
Z francuskiego to ja nie powiem co umiem 8) , czytanie się w tym nie mieści., chyba, że jak Szczepan przeczytałeś choć jedną książkę A.Cognarda. Umiesz czytać po żabowemu...
Niestety nie czytałem, choć opinie wyrażane przez ludzi, którzy czytali, czy choćby tłumaczenia Szczepana, były w swej wymowie niezwykle zgodne - napisane jest trudno, czy sensownie to już zależy od punktu siedzenia - jednym sie podoba innym nie. Treść można znaleźć we wszystkim, informacja zależy od interpretacji. :twisted:
Gębala czytałem, fragmenty, bo dłuższej lektury mój organizm nie przyjmował. Są w książce rzeczy które są zupełnie ok, a są takie, że nie da rady przebrnąć bez bólu brzucha i dziwnych grymasów na twarzy. Oczywiście to też zależy od punktu siedzenia. :wink:
I znów kwiecistej mej wypowiedzi forma treść przerosła, za co kajam się uniżenie. :wink: :twisted:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dla niezadowolonych proponuję ostatnią książkę A. Cognarda, która jest nazwijmy to książką fabularną, nawiązującą w swej treści (na pewno w dużym stopniu) do postaci jego nauczyciela H. Kobayshiego. Ja nie umiem po żabowemu, ale czytał ją nasz wielojęzyczny kolega z sekcji i mu się podobałaChodziło mi tylko o zawiła formę wyrażania.
Napisano Ponad rok temu
Znowu się czepiacie książek A.C. albo jego uczniów. Naprawdę nie macie innych tematów do dyskusji Doprawdy jest to przygnębiajace :twisted:
Widzisz...to proste Nie kazdy ma w sobie tyle dobrej woli i checi samodoskonalenia sie aby jezdzic na staze innych organizacji albo co gorsza poznac inny styl. Przeciez inny nie znaczy gorszy...
Napisano Ponad rok temu
Dla niezadowolonych proponuję ostatnią książkę A. Cognarda, która jest nazwijmy to książką fabularną, nawiązującą w swej treści (na pewno w dużym stopniu) do postaci jego nauczyciela H. Kobayshiego. Ja nie umiem po żabowemu, ale czytał ją nasz wielojęzyczny kolega z sekcji i mu się podobała
Chodziło mi tylko o zawiła formę wyrażania.
czytając twoją wypowiedż przypomniał mi się cytat:
" - A więc posluchaj uważnie Bolek. Byłeś w Stanach???
- Nie.
- No właśnie a ja...........znam kogoś kto byl i opowiedział mi to i owo ."
Chłopaki nie płaczą
:peace: :peace: :peace: :peace: :peace: :peace: :peace: :peace: :peace: :peace: :peace: :peace: :peace: :peace: :peace:
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
New England Aikikai Spring Memorial Seminar
- Ponad rok temu
-
Staż Aikido z Maciejem Strzechowskim 5 Dan 15-17.04.2005
- Ponad rok temu
-
Zerwać z formą
- Ponad rok temu
-
Pare slow o stazu z Tamura sensei w Budapeszcie...
- Ponad rok temu
-
Problemy z Budojo.
- Ponad rok temu
-
Złotów, staż, egzamin, BOKKEN
- Ponad rok temu
-
Takemusu Aiki
- Ponad rok temu
-
prosba
- Ponad rok temu
-
Kongres sztuk walki.
- Ponad rok temu
-
Seminarium z sensei Hiromichi Nagano 6 DAN IYAF
- Ponad rok temu