Skocz do zawartości


Zdjęcie

MŚ WTF-Madryt 2005


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
60 odpowiedzi w tym temacie

budo_daywalker
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznań

Napisano Ponad rok temu

Re: MŚ WTF-Madryt 2005
Racja nie ma sie co mięchem obrzucać na forum bo to do niczego nie prowadzi, lepiej wymieniac dośwadczenia i poglądy. Kazdy trenuje coś innego (rózne federacje) i zawsze coś może ciekawego powiedzieć wkońcu wszyscy(?) ćwiczymy TKD :)
  • 0

budo_rip_dorey
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 450 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:POZNAN

Napisano Ponad rok temu

Re: MŚ WTF-Madryt 2005

Nie wiem jakie u Ciebie panują zwyczaje, ale swojemu zawodnikowi za takie wypowiedzi bym uszy poobrywał.

Gizmo


Hmm, Gizmo to u ciebie taki rygor panuje na sali :)

A tak wogóle to może tylko 5% ze wszystkich postów w tym temacie zostało poświęconych MŚ, w sumie szkoda bo pare fajnych akcji było i można by trochę powspominać. Najbardziej żałuję, że nie widziałem finałowej walki, gdzie Mark Lopez rozwalił Koreańca(musiało się tam trochę dziac, kiedy koreaniec wziął się za odprabianie strat). Pani Lopez też łądnie sklepała Koreankę, ci Lopezowie są chyba z jakiejś innej gliny, rozumiem dwie zajebiste osoby, ale trzech mistrzów świata i trener to trochę za dużo.
  • 0

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: MŚ WTF-Madryt 2005
Fakt, że rodzinka Lopezów zamieszała. Wyczyn dużej klasy - trójka rodzeństwa, trójka mistrzów świata. Ciekawe, czy w jakiejś dyscyplinie był taki przypadek w historii.

Gizmo
  • 0

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: MŚ WTF-Madryt 2005
Tak nawiasem, jeszcze jedna rzecz była dużym plusem - ogromna ilość startujących ekip. Pod tym względem, mimo zawirowań związanych z aferą korupcyjną Kima, WTF jawi się jako ostoja spokoju i trwałości. Zero rozłamów, od lat przybywa członków i zawodników na zawodach. To też jest ciekawe...

Gizmo
  • 0

budo_azizawduanal
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 231 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Poznan
  • Zainteresowania:Taekwondo

Napisano Ponad rok temu

Re: MŚ WTF-Madryt 2005

Kolego, bądź tak miły i zacznij zachowywać się przyzwoicie na forum. To że się z kimś nie zgadzasz, nie znaczy, że wolno Ci rzucać mięsem. Nie wiem jakie u Ciebie panują zwyczaje, ale swojemu zawodnikowi za takie wypowiedzi bym uszy poobrywał.

Gizmo


niestety dzieckiem nie jestem i sobie nie bede zalowal bluzgania jak mi pacjent jedzie od kompleksow itd. :)

a co do urywania uszu... no coz kazdy swoje zwyczaje ma ja sie za bardzo ze swoimi nie kryje, ale mam to w chu*u bo kumple i na treningach i poza nimi mnie akceptuja. a poza tym nie chcialbym cwiczyc u kogos kto jedzie na swoj styl walki, tak wiec spoko :?

Hmm, Gizmo to u ciebie taki rygor panuje na sali :)

krzychu przeciez u nas tez panuje rygor :) :)

Madryt: pare fajnych akcji, zawsze warto popatrzec na TKD na dobrym poziomie, no i promocja dla WTF moze nie wypadnie z igrzysk :D
  • 0

budo_raphael
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 315 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Małopolska

Napisano Ponad rok temu

Re: MŚ WTF-Madryt 2005
Witam.
Ja wprawdzie nie jestem z TKD i nie mam pojęcia o co w tym chodzi ale widziałem te mistrzostwa na Eurosporcie i mam w związku z tym pytanie:
Czy w TKD zawsze walki wyglądają tak jak na tych mistrzostwach? Czy to było coś jak Light Contact? Bo ciężko tu mówić o jakiejkolwiek gardzie rąk a cała walka sprowadza się do czajenia na siebie kto kogo pierwszy kopnie. Tak to zawsze wygląda?

Pozdrawiam
  • 0

budo_hadou
  • Użytkownik
  • Pip
  • 49 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z Zaświatów

Napisano Ponad rok temu

Re: MŚ WTF-Madryt 2005
No więc ma ktoś pojęcie gdzie mógłbym znaleźć jakieś filmiki z M
  • 0

budo_rip_dorey
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 450 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:POZNAN

Napisano Ponad rok temu

Re: MŚ WTF-Madryt 2005

Witam.
Ja wprawdzie nie jestem z TKD i nie mam pojęcia o co w tym chodzi ale widziałem te mistrzostwa na Eurosporcie i mam w związku z tym pytanie:
Czy w TKD zawsze walki wyglądają tak jak na tych mistrzostwach? Czy to było coś jak Light Contact? Bo ciężko tu mówić o jakiejkolwiek gardzie rąk a cała walka sprowadza się do czajenia na siebie kto kogo pierwszy kopnie. Tak to zawsze wygląda?

Pozdrawiam


W TKD WTF gardy podczas walk się raczej nie trzyma ponieważ przez jest się troche wolniejszym i szybkość kopnięć jest mniejsza. Poza tym trzymając ręce zboku można zblokować kopnięcia na Hogo. Głowy trzeba bronić trochę w inny sposób, uniki, odskoki, balans ciała.
Zasadniczo walki WTF wyglądają inaczej niż na MŚ. Kiedy walczy się na z najlepszymi ma sie przed nimi respekt, bo o nokaut bardzo łatwo. Dlatego zawodnicy zbytnio nie dzikują i przemyślająkażdą akcję, aby się nie nadziać na bandae dollyo czagi(obrotówka). Zawody niżej rangi są jednak bogatsze jeśli chodzi o akcje, czego powodem jest wiecej nokautów i kopnięć na głowę.
A light contact to nie był uwierz mi. Jeśli nie ćwiczyłeś TKDto pewnie nie wiesz, że od trafienia w Hogo(protektor) można bardzo łatwo zjechać, trzeba umieć przyjmować ciosy i je amortyzować, nie wspomne już o tym co się stanie jak dostaniesz na wdechu.
Pozdrawiam i gorąco polecam TKD obojętnie w jakiej formie :)
  • 0

budo_rip_dorey
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 450 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:POZNAN

Napisano Ponad rok temu

Re: MŚ WTF-Madryt 2005

No więc ma ktoś pojęcie gdzie mógłbym znaleźć jakieś filmiki z M


na edonkey nie ma więc podejrzewam, ze na razie nigdzie nie znajdziesz. Chociaż na uparciucha, jeśli masz czas mógłbyś poszukać na torrencie, pozdro.
  • 0

budo_raphael
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 315 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Małopolska

Napisano Ponad rok temu

Re: MŚ WTF-Madryt 2005
No a co z rekami? Bo na tych mistrzostwach prawie wogóle zawodnicy nie uderzali. Wydawało mi się, że w TKD używa się uderzeń. A co do tej zbroi ( Hogo ) to mam bardzo mieszane uczucia.
  • 0

budo_rip_dorey
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 450 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:POZNAN

Napisano Ponad rok temu

Re: MŚ WTF-Madryt 2005

No a co z rekami? Bo na tych mistrzostwach prawie wogóle zawodnicy nie uderzali. Wydawało mi się, że w TKD używa się uderzeń. A co do tej zbroi ( Hogo ) to mam bardzo mieszane uczucia.


Heh, więc większość zawodników uzywało rąk jedynie do bloków, poza Koreanczykami, którzy dosyć często starali się skracać dystans i wchodzić w tępo z czurugi(udezrenie ręką), niestety bardzo ubolewam nad tym, ze sędziowie nie przyznawali za to punktów. A ja raz dostałęm z czurugi na sparach od niemco-żółtka i muszę się pochwalić że mnie cycek naparzał przez dwa tygodnie.
Natomiast jeśli chodzi o hogo to się nie dziwię, że budzi ona trwogę u osób, które nigdy nie miały doczynienia z kopnięciami. Mianowicie bez Hogo walki często by sie kończyły po jednym kopnięciu, a kiedy zawodnicy walczą po 6 walk jednego dnia, to po jednych zawodach mieliby narządy wew do wymiany :-) . A normalnie na treningach ręce są bardzo często używane, taekwondoka musi być wszechstronnie wyszkolony. Jeszcze jakieś pytania to chętnie odpowiem, byłbym jednak wdzięczny jakbyś zadawał te pytania na forum poswięconym federacji WTF. Pozdro
  • 0

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: MŚ WTF-Madryt 2005
Pierwsze filmiki z Madrytu są już w necie, link w temacie o filmach.

Gizmo
  • 0

budo_.:pitman:.
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 984 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Jelenia Góra

Napisano Ponad rok temu

Re: MŚ WTF-Madryt 2005

Natomiast jeśli chodzi o hogo to się nie dziwię, że budzi ona trwogę u osób, które nigdy nie miały doczynienia z kopnięciami. Mianowicie bez Hogo walki często by sie kończyły po jednym kopnięciu, a kiedy zawodnicy walczą po 6 walk jednego dnia, to po jednych zawodach mieliby narządy wew do wymiany :-) .

jakoś w np. knockdownie walczą bez zbroi i zyja po walkach więc taki argument do mnie osoby nie trenujacej taekwondo nie przemawia
  • 0

budo_rip_dorey
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 450 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:POZNAN

Napisano Ponad rok temu

Re: MŚ WTF-Madryt 2005
[quote name="budo_.][quote name="budo_rip_dorey"]
Natomiast jeśli chodzi o hogo to się nie dziwię, że budzi ona trwogę u osób, które nigdy nie miały doczynienia z kopnięciami. Mianowicie bez Hogo walki często by sie kończyły po jednym kopnięciu, a kiedy zawodnicy walczą po 6 walk jednego dnia, to po jednych zawodach mieliby narządy wew do wymiany :-) .[/quote]
jakoś w np. knockdownie walczą bez zbroi i zyja po walkach więc taki argument do mnie osoby nie trenujacej taekwondo nie przemawia[/quote]

No dobra no to wpadnij na trening najpierw kopne cie w hogo, jak przezyjesz to kopne cie bez, a jak bedziesz mogl, to powiesz mi jak bylo.
Przykro mi ale pewne sprawy trudno werbalnie wytlumaczyc.
  • 0

budo_gizmo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Świdnik/Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: MŚ WTF-Madryt 2005
Rip_dorey - przeczytaj jeszcze raz: są style, gdzie walczy się pełnokontaktowo używając kopnięć i nie używając hogoo, a mimo to liczba nokautów nie odbiega od "średniej światowej" - nie jest to tak, że bez hogoo w każdej walce dochodzi do wyrwania narządów wewnętrznych kopniakiem. Argument o tym, że kogoś kopniesz w hogoo czy bez hogoo nie trafia również do mnie, jako do osoby, która ileś godzin na sali treningowej , zarówno w hogoo, jak i bez hogoo, spędziła. W walce przeciwnik porusza się, więc szanse na naprawdę czyste trafienie są mniejsze. Poza tym o ile w taekwondo dużą rolę przykłada się do uników - aby nie być tam, gdzie leci kopnięcie - to w niektórych stylach znacznie wiekszą rolę przywiązuje sie do trzymania gardy i odpowiedniego blokowania technik, nawet kosztem mniej rozbudowanego poruszania. Co styl to obyczaj.

Gizmo
  • 0

budo_rip_dorey
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 450 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:POZNAN

Napisano Ponad rok temu

Re: MŚ WTF-Madryt 2005

Rip_dorey - przeczytaj jeszcze raz: są style, gdzie walczy się pełnokontaktowo używając kopnięć i nie używając hogoo, a mimo to liczba nokautów nie odbiega od "średniej światowej" - nie jest to tak, że bez hogoo w każdej walce dochodzi do wyrwania narządów wewnętrznych kopniakiem. Argument o tym, że kogoś kopniesz w hogoo czy bez hogoo nie trafia również do mnie, jako do osoby, która ileś godzin na sali treningowej , zarówno w hogoo, jak i bez hogoo, spędziła. W walce przeciwnik porusza się, więc szanse na naprawdę czyste trafienie są mniejsze. Poza tym o ile w taekwondo dużą rolę przykłada się do uników - aby nie być tam, gdzie leci kopnięcie - to w niektórych stylach znacznie wiekszą rolę przywiązuje sie do trzymania gardy i odpowiedniego blokowania technik, nawet kosztem mniej rozbudowanego poruszania. Co styl to obyczaj.

Gizmo


Repost znajdziesz na topicu poświęconym federacji WTF :)
  • 0

budo_peterjoseph
  • Użytkownik
  • Pip
  • 30 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: MŚ WTF-Madryt 2005
AzizAwduAnal:
Gościu, ja do Ciebie spokojnie, jak kawę na ławę, a Ty do mnie z góry??
Ani Tyś mi brat, ani swat, byś mnie op.dalał jak kapral jakiegoś szweja, lub jakiegoś swojego kumpla.
Wrzuć na luz i wejdź może trochę wyżej ze stylem swych wypowiedzi, gdyż sposób, w jaki wypowiadasz swoje opinie, zresztą "broniąc" SW którą sam uprawiam, wcale glorii ani Tobie, ani własnie tej SW chwały nie przynosi.
Mówisz, że "dzieckiem nie jesteś", ale takie dla mnie sprawiasz wrażenie, właśnie stylem wypowiedzi (-> rozwydrzonego szczeniaka, ok. 16-21 lat). A i jeszcze - ja też dzieckiem nie jestem.
Tak więc dalej - skąd wiesz, że z WTF nie jestem związany? Skąd wiesz, jak szeroki, lub wąski jest mój światopogląd? Dalej - gdzie widziałeś jeszcze jakieś moje wypowiedzi, do których się odnosisz, sam wiem, że rzadko się wypowiadam, więc nie wiem, do czego pijesz?
Dalej idąc - czy to właśnie "rygorowi", o którym wspomniałeś (z " :) :) "), panującemu u Was na sali zawdzięczasz kwiecistość i styl swoich wypowiedzi, który demonstrujesz tutaj na forum? Dzięki czemu lub komu? Nie powiesz mi, że trenerowi, gdyż sądziłem, że w Poznaniu trenerzy WTF są pierwszej klasy. Może więcej wspomnisz w takim razie o tym "rygorze"?

Także, jak widzisz, z paru linijek tekstu można próbować wyciągać rozmaite wnioski.

Jeżeli masz jakieś dalsze uwagi konkretnie do mnie - wal może na priv, email w profilu, by oszczędzić ludziom swoich wypowiedzi konkretnie na mój temat.
  • 0

budo_brus_gda
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 63 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdansk

Napisano Ponad rok temu

Re: MŚ WTF-Madryt 2005
Widze, ze tkd zamiast nas łączyć to nas dzieli. Najwazniejsze to cwiczyc na sali w przyjaznej atmosferze, z ludkami, ktorzy lubia startowac tam gdzie im sie podoba najbardziej, niekoniecznie ograinczac sie do jednego stylu. Jeden lubi blondynki a drugi brunetki a jeszcze inny rude, no nie?

Ze sportowym pozdrowieniem!
  • 0

budo_peterjoseph
  • Użytkownik
  • Pip
  • 30 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: MŚ WTF-Madryt 2005
Przepraszam Forumowiczów za to, że musieli zapoznać się z moją wypowiedzią.

Zgadzam się z Brusem. Niech, ogólnie, sport bardziej łączy, niż dzieli.

Pozdrawiam.
  • 0

budo_.:pitman:.
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 984 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Jelenia Góra

Napisano Ponad rok temu

Re: MŚ WTF-Madryt 2005
[quote name="budo_rip_dorey"][quote name="budo_.][quote name="budo_rip_dorey"]
Natomiast jeśli chodzi o hogo to się nie dziwię, że budzi ona trwogę u osób, które nigdy nie miały doczynienia z kopnięciami. Mianowicie bez Hogo walki często by sie kończyły po jednym kopnięciu, a kiedy zawodnicy walczą po 6 walk jednego dnia, to po jednych zawodach mieliby narządy wew do wymiany :-) .[/quote]
jakoś w np. knockdownie walczą bez zbroi i zyja po walkach więc taki argument do mnie osoby nie trenujacej taekwondo nie przemawia[/quote]

No dobra no to wpadnij na trening najpierw kopne cie w hogo, jak przezyjesz to kopne cie bez, a jak bedziesz mogl, to powiesz mi jak bylo.
Przykro mi ale pewne sprawy trudno werbalnie wytlumaczyc.[/quote]
ja powtórze jeszcze raz...jest cała masa sztuk walki gdzie się kopie bez hogo i jakoś wszyscy żyją przed po i w trakcie treningu...pozatym podobnie możnaby powiedziec o kopaniu np. low kicków gdzie większośc trenuje z ochraniaczami ale nie wszyscy co dowodzi tego ze bez ochraniaczy też się da ,szczególnie na zawodach wysokiej rangi...sory ale jak widze "zawodowców" poubieranych w taką masę ochraniaczy jak np. na treningu karate dopiero zaczynające trening dzieciaki to mi sie smiac chce poprostu i tyle...a co do kopania mnie to wierz lub nie parę kopów przyjąłem w życiu (bez hogo) i jak widzisz przeżyłem.
pozdro
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024