aBusse
Napisano Ponad rok temu
Zostałem powitanyt oklaskami (w knajpie) - 'macie jaja' - padło (nie wiem co na to Zielona Wróżka ) 8O . Fotki "przed" i "po" - jutro,. Przy okazji - cosik mi podpowiada, że przekaz pocztowy (co go znalazłem przed chwilą w skrzynce) zapowiada Schrapnela bez górnego jelca
Oj - będą fotki,....
Napisano Ponad rok temu
A ja tam abusuje bo kurna lubie, takie skrzywienie mam
Hmm, Cyniku drogi, czy Ty pod zabawą w dziurawienie blaszki widzisz abusowanie?
Co ten test ma pokazać? Co ma udowodnić?
To co Ty zrobiłeś ładnym nożem za XXX dolarów, ja zrobiłem gwoździem za 80 groszy. Jasne, Twój nóż ma okładziny itd.
Ale co to pokazało?
Że Twój nóż jest tyle wart co gwóźdź....
Ja moim gwoździem też poprzebijam blaszki, pieniążki. Nie ma problemu. Za to na pewno skicham się, gdybym spróbował moim gwoździem szałas zbudować, drewna przygotować, zwierzynę oprawić. Na pewno gwoździem nie okoruję drzewa, nie natnę darni. W mieście za diabła mój gwóźdź nie odizoluje grubego kabla, nie potnie kabla, nie przetnie kości z kupionego mięsa, nie przetnie zamrożonej kostki warzyw, itd. itd.
Słowem, to co pokazałeś, to dupa a nie abusowanie noża. To tak jakbyś zamykał drzwi do Maybacha nogą i powiedział, że to w cholerę mocne auto, bo sobie nogi nie przytrzasnąłeś...
Notabene, czytając Twój test, odrzucić może, że czubek się ciut zawinął, a w nożu Darka pojawiły się dwie szczerby. W moim gwoździu nic takiego się nie stało. Czyli jednak gwóźdź jest lepszy? Jasne że nie. Ale w teście który zrobiłeś - chyba jednak tak....
Jeżeli do tego dołożyć śmiechowy layout strony www Busse, to wypisz wymaluj telezakupy Mango Gdynia... swoista masturbacja okraszona znaczkiem radioaktywności...
Ciekawie wyłoniła się tutaj grupa ludzi, która swoimi ochami i achami nad nożem pokazała, że tak naprawdę guzik wie o nożach. Taki "test" to dla nich prawdziwy hardcore, bo Oni używają noży tylko do robienia jedzenia... ludzie, trochę pomyślunku... używajcie noży do czego tylko chcecie, ale weźcie pomyślcie czasami, co oznacza - mocne używanie noża.
Ludzie, jeżeli chcecie pokazać co potrafi Wasz nóż, to zróbcie test, który faktycznie pokaże jego mocną stronę. Nie taki test, w którym nóż można zdeklasować gwoździem, czy dłutem zwykłym. Po prostu dajcie sobie czasu na test, nic na siłę, ze spokojem. Bo niedługo ktoś przetnie Microtechem starą bułkę i posika się z wrażenia, że to hardcore już graniczny, a rzesza śmiesznych ludków będzie skakać i klaskać w rączki z radości, bijąc baranki radości, że to taki mocny nóż.
Właśnie takie "testy" budują mity, które potem pryskają w realnym użytkowaniu...
Nie chodzi mi również o robieniu testów typu wyłamywanie w imadle, traktowanie palnikiem, czy też kładzenie pod pociąg. Po prostu nóż w realnym zastosowaniu, w sytuacjach gdy jego paramtery mogą pomóc przy określonej pracy, podczas której produkty konkurencji zawodzą.
A na marginesie, jestem przekonany, iż takowe testy (ciecie blaszki) bez problemu by zrobił lubiany na tym forum M21 który ma słabą stal i kosztuje niewiele...
Z uśmiechem i bez agresji!
Jumbo
Napisano Ponad rok temu
Wiemy wiemy... nie stać Cię!!!!
:wink:
A tak na powaznie to rowniez nie uwazam zeby pociecie blachy (sorry Blacha ) tym nozem bylo czyms niezwyklym. Musze jednak przyznac ze fotki jak i caly topic mnie zainteresowaly bo sam czekam na podobny nozyk. Nie mam co prawa zmiaru ciac nim karoserii czy dziurawic monet ale z checia dowiem sie jak Busse przezedl poszczegolne testy.
Napisano Ponad rok temu
Jumbo - załóż funclub, kolportuj autografy, czy coś... mentorze mój
Co nie zmienia faktu, że powtórzę "aaachh" na relację ludzi, którzy zaryzykowali zabawę z nożami, co skończyło się rysami, szczerbami i zagięciami (niezależnie od tego czy do naszych codziennych zajęć należy prucie karoserii)
Nożami na które mnie chwilowo *) nie stać.
Nożami, które należą do łatwiej do wyróżnienia tu kategorii "onanistyczno-półkowe".
Ścianka czeka jakby co
Gwoźdź na prezydenta
*) chwilowo = najbliższy rok :?
P.S.
Dodam jeszcze - odpowiadając na Twoje pytanie Jumbo - co ten test pokazał.
Że noże nie nadają się do cięcia blach
Nawet najfajniesza stal polegnie w starciu z krawędzią, która uparcie przecięta być nie chce.
Do cięcia blach służą nożyce, palniki - i od dziś - gwoździe
Napisano Ponad rok temu
abusowanie ??
pierwszy mój nożyk jaki kupiłem będąc na forum to muela
dokłądnei ta chujowa muela
akurat najfajniejszy model z micartą itp ale jednak muela.
rzucaliśmy sobie w zimie w stare drzwi od magazynu
ze 3 razy mi sie nei wbiło bom łape miał zmarzniętą
więc sie wkurwiłem strasznie
i jebłem z całej pary jaką tylko maiłem z jakiś 2 metrów.
Trafiłem idealnie ostrzzem tylko że w okucie stalowe.
Poszła iskra spora a nóż odpał dobre kilkanaście metrów dalej z dźwiękiem sprężyny.
szukając go w śniegu byłem pewien że chuj strzelił.
Okazało sie że nawet sie czubek nie ułamał, minimalnie sie spłaszczył - tak że nie kłuł już jak szpila ale nawet nie trzeba było poprawiać do używania.
a to chujowa tanai muela była
Napisano Ponad rok temu
Hmm, Cyniku drogi...[...]OGOLNIE TO CO SAM CHCIALEM NAPISAC[...]
pozdrawiam
Heimdall
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
- dzięki krzesaniu iskier z podłogi i przebiciu monety (a to wymaga - wierzcie mi - potężnego uderzenia) Amphem WIEM, że blokada w automacie trzyma potężnie. Po kiego mi ta wiedza? Ano po to, że jeśliby kiedyś zaszła taka potrzeba to mogę walnąć zza ucha bez obawy o palce. A to daje duży komfort psychiczny.
- dzięki temu testowi wiem, że stal Ampha nie jest krucha - czubek się stępił, a nie ukruszył, nóż się nie złamał, bo Zielona Wróżka choć kobitka o anielskiej urodzie siły w łapce troszkę ma.
- wolę złamać nóż w czasie głupich testów niż w sytuacji realnej potrzeby hardcorowego użycia, nie wiem - choćby (tfu) wyciągając kogoś z samochodu po wypadku.
Taki mnie refleksje naszły
-wój-
Napisano Ponad rok temu
nie wiem jak dla Was ale dla mnie abusowanie to nie używanie noża w ciężkich warunkach (np do zrobienia szałasu), tylko nadużywanie, czyli używanie nie do końca [ciach]
pozdrawiam
cynik
Ludzie widze, zescie smiertelnie powaznie odebrali toto a ja sobie dla zabawy tak robie. Jak bede kiedys pisal recenzje tego noza to bedzie taka ciekawostka po prostu. Przy okazji wyniknely takie ciekawe kwestie jak to, ze noz sie trzyma swietnie, lapa mi sie nie zmeczyla, micarta sie nic nie slizga, nie zdrapuje skory z dloni jak sie wywija jakies ciekawe wzorki. Inna sprawa, ze z doswiadczenia wiem, ze moj okap to nieco inny kaliber blachy niz puszka jaka pocial twoj gwozdz, wiem bo cialem i takie puszeczki tez. Kurde czlowiek chce dla jaj zrobic cos ciekawego, nawiazac do starych klimatow z taktycznym zapasem mocy a wy mi tu zaraz si eoburzacie, ze ten niby test nie pokazuje jak dobrze sie przyrzadza jedzonko nozem [co tez sprawdzalem wielokrotnie]. Nawiasem mowiac w testach kuchennych stawiam na moje busse
Widzisz Jumbo chodzi o to, ze np. taki Boa sie szczerbil komus od pokrojenia puszki po piwie i to nie byl bezsensowny abuse tylko prowizoryczna popielniczka. Moj test pokazuje, ze dla zabawy mozesz sobie popielniczke z okapu wystrugac nawet - owszem, nozycami do blachy zrobisz to lepiej a palnikiem to panie kochany mozna w ogole juz cuda robic. Jeszcze tylko brakuje, zeby Morfen przyszedl i powiedzial, ze on ze szkla zrobi 600 razy lepsza popielniczke
Mnie tam osobiscie zaskoczylo, ze taki cieniutki nozyk tak pieknie trzyma krawedz tnaca jak sie nim tnie cos takiego, ze trzeba butem poprawic. Oczywiscie twoj gwozdz tez to ladnie robi ale zauwazylem, ze ma nieco inna geometrie klingi i chyba zero grind
Nie mam zamiaru tworzyc legend, ja chce tylko sie dobrze bawic a poniewaz czasem lubie takie niestandartowe zadania dawac nozom to raczej z tym nie skoncze pod presja otoczenia, ale moge to robic w zaciszu domowym, zeby nie bylo, ze mi Jerry placi za propagande
Napisano Ponad rok temu
Kurde teraz dopiero zwrocilem uwage, ze moj czub chyba tez jest wgnieciony a nie ukruszony, huhu.... Bedziem trianglowac
Napisano Ponad rok temu
wój ale z tego ni ewynika w ogole czy szalas zrobisz tym nozem, no jak cie prosze...
No co ty Cyniś - to jest nóż "na miasto" - do bankomatu z nim chodzę
Do robienia szałasów to mam GB i 2 Fiskarsy...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
I nie złamał się 8O
Napisano Ponad rok temu
Nie mam zamiaru tworzyc legend, ja chce tylko sie dobrze bawic a poniewaz czasem lubie takie niestandartowe zadania dawac nozom to raczej z tym nie skoncze pod presja otoczenia, ale moge to robic w zaciszu domowym, zeby nie bylo, ze mi Jerry placi za propagande
Jerry by się chyba oburzył, żeś taką cienką blaszkę wziął!
Ale loozik, grunt to dobra zabawa i radość z pięknej pogody!!
I Panowie, nie najeżajcie się!! :peace:
Cynik, więcej testów! Takich, no wiesz...
Napisano Ponad rok temu
Ale i tak mnie to rybka bo kurna wlasnie przed chwila sobie pieknie pomidorka ucialem plasterek, pomimo tego, ze noza nie ostrzylem od 2 tygodni, kroilem okap a Zielona 5 groszowke nim pokroila, ja, przebij to swoim gwozdziem
Napisano Ponad rok temu
Czekaj aż mojego Semi Jumbo Gfuźdź zobaczysz.... :twisted:
No to jak z tym garnkiem?
Napisano Ponad rok temu
A Kamoludek z Barmanem jaja se robią.
Napisano Ponad rok temu
Jumbo - jakbym ja mial jakis garnek do kasacji tobym zaraz pokroil, zawierz mi!
Pal licho wbijanie, ty mie powiedz czy un, ten twoj gwozdz umi kroic ladnie i czy reka od tego nie odpada i jak z ergonomia chwytu - a potem ukroj pomidorka i posmaruj kanapke maslem i bedziem radzic nad nastepnymi konkurencjami 8)
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Mini Socom - różne
- Ponad rok temu
-
Wiosenne porządki
- Ponad rok temu
-
Do czego służy dziurka w folderze?
- Ponad rok temu
-
warsztacik
- Ponad rok temu
-
Wiosenne ostrzenie
- Ponad rok temu
-
Loco - damast i przyjaciele
- Ponad rok temu
-
spacer z ptaszkiem
- Ponad rok temu
-
Kicie...
- Ponad rok temu
-
Kilka klasyków dla Rybaka
- Ponad rok temu
-
Ontario na wczasach
- Ponad rok temu