A ja tam abusuje bo kurna lubie, takie skrzywienie mam 
Hmm, Cyniku drogi, czy Ty pod zabawą w dziurawienie blaszki widzisz abusowanie?
Co ten test ma pokazać? Co ma udowodnić?
To co Ty zrobiłeś ładnym nożem za XXX dolarów, ja zrobiłem gwoździem za 80 groszy. Jasne, Twój nóż ma okładziny itd.
Ale co to pokazało?
Że Twój nóż jest tyle wart co gwóźdź....
Ja moim gwoździem też poprzebijam blaszki, pieniążki. Nie ma problemu. Za to na pewno skicham się, gdybym spróbował moim gwoździem szałas zbudować, drewna przygotować, zwierzynę oprawić. Na pewno gwoździem nie okoruję drzewa, nie natnę darni. W mieście za diabła mój gwóźdź nie odizoluje grubego kabla, nie potnie kabla, nie przetnie kości z kupionego mięsa, nie przetnie zamrożonej kostki warzyw, itd. itd.
Słowem, to co pokazałeś, to dupa a nie abusowanie noża. To tak jakbyś zamykał drzwi do Maybacha nogą i powiedział, że to w cholerę mocne auto, bo sobie nogi nie przytrzasnąłeś...
Notabene, czytając Twój test, odrzucić może, że czubek się ciut zawinął, a w nożu Darka pojawiły się dwie szczerby. W moim gwoździu nic takiego się nie stało. Czyli jednak gwóźdź jest lepszy? Jasne że nie. Ale w teście który zrobiłeś - chyba jednak tak....
Jeżeli do tego dołożyć śmiechowy layout strony www Busse, to wypisz wymaluj telezakupy Mango Gdynia... swoista masturbacja okraszona znaczkiem radioaktywności...
Ciekawie wyłoniła się tutaj grupa ludzi, która swoimi ochami i achami nad nożem pokazała, że tak naprawdę guzik wie o nożach. Taki "test" to dla nich prawdziwy hardcore, bo Oni używają noży tylko do robienia jedzenia... ludzie, trochę pomyślunku... używajcie noży do czego tylko chcecie, ale weźcie pomyślcie czasami, co oznacza - mocne używanie noża.
Ludzie, jeżeli chcecie pokazać co potrafi Wasz nóż, to zróbcie test, który faktycznie pokaże jego mocną stronę. Nie taki test, w którym nóż można zdeklasować gwoździem, czy dłutem zwykłym. Po prostu dajcie sobie czasu na test, nic na siłę, ze spokojem. Bo niedługo ktoś przetnie Microtechem starą bułkę i posika się z wrażenia, że to hardcore już graniczny, a rzesza śmiesznych ludków będzie skakać i klaskać w rączki z radości, bijąc baranki radości, że to taki mocny nóż.
Właśnie takie "testy" budują mity, które potem pryskają w realnym użytkowaniu...
Nie chodzi mi również o robieniu testów typu wyłamywanie w imadle, traktowanie palnikiem, czy też kładzenie pod pociąg. Po prostu nóż w realnym zastosowaniu, w sytuacjach gdy jego paramtery mogą pomóc przy określonej pracy, podczas której produkty konkurencji zawodzą.
A na marginesie, jestem przekonany, iż takowe testy (ciecie blaszki) bez problemu by zrobił lubiany na tym forum M21 który ma słabą stal i kosztuje niewiele...
Z uśmiechem i bez agresji!
Jumbo