nie zauwazylem, zeby tam ktos podal zrodlo skad wzial rysunki. poza tym wystarczy kupic pierwsza z brzegu ksiazke milkowskiego i juz mamy wiecej informacjiTutaj macie bardzo dużo o postawach w Karate:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Niskie pozycje w shotokan i nie tylko !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
No w sumie masz racje ale samo poruszanie się w ten sposób wymusza przybranie specyficznej pozycji, tak czy inaczej wiadomo o co mi chodziło.
ale ta pozycja polega tylko na tym, zeby jedna noga byla z przodu a druga z tylu i nic poza tym. :-)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
no chyba że karate powstało w Tokio i stwożył je syn Gichina Funakoshiego
A czy Funakoshi przestal byc okinawanczykiem??
a karate sportowe (czyli chyba większośc shotokanu ) ma juz i tak niewiele wspólnego z duchem karate do.
Uogolniasz, chcesz wywolac tym samym jakas wojne?? Karate sportowe to tylko wycinek...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Zaróno rysunki jak i tekst pochodzą z "Karate" Jerzego Miłkowskiego. Książka jest bez problemów dostępna np. na Allegro.nie zauwazylem, zeby tam ktos podal zrodlo skad wzial rysunki. poza tym wystarczy kupic pierwsza z brzegu ksiazke milkowskiego i juz mamy wiecej informacji
Swoją drogą jeśli chodzi o podstawy karate, to chyba najlepsza polskojęzyczna pozycja na rynku.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Wracajac do apsektu "jaka pozycje przyjac na ulicy" Ja bym polecal Reno-ichi-dachi (nie wiem czy tak to sie pisze,ale wymawia sie renoidżidaczi). Jest to naturalna swobodna pozycja, mozna z niej zrobic wszystko.
nie wszystko, bo zeby podskoczyc to trzeba ugiac nogi ...
Napisano Ponad rok temu
no chyba że karate powstało w Tokio i stwożył je syn Gichina Funakoshiego
A czy Funakoshi przestal byc okinawanczykiem??
Był mam jego biografię, zaś co do syna to nie mam pojęcia, a potrzebowałem jakiegos przykłądu fakt że chociażby Nakyama byłby tu lepszym rozwiązaniem.
a karate sportowe (czyli chyba większośc shotokanu ) ma juz i tak niewiele wspólnego z duchem karate do.
Uogolniasz, chcesz wywolac tym samym jakas wojne?? Karate sportowe to tylko wycinek...
Możliwe że masz rację, dlatego też dodałem wytłuszczone "chyba", nie orientuję się na tyle dobrze i możliwe że mogę się mylić.
Napisano Ponad rok temu
nie wszystko, bo zeby podskoczyc to trzeba ugiac nogi ...
No racja.
W takim razie prawie wszystko
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
a niskie pozycje tak wogóle się ćwiczy po to, żeby po pierwsze nabrać w nogach wielkiej siły, ci co je ćwiczyli to wiedzą jak wchodzi w uda i jak kopnięcia z niskich pozycji ćwiczą mięśnie brzucha i wogóle, a dwa, jak się nauczysz walczyć w trudnej pozycji bo jednak nisko się trudno stoi ze względu właśnie na obciążenie mięśni, nie mówiąc już o poruszaniu się, to w czasie walki jak sobie staniesz wyżej to jest ci o niebo łatwiej i w praktyce jesteś ogólnie mówiąc lepszy.
jeśli jesteś dobry na treningach ćwicząc i walczac nisko, to w czasie prawdziwej walki jesteś bardzo dobry, jeśli się oczywiście nie wysypiesz psychicznie :wink:
nie wspominam o wspominanych już przez kolegów zaletach. a kikboksingu nie lubię, bo kojaży mi się z brakiem nauczania postaw moralnych. ale to tak na marginesie. pozdro jo!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
PS. Oczywiście w praktyce też są tacy co w niskich pozycjach potrafią wymiatać, ale to efekty wielu lat treningu (bo zawody i wymagania robią swoje).
PS. Mnie do niskich pozycji w kumite nie przekonacie. :wink: (na treningu i tak robię co każą, a bynajmiej staram się to robić poprawnie)
Napisano Ponad rok temu
, ja jestem za prądem który niweluje niskie pozycje (wracając tym samym do korzeni karate), są lepsze sposoby wzmacniania nóg i innych mięśni...
jak dobrze pomyslec, to definicja niskiej pozycji jest taka (np. dla pozycji wykrocznej; zenkutsu dachi), ze jest to pozycja w ktorej srodek ciezkosci jest umieszczony jak najnizej ale postawa jest wyprostowana i tylek nie jest wypiety jak to ma miejsce na zdjeciach kata w ktoryms watku obok. wowczas taka pozycja wcale nie jest ekstremalnie niska bo sie po prostu nie da zejsc nisko bez wypinania tylka, ale daje optymalne mozliwosci przeniesienia sily reakcji podloza do ciosu (np. gyaku zuki)
Napisano Ponad rok temu
pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
polecam sparring w pełnym kontakcie na zasadach K-1 lub MT z kimś co coś w tym temacie wie. Wybije wam to z głowy (dosłownie) tego typu herezje.
pozdrawiam
:roll:
Napisano Ponad rok temu
Niesądze by szkoły Karate specjalizujące sie w kumite preferowały niskie pozycje do walki.
Są po prostu nieskuteczne. Można je ćwiczyć w kata ale walka a kata to niestety dwie rózne rzeczy. Tam wszystko jast uporządkowane i ma swoje miejsce można napewno wyćwiczyć technike ale walka kaciarza z obitym kumiciarzem byłaby krótka. W teori wszystko wygląda pięknie ale czasem warto zejść na ziemię!!!
A niskie pozycje mają na celu porządne wyniszczenie kolan!!!
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
22 Miedzynarodowy Oboz Karate - Ravensburg
- Ponad rok temu
-
hahaha, tasiemka
- Ponad rok temu
-
Pytanie do ćwiczących Gosoku Ryu
- Ponad rok temu
-
makiwara
- Ponad rok temu
-
WYDARZENIE DZIESIĘCIOLECIA W POLSKIM KARATE !!!
- Ponad rok temu
-
KSIĄŻKA Z UKŁADAMI BLOKÓW/CIOSÓW/KOPNIĘĆ
- Ponad rok temu
-
MP WKF
- Ponad rok temu
-
Druzynowe Mistrzostwa Polski WKF
- Ponad rok temu
-
Karate na ulicy - odczucia
- Ponad rok temu
-
Kata w Karate
- Ponad rok temu