66 odpowiedzi w tym temacie

[budo_azver]

Wpuszczanie na treningi widzów to taka labilna sprawa. Można patrzeć na to, że nie ma w tym nic złego, ale można też popatrzeć na to, że nie ma w tym nic dobrego. Kto ma się zapisać to i tak się zapisze lub nie, a samo to, że sobie poogląda (wiem z doświadczenia, kiedyś byłem orędownikiem wpuszczania na treningi osób trzecich) nie zmieni jego stanowiska. Dałeś dobry przykład z tymi laskami. Bytność osób trzecich sprawia, że zaczyna się robić podświadomie show. A tego między innymi nie chcemy. Do tego służy pokaz, tam robi się show. Pokaz a trening to różne materie.

[budo_przemek.w.]

azwer twoja asretywność zaczyna mnie
Ociupinke zrozumienia dla innych i pokory bo nie wiesz kto od kogo sie uczy i jakie ma doświadczenia. Nie każdy na tym forum trąbi od jakiego mistrza z Japonii się uczył a to dla tego, że sam chce wypracować sobie imię. Nie mówcie, że jesteście najlepsi trenujcie i nauczajcie tak żeby ludzie mówili o was oni są najlepsi. Śledząc posty i Twoje wypowiedzi dużo pracy przed wami.

Pozdro

[budo_azver]

po pierwsze azVer przez V a nie przez W.
W ogóle nie wypowiadam się o innych, tylko tłumacze co jest u nas. Jakie jest spojrzenie na tą czy inną sprawę. Ludzie mają się prawo z tym nie zgadzać. Jest to wręcz oczywiste. ludzie mówią że nie można oglądać treningu a ja staram się wyjaśnić dlaczego jest taka a nie inna NASZA polityka. co nie znaczy że inna polityka jest zła czy gorsza. może być lepsza, lepiej tłumaczona. Nie wiem skąd twoje oburzenie tym kto gdzie się uczył i ile. może być ktoś kto się uczył u lepszych mistrzów i dłużej, może o tym pisać albo i nie, jest to jego autonomiczny wybór.

Wiem doskonale że pisanie na plakatach o tym że się jest najlepszym ekspertem o japońskiej białej broni wzbudza wiele kontrowersji. ale jakoś nikt się nie kwapi do tego by przyjść i udowodnić że jest inaczej. (a szkoda, to była by ciekawa konfrontacja) Może by się okazało że nie jest najlepszy? kto wie...

reasumując samemu dokonuje się wyboru sposobu reklamy. sensei wybrał tak. ja próbuje to trochę tłumaczyć. ale nie widzę tu podważania autorytetów innych, braku pokory. Nie ma nadawania na innych na plakacie. reklamujemy siebie i tyle. inni piszą że będziesz miał młody wygląd jak będziesz u nich ćwiczył :-) tak też można. Sensei musi się liczyć z możliwą weryfikacją tego co pisze na plakacie. Póki nikt nie jest chętny do weryfikacji umiejętności to nie ma się co oburzać o słowa.

[budo_graframolo]

Hmm ja osobiscie wyznaje droge, ze sztuki walki sa dla ludzi i to czlowiek jest najwazniejszy nie filozofia bo bez filozofi sztuka walki kulawa ale moze zaistniec a bez czlowieka nie. Lubie jak ktos patrzy jak cwicze, lubie gdy zadaje pytania, lubie gdy podwaza moja wiedze, bo to stawia nowe wyzwania i zmusza do zastanowienia sie nad tym co sie robi. Nie lubie stawiania scislych regol i udawania przesadnej surowosci. Preferuje radosna filozofie otwartosci dla ludzi. A to czy bedzie show czy nie moim skromnym zdaiem zalezy tylko od nas samych, poniewaz to my w danym momecie cwiczymy to i my jestesmy strona decydujaca i nadajaca charakter treningom. A w koncu w roznych warunkach przychodzi walczyc i uwazam, ze trzeba umiec adaptowac sie do zmiennych czynnikow. To taka moja mala dygresja nikt nie musi sie z nia wcale zgadzac.

[budo_mr smail]

Wiem doskonale że pisanie na plakatach o tym że się jest najlepszym ekspertem o japońskiej białej broni wzbudza wiele kontrowersji. ale jakoś nikt się nie kwapi do tego by przyjść i udowodnić że jest inaczej. (a szkoda, to była by ciekawa konfrontacja) Może by się okazało że nie jest najlepszy? kto wie

hehe
jakos sie nie kwapie...
mam to gdzies
jeli uwaza ze jest najlepszy - a prosze bardzo jego sprawa:)
jakos ni ewidze potrzeby w kwapieniu sie do czegokolwiek
no ale mnie nie przeszkadza ze jest najlepszy - moze dlatego
no a jak komus przeszkadza to niech sie kwapi

Rzecz w tym ze swiat ludzi budo nie jest przychylny osobom ktore mowia o sobie w taki sposob, wiem bo tez tego doswiadczylem
w uznaniu jest skromnosc, chocby falszywa, a nie pycha chocby prawdziwa

to taka pruderia

[budo_azver]

zgadzam się z Mr Smail i GrafRamolo. kwestia jest tylko wyboru i uzasadnienia go. mógłby wpuszczać ludzi na treningi i nie pisać że jest najlepszy, też mogło by to być słuszne, ale wybrał tak a nie inaczej. jeden plus ponad podziałami to ten że : każdy jest trochę inny. Co sprawia że jest bardziej kolorowo i można coś indywidualnie dla siebie wybierać. Jak by wszyscy byli tacy sami to ludzie zapisywali by się tam gdzie mają najbliżej

[budo_bb_zuk]

Widze, że już był temat o tym nauczycielu:

http://budo.net.pl/v...er=asc&start=15

[budo_yanoosh]

Po raz kolejny powtarza się pytanie: "Czy mozna popatrzeć?"

Moim zdaniem powinno się zapytać, czy można przyjść (1-2) treningi nie płacąc, ewentualnie płacac za tylko te na których się jest.
Jedna sesja patrzenia nic nie nauczy i nie rozstrzygnie problemu, czy to jest to. Możliwe, że akutat wyjątkowo trafisz na nudny trening, choć wszystkie inne są super, ale Ty ich nie zobaczysz. Albo trener ma kiepski dzień, jest nudny, język mu się plącze i sam się mieczem uderzy, bo zamiast się skupuić to mysli o tym, że jego matka dostała zawału, a on nie moze się z pracy urwać, bo nikt go nie zastąpi. Wypadki chodzą po ludziach.

No i najważniejsze. Kiedy siedzisz z boku i się zdecydujesz, to juz jesteś conajmniej jeden trening w plecy. Kiedy siedzisz nikt nie koryguje Twoich błędów i tak naprawdę nic się nie uczysz mimoze widzisz i słuchasz.

http://www.forum-kul...showtopic=73860

[budo_azver]

Może i jest lepiej wpuszczać na trening widzów, kto wie. Ale na samym początku zaznaczyłem, że można się spytać, to, że nie wpuszczamy nie jest jakąś żelazną regułą. Nie jesteśmy aż tak sformalizowani :-) dla sensei-a jest raczej więcej minusów niż plusów w tej sytuacji, więc RACZEJ nie wpuszcza widzów. Co nie znaczy, że wpuszczanie jest złym działaniem. Jest jak jest, w każdym razie można się pytać, próbować coś ustalić, wszyscy jesteśmy ludźmi. sensei chyba tez 8)

[budo_przemek.w.]

azver :twisted:
"Dorgę Samuraja odnajdusze w śmierci"
Facet masz cytat z błędami a czepiasz się mojej literówki. :twisted:
Jak tak ćwiczycie miecz to faktycznie jesteście najlepsi

[budo_madsun]

Jak tak ćwiczycie miecz to faktycznie jesteście najlepsi

I po co te złośliwości ?????

[budo_elfilipo]

Jak tak ćwiczycie miecz to faktycznie jesteście najlepsi

I po co te złośliwości ?????

Pewnie z braku innych argumentów.
I po co to tak się kłócić? Chcą się uważać za najlepszych, to niech chcą, jeśli ktoś będzie naprawdę lepszy, to i tak nie zwroci uwagi na ich gadanie, bo swoje będzie wiedział.

[budo_przemek.w.]

Trochę mi ciśnienie skoczyło ale wynika to z faktu, że nie lubię jak ktoś leje wodę i mówi że to wyborne wino

Pozdro

[budo_azver]

tak długo miałem błąd i nikt nie zauważy, nawet ja

[budo_azver]

[budo_kha]

...widac obecnosc osob nieprzychylnych moze cos wniesc do samodoskonalenia siebie (lub przynajmniej konta ) ...
A ja jestem za tym, zeby nie wpuszczac osob, ktore sobie przychodza poogladac na trening. Mam wiele powodow.
Ale wydaje mi sie ze omineliscie tu sprawe najwazniejsza-to sensej ma zadecydowac. Czy nie lepiej wiec przyjsc i zapytac jego, zamiast prowadzic teoretyczne dysputy?
...

[budo_azver]

dostałem prywatną wiadomość i nawet jej nie mogę odczytać :? dodałem nr gg w profilu jak by coś.

[budo_pioterusan]

Optymizm to potega, pesymizm to siła odbicia się od dna.
Gdzieś w Krakowie podobne nieskromnosci widziałem. :roll:

[budo_azver]

katori jest tez w krakowie :wink:

[budo_madsun]

Rozmawiałem z Senseiem Pawłem Kiglichem na tematy spraw poruszanych w tym temacie.

Jeśli chodzi o wpuszczanie na treningi to nie ma ściśle ustalonych zasad, o wszystkim decyduje sensei.

Jeśli ktoś wątpi w fakt iż sensei jest najlepszym ekspertem od broni japońskiej w Polsce to sensei chętnie skonfrontuje umiejętności z osobami kwestionującymi jego doświadczenie.