Wosiu napisał m.in.
Ja bym w sumie był ciekaw zdarzeń związanych z interwencją AT Częstochowa i sprawy sądowej z wyrokiem uniewinniającym. Może wtedy spotkali się slavo i apple tiger.
Pozdrawiam
Piotrek
Interwencja AT, nie była interwencją AT, tylko jakiejś brygady specjalnej z Komendy Rejonowej Policji w Częstochowie.
Chciało by się powiedzieć a było to tak:
Mieliśmy obóz w lesie nad jeziorem, po drugiej stronie jeziora był obóz harcerski. Dwóch wychowawców a reszta poniżej 16 roku życia. Około godziny 23 przybiegł zapłakany harcerz, prosząc o pomoc, bo banda pijanych miejscowych demoluje im obóz.
I zrobiliśmy to co w takiej sytuacji zrobić należało, teleportowaliśmy się na miejsce zdarzenia. Najbardziej zadziorny przypadkowo pośliznął się, przewrócił i uderzył w krawężnik. Spakowaliśmy go do samochodu i zawieźli na policję.
I wydawało się że nadym się skończy. Po 2 dniach, najechała nas ekipa z Policji w Częstochowie i równie szybko jak się pojawiła tak zniknęła, (bo śmiesznie wygląda pan z długą bronią powalający na ziemię 15 letniego wartownika na bramie).
Okazało się że ktoś złożył doniesienie że jesteśmy strasznie niebezpieczni i sterroryzowaliśmy pół wsi.
Ale jak skończyło się tak że jak procedura ruszyła to się nie zatrzyma i przedstawiono mi zarzut „o ograniczenie wolności (wpakowałem gościa do samochodu i zawiozłem na policję) i o nakłanianie do określonego zachowania (pytałem go jeszcze jak się nazywa i jak nazywają się jego kumple)”
Sławek rzeczywiście dużo nam na początku pomógł, pogadał, uspokoił. A potem bawiliśmy się już z tym sami (przez kilka lat) , i sprawa skończyła się dla nas pozytywnie. Koniec tematu.
Nie wiem czy tam własnie spotkali się Slavo i AT, raczej nie, myślę że później. Ale o tym nie mam zielonego pojęcia.
Pozdrawiam