Prowokacja?
Napisano Ponad rok temu
jedzie sobie facet z dziewczyną [albo ze znajomymi] autobusem
wsiada miły, dobrze ubrany pan w średnim wieku i ... patrzy na faceta
... uśmiecha się ...
patrzy ...
facet pyta się "co jest?"
a pan mówi
"Vincent mi opowiadał że jesteś niezły, podobno ciągniesz .... aż ...... i dobrze robisz ......,
za dwie godziny tam gdzie zwykle ,
tak cię ...... że ..... " i wysiada
oczywiście facet nie wie o co chodzi, ludzie się patrzą ... robić coś w takiej sytuacji czy może nic nie robić ?
nic groźnego, nawet nie dotknął, pewnie jakaś "niegroźna dewiacja" ...
ale jak się ten biedny facet czuje w takiej sytuacji?
[aaa jak to głupi przykład to niech Moderator[ka] wykasuje]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tutaj mamy też nieprzyjemną sytuację, ale polega ona na postawieniu kogoś w niezręcznej sytuacji, co może doprowadzić do wstydu - przed innymi, oraz ew. potrezbie wytłumaczenia się(albo szybkiego sprostowania - Pan mnie z kimś myli)
Przykład z tematu - to już nie jest postawienie kogos w niezręcznej sytuacji poprzez pomyłkę, lub chęć zrobienia sobie dowcipu, ale na wylorzystaniu czyjejś osoby do osiągnięcia zaspokojenia seksualnego. Bo to, że facet nie gwałci wynika ze specyfiki jego zobaczenia - nie musi tego robic, bo wystarczającą satysfakcję ma z ocierania się, widzenia dziewczyny czerwonej ze wstydu i bojącej się zareagować. Po takim zajściu kobieta czuje wstyd również przed sobą, bo nie zaregowała, bo ktoś wykorzystał jej przestrzeń intymną(wg alana Peasa jest to przestrzeń do 15 cm - zarezerwowana tylko dla bliskich - w autobusach i innym tłoku naruszana, ale w tym przypadku naruszana specjalnie)... U faceta można to teoretycznie porównać gdyby analogicznie jakiś obcy wykorzystał ocieranie do takiego samego celu(kobietom jest rtudniej, ale np. znajomy zbudowany 20 latek jest notorycznie obmacywany przez star baby, co tylko "kasują bilet"). Zboczeńcy jendak rzadko atakują facetów - nie wiem, czy wynika to z tego, że nie ma ocieraczy homoseksualistów, czy z tego, że jest większe ryzyko dostania w ryj.
Napisano Ponad rok temu
A w wymienionej powyzej sytuacji to tylko celna, osmieszajaca riposta wedlug mnie wchodzi w gre..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Celna i cieta riposta? "Spierdalaj"? A tak serio: nie wiem co bym powiedzial...kurna, ta sytuacja jest zbyt dziwna nawet jak na moj popieprzony umyslA w wymienionej powyzej sytuacji to tylko celna, osmieszajaca riposta wedlug mnie wchodzi w gre..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
i co? facet zaleje sie lzami, mowiac"skad wiedziales"? Raczej watpieMradu: Mozna by tak-"Jestes krzywy, masz zolte zeby, skarpetki nie do pary a twoj ojciec ma grzybice posladkow" :wink:
Napisano Ponad rok temu
- O jak lipnie napąpowane.
Ja się uśmiechnołem i:
- Ale jedzie więc spox.
No i drugi mówi:
-chcesz ten rower?
-No nie wiem chyba bym się wywalił.
A ja z uśmiechem na twarzy.
- No żegnam panów bo już mam zielone pa.
No i pojechałem.
Więc im się nie udało mnie sprowakować.
Napisano Ponad rok temu
cięzko mi sobie wyobrazić co czuje kobieta po takim zajściu w autobusie, na pewno jest to już gdzieś po drodze do gwałtu
natomiast chciałem pokazać, że nawet bez fizycznego kontaktu ( typu ocieranie ) jakieś "niegroźny dewiant" może postawić nas w bardzo nieprzyjemnej sytuacji [a żadne cięte riposty tak naprawdę niewiele dadzą , tak jak i milczenie - niesmak pozostaje] , a jakby tam jeszcze była "dobra" sąsiadka albo "kolega" z pracy ...
więc mówienie "nic się przecież nie stało" jest bardzo nie na miejscu
[chociaż ludzie uważają, że to jest sposób na pocieszenie: masz połamane nogi w wypadku - mogłeś nie żyć , ciesz się]
... to tyle .
Napisano Ponad rok temu
Kiedys dostaniesz tak ze juz nie oddasz.biję się dopiero wtedy gdy pierwszy dostane.
Po co przyjmowac skoro mozna uniknac? I tak inicjatywa byla przeciwnika wiec nie nalezy dawac sie obijac IMHO....
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
A sytuacja jest faktycznie hipotetyczna ?
Mało to pokrętów, którzy ludzi obrażają.
Chcesz pomóc staruszcze wsiąść do autobusu bo się wywraca już sama, a ona nie "sama," choć to co innego - poczucie starośći i bezradności.
Ale jest sporo ludzi psycholii, którym przypominasz wójka czy kogoś tam i drą się na całe gardło.
Spierdalaj może nie wystarczyć w takiej sytuacji bo to i tak nie oczyści z zarzutów po tym co powiedział tamten gość.
Najlepiej to - łajdako, za to ze nie dam ci na piwo to wstydu przy ludziach mi robisz, ... i torebką aby ludzie poczuli blusa, że to psychol.
Ciężka sytuacja.
Napisano Ponad rok temu
Kumpel kiedyś się ostro pokłócił z koleżanką, jadą razem rano autobusem, ale nic się do siebie nie odzywają. Podjeżdzają do przystanku na którym dziwczyna ma wysiadać,. No i przed wyjściem Ona przytula się do niego czule i mówi szeptem tak żeby pól autobusu usłyszało:
- Kochanie nie przejmuj się że Ci w nocy nie wyszło, Ja rozumiem że jesteś zestresowany.
Napisano Ponad rok temu
zejde troche z tematu ale to ciekawe spostrzezenia macieKiedys dostaniesz tak ze juz nie oddasz.biję się dopiero wtedy gdy pierwszy dostane.
Po co przyjmowac skoro mozna uniknac? I tak inicjatywa byla przeciwnika wiec nie nalezy dawac sie obijac IMHO....
niewazne ze byla inicjatywa przeciwkika chyba ze leci na ciebie z kosa juz z 100m ja widac ale jezeli jest przepychanka a ty kolesia pierdzielniesz pierwszy masz lipe biegnie na paly i masz przesrane hipotetycznie to zalerzy jeszcze czy bylicie trzezwi czy nie i czy ktos to widzial a jezeli i to jest wielki minus niewiele osob wie ze czlowiek trenujacy sztuki walki , jest szczegolnie narazony na konsekwecje gdyz (jego atak bez urzycia zadego przedmiotu jest traktowany jako atak z bronia w reku) niewiele osob o tym wie a to prawda tylko mozna sie altwo wykrecic bo kto poswiadczy ze trenujesz pozdro
Napisano Ponad rok temu
wsiada miły, dobrze ubrany pan w średnim wieku i ... patrzy na faceta itd. itd.
Błędne założenie na samym początku. Dystyngowany gej, a nawet i średniodystyngowana ciota nie dekonspirowałaby się w tak dosadny sposób w przestrzeni publicznej, a więc 'heteroseksualnej'. Tu nie Frisco, za duże ryzyko trafienia pod buty tudzież inszej obrazy ręczno-werbalnej.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
o zębach
- Ponad rok temu
-
Pewna sytuacja w autobusie
- Ponad rok temu
-
jak mieć szczęke
- Ponad rok temu
-
dzwignia i co dalej
- Ponad rok temu
-
kibole po raz kolejny :-(
- Ponad rok temu
-
podobna historia do tego z ,,uwaga"!!!
- Ponad rok temu
-
BJJ czy JJ
- Ponad rok temu
-
Czy Krav-Maga jest skuteczna?
- Ponad rok temu
-
Miecz na ulice...
- Ponad rok temu
-
Reportarz w UWAGA! Moim zdaniem to kpina
- Ponad rok temu