Skocz do zawartości


Zdjęcie

Microtech Mini Socom Elite, moje wrazenia z macania


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
62 odpowiedzi w tym temacie

budo_kkamill
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2163 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Praszka

Napisano Ponad rok temu

Re: Microtech Mini Socom Elite, moje wrazenia z macania

No patrz Pan, Panie KKamiLL ;)


ze niby co??
  • 0

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Microtech Mini Socom Elite, moje wrazenia z macania

zobacz sobie na tego owczarka, ktory obok niej lezy.


No a jak to owczarek miniaturka? :)

Żartowałem.

Ja tam nie wiem, ale przebijanie wieczka od puszki jakoś nie robi na mnie wrażenia. Owinę gwóźdź szmatą i zrobię to samo, a przecież nie hartowany. Niechby coś wyciął tym nożem, jakieś naprężenie boczne, to można mówić o wytrzymałości ostrza.
Bo jeżeli test na przebijalność blachy ma pokazać wytrzymałość ostrza, to w tym momencie sugerowałbym, iż przeznaczeniem tego noża jest wślizgiwanie się w kamizelki kuloodporne i ogólne zadawanie ran kłutych. Ale spoko, nie będziemy przecież dociekać.

A co do samego noża.

No faktycznie lekki jak smok, a te wkładki antypoślizgowe... no trochę przegięcie. Można na tym marchew trzeć. Nóż pomimo swego taktycznego wyglądu, ja bym zaliczył do gadżetów o charakterze taktycznym Coś jak długopis w obudowie w barwy ochronne. Pisze jak każdy inny, ale robi wrażenie wojskowego. Przypuszczam, że byłby to miły nóż EDC, który pięknie służyłby jako pomocnik do przyrządzania posiłków, otwierania czegokolwiek, ogólnie i szeroko rozumianej pracy biurowej, ale nie jako nóż na cięższe prace. Wykonanie bardzo ładne i ciekawe. Egzemplarz który z Guldanem oglądaliśmy, mił był, ale...

Nóż był nówka sztuka, przywieziony do sklepu z USA, przez osobę, która nia ma pojęcia o nożach. W ogóle nie używany wylądował za szybką do sprzedaży. Blade play stwierdziłem ja, jak sprzedawca dał mi go do ręki. Luzy góra dó w granicach 1 mm, luzy na boki około 2 mm. Naprawdę dziadostwo straszne. Ból niemożności dokręcenia śrub samemu troszkę dyskwalifikuje ten nóż w tym momencie. końcu chyba nie chodzi fimie Microtech, żeby przysyłać im nożyk do skręcania.

Czytam tutaj, że takie wpadki zdarzają się tej firmie. Nasuwa się pytanie. Czy Microtech ma jakieś problemy z tym nożem, że się takie byki trafiają? A może traktują ten nóż po sierocemu, bo traktują go bardziej jak gadżet, a nie poważny nóż?

Jedno jest pewne. Jeżeli ktoś zapragnie mieć noże firmy Microtech, po kontakcie z takim uszkodzonym modelem, szybko przejdzie mu ochota na dalsze zakupy tej firmy. A szkoda, bo przecież są inne bardzo dobre noże tej firmy.
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Microtech Mini Socom Elite, moje wrazenia z macania

Ja tam nie wiem, ale przebijanie wieczka od puszki jakoś nie robi na mnie wrażenia. Owinę gwóźdź szmatą i zrobię to samo, a przecież nie hartowany. Niechby coś wyciął tym nożem, jakieś naprężenie boczne, to można mówić o wytrzymałości ostrza.
Bo jeżeli test na przebijalność blachy ma pokazać wytrzymałość ostrza, to w tym momencie sugerowałbym, iż przeznaczeniem tego noża jest wślizgiwanie się w kamizelki kuloodporne i ogólne zadawanie ran kłutych. Ale spoko, nie będziemy przecież dociekać.


Jumbo, gwozdz nie ma krawedzi tnacej...

Taki test wg mnie duzo mowi - bo jak wbijasz w taka gruba blache noz to w jakims stopniu jest ona tez cieta/rozcinana wlasnie przez krawedz tnaca i jak tak przypierdzielisz 50 razy i krawedz tnaca jest w stanie b. dobrym i pieknie tnie np. papier to mozna powiedziec, ze to kruca jest dobry nozyk. Bo sie nie zlamal, nie wyszczerbil sie ani sie nie stepil dokumentnie. Tu nie chodzi o to czy gladko wchodzi w te blache, czy szybko i czy rowno te blache obcina - chodzi o to jak przechodzi taka probe. Takie moje zdanie..
  • 0

budo_lepermessiah
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 554 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: Microtech Mini Socom Elite, moje wrazenia z macania

Nóż pomimo swego taktycznego wyglądu, ja bym zaliczył do gadżetów o charakterze taktycznym



To fakt, tactical z niego zaden. Problem tylko w tym ze przecietny nabywca kupujac noz "taktyczny" nie zdaje sobie sprawy ze czesto jest on taktyczny tylko z nazwy. Kiedys gdy zaczynałem swoja przygode z nozami byłem pewien ze taki Kershaw Boa czy Military bez problemu poradzi sobie z wywazeniem okna. W koncu to amerykanskie noze taktyczne z super stali i za ogromne pieniadze! Nie moze jednak dziwic polityka firm nozowych które jak np Emerson nazywaja swoje noze #1 hard use knives pomimo ze niezbyt dobrze zahartowanej stali (ponoć) klingi o grubosci 0,125 i cienkiego jak sik pajaka linersa. W koncu te noze sprzedaja sie w duzej mierze dlatego ze sa "tactical" i potrafia cholera wie co...

PS. Pewnie mi sie oberwie od zwirka :)
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Microtech Mini Socom Elite, moje wrazenia z macania

No patrz Pan, Panie KKamiLL ;)

ze niby co??

Ze niby napisalismy prawie to samo w tym samym czasie ;)
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Microtech Mini Socom Elite, moje wrazenia z macania

Ja tam nie wiem, ale przebijanie wieczka od puszki jakoś nie robi na mnie wrażenia. Owinę gwóźdź szmatą i zrobię to samo, a przecież nie hartowany. Niechby coś wyciął tym nożem,

Jumbo, Ty na pewno przejrzales caly topik? ;)

No przecie wyrznal to wieczko po przebijaniu? Boczna scianke tez pocial troche.

Poza tym przede wszystkim, tak jak pisalem - tutaj co prawda pol-zartem, ale takie bylo jego zamierzenie w tym tescie - to nie mial byc test wytrzymalosci ostrza, tylko powloki.

Dodatkowo okazalo sie, ze nozyk po zrobieniu sitka z ~1mm blachy nie jest calkiem stepiony.

A wrazenia ogolne - raczej zabawka, troche mocniejsza niz np. mini AFCK, ale zabawka. "Light duty" nozyk.

Duzy SOCOM to co innego, szkoda, ze akurat kupilem co innego, kiedy znajomy mial do opchniecia egzemplarz z 1999 roku.


Aha - przyjrzalem sie tej fotce ze szczelina ze scianki bocznej. Tam jest napis 55-L-Einwegfaß, czyli wynikaloby z tego prawdopodobnie, ze to jakas beczka jednorazowka 55 litrow. Tego napisu na fotce z psem nie potrafie zidentyfikowac, "XX-cos tam", logo mi sie nie kojarzy z niczym.
  • 0

budo_lukaszki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1032 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Microtech Mini Socom Elite, moje wrazenia z macania

Nóż pomimo swego taktycznego wyglądu, ja bym zaliczył do gadżetów o charakterze taktycznym


no tak a w najlepszym przypadku "urban tactica" lekki i nieduży, ale w miarę wytrzymały nożyk do noszenia w mieście, tak żeby nikogo nie straszyć. Nawet czarna powłoka (czy w moim przypadku) urban camo, raczej nikogo nie przeraża, dzięki temu (albo przez to) trochę wygląda jak plastikowy, no i waga też jest szokująca - sporo mniej od Vicka Spartana.

Rzeczywiście pierwsze wrażenie jest że to kompletna zabawka, ale to chyba nie do końca tal. Mam MSE manuala od około tygodnia i mieszane uczucia. Jeszcze nie wiem czy ze mna zostanie, ale ma ewidentne zalety. Jest potwornie lekki i nieduży, łatwiej go nosić w kieszeni niż scyzoryk, a przy tym ma spore ostrze (3,4'') z b.dobrej jak na takie maleństwo stali i na pewno wytrzyma więcej niż 10 scyzoryków.

Szacunek dla MT jeśli chodzi o jakośc wykonania - precyzja wszystkich elementów naprawdę robi wrażenie, BP góra dół u mnie nie istnieje, jest mikroskopijny BP na boki, ale wiele osób by w ogóle go nie zauważyło. Zdarza sie że blokada wchodzi ciut za głęboko i jedną ręką trudno ją zwolnić.

Mój MSE nie przyszedł zbyt ostry, nie goli, powłoka na mnie nie zrobiła wrażenie zbyt mocnej, bo przy pierwszej próbie (nieudolnej) ostrzenia, zostały na czubku delikatne ślady - ale mi to nie przeszkadza, poza tym to raczej moja wina.

Wkładki mi się średnio podobają, tak samo jak rękojeść, która mimo ich wklejenia w przypadku większej dłoni nie zapewnia super chwytu, ale to kompromis między rozmiarami - mały (i króki) nóż nigdy nie będzie tak wygodnie leżał w ręku jak duży. IMO jak na te rozmiary i wagę jest nieźle.

A że to nie pancerny tactical folder to pewne, ale chyba nikt o zdrowych zmysłach tak nie sądzi. W każdym razie moim zdaniem to dobry wstęp do przygody z MT, chociaż wiele osób będzie go szybko chciało wymienić na Socoma Elite, czy Ampha (albo kupić ten drugi oprócz MSE, jak na Microholika przystało :) ), ale nie dlatego że jest zły, jest dobry tylko do pewnych zadań - na miejskie EDC chyba niezły, a że za drogi? Jak każdy MT. Czy Amphibian jest 2x lepszy od Aresa czy Manixa? pewnie nie, ale za to jest dwa razy droższy.

Podsumowując być może MT jest trochę przereklamowany jako marka (pewnie znalazłoby się sporo takich firm), ale spróbujcie znaleźć równie porządny, dokładnie wykonany lekki nóż z pewną blokadą i ostrzem około 3,4'' z dobrej stali. Za porównywalne pieniądze mi nie przychodzi zbyt dużo do głowy, poza BM 530.


Może użytkownicy MSE (a jest ich chyba sporo) napiszą ile wytrzymuje MSE, bo sam jestem ciekaw...
  • 0

budo_el primo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 631 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: Microtech Mini Socom Elite, moje wrazenia z macania
No jak sie wypowiem troche pobocznie...bo nie mam wprawdzie MSE tylko inny nóż MT ale widząc stwierdzenie tylko na podstawie MSE, że wszystko co robi MT jest przereklamowane musiałem się włączyc :)
Jestem posiadaczem UMSa. Złego słowa nie mogę powiedzieć. Zero bp góra dół, na boki minimalny (trzeba dobrze cisnąć żeby cokolwiek wyczuć). Tnie ślicznie. Traktuje go jako urban EDC i sprawdza sie jak na razie znakomicie. Oczywiście że nie jest to nóż do wyważania okien. Tak samo nie jest nim MSE. I nikt przy zdrowych zmysłach nie powinien go traktowac jako łom. To nie jest wół roboczy. Porównywanie go do łomu nie ma sensu. A wyciąganie wniosków na podstawie jednego egzemplarza.... :? Równie prawdziwe byloby w tym momencie stwierdzenie, że skoro ja mam jednego MT i wszystko jest super to kazdy nóż od MT musi być super...przykład twojego manuala Wysz pokazuje że tak nie jest. A przykład mojego UMSa pokazuje że twoje zdanie na temat całego MT jest chybione...
  • 0

budo_el primo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 631 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: Microtech Mini Socom Elite, moje wrazenia z macania
sory oczywiście mój post jest adresowany do Guldana a nie Wysza coś mi sie pojebało nie wiedzieć czemu :) A gdzieś wsiąkła edycja postów...(cynik co jest?)
  • 0

budo_guldan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1366 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Microtech Mini Socom Elite, moje wrazenia z macania
El Primo, gwoli scislosci ja nie stwierdzilem po jednym modelu ze noze MT sa be, tylko stwierdzilem ze firma szczycaca sie doskonaloscia (co nawet z nazwy mozna wywnioskowac) puszcza w swiat taki bubel z bp tudziez innymi wadami. kiedy chcialem kupic noz rozwazalem rowniez taka pozycje jak mt mini socom elite, i gdybym go kupil a przyszedl by do mnie rozklekotaniec to poczulbym sie zrobiony w chuja przez firme MT. co oni nie maja kotroli jakosci? juz mniejsza o ta taktyczna delikatnosc, ale noze tej firmy powinny byc zawsze i wszedzie zlozone jak szwajcarski zegarek.
byc moze inne modele Microtecha sa skladane bardziej dokladnie, ale po tym co zobaczylem w sklepie to stwierdzam ze ja MT nie kupie przez internet. co innego jakbym go najpierw pomacal i wiedzial co biore.
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Microtech Mini Socom Elite, moje wrazenia z macania
Guldan bylo juz napisane nie raz i nie dwa razy, ze przez dluzszy czas kontrola jakosci u MT zeszla na psy w porownaniu z tym co serwowali kiedys. Ponoc teraz jest juz lepiej znacznie jesli chodzi o nowe modele.
  • 0

budo_rybak
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4174 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Microtech Mini Socom Elite, moje wrazenia z macania

Podsumowując być może MT jest trochę przereklamowany jako marka (pewnie znalazłoby się sporo takich firm), ale spróbujcie znaleźć równie porządny, dokładnie wykonany lekki nóż z pewną blokadą i ostrzem około 3,4'' z dobrej stali. Za porównywalne pieniądze mi nie przychodzi zbyt dużo do głowy, poza BM 530.


Hmmm... Dwa razy tyle to sa "porownywalne pieniadze"?

Jakby mnie kto pytal o "lekkie noze za porownywalne pieniadze", to ja bym raczej na Osborny popatrzyl, 94X i 921. Sa co prawda mniej wiecej 15g ciezsze, ale to nie jest az tak bardzo odczuwalna roznica.
  • 0

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Microtech Mini Socom Elite, moje wrazenia z macania
ElPrimo, kto tu wyciąga jakieś wnioski? Mowimy o fakcie zaistnienie jednego noża nówki sztuki z bp takim, że ostrze lata jak ladacznica, a nie o upadku firmy MT. Czytajmy ze zrozumieniem, a nie na zasadzie hura, ale fajnie...

Microtech robi noże bardzo ładne i tego zdania nie zmienię, ale po kontakcie z tą wadliwą sztuką stwierdzam, że nie zamówiłbym przez net takiego noża. Gdyby można było samemu dokręcić ową śrubę - nie ma w ogóle dyskusji. Ale w tym wypadku miałbym jeszcze obawy, iż po odesłaniu noża do firmy usłyszałbym - po jaką cholerę Pan to odkręcił...
  • 0

budo_el primo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 631 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gliwice

Napisano Ponad rok temu

Re: Microtech Mini Socom Elite, moje wrazenia z macania
Jumbo, Guldan - na pewno sie zgadzamy co do kupowania noza przez net. Konieczna jest możliwość dokładnego obejżenia sobie egzemplarza przed kupnem. Oczywiście renoma firmy renomą ale ja jakoś wole zobaczyć wszystko osobiście :wink:

Ja mam egzemplarz z roku 2004 i zaręczam że wszytko gra. Więc raczej ogólna tendencja kontroli jakości w MT jest pozytywna. A to że coś takiego jak dorwał Guldan nie powinno wyjść do sprzedaży to sie absolutnie zgadzam.

Śruby to faktycznie bardzo denerwujący patent. Samemu sobie można ekhm... :) Na szczęście jest Piter jakby co.

W sumie to moze rzeczywiście przesadziłem w tonie:)Będe czytał uważniej Jumbo :wink:
  • 0

budo_jumbo
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2040 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Microtech Mini Socom Elite, moje wrazenia z macania
Loozik przecież se do gardłów skakać nie będziemy!!

No fakt, myślę ż Piter by tutaj coś poradził. Ciekawe, czy ma cały komplet do MT i może dokręcać wszystkie śrubki.
  • 0

budo_guldan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1366 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Microtech Mini Socom Elite, moje wrazenia z macania
jeszcze jest kwestia ze kupujac droga rzecz jestem pewien ze dostane to czego oczekuje (czyli w pelni sprawny, dobry produkt) a nie klekoczace cos.
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Microtech Mini Socom Elite, moje wrazenia z macania
Co do srobek - wystarczy kupic srubokret dynamometryczny czy jak sie to tam nazywa i zapytac Pitera o odpowiednia wartosc dokrecenia ;)

Co do kupowania MT przez net pewnym ulatwieniem moze byc rocznik noza - stare klasyki bez skazy sa raczej tak (chyba) do 2002 a nowe modele znowu wrocily do chwaly, ino z takimi wlasnie nieszczesnymi partiami socomow trzeba uwazac.
  • 0

budo_bigbang
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 584 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Microtech Mini Socom Elite, moje wrazenia z macania
Gwoli ścisłości, oprócz egzemplarza kolegi oglądałem również w ŚN - było to samo tzn BP jednak ostrze nie uderzało o rękojeść przy składaniu. No po prostu jeśli można kupić inne nożyki, dużo mniej "high-techowe" ale wykonane lepiej to ja się pytam po co przepłacać. I czy jak mam kupić nóż ze sklepu, nowy, to go muszę najpierw na stację doagnostyczną oddawać i w serwisoe naprawic. Bez przesady, poziom skomplikowania nie jest aż tak duży, żeby nie móc tego wykonać dobrze, albo żeby kontorla wychwyciła zepsuty egzemplarz.

Obawiam się że MT to taka firma ani mała ani duża
Nie mała bo nie robią ręcznie, nie dopiszczeją każdego egzemplarza
Nie duża, bo nie maja działów kontorli jakości, oprócz wujka Sama co między piwkami otwiera co trzysetny nożyk.

IMHO
  • 0

budo_lukaszki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1032 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Microtech Mini Socom Elite, moje wrazenia z macania

Hmmm... Dwa razy tyle to sa "porownywalne pieniadze?"


no dobra trochę się rozpędziłem, tak się spodziewałem że jakiś fan BM mnie naprostuje - myślałem że 530 jest droższy i napisałem z głowy, w sumie stal też gorsza i rękojeść też, ale to tylko potwierdza, że trudno znaleźć bezpośredniego konkurenta, przez co MSE jest w jakiś sposób unikalny. 530-tka mi podeszła ze względu na niską masę i płaskość, a przy tym jest w miare poważnym nożem, materiałowo rzeczywiście 940 dużo bardziej, ale jakoś nie sądzę że dużo osób wybierałoby akurat między nimi. Myślałem o paramili (ale ten znowu cięższy i poważniejszy) i o czymś tam jeszcze, ale zapomniałem bo jem za dużo masła. nieważne...

jeśli chodzi o jakość wykonania to mojemu nie można nic zarzucić powtórzę jeszcze raz, ale to nie znaczy że wszystkie są dobre :D a pytanie czy ma sens? jak komuś leży to ma, jeszcze nikt nie zrobił noża dla każdego
  • 0

budo_cynik
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 5337 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Microtech Mini Socom Elite, moje wrazenia z macania

Nie duża, bo nie maja działów kontorli jakości, oprócz wujka Sama co między piwkami otwiera co trzysetny nożyk.


Skad masz takie info?
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024