Te Kata sa nieziemko trudne...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie ważne, chodzi mi o to że mamy troszke różną budowę i nei zawsze poprawnaq tecnika wygląda tak sam u wszystkich. Ja np o 50% mocniej bije giaku gdy dłoń jest ustawiona pionowo. I do tego jak tak uderzam to na worku nigdy sie kontuzji nie nabawiłem, a wiele razy widziałem jak chłopaki sobie na workach nadgarstki uszkadali.
Popieram sam ostatnio mam okazje, uderzać w worek, na początku myślałem że sobie ręke rozwaliłem teraz jest już lepiej ale i uderzam inaczej. I chyba domyślam sie jak uderzasz.
Napisano Ponad rok temu
risk zrób coś dla mnie i nie pisz czegoś czego NIE napisałem jako MÓJ cytat!
przeciez widac, ze zle wkleilem cytat. nie ma sie czego czepiac. :?
Napisano Ponad rok temu
[...]jezeli dobrze myśle to się ura-zuki nazywa. Jak nie to popraw.
pozdro milosz
tate zuki
Napisano Ponad rok temu
[...]jezeli dobrze myśle to się ura-zuki nazywa. Jak nie to popraw.
pozdro milosz
tate zuki
Prawie dokładnie.
Coś pomiędzy tate a zwykłym, tego nauczyłem się akurat w Ryu te. I co by nie mówicx według standardów karate japońskiego jest to technika niepoprawna a skuteczna. itd itp.
Technika bokserska tez jest skuteczna a na zawodach tradycyjnego nei była by zaliczona, o to mi chodzi. o skostnienie
Napisano Ponad rok temu
Technika bokserska tez jest skuteczna a na zawodach tradycyjnego nei była by zaliczona, o to mi chodzi. o skostnienie
Porownalbym to do charakteru pisma. Jedni bagrza, lub pisza z bledami ale da sie ich przeczytac. pisza wiec niepoprawnie ale skutecznie. inni kaligrafuja i pisza poprawnie ortograficznie czyli rowniez sa skuteczni ale opanowali cos wiecej. osobiscie nie neguje niepelnej rotacji ale na swoich treningach kaze robic do konca zeby ludzie nad soba pracowali. rotacja nadgarstka ma pewien sens.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ja z kolei nie bede, bo mojego zdania nie zmienie. ciosy z dolu i sierpowe na treningach przerabiam (karate). boks podobnie jak i karate ma swoje zalety i wady. ja obie dyscypliny w kwestii skutecznosci stawiam na rowni. ale z powodow innych walorow wybralem karate.to mi bardziej odpowiada i tyle.[...] polemizowałbym [...]
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie używasz na treningach sierpów i innych? Może jakis klub na sport masz nastawiony?
Bo sierpy w sumie ani w semi contakci rni potrzebne ani w knockdownie
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Kata jest podstawa treningu i napewno bardziej sie nauczymy bronic cwiczac kata niz kihon czy kumite. Kata nauczy wykonywac szybkie bloki i kontrataki (to jest oczywiscie nauka obrony przed przynajmniej dwoma przeciwnikami). Uczac sie kumite wciaz walczymy z jednym wiec jak tu wyjsc do dwoch? . Pozdrawiam
nie żartuj.....
Napisano Ponad rok temu
Nonono... Wedlug mnie to kata gra tutaj pierwszy skrzypce. Nie mam nic przeciwko kumite, jest tez OK, a tak wogole to wszystko jest OK w karate .nie żartuj.....
Kazdy moze wyrazic swoje zdanie. (A tak wogole to chetnie dowiedzialbym sie kto jest tym znawca od karate tzn. jaka szkola i kyu?). Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
ps. Prosze bardzo, gosoku ryu 2 kyu, 12 lat uprawiania sztuk walki, różnych...
Napisano Ponad rok temu
Kata jest podstawa treningu i napewno bardziej sie nauczymy bronic cwiczac kata niz kihon czy kumite...
Kihon jednak rządzi moim zdaniem. Kata i kumite na kolejnych miejscach.
Kata możemy ćwiczyć sami - to jakby taki zapis karate. Na pewnym poziomie można powtarzać sobie choćby na działce.
Z kumite trzeba zaczekać na technikę (kihon) - w przeciwnym razie zero postępu, naparzanka.
Na treningu sensei nie jest po to żeby większość treningu liczył kata czy kazał sparować.
Dobry sensei z własnego doświadczenia nabytego w kumite i kata ułoży sensowne ćwiczenia w kihon.
Oczywiście chodzi mi o szeroko pojęty kihon (w miejscu/w przejsciach, w klasycznych pozycjach/w wygodnych, w podskokach, także w parach).
Napisano Ponad rok temu
laser,
a tsuki z dłonią 45stopni od pionu próbowałeś
Napisano Ponad rok temu
Kata jest podstawa treningu i napewno bardziej sie nauczymy bronic cwiczac kata niz kihon czy kumite. Kata nauczy wykonywac szybkie bloki i kontrataki (to jest oczywiscie nauka obrony przed przynajmniej dwoma przeciwnikami). Uczac sie kumite wciaz walczymy z jednym wiec jak tu wyjsc do dwoch? Wink. Pozdrawiam
eeeee........ :?
Napisano Ponad rok temu
Jest zbiorem pomysłów taktycznych.
Jeżeli ktoś ograniczy się do ćwiczenia samych kata to tak jakby ograniczał się do czytania samych spisów treści w książkach. Da mu to dużą wiedzę o tym czym się dana dziedzina zajmuje lecz nie będzie posiadał praktycznej wiedzy o jej zastosowaniu.
Należy pamiętać że kata to tylko zbiór bunkai'ów które należy ćwiczyć z partnerem.
Jeżeli ktoś traktuje kata jako drogę do doskonalenia swego ciała i charakteru to OK.
Jeżeli ktoś zamierza zostać fight'erem to nie może zkupiać się na kata , bo o skuteczności decyduje wiele czynników poza samą taktyką ( czy techniką nawet ).
Napisano Ponad rok temu
aha, jeszcze jedno:
laser,
a tsuki z dłonią 45stopni od pionu próbowałeś
Inaczej prawie nie uderzam a co? Skąd to pytanie?
Może nei akurat 45 ale zwykle skręconą lub w ogóle pionową, tate
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Dojo Funakoshi
- Ponad rok temu
-
Kontuzja i co dalej?
- Ponad rok temu
-
Kata Shotokan
- Ponad rok temu
-
utwardzanie pięści
- Ponad rok temu
-
Przyczyny rezygnacji z poprzednio uprawianej sztuki walki
- Ponad rok temu
-
"Karate - budo"
- Ponad rok temu
-
DZIEWCZYNY NA TRENINGACH
- Ponad rok temu
-
Oyama Karate w byłym zielonogórskim
- Ponad rok temu
-
Zabić jednym ciosem!
- Ponad rok temu
-
Tomasz Kucharzewski
- Ponad rok temu