Skocz do zawartości


Zdjęcie

fallkniven z damastu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
45 odpowiedzi w tym temacie

budo_fred
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 714 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wa-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: fallkniven z damastu
Cena damastowego NL5 jest u Szwedow piec razy wyzsza niz "zwyklego" NL5. U nas to wychodzi troche wiecej :wink: ale generalnie ceny Fallknivenow sa bardzo dobrze skalkulowane biorac po uwage jakosc, osiagi i wykonanie tych nozy. Nie sadze by taka firma liczyla sobie tak drogo za cos co nie jest sprawdzone pod wzgledem uzytkowym i tylko ladnie wyglada. To raczej nie w ich stylu. Moze wykonanie takiego damastu jest rzeczywiscie trudne technologicznie i kosztowne, to raczej nie masowa produkcja fabryczna jak zwykle laminaty stalowe ktorych uzywaja w podstawowych wersjach swych nozy.

Byla juz kiedys dyskusja o uzytkowosci damastow i bodajze Seiken wspominal, ze jest naprawde bardzo malo takich, ktore by pod wzgledem uzytkowym dorownywaly jednorodnym klingom z nowoczesnych stali nozowych.
  • 0

budo_raffii
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 549 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Leszno

Napisano Ponad rok temu

Re: fallkniven z damastu
Mam F1 (więc podobna wielkość) ze stali SPGS 62HRC i zapewniam że Tajgę nim można rąbać a o wyszczerbieniu na kościach nie ma mowy.Pomyślnie przeszedł struganie prętów twardego aluminium i śladu na ostrzu nie ma!!! Testy robił nasz kolega z BUDO więc może potwierdzić.A ponadto Fallkniven uwzględnia użycie noża w subarktycznym klimacie co zwiększa jego wytrzymałość nawet w niskich temperaturach
Tak tylko w formie ciekawostki. :) Bo zdaje się że w tym damaście rdzeń jest z tej samej stali tylko wyżej zahartowany

Ale powyższe i tak nie zmienia faktu,że cena zabija i jest to produkt raczej dla dewizowego mysliwego,któremu byle zwykły nóż nie pasuje do ROLEXa :) :)
  • 0

budo_jawor
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 946 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zza winkla

Napisano Ponad rok temu

Re: fallkniven z damastu
Z historycznego punktu widzenia Damast, czy po staropolsku Dziwar była stalą szalenie cenioną za to że potrafiono połączyć w niej cechy dzisiaj cenione najbardziej, czyli wytrzymałość (trzymanie ostrości) i elastyczność(odporność na złamania). Pewnie Fallkniven o tym wie :wink: . Poza tym producent A2, S1, F1 nie pozwoliłby sobie na gdybanie, a cena? Jeśli można kupić taniej dobry damast to czemu nie :?: :)
  • 0

budo_kubek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 895 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: fallkniven z damastu
Z historycznego punktu widzenia, damast(stal damasceńska) i dziwer, to dwie zupełnie inne rzeczy.
  • 0

budo_jawor
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 946 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zza winkla

Napisano Ponad rok temu

Re: fallkniven z damastu
To może mam złe informacje, a jeśli tak to napisz coś bliżej. Z tego co wiem tak nazywano dawniej damast. Informacje mam od polskich producentów nożyków z damastu. Kubek jeśli masz inne wiadomości podziel sie nimi :roll:
  • 0

budo_kubek
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 895 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: fallkniven z damastu
Stal damasceńska, była oryginalnie stalą jednorodną. Do Damaszku sprowadzano ją w postaci pucków z indii, gdzie wydobywano rudę i wytapiano ją. Kucie następowało już w Damaszku. Stal uzyskiwała swój niepowtarzalny wzór w czasie obróbki termicznej, w wyniku specyficznych ( dla mnie nie znanych ) zanieczyszczeń.
Dziwer, to materiał skówany s dwóch lub więcej gatunków stali, lub stali i żelaza. Obecnie wykuwany "damast" to właśnie dwa gatunki stali skute razem.
Dziwerowanie stosowano często do wzmocnienia cięższych konstrukcji, takich jak miecze.
W poniższym linku można poczytać troszki na temat starożytnych technik kowalskich.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_jawor
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 946 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zza winkla

Napisano Ponad rok temu

Re: fallkniven z damastu
Cenne informacje, dzięki :!:
  • 0

budo_jawor
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 946 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zza winkla

Napisano Ponad rok temu

Re: fallkniven z damastu
Swoją drogą ciekawi mnie kiedy zaczęto skuwać różne stale i nazywać damastem :?: Mówiąc o cenionych właściwościach damastu miałem na myśli właśnie tego rodzaju skuwanie różnych materiałów :?
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: fallkniven z damastu
podobno znacznie wcześneij niż jednorodne miecze
sztabki wytapiane były za krótkie żeby zrobić z tego miecz więc skuwano kilka sztabek i wychodził damast
według tej teorii miecze z damastu są starsze niż z "tradycyjnej" stali.

Starszy od damastu jest bułat ale to technologia zapomniana - tak samo jak i damast.
To co jest w naszych czasach to dziwer jak mówił kubek.
  • 0

budo_jawor
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 946 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zza winkla

Napisano Ponad rok temu

Re: fallkniven z damastu
Dzieki Blacha, tak też myślałem. Nie wiedziałem tylko o tym co pisał Kubek, ze z początku była to stal jednorodna..itd :!:
  • 0

budo_qlfi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 560 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: fallkniven z damastu
może mi ktoś w takim razie powiedzieć czym jets pradziwy damst? bo to co teraz wpychają to dziwer tak? ladne wzorki itp. a damst był też skuwany z różnych stali, czy swoje właściwosci zawdzięczał tylko specjalnemu hartowaniu i sposobowi produkcji?
  • 0

budo_coondelboory
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 64 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: fallkniven z damastu

może mi ktoś w takim razie powiedzieć czym jets pradziwy damst? bo to co teraz wpychają to dziwer tak? ladne wzorki itp. a damst był też skuwany z różnych stali, czy swoje właściwosci zawdzięczał tylko specjalnemu hartowaniu i sposobowi produkcji?


"Prawdziwy" to damast krystaliczny (bulat) - robiony ze stali tyglowej "wuts" (wootz) produkowanej na duza skale w Indiach. Technologia produkcji tej stali przepadla kilkaset lat temu, prawdopodobnie po pierwsze dlatego, ze wyczerpaly sie zloza odpowiedniej rudy, po drugie wkrotce zabraklo kowali, ktorzy umieja przekuc wutsa w cos uzytecznego.
Technologia produkcji damastu krystalicznego byla odtwarzana dwukrotnie. Pierwszy raz w Rosji w XIX wieku, ale odkrywca trzymal ja w takim sekrecie, ze przepadla z jego smiercia, i drugi raz w latach 90 XX w. w Stanach (Verhoeven i kilku innych).
W tej chwili wiem o kilku osobach na swiecie, ktore robia damast krystaliczny (najwiecej chyba w Rosji pod nazwa "bulat").
Wbrew temu co tu ktos napisal, bulat to material niejednorodny - w osnowie z perlitu siedza cementytowe ziarna. Dzieki temu stal jest sprezysta (od perlitu) i niemilosiernie twarda (cementyt). Charakterystyczny jest wzor ktory powstaje na powierzchni stali - mozaika ciemnych i jasnych plam, nieco tylko podobna do tego co mozna zobaczyc na damascie skuwanym (dziwerze).
Tu jest obrazek z moim bulatowym scramasaxem (zrobilem miniaturke do testow)

Dołączona grafika

Nozyk lezy na przecietym wutsie.

A sam dziwer to nie tylko ladne wzorki - to sposob na obejscie zaleznosci twardy-kruchy/elastyczny-miekki. To material kompozytowy z dwoch rodzajow stali - twardej, trzymajacej ostrze i bardziej miekkiej, sprezystej. Wymyslony bodajze w czasach rzymskich doskonale sprawdza sie do dzisiaj.

C.
  • 0

budo_psychiatrist
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 119 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław

Napisano Ponad rok temu

Re: fallkniven z damastu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
pozdro
  • 0

budo_cassini
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1739 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kresy

Napisano Ponad rok temu

Re: fallkniven z damastu

"Prawdziwy" to damast krystaliczny (bulat) - robiony ze stali tyglowej "wuts" (wootz) produkowanej na duza skale w Indiach. Technologia produkcji tej stali przepadla kilkaset lat temu, prawdopodobnie po pierwsze dlatego, ze wyczerpaly sie zloza odpowiedniej rudy, po drugie wkrotce zabraklo kowali, ktorzy umieja przekuc wutsa w cos uzytecznego.
Technologia produkcji damastu krystalicznego byla odtwarzana dwukrotnie. Pierwszy raz w Rosji w XIX wieku, ale odkrywca trzymal ja w takim sekrecie, ze przepadla z jego smiercia, i drugi raz w latach 90 XX w. w Stanach (Verhoeven i kilku innych).

Należało by dodać, że nie tylko w Indiach. Wg. Z. Żygulskiego (broń wschodnia s.36) damast ten produkowano w Persji, Turcji i innych krajach bliskiego wschodu, przy czym Damaszek był głównym miejscem zbytu zarówno półfabrykatów jak i gotowych wyrobów. W europie i Japonii produkowano damast skuwany, który ze względu na wytrzymałość był lepszy od wyrobów z damastu krystalicznego. Głównymi ośrodkami produkcji broni z damastu skuwanego w Europie były: Mediolan, Toledo i Nadrenia. W wyrobach polskich stosowano obydwa rodzaje damastu, jakkolwiek ten krystaliczny był sprowadzany z bliskiego wschodu i dla jego walorów estetycznych chętnie stosowano go przy wyrobie bogato zdobionych karabeli
  • 0

budo_qlfi
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 560 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: fallkniven z damastu

W europie i Japonii produkowano damast skuwany, który ze względu na wytrzymałość był lepszy od wyrobów z damastu krystalicznego



co by znaczyło że po tamtym damaście chyba nie ma co płakać jeżeli był słabszy.. :roll:
swoja droga czytałem o japońskich mieczach skuwanych z kilkudziesięciu tysięcy warstw, jeżeli to jest jedeny problem to przy dzisiejszej technologii można by robić dużo bardziej "ubite" klingi, jednak japońskie miecze to dzięki hartowaniu uzyskiwały swoje własności, ale nawet jak tajne by nie były metody to jeszcze raz wróce do technologii dzisiejszych czasów, która na pewno by odnlazła metodę hartowania.

dlaczego dziś się nie robi tak wysokiej jakości stali, czyżby zaporowa cena i brak popytu?
  • 0

budo_coondelboory
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 64 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: fallkniven z damastu

co by znaczyło że po tamtym damaście chyba nie ma co płakać jeżeli był słabszy.
[...]
dlaczego dziś się nie robi tak wysokiej jakości stali, czyżby zaporowa cena i brak popytu?


No coz, sa tacy, ktorzy marza o tej stali. A czy jest slabszy?... Nie wiem. Fursa prezentuje na swojej stronie takie obrazki:

Dołączona grafika

Dołączona grafika

a moj zupelnie prymitywny, chalupniczy scramasax wielkosci zapalki padl dopiero na gwozdziu

Dołączona grafika

Musze dodac ze monete (nikiel) strugalem bez wiekszej szkody, ostrze wyszczerbilo sie dopiero przy struganiu gwozdzia.

C.
  • 0

budo_cassini
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1739 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kresy

Napisano Ponad rok temu

Re: fallkniven z damastu

co by znaczyło że po tamtym damaście chyba nie ma co płakać jeżeli był słabszy.. :roll:
swoja droga czytałem o japońskich mieczach skuwanych z kilkudziesięciu tysięcy warstw, jeżeli to jest jedeny problem to przy dzisiejszej technologii można by robić dużo bardziej "ubite" klingi, jednak japońskie miecze to dzięki hartowaniu uzyskiwały swoje własności, ale nawet jak tajne by nie były metody to jeszcze raz wróce do technologii dzisiejszych czasów, która na pewno by odnlazła metodę hartowania.

dlaczego dziś się nie robi tak wysokiej jakości stali, czyżby zaporowa cena i brak popytu?

Z tym nie jest tak do końca. Obydwa damasty stanowiły szczyt ówczesnej technologii. Żygulski podaje w swoich książkach, że krystaliczny był bardziej dekoracyjny (po zadaniu kwasem) prędzej można go też było ukruszyć. Turcy do wyrobu swoich głowni stosowali obydwa, pracowali u nich nad tym mistrzowie z Persji i Europy. Podobnie Hindusi w swoich talwarach stosowali obydwa gatunki stali, natomiast w mieczach pata (bardzo mi się one podobają) stosowano wyłącznie damast skuwany pochodzący z Europy (głównie z Włoch i Hiszpanii). W przypadku mieczy japońskich technika damastu skuwanego osiągnęłą chyba szczyt, jednak należy pamiętać o fakcie, że uderzenie bokiem klingi mogło spowodować jej pęknięcie. Wg. Żygulskiego w Japonii stosowano kilka metod wykonania klingi, między innymi była i taka, że otaczano miękki żelazny rdzeń warstwą twardej stali (zresztą podobnie czyniono w Europie). Nie sądzę, by z powodów czysto ekonomicznych opłacało się na szerszą skalę stosować te metody.
  • 0

budo_coondelboory
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 64 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: fallkniven z damastu

[...]
Obydwa damasty stanowiły szczyt ówczesnej technologii. [...]
Nie sądzę, by z powodów czysto ekonomicznych opłacało się na szerszą skalę stosować te metody.


Mysle, ze dzisiaj tez oba lokuja sie w okolicach szczytu, a przynajmniej wyroby z nich moga tam sie znalezc. Problem w tym, ze technologicznie damasty sa dosc trudne w produkcji i wlasciwie nie do wdrozenia na przemyslowa skale (szczegolnie krystaliczny), wiec po pierwsze maja bardzo nierowna jakosc, a po drugie musza byc drogie. Z ekonomicznego punktu widzenia lepiej wiec skupic sie na przemyslowej, powtarzalnej produkcji stali niewiele gorszej niz damast, niz windowac jakosc w rzemieslniczych, jednostkowych i drogich wyrobach. Te zostaja dla koneserow - czym wracamy do topicowego fallknivena.

C.
  • 0

budo_cassini
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1739 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Kresy

Napisano Ponad rok temu

Re: fallkniven z damastu

Mysle, ze dzisiaj tez oba lokuja sie w okolicach szczytu, a przynajmniej wyroby z nich moga tam sie znalezc.

I właśnie to jest przyczyną, że jeśli nic mi się w planach budżetowych nie popierdzieli to pewnie następnym nożem który kupię bedzie któreś z arcydzieł Tlima. Od jakiegoś już czasu podziwiam jego wyroby na allegro, zaś to co Jumbo napisał na temat owych noży przekonuje mnie do zakupu któregoś z wspomnianych cacuszek. Gdyby nie to, że studia dzieciaka co nieco kosztują pewnie już zakupiłym któryś z jego zacnych noży.
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: fallkniven z damastu
bede świnią :)

poczekaj na testy dziweru od mojego kumpla
nożyk lezy u Jumbo więc niedługo pojawią sie testy
kawałek testów w galerii już był :wink:

zawsze to już jest wybór 2 damastów z totalnie innego klimatu bo noże kumpla i Tlima to zupełnie inna bajka - nie ma co porównywać - trzeba wybierać :wink:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024