30 odpowiedzi w tym temacie

[budo_jessy]

Siemka wam!!! Mam mały problem a raczej duzy problem mieszkam w małym mieście najbliższa szkoła karate aikido czy zapasów jest 20 kilometrów od mjejsca mojego zamieszkania. I z tym się wiąze mój problem mam 14 lat a u mnie w mieście jest dużo ludzi których nazywają żulami i pijakami a jak mnie jakiś napadnie napewno sobie nie poradze, mam nie chce mi kupić sztang czy czegoś w tym rodzaju bo mówi ze to mozna podnosić dopiero w wieku 16 lat no ale cóż sila to nie wszytsko ale jak wspomnaiłem nie mam warunków do treningu możecie mi napisać co moge robić aby rozwinąć mięśnie i nauczyc sie kilku chwytów??

Z góry dzięx

[budo_novocaine]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
+drazek
techniki to sie jednak sam nie nauczysz..

[budo_jessy]

No dzięx wam ale możecie mi jeszcze napisać czy liczy się siła czy tylko sztuka ?? Sorry ze wam głowe zawracam ale nie weim niektórych rzeczy

[budo_novocaine]

do pewnego momentu technicznego liczy sie tylko sila, po pewnym momencie silowym zaczyna liczyc sie technika :wink:
znaczy jak trafisz na silniejszego, dostaniesz.
jak obaj bedziecie silni, wygra lepszy technicznie.
w teorii, oczywiscie.

[budo_sm1le]

najbliższa szkoła karate aikido czy zapasów jest 20 kilometrów od mjejsca mojego zamieszkania

dla chcacego nic trudnego , ja prawie codziennie dojezdzam 25km i jeszcze troche czasu zlatuje mi na samo dojechanie do sali i jakos nie placze:)

[budo_skorpiob]

dla chcacego nic trudnego , ja prawie codziennie dojezdzam 25km i jeszcze troche czasu zlatuje mi na samo dojechanie do sali i jakos nie placze:)

Co nie znaczy ze kazdy ma na to kase i czas :wink:

[budo_gosc84]

sm1l kup sobie dobry miotacz gazu do obrony i daj se spokój wrazie czego pryskasz i po sprawie ceny zaczynają sie od 20zł

[budo_gosc84]

bład sory chodziło o jessy

[budo_rzozio]

jka w malym miescie piszesz mieszkasz jessy to tam sie wszyscy znaja i nie jest takie wazne jaki bysior jestes tylko kogo znasz weic poznaj ziom miejscowych gosci i nikt cie nie ruszy, bo swojaka sie nie rusza, a jak masz 14 lat to zadne treningi nic nie dadza, chyba, ze ze sprzetem zaczniesz chodzic. 3m sie ziom i troche podklep u kolesi co sie znaja

[budo_olaff]

na pewno masz kolegów, więc kupcie sobie 2 pary rękawic i dorzućcie do tego trochę zapału. Znam mnóstwo gości, którzy nie trenowali żadnego SW , tylko ćwiczyli właśnie w piwnicach i takie tam - jeśli chodzi o ulicę jest to pierwsza liga ...
pozdrawiam

[budo_rzozio]

14 lat po boksie w piwnicy to i tak najczejsciej 1-strzalwoiec, uwierzy, ze cos umie i dostanie wpierdol, to juz lepiej normalnie w klubie, ale racja, ze jak ma byc fachura na ulicy to z klubem tez lpiej bez przeginki bo praktyki nic nie zastapi

[budo_skorpiob]

14 lat po boksie w piwnicy to i tak najczejsciej 1-strzalwoiec

Nie badz taki pewien kiedy bylem w podstawówce (13 lat mialem) byl u mnie w klasi koles co to 2 albo 3 razy nie zdal (mial prawie 16 lat i bil sie caly czas) mimo ze nic nie cwiczylem to jakos nie upadlem po pierwszym (ani zadnym innym). Potem jak mialem taka buje w gim. z kolesiem w moim wieku (trenowal troche thaia, duzo plywal ,silka i wogole jednym slowem dopakowany) to tez nie upadlem wiec wie :wink: p.s nie jestem jakims twardzielem czy przerosnietym dzieckiem i racej jestem skromnej budowy :wink:

[budo_mradu]

gosc84 - kurde stary, co ty masz z tymi gazami?!
rozio - co do 14 latkow i treningow - ZDZIWIL BYS SIE STARY
Olaff - jestes pewien ze ten sposob z rekawicami to dobry pomysl? jezeli tak to biere rekawice i jade sie ponapieprzac do kumpla (on jest zawsze chetny na takie zabawy - punki sa swietni )
pozdrawiam
ps. Olaff jak juz jestesmy przy punkach - mozesz mi powiedziec jak to sie dzieje ze sporo punkow ostatnio zaczyna sluchac hiphopu?

[budo_olaff]

o.t.
z moich kręgów sporo gości przerzuciło się na ciężkie odmiany techno ... ( np. acid/shranze/hard core/... ). Nawet na punkowych skłotach często robi się techniczne ( ale tylko te ciężkie odmiany ) imprezy. Niejaki Wojti ( nieodżałowana Homomilitia ) jest teraz Dj Wojtim i to wcale nikogo nie dziwi specjalnie. Z hiphopem to raczej nie. Ja sam trochę słucham, ale na pewno się nie przerzucę Hiphop zbyt różni się od punk'a samą mentalnością ... W punk rocku nikt nie śpiewa, jaki to on nie zest zajebisty, nie pokazuje się z forsom przed kamerą, itd ...

co do tematu, nie twierdzę że to najlepszy sposób - naparzać się w piwnicy, ale z pewnością bardziej skuteczny, niż siłownia, no i oswaja z walką , a o takie sytuacje chodzi tutaj koledze. Jeżeli nie masz możliwości zapisania się na treningi zbierz ekipę i ćwiczcie !!

pozdrawiam

[budo_olaff]

Co do gazu i tym podobnych wynalazków to byłbym raczej ostrożny. Jak wiadomo w mniejszych miejscowościach czasami watro stanąć do walki, która i tak będzie przegrana, niż prysnąć w kogoś gazem , a później mieć wlot do domu ... W mieście to pewnie co innego, jeżeli nie znasz gościa to można spróbować w ten sposób się bronić, aczkolwiek ja nie lubię takich zabawek, ani żadnej innej broni

[budo_mradu]

do zalozyciela tematu: tak jak radzi Olaff - nic cie lepiej nie ostuka z ulica niz chodnikowa plyta. Jednak jezeli masz mozliwosc zapisania sie gdzies to to zrob.
OT:
w moich okolicach sporo punkow zaczelo sluchac hiphopu (miedzy innymi moj nieodzalowany kumpel Fasola/Uszatek, ktory to ostatnio zaczal sie bujac w dresie i byc eloziomalem oraz kumpel, ktory zawsze z punkiem i metalem za pan brat, a ostatnio stwierdzil ze go to totalnie nudzi i zaczal sluchac hh - ja rozumiem, ze tam moze byc fajny tekst, ale muzyki technicznojakiejkolwiek to tam kruca nie ma, wiec czym tu sie zachywcac?). Co do techno - nie spotkalem sie

[budo_miron]

Co do gazu i tym podobnych wynalazków to byłbym raczej ostrożny. Jak wiadomo w mniejszych miejscowościach czasami watro stanąć do walki, która i tak będzie przegrana, niż prysnąć w kogoś gazem , a później mieć wlot do domu ... W mieście to pewnie co innego, jeżeli nie znasz gościa to można spróbować w ten sposób się bronić, aczkolwiek ja nie lubię takich zabawek, ani żadnej innej broni

Co do gazu to też mam fajne wspomnienia
Tak się składa że pracuję jako listonosz co bardzo nie podoba się okolicznym pieskom. Dostałem swego czasu taką pieprzówkę żeby mnie burki nie targały. Kiedyś jeden zaczął dobierać sie do moich spodni więc mu psiknąłem ale zapomniałem o tym że akurat w tym dniu wiał taki przemiły wietrzyk. Pies spieprzył a ja się pobeczałem - to znaczy straszliwie piekły mnie oczy. Wątpliwa przyjemność.
Gaz jak w niektórych sytuacjach ma to do siebie że może uziemić niekoniecznie agresora. Myślę że nie ma za bardzo czasu na sprawdzanie kierunku i siły wiatru w przypadku ataku i może być wtedy różnie jak się tego nie wyczuje.

[budo_buasheii]

To może zamiast gazu lepiej użyć żel, go tak nie znosi wietrzyk

[budo_rzozio]

zalezy pod co sie cwiczy, jak sie chce wymiatac na ulicy to trzeba cos normalnie trenowac, ale 2-3 lata treningu wystarcza, bo potem i tak nie ma po co polepszac techniki bo to juz malo da. Wazna jest silka, bo pizda w lapie to podstawa, ale to wszystko sie nie przyda jak sie nie sprawdza tego co sie umie na ulicy.
a co od pytyania Mrada to jest tak, ze punk-rock sie praktycznie nie rozwija od wielu lat i w zasadzie juz zdechl /mlode zespoly, co graja klasyczne umpa-umpa to komercha a te co niby szukaja to malo kogo kreca/ i nie ma co sie kiwac, ze to jest jeszcze prawdziwe, wiec slucha sie hh, ale wiekszosc moich kolesi slucha tego glownie dla jaj, bo to nas luzuje i sa to raczej te kawalki, co je ziomale nazywaja hiphopolo /mezo, liber, spawacz/, bo to jest niezly numer jak podjezdamy na delegacji w 3 na uruchomienie maszyny a tu w furce za max 50.000 sprzet za 50.000 i na full leci np. lawka spawacza.

[budo_gosc84]

Mradu ja nic niemam z tymi gazami nei chandluje nimi ani ich nei produkuje ale nie widziałem tańszego i skuteczneijszego rozwiązania miałem napisać ze koles ma se kupić kose i pujść siedzieć jak kogoś nią ozeni . Jessi kup sobie glocka kabure do paska i wymiataj jak AT wedy to nikt nie podskoczy z tym oczywiście zartuje .pozdrowienia , Mradu przecież po co mam polecać Air tasera skoro miotacze za 100zł maja identyczny zasieg a skutecznie obezwładnia to i to tylko ze air taser przeszło kosztuje półtora tysiaca złotych . pozdrawiam