Wiara a sztuki walki
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Tak z ciekawości - chciałbym wiedzieć jaka jest korelacja między wiarą (lub niewiarą) człowieka uprawiającego sztuki walki a konkretnym stylem. Zapraszam chętnych do wpisywania się. Mam nadzieję że się tacy znajdą
Pozdrawiam
Won Hwa Do jest związane z sektą Moona.
Shim Gum Do jest zwiazane z zen (ale to nie religia, jak dowiedziałem sie od buddysty).
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Kiedys chyba juz ktos topic o zwiazku SW z satanizmem zakladal, ze niby jak ktos trenuje to nie moze wiezyc w Boga. Ja nie widze nic zleg w trenowaniu i uwazam ze nie ma to zwiazku z byciem chrzescijaninem, muzulmanimem czy wyznawca jeszcze innej religii.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Dla mnie nie ma różnicy czy to ceremoniał aikido, czy karate, czy msza święta.
SW - jak każdy uczciwie uprawiany sport prowadzi do samodoskonalenia.
Nie ważne jak nazywa się nasz Bóg - ważne jakimi jesteśmy ludźmi.
Pozdrawiam.
rtx.
Napisano Ponad rok temu
Sztuki Walki sprawiaja ze czlowiek zastanawia sie nad soba(chociazby nad tym czy dobrze wykonuje jakis ruch) a to chyba glowny cel religii...
a czy nazwiemy to chrzescijanstwem,buddyzmem, czy islamem-nie ma wiekszego znaczenia...
w niektorych Sztukach Walki naklania sie adeptow do medytacji(np. zazen)-ale co to ma wspolnego z sekta(w potocznym tego slowa znaczeniu, tzn. pejoratywnym)-w chrzescijanstwie medytacja tez byla na porzadku dziennym-teraz nazywamy to modlitwa...
ps. Zen to sekta w innym znaczeniu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To pytanie nasunęło mi się wczoraj, jak oglądałem dokument o BJJ kręcony w Brazyli. Jeden z trenerów powiedział coś takiego "gdy umysł jest pusty przychodzi do niego diabeł" (wolne tłumaczenie z oryginalnego "when the mind is empty the devil comes in").
To akurat zakrawa mi na parafrazę myśli bodajże Goyi: "Gdy rozum śpi, budzą się demony". Nie wiem, czy jest w tym coś stricte satanistycznego.
Napisano Ponad rok temu
Ja pewien czas temu uwazalem sie za Buddyste, jednak nie mialem czasu na kontemplacje i zdalem sobie sprawe ze jestem brzydkim ateista. Nie mialem na tyle sily wewnetrzej by dalej trenowac SW.
Moje stanowisko jest napewno subiektywne, wiec prosze nie brac tego jako atak na jakas religie lub wyznanie.
Napisano Ponad rok temu
Niech jakichś znawca tematu wypowie się o innych religiach.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Co do celów bojowych to się zgodzę ale generalnie nigdzie nie jest w Piśmie Św. napisane, że nie wolno ćwiczyć, albo że nie nie wolno się bronić. Wręcz przeciwnie należy nad sobą pracować (np. poprzez sztuki walki) a życia (swojego lub czyjegoś) mamy wręcz obowiązek bronić jako chrześcjanie.
niejaki Jezus powiedział aby nadstawiać prawy policzek, jezeli udeża Cie w lewy, nie mówił zaś " jeżeli uderzą cie w lewy policzek to zejdź z linii ciosu, kontra prawym prostym i kop w jaja"
Napisano Ponad rok temu
nigdzie nie jest w Piśmie Św. napisane, że nie wolno ćwiczyć
z tym się zgodzę
albo że nie nie wolno się bronić
Właśnie że jest napisane. Mt 5,38-48. Jak ktoś jest ortodoksem to sztuki walki nie są dla niego.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Sztuki walki
- Ponad rok temu
-
Jak myślicie .... ???
- Ponad rok temu
-
"bushido" i inne bajki
- Ponad rok temu
-
Ćwiczenia - ale gdzie jest granca ???
- Ponad rok temu
-
Farbująca skóra rekawic
- Ponad rok temu
-
Drewniany pajac do do ćwiczenia szybkości bloków, uderzeń :)
- Ponad rok temu
-
Drewniany pajac do do ćwiczenia szybkości bloków, uderzeń :)
- Ponad rok temu
-
yawara
- Ponad rok temu
-
Łapki do chwytania i uderzeń
- Ponad rok temu
-
Problem!!!
- Ponad rok temu