Od jakiegoś czasu chciałem napisać na ten temat i stało się. Sprawa dotyczy bogu. Większość z nas ćwiczy w zbrojach klubowych nie zdając sobie sprawy, na jakie konsekwencje się naraża. Sprzęt jest wiekowy i używany przez pokolenia kendoków. Zbroja nigdy nie odpoczywa, ciągle przepocona i zakurzona staje się siedliskiem rozmaitych paskudztw. Swego czasu mój kolega po zdjęciu kote nabawił się przykrej przypadłości, mianowicie grzyba. Dosłownie w oczach końce paznokci zaczęły czernieć. Niestety wszystkie infekcje grzybicze są bardzo trudne do wyleczenia i biedak mordował się z tym ładnych parę miesięcy. Każdy z nas ma swoistą florę bakteryjną na dłoniach, znajdują się tu także zarodki grzybów, wirusy i inne pasożyty. Znajdują one wręcz wymarzone środowisko w wiecznie wygrzanym i wilgotnych kote i men. Nie zapominajmy także o świerzbie, pchłach i wszach. Przesadzam, nie panie i panowie, z zawodowego doświadczenia wiem, iż nie jest to tylko teoria. Wystarczy przejechać się autobusem czy tramwajem by dowiedzieć się jak pachną nasi rodacy. Miedzy innymi jest to właśnie efekt działania rozmaitych mikroorganizmów. Czy kto widział ktosia, który umyłby ręce przed wejściem na dojo? Ha ha. Do można umyć, tare nie ma bezpośredniej styczności z ciałem, ale reszta to dramat. Przy okrzyku z ust nie wylatują nam tylko czyste dźwięki, leci także ślina, gluty i inne paskudztwa stanowiące znakomitą pożywkę dla rozmaitych robali. Ekstremum, sam widziałem faceta rzygającego przez mena z klubowego kompletu, wysiłek i brak kondycji zrobił swoje.
Po co piszę te obrzydliwości, zadziwiły mnie wyniki ankiety pod tytułem: czy masz własny sprzęt. Tylko kilkanaście procent ludzi ma swoje bogu. Można powiedzieć, że to spory wydatek i jest to prawda. Ale myślę, że zawsze jest jakieś wyjście. Podarowanie sobie koniecznej acz nie niezbędnej do życia puszki piwa przez jakiś rok daje dość spory kapitał. Nikt nie mówi o kupowaniu od razu całej zbroi. Można to rozłożyć ten wydatek na kawałki. Jest jeszcze sponsoring, korepetycje, praca nakładcza i inne źródła koniecznego kapitału. Tak więc do broni, byle własnej.
Kendogu i zdrowie
Rozpoczęty przez , Ponad rok temu
1 odpowiedź w tym temacie
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
katana vs bejzbol
- Ponad rok temu
-
taśma na oplot
- Ponad rok temu
-
Seminarium Kenjutsu 26-27.02.2005 - Zapraszam!!!
- Ponad rok temu
-
Shinkendo Kangeiko :: Brent Hire Sensei
- Ponad rok temu
-
Gdzie kupić Fukuro Shinai- Pomocy
- Ponad rok temu
-
kendo w Lublinie
- Ponad rok temu
-
Egzaminy
- Ponad rok temu
-
Egzaminy kendo w PL
- Ponad rok temu
-
Staże Iaido / Jodo 2005
- Ponad rok temu
-
Treningi walki mieczem na terenie Wrocławia
- Ponad rok temu