Poznanie S [niezawodny sposób]
Napisano Ponad rok temu
polubcie to, pokochajcie naprawde, zrozumcie, niech dotrze do Was że jak zaczniecie trenować, dojdziecie z czystym sumieniem do wniosku że kolega w dresach, który przy każdej chwili wolnej, chwali się co on nie ćwiczył, boji się bardziej od Was i dlatego cały czas jest agresywny... Wy natomiast ćwicząc sumiennie i całkowicie dla siebie, ani dla stopni, ani dla bycia kozakiem... będziecie potrafili skutecznie się obonić i nie bać się !!!
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Mówisz też o ćwiczeniu tylko dla siebie...można ćwiczyć dla kogoś innego??...hmm no w sumie może i można :wink: (bo taka moda).
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Natomiast to, dlaczego ktoś ćwiczy wogóle, dlaczego właśnie to a nie inne..to zupełnie oddzielna sprawa IMHO. Ludzie z róznych powodów ćwiczą, różne mają motywacje i tak już zostanie, chyba tego nie zmienisz.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ale mimo wszystko gratuluję inicjatywy i ciekawej uwagi.
Pozdrawiam..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Nie zmienie żeczywiście... lecz daje sygnał że jest to poprostu niezawodny sposób na to by być w tym dobrym. Nieda rady inaczej się tego nauczyć rozwalają mnie pytanie typu " co mam zrobić żeby dobrze się bić" tyle. Pozdro
moim zdaniem to pytanie wcale nie głupie ! ale często głupie są odpowiedzi
jeżeli ktoś pyta "co zrobić żeby dobrze się być" pyta często tak naprawdę o metodyke treningu - jak uważasz że wystarczy to kochać to się grubo mylisz. To że kochasz dziewczyne nie znaczy ze pojdzie z Tobą do łóżka
można się uwziąść i zawsze robić wszystkiego więcej i lać z siebie 7dme poty - ale efekt nie zawsze tego jest najlepszy. pytania jak ćwiczyć żeby ćwiczyć mądrze i nauczyć się dobrze bić, unikając przy tym kontuzji i niektórych niepotrzebnych zawodów i błędów jest jak najbardziej słuszne!
niestety odpowiedzi często są typu "X jest lepsze od Y", zamiast dać przykład rozpiski treningu dla danej osoby (pod względem wiekowo-masowym) na najbliższe pół roku, oraz liste instruktorów do których można by się zgłosić (a niekoniecznie styli)
pozdrawiam serdecznie i zapraszam do polemiki
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
oczywiście "ćwiczenie ot tak sobie" czegokolwiek mija się totalnie z celem - ale to chyba oczywiste, że jeżeli komuś się nie chce to i tak do niczego nie dojdzie?
kochać to znaczy, trochę bardziej lubić to co się robi prawda?
dajmy na to że jestem zawodowym bokserem, który w sumie nie lubi boksu ale robie to dla pieniędzy - nie da się ukryć że nie kocham, a podejrzewam że bedzie mial dobra efektywnosc
to o czym mowisz (brak wlozonej pracy) - jezeli masz plan do ktorego sie nie stosujesz (bo cwiczac "ot tak sobie" nie realizujesz tak naprawde planu) to tak jakbys z niego nie korzystal, prawda?
moim zdaniem cwiczac madrze mozna dojsc do wielu rzeczy duzo szybciej
np. ostatnimi czasy pewna osoba zapytala mnie dlaczego nie moze wyrobic miesni brzucha, mimo ze cwiczy codziennie rano i wieczorem. Prawdopodobnie dlatego nie mogła że mięśnie brzucha potrzebują 24h odpoczynku - tak wiec cwiczac nadmiernie "spalala" miesnie zanim zdazyly sie zbudowac. Dlatego ile by nie miec zapalu, jednak trzeba troche wiedzy i metodyki
Napisano Ponad rok temu
PS. Może się myle, może tylko mi pomaga takie myślenie.
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Ludzie z róznych powodów ćwiczą, różne mają motywacje i tak już zostanie, chyba tego nie zmienisz.
Nie zmienie żeczywiście... (...) rozwalają mnie pytanie typu " co mam zrobić żeby dobrze się bić" tyle. Pozdro
są to osoby które chcą się nauczyć SW żeby bic kogoś dla zysku, lub chronić się umiejętnie przed napastnikiem...Pozdrawiam
Aby pokonać przeciwnika, należy go np. zaskoczyć. Jeżeli chce się bronić przed napastnikiem to muszę nieźle nagłówkować, aby zrobić coś nieoczekiwanego, a nie zastosować oklepaną sztuczkę. Jeżeli byłbym dresem wychodzącym z bocznej uliczki i walącym znienack pałą w łeb, to zaskoczenie miałbym zagwarantowane. Ludzie, którzy pytają się o takie rzeczy, to po prostu NEWBIE, którzy chcą się bronić.
Jak im pomóc? Nie dawać gotowych rozwiązań, ale zachęcić do samodzielnej pracy. Tak jest na tym forum. Przeczytałem o co tu chodzi, zainteresowałem się, zerknąłem na poradniki (dzięki Liczmistrz), potrenowałem na poligonie doświadczalnym i kumam już jak się co robi.
Początkującym pomórz serdecznie, sam też kiedyś zaczynałeś. Wykorzystaj pracę innych. Zamiast szczegółowych wskazówek podaj im linka do odpowiedniej strony, np: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] jeśli chodzi o szukanie informacji.
Chciaż pare lat grałem w CS'a, nigdy nie zapomniałem, że na początku nie umiałem załadować botów (po zainstalowaniu pewnego patcha, język całej gry, zmienił mi się na francuski ) i gdy tylko mogłem pomagałem początkującym.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
zawodowy bokser wcale nie musi kochac tego co robi , to nie jest juz jego hobby , tylko praca ,on w ten sposob zarabia na chleb! nie mowie tutaj o bokserach z gornej polki ktorzy rzeczywiscie robia to co kochaja(chociaz tez nie do konca,znam przypadek boksera kompletnie bez ambicji ktory za to ze sie da znokautowac i pokaze reklame na podeszwie dostanie dodatkowy hajc) ,mam na mysli takich ludzi ktorzy nie potrafia robic niczego innego oprocz lania po mordzie i musza boksowac dla pieniedzy .
aspekt cwiczenia ? oczywiscie jesli cwiczenie SW bedzie pasja to wszystko przyjdzie latwiej i szybciej, trzeba to naprawde kochac , jednakze wszystko z glowa nie chce mi sie rozpisywac bo spac mi sie chce wybacz :roll:
pozdry
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Cwiczenia z gumami, ekspandorami
- Ponad rok temu
-
EKU-BO wiosło
- Ponad rok temu
-
Współpraca
- Ponad rok temu
-
'NA PRZESZPIEGI' Chapter 2
- Ponad rok temu
-
Sprzet - rekawice?!?
- Ponad rok temu
-
Dlaczego akurat ta SW
- Ponad rok temu
-
Sklepy w Łodzi
- Ponad rok temu
-
rękawice bokserskie - skóra bydlęca (wołowa) czy kozia?
- Ponad rok temu
-
Niekoniecznie Japonia, Chiny, Brazylia też nie..
- Ponad rok temu
-
Jaką "Dżudogę" polecacie
- Ponad rok temu