Skocz do zawartości


Zdjęcie

nunchaku na ulicy??


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
51 odpowiedzi w tym temacie

budo_mihaelllosss
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swarzędz

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku na ulicy??
twoja definicja krótkiego dystansu idealna poklon zgadzam sie z nią w 100%, ale nunem też można walczyć na takiej odległości;bloki, pchnięcia itp.Oczywiste, że nun nie jest do walki na krótkim dystansie(patrz definicja wyżej)ale jak się umie to też można sobie poradzić, ja jeszcze nie:( :(ale wszystko w swoim czasie:D :D . Ja wiem, że moje Nun nudzi się jak jest złożone dlatego jak któtki dystans to Tsuki w krtań, odskok i potem ja narzucam dystans!!Taki w którym moje Nun czuje się najlepiej. Czasem może być za póżno na wyciągnięcie, wtedy jest nieciekawie :( dlatego glany,gaz i inne umiejętności się przydają(szybkie bieganie też :) :) )

pozdro
  • 0

budo_mihaelllosss
  • Użytkownik
  • 6 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swarzędz

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku na ulicy??
hehehe zapomniał był nunem jeszcze można kogoś poddusić :wink:
  • 0

budo_chavez
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 244 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku na ulicy??
Ty chyba rzeczywiście kochasz swoje Nun. :D
Fakt, można blokować, unieruchamiać, rzucać nawet zakleszczywszy rękę przeciwnika łańcuchem pomiędzy pałkami, można końcami walnąć w brzuch, w ryło, masz rację, sam to napisałem i to w moim jednym z pierwszych postów w tym topicu.
Problemy są tylko 2 w takich sytuacjach:
1) Czas na wyciągnięcie i rozłożenie do uchwytu z którego można razić - to musi być ułamek sekundy.
2) Umiejętność wykorzystania tego do czegoś poza uderzaniem to wyższa szkoła jazdy, ale istnieje taka szkoła.

Wiadomo, najlepszym wyjściem jest mieć albo uzyskać dystans "sprytnie", bo nunchaku pomyślane zostało głównie do walki z pewnego dystansu i do utrzymywania go.
Swoją drogą, ciekaw jestem jakby wyglądało połączenie nunchaku z aikido, które trenuję, bo skoro można unieruchamiać, blokować, rzucać...to może być ciekawe połączenie.
Chyba zacznę eksperymentować... :idea:

Życzę powodzenia :)

pozdroofka
  • 0

budo_kselos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1657 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku na ulicy??


(...)


A czy dotyczy to rzeczy nieszacowanych materialnie (coś pamiątkowego itp) ?
Jak jest traktowane przez wymiar sprawiedliwości pobicie kogoś w ramach takiej "samopomocy" ? Trzeba udowodnić że było niezbędne w celu przywrócenia stanu poprzedniego ?
Pozdroofka

Bić nie wolno, tylko odebrac swoja własność (coś pamiątkowego też np. pamiątkowe nunchaku po dziadku 8) )
ALE jezeli zostaniesz zaatakowany przez złodzieja (w czasie w/w odbierania własności) to możesz zastosować obrone konieczną!
Pozdr!
  • 0

budo_shady
  • Użytkownik
  • 3 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku na ulicy??

A po co nosic nunchaku na ulicy? W razie walki i tak wstyd to wyjac. Wygrac dzieki nunchaku to zaden honor. To brak szacunku dla przeciwnika. Zeby zwyciestwo sie liczylo musi byc zgodnie z zadadami.


Sir na ulicy nie ma żadnych zasad
  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku na ulicy??

na krótki dystans mam kose, gaz i glany!! Kosy raczej nie użyje, a nun to tez tylko w ostatecznosci.


Czołg sobie k.... kup! cytat :roll:

Po prostu super. Noś 15 rzeczy z których nie zdążysz użyć ani jednej. Ech... :roll:

W ostateczności? Raczej nie będziesz mieć czasu na analizę czy to ostateczność czy nie.

Zdegustowany Combat :?
  • 0

budo_don gallacio
  • Użytkownik
  • Pip
  • 36 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdynia

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku na ulicy??
........Drobny offtopic. Kiedyś widziałem taką fajną zabawke nie pamiętam jak się nazywa była to broń podwójnie łamana (dla mniej obeznanych takie nunchaku tylko że jeszcze jeden łańcuch i kij ,środkowa część nieco dłuższa od pozostałych). Jak to się odnosi do ustawy o broni legalne czy nie. :roll:
........Sorry za offtop. :oops:
  • 0

budo_ghostek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 318 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku na ulicy??
http://www.forum-kul...showtopic=56345 :roll:
A zanim użyjesz tłumaczenia, że to nie jest właściwe nunchaku, to pomyśl pliz - to wbrew pozorom nie boli.
  • 0

budo_tomaszos
  • Użytkownik
  • Pip
  • 25 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:30 km od Zamoscia prawie to juz Ukraina...

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku na ulicy??
a nie spodziewalem sie ze ten topic sie az tak rozwinie. a teraz off topic z mojej strony: wg ciebie combat, to co jest w takim razie najlepsze na ulice(oprocz czolgu i glocka)??
  • 0

budo_kselos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1657 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku na ulicy??
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Pytanie: Czy sztuki walki nadają się na ulicę?
Odpowiedź: Zdecydowanie lepsza od różnorakich sztuk walki na ulicy jest walka bronią. Sztuki walki bez broni to tylko dodatek. Na ulicy nic się może nie sprawdzić! Najmniej skutecznym sposobem walki jest bez wątpienia stosowanie techniki i taktyki walki sportowej np. Taekwon-do (czyli lekkie trafienia na punkty, techniki na slide etc. -patrz tutaj)! Pamiętaj - jak trenujesz - tak stosujesz to w praktyce! Wszystko zależy od sytuacji. Czy masz do czynienia z 2-3 leszczami - na których wystarczy COKOLWIEK (większość sztuk walk i systemów) czy z szantażem / atakiem nożem (tu nic może nie pomóc). Czy zaczepia 2 groźnych napastników z bronią czy jeden zalany pijaczek...
Dywagacje coś tam vs coś tam - co wybrać - co lepsze - kto kogo pokona etc. (Boks czy Judo, BJJ czy Krav maga, Kick-boxing czy Boks, Muay thai czy Kick-boxing) - w kontekście ulicy są bez sensu! Przeciwnik (przeciwnicy) w większości wypadków NIE SA wyszkoleni! Nie trafisz na fachowca boksera, kick-boxera czy chwytacza (judokę, zapaśnika, sambistę itp.). Wniosek - patrz wyżej. Wystarczy, że trenujesz sztuki walki / systemy odpowiednio długo, pod kątem realności. Warto potrenować jakiś system typowo samoobronny - jak Krav maga. Poznasz tam dziesiątki całkiem odmiennych technik, taktykę i podejście.
SZTUKI WALKI SŁABO NADAJĄ SIĘ DO WALKI!
Jedyny rozsądny pomysł przy częstym schemacie x/1 to BROŃ i jeszcze raz broń. To po prostu zwiększenie szans! Walka bez broni to tak naprawdę uwstecznienie walki. Od czegoś bardzo skutecznego - do mniej skutecznego. Czyli mądry człowiek jeśli zagrożenie jest realne - nosi solidną broń. Zawsze miałem pełno różnego sprzętu - ale wynika to z tego, że lubię kolekcjonować broń, zwłaszcza ładne, wysokiej klasy noże itp. Niemniej "w razie czego" poręczne narzędzie jest nieocenione. Jak chcesz komuś zrobić krzywdę, to najszybciej uda się to uzyskać używając broni.


  • 0

budo_combat
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3360 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku na ulicy??
J.w. pałka teleskopowa, pałki tradycyjne, gaz / żel [ tu się zaczynają schody ] broń gazowa, broń palna. Noża nikomu nie polecam.

A WIĘCEJ:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
  • 0

budo_xiosan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 311 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:zza pleców / Wa-wa

Napisano Ponad rok temu

Re: nunchaku na ulicy??
http://budo.net.pl/v...er=asc&start=15

Nosiłem łańcuch, nie dla obrony. Po tym wydarzeniu przestałem:
http://budo.net.pl/v...ghlight=#510531
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024