



pozdro
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Bić nie wolno, tylko odebrac swoja własność (coś pamiątkowego też np. pamiątkowe nunchaku po dziadku 8) )
(...)
A czy dotyczy to rzeczy nieszacowanych materialnie (coś pamiątkowego itp) ?
Jak jest traktowane przez wymiar sprawiedliwości pobicie kogoś w ramach takiej "samopomocy" ? Trzeba udowodnić że było niezbędne w celu przywrócenia stanu poprzedniego ?
Pozdroofka
Napisano Ponad rok temu
A po co nosic nunchaku na ulicy? W razie walki i tak wstyd to wyjac. Wygrac dzieki nunchaku to zaden honor. To brak szacunku dla przeciwnika. Zeby zwyciestwo sie liczylo musi byc zgodnie z zadadami.
Napisano Ponad rok temu
na krótki dystans mam kose, gaz i glany!! Kosy raczej nie użyje, a nun to tez tylko w ostatecznosci.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pytanie: Czy sztuki walki nadają się na ulicę?
Odpowiedź: Zdecydowanie lepsza od różnorakich sztuk walki na ulicy jest walka bronią. Sztuki walki bez broni to tylko dodatek. Na ulicy nic się może nie sprawdzić! Najmniej skutecznym sposobem walki jest bez wątpienia stosowanie techniki i taktyki walki sportowej np. Taekwon-do (czyli lekkie trafienia na punkty, techniki na slide etc. -patrz tutaj)! Pamiętaj - jak trenujesz - tak stosujesz to w praktyce! Wszystko zależy od sytuacji. Czy masz do czynienia z 2-3 leszczami - na których wystarczy COKOLWIEK (większość sztuk walk i systemów) czy z szantażem / atakiem nożem (tu nic może nie pomóc). Czy zaczepia 2 groźnych napastników z bronią czy jeden zalany pijaczek...
Dywagacje coś tam vs coś tam - co wybrać - co lepsze - kto kogo pokona etc. (Boks czy Judo, BJJ czy Krav maga, Kick-boxing czy Boks, Muay thai czy Kick-boxing) - w kontekście ulicy są bez sensu! Przeciwnik (przeciwnicy) w większości wypadków NIE SA wyszkoleni! Nie trafisz na fachowca boksera, kick-boxera czy chwytacza (judokę, zapaśnika, sambistę itp.). Wniosek - patrz wyżej. Wystarczy, że trenujesz sztuki walki / systemy odpowiednio długo, pod kątem realności. Warto potrenować jakiś system typowo samoobronny - jak Krav maga. Poznasz tam dziesiątki całkiem odmiennych technik, taktykę i podejście.
SZTUKI WALKI SŁABO NADAJĄ SIĘ DO WALKI!
Jedyny rozsądny pomysł przy częstym schemacie x/1 to BROŃ i jeszcze raz broń. To po prostu zwiększenie szans! Walka bez broni to tak naprawdę uwstecznienie walki. Od czegoś bardzo skutecznego - do mniej skutecznego. Czyli mądry człowiek jeśli zagrożenie jest realne - nosi solidną broń. Zawsze miałem pełno różnego sprzętu - ale wynika to z tego, że lubię kolekcjonować broń, zwłaszcza ładne, wysokiej klasy noże itp. Niemniej "w razie czego" poręczne narzędzie jest nieocenione. Jak chcesz komuś zrobić krzywdę, to najszybciej uda się to uzyskać używając broni.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu