noze za 10zl takie same jak za 1000 i wiecej zl?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
2. noz tylko do samoobrony, ktorym normalnie nie bede kanapek w pociagach robic, ma miec tylko 1 zastosowanie, w razie czego zeby go b. szybko wyjac.
Arfen: no bo pl hh to co jak nie drugi microsoft?
Napisano Ponad rok temu
LG na wyjazdy se kup BK7 a do obrony CRKT Polkowski fixed. I na aparat ci zostanie.
Pan dostal odpowiedz jasna wiec temat uznaje za wyczerpany.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Moje kryteria noza do 'ostatecznej samoobrony':
-noz taki, zeby mozna swobodnie nosic przy sobie w miescie, zeby nikt nie widzial, ze go nosze (ten na wyjazdy kupie kiedy indziej);
- noz, ktory bardzo szybko sie rozklada, albo ma glownie stala;
- noz ze stali 154CM albo lepszej;
- noz dobry do zadawania ciec, ewentualnych pchniec (jest to mozliwe w jednym nozu?);
- noz z dobrymi okladzinami (antyposlizgowe, dobrze teksturowane);
- z dobra ergonomia rekojesci;
- taki, zeby druga osoba z nozem miala spore problemy, zeby mi go przechwycic, nawet jak chwyci mnie za dlon (z linka tzn. z dziura na linke);
Jaki noz proponujecie?
La Griffe polecam :-) Za reszte kasy kup sobie Green bereta i bedziesz szczesliwy
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
POzdrawiam
Napisano Ponad rok temu
nie robie sobie jaj, w nozach siedze dosc dlugo (kilka lat w miare intensywnego zainteresowania, wczesniej tez, ale mniej czasu na to poswiecalem) - zaczelo od wymiany zdan z arfenem, potem doszlismy do wniosku zeby spytac sie na budo.
Co do wyboru noza - nie moge sie spytac co inni wybieraja? Chcialem miec pelniejszy obraz. Osobiscie nastawialem sie na: Spyderco Civilian, Emerson Carambit, MOD RazorBack, mniejsze modele striderow, ewentualnie cos z hawk-ow (od CRKT po Microtecha) - po prostu chcialem sie dowiedziec czego uzywaja inni. Teraz widze ze inni wybieraja male hawki - i o to mi chodzilo. Juz wiem co mam kupic, thx.
Napisano Ponad rok temu
POzdrawiam i zycze udanych zakupow ... wybacz ale narobilo sie ostatnio sporo Troli z nowymi kontami dlatego jestem czasami zgryzliwy
Ze swojej strony polecam SOG Pentagon Elite ... mam i ja preferuje pchniecia i mam taki noz nastawiony na to.
Napisano Ponad rok temu
tylko sie nie obrażaj, ja nie powiedziałem, że jesteśdebilem, ani nic takiego.
Napisano Ponad rok temu
P.S. zanim cos napiszesz, przeczytaj: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
P.P.S. Ten opis zrobilem z 1.5 roku temu, wiec nie czepiaj sie niedociagniec (uprzedzam ewentualna Twoja reakcje dot. niescislosci w opisie).
Pozdro
Napisano Ponad rok temu
Warhead:
Teraz widze ze inni wybieraja male hawki - i o to mi chodzilo. Juz wiem co mam kupic, thx.
Ale jako znawca powinienes miec swoje zdanie a nie kupowac to co Ci mowia inni. Musisz dostosowac noz do swoich umiejetnosci itp.
A temat byl rozpoczety po to by mnie przekonac ze na ulice lepszy jest noz za 1000zl z super stali a inni co maja noze z bazaru za 10zl sa slabi (i ich noze sa gorsze... nie wiem moze mniej zabijaja niz niz te za 1000zl)
jakos nie zostalem przekonany do tezy LG21. Przepraszam
Napisano Ponad rok temu
Ale jako znawca powinienes miec swoje zdanie a nie kupowac to co Ci mowia inni. Musisz dostosowac noz do swoich umiejetnosci itp.
Chyba XX postow temu napisalem, ze zastanawiam sie nad Emersonem Karambit - on ma (jesli nie wiesz) ostrze typu hawk/claw (taki pazurek) - tyle ze w przeciwienstwie do np. Bear Clawa (gdzie ostrze jest tam gdzie kciuk), trzymasz go odwrotnie. Przy okazji szybciej mozna go wyjac.
Poza tym wspominalem tez od Spyderco Civilianie - nie wiem jaki to jest tym ostrza, wyglada podobnie do hawk, a to ze inni pisza, ze hawki sa dobre do tego celu (bo chyba drugi cel to kartony, jakies lodygi grubsze - i na tym konczylaby sie ich uzytecznosc.
Ostrza "zagiete" tzn pazury, albo recurve itp. sa dobre do ciecia, za to do pchniec takie jak napisal Warhead - np. ten SOG.
A temat byl rozpoczety po to by mnie przekonac ze na ulice lepszy jest noz za 1000zl z super stali a inni co maja noze z bazaru za 10zl sa slabi (i ich noze sa gorsze... nie wiem moze mniej zabijaja niz niz te za 1000zl)
Chodzilo mi o to, ze 'w sytuacji gownianej' typu koles z nozem, brak mozliwosci ucieczki - lepiej miec pewne narzedzie.
Nie musisz - kazdy ma swoje zdanie - ja lubie, gdy mi sie ukochana zabawka nie rozpada po latach i moge na niej zawsze polegac. To wszystko.jakos nie zostalem przekonany do tezy LG21. Przepraszam
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
a roznica na ulicy w cenie noza jest tylko jedna... Jak Cie drechy potna to beda dobrze zarobieni lol.
Napisano Ponad rok temu
http://www.fabrykasi...pic.php?t=31514
Napisano Ponad rok temu
P.S. Kazdy wybiera to co lubi - ja nadal wole miec pewnosc, ze w razie czego to co mam NIE BEDZIE MIEC PRAWA mnie zawiesc i nie zadzialac.
A takiej pewnosci nie daje bazarek.
Napisano Ponad rok temu
1jak nosic noz do samoobrony;
(chodzi mi o miejsce, zeby miec do niego szybki dostep).
2. ktory model jestescie w stanie wyjac i ewentualnie rozlozyc najszybciej w sytuacji 'podbramkowej'?
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
ale jak sie domyślam niewiele cie to interesuje, co zresztą jest zrozumiałe.
co do moich typów na nóż dla ciebie, to tak jak już niektórzy tutaj uznali, wydaje mi sie ze przy takiej praktyce z nożami jak twoja, powinieneś mieć już własne preferencje i wymagania i doskonale radzić sobie z wyborem noża.
Napisano Ponad rok temu
Co innego bys proponowal?
P.S. po to jest forum, zeby wymieniac sie opiniami, czyz nie?
Napisano Ponad rok temu
niestety nawet w prostym uchwycie ostrze jest troche przykrótkie, szczególnie np w tkaich warunkach jak teraz, czyli grube kurtki, dużo warstw ciuchów.
dla mnie ideałem byłoby upchnięcie do rekojeści kerambita większego ostrza, najlepiej z naostrzonym falsedgem oczywiście również zwavowanego. gdyby np otwór na palec był uwzględniony tylko w okłądzinach, to ostrze mgłoby wsuwać sie do niego. fajne jest to że ze względu na to że pierścien wystaje poza linie rękojeści to ostrze rzecyzwiście mogłoby być z naostrzonym falsedgem. (szkoda tylko że tak skłądanego noża nie dałoby sie jużwyciągać wkłądając palec w otwór. ale za to zyskalibyśmy gilotynke do cygar )
razorback? hmm tnie słabo, wbija sie gorzej niż sztylet, chwyt jest emm... mniej niż doskonały (ale miałem go w ręce tylko przez moment, możę "źle sie przymierzyłem", albo po prostu zapomniałęm założyćtaktycznych rękawic )
a co ja bym brał? możliwie najdłuższe (w granicach wygody noszenia) dwusieczne ostrze z maksymalnie pewną rękojeścią (choile, subhilty, pierścienie...). w zimie fixed, w lecie chyba folder.
nie wiem czy potrafie dać konkretne przykłądy, póki co jestem na etapie poszukiwania ideału.
najbliższe projektem są póki co polkowski casper crkt (stal, pochwa :? ),
albo np folder timberline z pistolgripem, połowa emerson kerambita , simonich crowfoot (ale dłuższy i z falsedgem).
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
nunchaku pytanie
- Ponad rok temu
-
Korbacz ??
- Ponad rok temu
-
Podkarpacie.Czy tu ktoś trenuje walke nożem?
- Ponad rok temu
-
Na bagnety
- Ponad rok temu
-
Jak to sie nazywa?
- Ponad rok temu
-
Strider BN vs ...?
- Ponad rok temu
-
naginata - gdzie trenowac?
- Ponad rok temu
-
WALKA SZTYLETEM - ARMA.PL - GODNE UWAGI !!!
- Ponad rok temu
-
ATRAPA FIGHTERA !!!
- Ponad rok temu
-
Kyudo - wyrob luku.
- Ponad rok temu