Sytuacja w naszym judo to od kilku walka działaczy z zawodnikami,
i każdego z każdym, i tak dalej i tak dalej.
Szkoda bo jeszcze w połowie lat 90, bylyśmy w światowej czole judo.
A teraz jeden medal na mistrzostwach i to jak jeszcze będzie ok.
Środowisku potrzebna jest jedność a jej niestety brakuje.
Co będzie z naszym judo to pytanie stawiam Państwu?
JANXXII :roll: :roll: :roll:
Normalny kraj i POLSKA!!!
Rozpoczęty przez , Ponad rok temu
1 odpowiedź w tym temacie
Napisano Ponad rok temu
Re: Normalny kraj i POLSKA!!!
czy nie chodzilo ci czasem o "czolowke judo"?
:wink:
prawda jest taka, ze zwiazek jest jednym wielkim burdelem, gdzie zadzi kolesiostwo i raczka raczke myje. o to co jest standartem w innych krajach polscy zawodnicy i szkoleniowcy musza walczyc. braki sa juz od samego naboru zawodnikow, po prowadzenie zawodowcow. brakuje tez autorytetow np. o Nastuli odkad przestal wygrywac malo kto mowi o nim, a szkoleniowcy i zawodnicy klasy Legienia siedza za granica. brak jest tez kasy, ktora przychodzi np. razem z mediami, a te maja maly interes w propagowaniu sportu ktory wymaga troche wiecej znajomosci tematu. zreszta sam popatrz, ze SW w Polsce jest poligonem dla poszukiwaczy taniej sensacji! PZJ za licencje zawodnika na starty za granica rzada 300 dolarow i jest chyba jedynym zwiazkiem w Europie ktory zada takich pieniedzy a dzieki startom np. w Bundeslidze mlodzi zawodnicy mogli by zbierac doswiadczenie i troche zarobic na judo.
teraz niby zmienil sie zarzad, ale zminil sie na nowy stary, czyli prezes poszedl a cala rada kolesi zostala na stoleczkach!
w innch krajach elementem napedowym klubow sa weterani, ludzie w wieku 40, 50 lat ktorzy juz nie uprawiaja czynnie sportu ale jeszcze lubia sie pokulac. to oni prowadza dzieciaki, zbieraja kase i prowadza klub. W Polsce judo dla amatorow i rekreacyjne praktcznie nie istnieje.
narazie tyle, potem pewnie cos dopisze!
Zapraszam cie na podforum judo!
:wink:
prawda jest taka, ze zwiazek jest jednym wielkim burdelem, gdzie zadzi kolesiostwo i raczka raczke myje. o to co jest standartem w innych krajach polscy zawodnicy i szkoleniowcy musza walczyc. braki sa juz od samego naboru zawodnikow, po prowadzenie zawodowcow. brakuje tez autorytetow np. o Nastuli odkad przestal wygrywac malo kto mowi o nim, a szkoleniowcy i zawodnicy klasy Legienia siedza za granica. brak jest tez kasy, ktora przychodzi np. razem z mediami, a te maja maly interes w propagowaniu sportu ktory wymaga troche wiecej znajomosci tematu. zreszta sam popatrz, ze SW w Polsce jest poligonem dla poszukiwaczy taniej sensacji! PZJ za licencje zawodnika na starty za granica rzada 300 dolarow i jest chyba jedynym zwiazkiem w Europie ktory zada takich pieniedzy a dzieki startom np. w Bundeslidze mlodzi zawodnicy mogli by zbierac doswiadczenie i troche zarobic na judo.
teraz niby zmienil sie zarzad, ale zminil sie na nowy stary, czyli prezes poszedl a cala rada kolesi zostala na stoleczkach!
w innch krajach elementem napedowym klubow sa weterani, ludzie w wieku 40, 50 lat ktorzy juz nie uprawiaja czynnie sportu ale jeszcze lubia sie pokulac. to oni prowadza dzieciaki, zbieraja kase i prowadza klub. W Polsce judo dla amatorow i rekreacyjne praktcznie nie istnieje.
narazie tyle, potem pewnie cos dopisze!
Zapraszam cie na podforum judo!
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Rozwoj czlowieka
- Ponad rok temu
-
pewien schemat myślowy...
- Ponad rok temu
-
Kask Mastersa>> otwary vs podbródkowy?
- Ponad rok temu
-
Strach przed śmiercią
- Ponad rok temu
-
szukam mat do trenignu
- Ponad rok temu
-
Dla Gentlemenów
- Ponad rok temu
-
JEET KUNE DO-WALKA CZY FILOZOFIA WALKI...
- Ponad rok temu
-
Dzieciak zabojca.
- Ponad rok temu
-
BJJ -reaktywacja judo kodokan?
- Ponad rok temu
-
Odszkodowanie za kontuzje
- Ponad rok temu