71 odpowiedzi w tym temacie

[budo_kok.o]

(...) Wystarczy,że taki żólty dziadek pokaże jedną ciekawą rzecz (...)

8O no wiesz!?

[budo_wieslaw sz]

Drogi Panie Vop-23!Mój syn przeczytal wlaśnie ze mną Pana tekst i powiedzial:co ten czlowiek gada!Przecież na przyklad skoki narciarskie są bezkontaktowe,a ludzie na trybunach są!Więc argument raczej chybiony.Na osiedlu kolo którego mam dom,zrobiono zapisy dla dzieci z ostatnich klas podstawówki do sekcji K-1!Tak!.I wiecie co?Szczawie przychodzą.Mówią,że jest extra,bo trener jest duży i ,,daje im popalić"(mlodsi koledzy syna,dlatego wiem)i że mogą od razu okladać się po glowach.Zresztą syn mówi teraz,że część już nie ćwiczy.Mają już rękawice.Technika i kontrola i tak byla w tej sekcji nie osiągalna,więc obijać po czaszkach mogą się sami.Taniej.Acha!I też mają już swoją widownię.Takich,co sami gadają i podkręcają atmosferę,żeby popatrzeć na innych.

A wracając do Shotokanu,KK,czy innych grup zainteresowań.Ja nie odważylbym się krytykować nikogo,gdybym nie byl pewien że potrafię coś robić lepiej.Jeszcze trochę ponudzę i opowiem historię:na MP WUKO(starzy pamiętają)w Łodzi Trojanowski przegral walkę.Glośno skrytykowal go siedzący blisko maty, uznany wśród mających się wtedy za,,mistrzóów walk ulicznych" fajtera ,pan tej samej wagi.Znalem go,bo byl z mojego miasta.Zarzucal Trojanowskiemu brak umiejętności i skuteczności.Wyszli razem przed halę.Cala walka trwala może6-7 sekund od sygnalu na rozpoczęcie(zero zaskoczenia)Fajter nie trenuje do dzisiaj-widuję go czasem na rynku.Stracil motywację i wiarę w siebie.Trojanowskiego nie widzialem parę lat,ale jak go widzialem ostarnio-jeszcze trenowal.I chyba uczyl ludzi na zawody.Z kontrolą kontaktu.Moral?Jak ktoś jest dobry-to nie krytykuje.Z treningów WKF-u na zawodach kibic widzi tylko część nadającą się do popularyzowania SPORTU,a nie karate,które wygląda calkiem inaczej.

[budo_karateka1]

VOP to dzieciak jeszcze wierzy w bajeczki i nie odpowiada na argumenty - taka mała maszynka do propagandy za innych.

Wiesław wiesz masz rację co napisałeś ale sam widzisz ,że WKF nie jak ma się do popularyzacji karate i jest tylko czytelny dla ludzi , którzy mają cos z tym wspólnego - a szkoda 8)

[budo_vop23]

Drogi Wieslawie !
Ja nie mam nic do Shotokan , mnie to nie odpowiada wiec robie co innego.
Skoki narciarskie to co innego a karate to co innego. Mowie tylko , ze na zawodach karate bez kontaktu nie ma publiki i tyle - bo nie ma. Zanaczy to ze walki bez walki sa nie ciekawe . To tak jakby w K1 nie pozwolono sie zawodnikom nawet dotykac . Kto by to ogladal ? Sport musi byc widowiskiem i kazda dyscyplina ma swoje prawidla.

Z reszta co napisales sie zgadzam.

[budo_vop23]

Brawo. Ja sam tez widzialem na stazach we wroclawiu ludzi z KK czy jakiegos All Style Karate (o co chodzi? ).

A o to chodzi , ze nazwa Kyokushin nie jest zastrzezona i kazdy moze podszywac sie pod KK . Znamy wiele takich przypadkow. Trudno odroznic co falsyfikat co oryginal.
Kluby PZK to na pewno nie podroba .

[budo_karateka1]

Brawo. Ja sam tez widzialem na stazach we wroclawiu ludzi z KK czy jakiegos All Style Karate (o co chodzi? ).

A o to chodzi , ze nazwa Kyokushin nie jest zastrzezona i kazdy moze podszywac sie pod KK . Znamy wiele takich przypadkow. Trudno odroznic co falsyfikat co oryginal.
Kluby PZK to na pewno nie podroba .

Ty przestań chramolić jak szczeniak i wreście napisz cos konkretnego podaj te przydaki podszywanie chętnie wszycy poczytamy twoich fantazji ?
A po drugie to i na zawodach KK ludzi jest tyle co na lekarstwo -rodziece, rodzeństwo i sami startujący no chyba,że będzie pospolity spęd autokarowy ale i to ostatnio nie skutkuje.

Ps. Panie Weisu sory za kolege z KK ale to przetakich co nic nie wiedzą ,a robią za szczekaczke KK upada

[budo_vop23]

nie nudz juz nie nudz. Idz moze na sanki.

Ps. niektorych mozna odroznic , zamiast KANKU nosza znaczek Mercedesa

[budo_perminator]

Pytajac o co chodzi mialem na mysli nazwe All Style Karate, bo pierwszy raz ostatnio taka widzialem i trudno mi sobie jest cos takiego wyobrazic...
Nie sadze tez zeby ludzie, ktorzy tam byli podszywali sie pod KK, bo jak sie z nimi cwiczylo to z przyzwyczajenia chetnie lowkicki zasadzali

Co do popularnosci niekontaktowych sportow to chyba w ogole sie nie orientujesz co sie dzieje. We Francji byly mistrz swiata w KATA (Micheal Milon) jest gwiazda, a oprocz tego gra w filmach. Biamonti tez jest jest tam bardzo popularny. A jak sie oglada na kasetach czy plytach ich walki to na trybunach wcale nie jest pusto, wrecz przeciwnie...

A jesli chodzi o to ze WKF spacza mozliwosci bicia sie itd. TO powiedzcie mi kto wygral niedawny turniej walk w klatkach w Brazylii? (scislej jakis tam turniej brazylijskiego JJ)...

To nie jest tak ze jak ktos cwiczy to czy tamto nie umie sie bic. Jesli ktos jest dobry to potrafi walczyc niezaleznie od tego co cwiczy (ze sztuk wal oczywiscie). Rok temu w kofrontacji sztuk walk w warszawie wygral koles z TKD i to znaczy ze TKD jest najlepsze? Nie. To znaczy ze tamten facet na tych zawodach byl najlepszy... I skonczcie wreszcie klocic sie o glupoty...

[budo_karateka1]

nie nudz juz nie nudz. Idz moze na sanki.

Ps. niektorych mozna odroznic , zamiast KANKU nosza znaczek Mercedesa

Oj dzidzius wymyslił nową bajke no prosze czyżby doładowanie maszyny propagandowej Daj papiersie fakty i po ile to kyu juz potrenowałeś na Kremerowskiej WKF i teraz jesteś groźny ?
A jak się nie myle tego znaczka shihan uzywa od kilkunastu lat rajdując po całej Polsce bo jak opowiada to jakość solidnej pracy i gwarancja bezpieczeństwa 8) hehehhehe

[budo_vop23]

Na zawodach najwyzszej rangi gdzies we Francji moze i jest troche ludzi. Ja pisze o tym co jest w Polsce. Trybuny niestety swieca pustkami .

A awanury nie sa potrzebne ale powiedz to koledze K1.
OSU !

[budo_karateka1]

Na zawodach najwyzszej rangi gdzies we Francji moze i jest troche ludzi. Ja pisze o tym co jest w Polsce. Trybuny niestety swieca pustkami .

A awanury nie sa potrzebne ale powiedz to koledze K1.
OSU !

Odwal sie od shotokanu bo nie masz pojęcia jak ich kantowali w PZK na czele z............
Nie zaśmiecajmy tematu kolega z WKF

[budo_wieslaw sz]

Nie po to pisałem,żeby zaognic sytuację,ale żeby wskazac na fakt,że mimo różnic w sposobach-wszyscy chcą-bez względu na styl,osiągnąc skutecznośc w sztuce jaką chyba(może nie tylko moje zdanie?)jest to co usiłujemy robic.Sporty walki z ich różnymi ograniczeniami-a niech mi ktoś,proszę pokaże taki,w którym jakichś nie ma-są tylko częścią.Przydatną na pewnym etapie,ale tylko do pewnego momentu nie blokującą dalszego rozwoju.Może dlatego starzy mistrzowie nie rezygnują z pogardzanych przez niektórych z Was kata.Nawet ci z ,,najbardziej kontaktowych"stylów.I trenują także te zabronione na ich stylowych zawodach techniki,twierdząc,że to też ich karate.Ale na szczęście nie trenują ich ze wszystkimi.Może żeby o kimś można było powiedziec,że nie jest trenerem,tylko mistrzem-taki mistrz powinien rozróżniac z kim może (albo nie)te techniki trenowac.Kontrola agresji,odpowiedzialnośc za to co robimy,a dopiero potem technika(też niezbędna i na wysokim poziomie)-bo motorykę można wytrenowac także u świra powinna decydowac,czy gościa można dopuścic do czegoś innego niż sport.Ale się rozmarzyłem!Chyba za dużo piwa po treningu.Kumple mnie jutro wyśmieją jak im opowiem.