Skocz do zawartości


Zdjęcie

PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1321 odpowiedzi w tym temacie

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!

A może kiedyś uda się zdobyć i czarny pasek (to takie moje malutkie marzenie). :wink: Ano pożyjemy, zobaczymy.

Randall (Zstanawiając się jak z koleżanką toczyć dialog przy poglądach b+b=p)

Teraz chyba rozumiesz ligeia dlaczego Randall ma problem z Tobą. Gdyby był złośliwy, to by poradził Ci zakup czarnego paska w sklepie i było by po ptakach. Jest przeciesz tyle fajnych miejsc, gdzie nikt nie straszy słowem budo. Ale przecież, jak sam nam powiedział, jest to miły gość i przecież zbliża się Nowy Rok. :wink:
  • 0

budo_tatsu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 186 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z mamusi... podobno ;)

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!

szczep, a jak rozwalisz sobie ten lokiec na amen, to co zrobisz? tak sie zastanawiam, co robia poaikidowi kalecy, dla ktorych dojo bylo calym zyciem...


zawinie mocno taśmą izolacyjną :wink: w aikido łokcie nie muszą się zginać
:wink:

ale tak na serio to skoro można ćwiczyć bez nóg to szczepan sobie bez rąk poradzi ;)
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
Ponownie przepraszam za ortografię słowa 'przecież'. Jednakże, sprawdziłem na web - mnóstwo ludzi popełnia ten błąd pisząc 'przeciesz'. A może to nie jest błąd? Ktoś mądry może to wyjaśni?
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
Gosciu, dyskusja o miejscu kobiet w aikido jest w oddzielnym topiku. :twisted:

szczep, a jak rozwalisz sobie ten lokiec na amen, to co zrobisz? tak sie zastanawiam, co robia poaikidowi kalecy, dla ktorych dojo bylo calym zyciem...

Och, moje lokcie wlasnie powoli dochodza do siebie -- 3 lata spokojnego cwiczenia mnie to kosztowalo. Dzieki temu zostalem swiatowym specjalista od kontuzji wlasnych lokci :wink: :lol:
Juz nie pozwole sobie drugi raz rozwalic lokci, mam takie sposoby, mowie ci. Wiedza o wlasnym ciele, kontrola wlasnego ciala jest kluczem do kontroli ciala atakujacego. Moge sobie dowolnie dawkowac obciazenia na lokcie i inne stawy, wiedzac ile one zniosa.

Wczoraj akurat cwiczylem z kolega 3 danem, ale bardzo elastycznym, 30 kg ciezszym ode mnie, inteligetnym, silnym jak tur. Szczescie ze ma mniej doswiadczenia ode mnie, no i ma dobrze poukladane w glowie. Bardzo zadki przypadek. Problem w tym, ze takie cwiczenie wymaga od obu z nas bardzo duzego wysilku pod kazdym wzgledem, nie tylko fizycznym. Po prostu jedziesz na granicy wlasnych mozliwosci.
Jak sie nam zdarzy cwiczyc razem to nastepnego dnia jestem jak z krzyza zdjety --- a nie zapomnij ze ja cwicze codziennie po 2-3 treningi.
Ale i tak wczoraj obaj sie rogrzalismy stopniowo, zaczelo sie w suwari waza, atak ryotedori(za oba nadgarstki z przodu), obie dlonie na zewnatrz na raz, potem dookola nadgarstka atakujacego zeby zrobic nikkyo, tez na obu nadgarstkach na raz, dalej z tego ikkyo juz klasycznie. Widzialem jak on przedtem atakowal innego kolege (150 kg) w tachi waza przy innej technice....
Wiec zeby zapobiec zepchnieciu moich dloni w dol, zastosowalem smiertelne meguri i hooop, jego oba lokcie znalazly sie w gorze. Dopiero z tej pozycji moglem probowac obejsc jego nadgarstki. Ale najciekawsze bylo potem, jak mialem przygwozdzic jego bark do tatami, no nie moglem tego zrobic, mimo ze mialem dzwignie na jego lokiec (jego nadgarstek na moim udzie) i pchalem calym cialem....innemu bym zlamal lokiec a ten skubany tylko sie usmiechal pod nosem....Oczywiscie jak wszedlem pare razy na hijiime osae i to dziala, ale potem szukalem uparcie jakby zrobic wykonczenie ikkyo mimo wszystko....Potem on robil na mnie, czesto wchodzil na hijiime osae mimo ze mu specjalnie nie oporowalem chroniac wlasne lokcie....no i to dzisiaj czuje....
Potem za jakis czas cwiczylem z nim i z jeszcze innym kolesiem jiu waza przez 15 minut,
a na dodatek jeszcze na koniec w kokyu ho z nim to juz mi rece mdlaly, musialem robic prawdziwa magie zeby nie przyjmowac jego ataku....

Masz racje Tatsu z ta tasma, ale stosuje ja tylko w powaznych kontuzjach. I faktem jest, ze samymi rekami z takim atakujacym za dlugo nie pociagniesz..... :lol:
  • 0

budo_bujin
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 859 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Berlin

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
przy takiej intensywnosci to cud, ze jestes na chodzie. nie sadzisz jednak, ze projekt krawedzi jest ograniczony w czasie? istnieje spore ryzyko, ze cos ci niebawem chrupnie i przejdziesz na druga strone krawedzi...
  • 0

budo_ligeia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 811 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!

Teraz chyba rozumiesz ligeia dlaczego Randall ma problem z Tobą.


gosc(iu), ale ja nie widzę, żeby Randall miał ze mną jakiś problem.

Ale przecież, jak sam nam powiedział, jest to miły gość


A czy ja kiedykolwiek twierdziłam, że z niego niemiły gość? ;-)

Pozdrawiam wieczornie ;-)
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
No i masz tu babo placek! Aha, po treningu czuję się świetnie. :lol:
  • 0

budo_kantele
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 643 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
ligeia, masz jakis placek? :)

mnie dzisiaj boli kark od rana, zupelnie jakbym byla wczoraj na metalowym koncercie, a nie bylam... hm. zupelnie nie wiem o co chodzi. w koncu chyba nie robilismy nic takiego wczoraj na treningu, co by moglo spowodowac bol karku 8O
  • 0

budo_ligeia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 811 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!

ligeia, masz jakis placek? :)


Coś by się jeszcze ze świąt znalazło - strucelek albo inny serniczek 8)

Ja się psychicznie po treningu nieźle czuję, ale ten prawy bok - a niech go...

Masażysta pilnie poszukiwany :lol:
  • 0

budo_kantele
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 643 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
3h malego stazu w dojo WAT z P. Zdunowskim, warsztaty na temat yokomenuchi - swietne, jestem wypruta calkowicie i zadowolona bo bardzo fajny byl ten staz.
  • 0

budo_ligeia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 811 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
Ja jestem uzależniona już. Dlaczego nie mamy treningów codziennie? :(

Chciałam wtrącić słówko na temat ćwiczenia z facetami. Lubię z nimi ćwiczyć, bo podnoszą nam poprzeczkę. Nie jest łatwo, nie podkładają się, więc ćwiczenie (chwyt) trzeba wykonać dobrze. I o to właśnie chodzi. ;-)

PS. Kantele, czy zostałyśmy tutaj same? ;-)
  • 0

budo_kantele
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 643 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
byc moze oni wszyscy przeniesli sie na inne forum :>
ja nie lubie cwiczyc z laskami, one sa najczesciej flakowate i delikatne, ani na tobie nie zrobi porzadnie techniki ani ty na niej... bleh. wole z facetami zdecydowanie. chociaz niektorzy podchodza tez jak do jajka...
wlasnie wylazlam z wanny i dopiero poczulam jaka jestem zjechana...
  • 0

budo_tatsu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 186 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z mamusi... podobno ;)

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!

hciałam wtrącić słówko na temat ćwiczenia z facetami. Lubię z nimi ćwiczyć, bo podnoszą nam poprzeczkę. Nie jest łatwo, nie podkładają się, więc ćwiczenie (chwyt) trzeba wykonać dobrze. I o to właśnie chodzi.


ja nie lubie cwiczyc z laskami, one sa najczesciej flakowate i delikatne, ani na tobie nie zrobi porzadnie techniki ani ty na niej...


lol... i tym sposobem oficjalnie została potwierdzona teza że kobiety w dojo to pomyłka...
skoro nawet kobiety z nimi ćwiczyć nie chcą :P



(oczywiście w dojo ligei czy kantele- ja takich spostrzeżeń ze swojego nie mam jakby co :) )


sorki dziewczyny- wiem że to paskudne uogólnienie, totalnie nieprawdziwe i w ogóle - ale zabrzmiał ten tekst tak że po prostu nie mogłam się powstrzymać :) a nie mogłam wkleić do tematu o babach :wink: :) :)
  • 0

budo_ligeia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 811 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
Tatsu, źle odczytałaś moją wypowiedź. Napisałam, że lubię ćwiczyć z facetami. Ani słówka o tym, że babami mi się źle ćwiczy - bo są takie, z którymi ćwiczy się świetnie, nie wpominając już o tych bardziej zaawansowanych ode mnie. A są też i faceci, z którymi ćwiczy się fatalnie. Uwarunkowania indywidualne. Ot, cały sikret. :)

Nie odgrzebuj znowu tematu, że baby w dojo to pomyłka, bo widzisz, że dyskusja o tym źle się kończy i do niczego nie prowadzi. Bo nikt nikogo nie przekona. Poczytaj sobie lepiej archiwum, gdzie poruszany był ten temat. Lepsza rozrywka. :)

Pzdr
  • 0

budo_ligeia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 811 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
Aaaaa, jeszcze tak mi się jeszcze nasunęło co do tej sflaczałości: że może to kwestia wyćwiczenia i rozciągnięcia (czas działa na naszą korzyść). Ja też na początku byłam taka sflaczała, ale teraz po tych 3 miesiącach to sama widzę różnicę. Wszystko zaczyna coraz lepiej wychodzić. :)

Niestety, ciągle jeszcze mam tę blokadę, że za mocno wykręcę i zrobię partnerowi krzywdę. Jak sobie z tym radziliście?
  • 0

budo_el tigre
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 96 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Olsztyn

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!
Hmm, zdaje mi się, albo temat (który miał być rzekomo wyczerpany) przeniósł sie z jednego postu do drugiego... (?)
  • 0

budo_randall
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2751 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Dziki śmiercionośny południowy-wschód

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!

Niestety, ciągle jeszcze mam tę blokadę, że za mocno wykręcę i zrobię partnerowi krzywdę. Jak sobie z tym radziliście?


To kwestia przyzwyczajenia, na początku można miec opory by uderzyć innego człowieka , trzeba sie przełamać, z czasem się to robi naturalne i automatyczne. Nigdy nie rozumiałem tego dylematu. Gdzieście sie zapisywali? na szachy czy co? Sztuka walki to jest, to boli i jest niebezpieczne, bo ma takie być.
  • 0

budo_kantele
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 643 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!

lol... i tym sposobem oficjalnie została potwierdzona teza że kobiety w dojo to pomyłka... skoro nawet kobiety z nimi ćwiczyć nie chcą :P


przeciez ja juz dawno oficjalnie powiedzialam, ze moim zdaniem b+b=p :>
[ROTFL - te wypowiedz czyta mi przez ramie brat i wlasnie powiedzial "baba plus baba rowna sie placek?"]
ale moze zejdzmy z tego tematu...
i fakt. faceci potrafia byc tak samo sflaczali jak baby... brr...

Niestety, ciągle jeszcze mam tę blokadę, że za mocno wykręcę i zrobię partnerowi krzywdę. Jak sobie z tym radziliście?


na poczatku tez tak mialam ale moze nie tyle do "wykrecenia" co do atemi :) no bo jak mozna tak po prostu komus wetknac reke w twarz na przyklad ;) a w tej chwili juz sie tym nie przejmuje, zreszta nabylam pewnego rodzaju mozliwosci "kontroli" tego, co wykonuje wiec raczej male szanse zebym tym wetknieciem komus reki w twarz zrobila mu krzywde... :)
  • 0

budo_ligeia
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 811 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Lublin

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!

Gdzieście sie zapisywali? na szachy czy co? Sztuka walki to jest, to boli i jest niebezpieczne, bo ma takie być.


No patrz, a mnie się zdawało, że na plakacie było napisane: BEZBOLESNE przekłuwanie uszu. :)
  • 0

budo_shawnee
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1617 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:to zależy kto pyta...

Napisano Ponad rok temu

Re: PO TRENINGU :) - wyraź co czujesz!

i fakt. faceci potrafia byc tak samo sflaczali jak baby... brr...


Z tym, że faceci są sflaczali bardziej po niż w trakcie ... . Kantele, a fuj. :wink:
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 4

0 użytkowników, 4 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024