33 odpowiedzi w tym temacie

[budo_xaos]

Przepraszam za dublowanie, zadałem już to pytanie 10 dni temu na Cross-Budo, jednak nie otrzymałem ŻADNEJ rady...

Nie znam się na sztukach walki, dotychczas interesował mnie raczej rozwój duchowy. Ostatnio jednak dochodzę do wniosku, że popełniałem błąd, bagatelizując znaczenie rozwoju cielesnego - ćwiczenia oddechowe mogą wywołać efekt podobny do LSD, joga albo tantra mogą z powodzeniem konkurować z okultyzmem, itd...
Chcę rozpocząć naukę sztuki walki, przy czym nie interesuje mnie czysta bijatyka (wszelkie combaty), lecz też ćwiczenie oddechu, medytacja itd - im więcej będzie poświęcane temu uwagi, tym prawdopodobnie bardziej będę zadowolony (ale rozumiem, że zależy to też od wyboru trenera, nie tylko stylu). Chodzi mi o styl "klasyczny", z długą tradycją duchową, która jeszcze nie zniknęła całkowicie. Chciałbym jednak móc też wykorzystać w samoobronie zdobyte umiejętności (czyli, jak rozumiem, odpada np. Tai Chi).
Ucieszyłbym się, gdyby treningi obejmowały walkę nożem (nie dlatego, że marzę o krojeniu ludzi, tylko dlatego, że broń biała jest w jakiś sposób fascynująca... nie tylko estetycznie), choc nie jest to konieczne.
Last but not least - moja kondycja jest bardzo słaba, potrzebuję więc czegoś, gdzie nie będzie ode mnie od razu wymagana ani duża siła (po 20 pompkach padam na ryj), ani wysoka zręczność (nie sięgnę stopą głowy stojącego obok mnie człowieka), ale gdzie będę mógł stopniowo polepszyć wydolność swojego ciała. Chodzi mi o taki styl, ćwiczenie którego nie będzie wymagało ode mnie pakowania na siłowni, nie bawi mnie to. Mam prawie 70 kilo na ponad 170 cm, tyle wystarczy.

Mam nadzieję, że doradzicie mi cokolwiek. Jeśli zadaję złe pytania, albo moje wymogi nie pasują do żadnego stylu - napiszcie proszę, dlaczego.
Z góry dziękuję, jeszcze raz przepraszam za powtórzenie postu.

[budo_macleod]

radze sprawdzic w slowniku wyrazow obcych znaczenia slow "okultyzm", "joga" i "tantra"
:?

Radze tez nie bac sie cwiczen fizycznych. Przy twoich wymaganiach proponowalbym jednak tai chi.

[budo_mateusz wilk]

Ale dobre, tzn. takie, gdzie jednak jest jakas nadzieja na przyszle bojowe wykorzystanie. Zobacz np. tu:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_pawequ]

W Twoim przypadku polecam Yiquan.
Ale z tym rozwojem duchowym to stary strasznie przegjales.
poklon

[budo_dar75]

tradycyjnie polecam stary chiński styl z rozwinieta sferą duchową, jakim bez wątpienia jest BJJ

[budo_mich123]

tradycyjnie polecam stary chiński styl z rozwinieta sferą duchową, jakim bez wątpienia jest BJJ

dobre

XAOS: a tak w ogole to chyba nie napisales gdzie mieszkasz, bo moze nie masz az tak duzego wyboru

pozdrawiam

[budo_xaos]

radze sprawdzic w slowniku wyrazow obcych znaczenia slow "okultyzm", "joga" i "tantra"

Ze słowników staram się korzystać regularnie, ale dziękuję za przypomnienie o ich istnieniu - jeśli nie mi, to może komuś innemu się przyda ta niezmiernie cenna rada. Używałem tych wyrazów w potocznym znaczeniu, chyba dla wszystkich zrozumiałym - tak jak mówię "kwas" na substancję, która kwasem nie jest, czego jestem przecież świadom. Nie podawałem się za znawcę w tych tematach, więc lekcja pokory była chyba zbędna?
Tai Chi? Nie wiedziałem, że ma "użytkową" odmianę, w takim razie to chyba rzeczywiście coś dla mnie. Dzięki.

Ale z tym rozwojem duchowym to stary strasznie przegjales.
poklon

Niejednokrotnie ;D choć nie po to, by mi się kłaniano.

a tak w ogole to chyba nie napisales gdzie mieszkasz, bo moze nie masz az tak duzego wyboru

Planuję przeprowadzkę do Wrocka w ciągu miesiąca-dwóch, to chyba na tyle duże miasto, że ze znalezieniem szkół "głównych" stylów nie będzie problemów? Choć np. polecanego przez Pawequ'a Yiquan nie ma...

Jeszcze jedno pytanie... Czy mam definitywnie zapomnieć o treningach walki bronią białą w ramach poszukiwanego przeze mnie stylu? Czy może mam szansę znaleźć taką szkołę, gdzie i to będzie trenowane?

[budo_adamd]

Z moich skromnych doświadczeń i obserwacji, oraz całkiem nieskromnych przemyśleń wychodzi, że jak się zaczyna mieszać MA z "rozwojem duchowym", medytacjami, technikami oddychania, i takimi tam, to wychodzi z tego zupełnie niestrawna zupa.

Sztuki walki służą do napie*dalania po ryju, i proponuję się na tym skupić, a nie poszukiwać oświecenia czy innych new age'owych odlotów. Wyjdzie to wszystkim na dobre.

Pozdrawiam,
AdamD

PS: a nóż we Wrocku masz gdzie ćwiczyć, tylko że całkowicie on jest "świecki". A jeśli chodzi o momenty uduchowienia - to zdarzają się barwne iluminacje oraz chwile jedności ze Wszechświatem jak się dostanie atrapą w pysk trochę za mocno 8)

[budo_mateusz wilk]

Poza tym to nie jest tak, ze Taiji ma "odmiane" bojowa lub nie bojowa. Kazde dobre Taiji (niezaleznie od stylu, Chen, Yang, Wu i inne) sluzy do walki. Problem polega jedynie na tym, ze uczy (???) go zbyt wielu oszolomow, ktorzy brak umiejetnosci rekompensuja czesto wlasnie gadkami o kosmicznych energiach itp. Stad miedzy innymi bardzo rozsadna jest rada Adama, zeby nie przejmowac sie zbytnio "duchowymi rozwojami" w sztukach walki - walory bojowe winny byc na pierwszym miejscu, a jesli dopiero za nimi idzie rozwoj duchowy to tym lepiej.
Taiji niezle masz w tej organizacji do ktorej styrony linka ci juz podalem, a jesli interesujesz sie stylemi wewnetrznymi, moze rowniez zainteresuje Cie yiquan:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[Edit] wlasnie sobie przypomnialem, ze chodzi o Wroclaw. No, to jesli chodzi o yiquan to nie ma tam chyba sekcji, ale jest chyba mozliwosc jakiejs nauki w systemie seminaryjnym - zreszta niech sie dacheng wypowiada.

[budo_dacheng]

We Wroclawiu są obecnie 2 osoby uczące się regularnie na seminariach, które odbywają się w Chorzowie/Gliwicach. Na razie nie ma we Wrocławiu nikogo, kto mógłby prowadzić sekcję yiquan.

[budo_mich123]

witam
tak sobie wpisałem na goglach i znalazłem:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] (to samo co wyzej???)
jakiś Chi Long Do - Kali Full Contact, ale stronka chyba w przygotowaniu

co do powyższych to niech się ktoś wypowie, nie czuję się na siłach

Jest jeszcze
WROCŁAW:

Sihing Piotr Koziarski,
tel. 0-607-11-0000
poniedzialek i piatek 18.30 - 20.00
SP 107 ul. B. Prusa 64/74
Ale jakby Ci to powiedzieć: odradzam . Przy czym zaznaczam że nie chce się tu z nikim wdawać w dyskusję na ten temat dlaczego! Jeśli ktoś ma inne zdanie to niech to spokojnie wyrazi :balisong:

pewnie jest jeszcze kilka jakichś miejsc gdzie można ćwiczyć.
I tak jak już wspomniano odpuść sobie rozwój duchowy. Z reguły jak jest na treningach nacisk na rozwój duchowy to się walczyć nie nauczysz.
A rozwój duchowy można zorganizować po treningu, co kolwiek mialoby to znaczyć :drinking:

pozdrawiam

[budo_angmoh]

Sztuki walki służą do napie*dalania po ryju, i proponuję się na tym skupić, a nie poszukiwać oświecenia czy innych new age'owych odlotów.

poklon Adam, jestes moim bohaterem!!! :peace:

Doswiadczylem tego samego - kazda szkola w ktorej nacisk byl na aspekty duchowo (walka jest be) kulturalne (tysiacletnia tradycja, wow) blyskawicznie okazywala sie niczym wiecej jak bujda na resorach i strata czasu (oraz pieniazkow).

Xaos, nawet jesli szukasz jakies wzoru do nasladowania to sie po prostu skoncentruj sie na znalezieniu dobrego nauczyciela. Dobrzy nauczyciele to ludzie dojrzali wiec sie czegos od nich mozna nauczyc i bez kitow rodem z seansow spirytystycznych.

[budo_mich123]

witam
A tak w ogóle to chyba CLF też można poćwiczyć:
http://www.forum-kul...ndpost&p=774042
zapytaj tsailifo czy rzeczywiście jest taka możliwość i o co chodzi.

W ogóle to polecam przeczytanie tego:
http://www.forum-kul...showtopic=68374

I jeszcze jedna moja mała uwaga, raczej nie pchaj się w system seminaryjny, no chyba że jedynie jako uzupełnienie.

pozdrawiam

[budo_gapiszon]

WROCŁAW:

Sihing Piotr Koziarski,
tel. 0-607-11-0000
poniedzialek i piatek 18.30 - 20.00
SP 107 ul. B. Prusa 64/74
Ale jakby Ci to powiedzieć: odradzam . Przy czym zaznaczam że nie chce się tu z nikim wdawać w dyskusję na ten temat dlaczego! Jeśli ktoś ma inne zdanie to niech to spokojnie wyrazi

To ja wyrażę swoje spokojne zdanie
Sihinga Piotra Koziarskiego zdecydowanie polecam, ale jeżeli chodzi o nauczanie skutecznego mordobicia (Wing Tsun Kuen) a nie "kosmiczno-masakryczno-psiejsko-czarodziejskich-duchowo-rozwojowych bzdetów".

Wing Tsun jest oparty raczej na logice i mechanice ludzkiego ciała a nie na "kosmicznych energiach" więc pewnie Ci się nie spodoba.

Kto wie - pójdź, zobacz...

[budo_mateusz wilk]

A Chi Long Do to radze OMIJAC MOZLIWIE NAJSZERSZYM lukiem.

[budo_dar75]

Wing Tsun jest oparty raczej na logice i mechanice ludzkiego ciała...

dyskusyjne

[budo_tsailifo]

[...jeżeli chodzi o nauczanie skutecznego mordobicia (Wing Tsun Kuen) a nie "kosmiczno-masakryczno-psiejsko-czarodziejskich-duchowo-rozwojowych bzdetów".

Wing Tsun jest oparty raczej na logice i mechanice ludzkiego ciała a nie na "kosmicznych energiach" więc pewnie Ci się nie spodoba.

No patrzcie... tak strasznie skuteczni, a nie chcą nam mordek obić na zawodach
Czyżby znowu reklama na wyrost ??

[budo_tsailifo]

Sihinga Piotra Koziarskiego zdecydowanie polecam...

No cóż, jeżeli chodzi o Koziarskiego to myślę że już na tyle długo prowadzi zajęcia że napewno ma pojęcie o WT... więc jezeli wybierzesz ten styl to u niego napewno warto...

[budo_mich123]

A Chi Long Do to radze OMIJAC MOZLIWIE NAJSZERSZYM lukiem.

a moze cos więcej napiszesz na ten temat, co byśmy większe pojęcie na ten temat mieli. Bo szczerze się przyznam że ja to hasło chi long cośtam to pierwszy raz słyszę

pozdrawiam

[budo_mateusz wilk]

No, kurcze, chcialem podac po prostu linki ale wszystkie strony Chi Long Do zmyly sie jak na komende (error 404). Otoz jest to oszolomstwo, z ktorym chyba jedynie tsunami jest w stanie konkurowac, zalozone przez Grandmastera sabuma (to taki koreanski odpowiednik shihana, tytul uzywany w TKD ) Boguslawa Dolnego, 9 czy 10 dan , zgroza - mowie Wam. Szkoda, ze tych stron nie ma, bo byla to jedna z bardziej smiechowych rzeczy w polskich sztukach walki...