56 odpowiedzi w tym temacie

[budo_vince]

Fotki wkrotce

tylko tym razem jakies powazne publikacje prosza, a nie zadne necki

Vince, ktory prawie sie nabral

[budo_rybak]

Vince, ktory prawie sie nabral

A to jest mi bardzo milo 8)

Beda fotki prawdziwych nozy, zadne fake

[budo_piterm]

A mi się zdarza, że kupię cos czego nie będe używał.

Nie no, jasne że tak. Ale wtedy nie rozważam używania takiego noża. A jak coś kupuję i rozważam używanie... to znaczy, że nie ma dylematu. Przecież nie będę strugał patyków przy pomocy "Microholics HALO", nie? Ale to już z samego założenia...

[budo_akme]

Uzywac. Kazdy zgodnie z jego przeznaczeniem, ale uzywac.

O! I tyle tez bym mial do powiedzenia w tym temacie

[budo_golmen]

Gab3d napisał:
Uzywac. Kazdy zgodnie z jego przeznaczeniem, ale uzywac.

O! I tyle tez bym mial do powiedzenia w tym temacie Smile

No - a ja mam sobie razorbacka u paska i za człona nie chciałbym go używać zgodnie z przeznaczeniem :twisted:

[budo_akme]

No - a ja mam sobie razorbacka u paska i za człona nie chciałbym go używać zgodnie z przeznaczeniem :twisted:

Dlatego wlasnie kupuje TYLKO noze uzytkowe a nie jakies tam killery

[budo_dark]

Dlatego wlasnie kupuje TYLKO noze uzytkowe a nie jakies tam killery

ja, mimo wszystko chcialbym miec jakiegos fightera MD - Panther, Voodoo Queen, Khyber...tak dla posiadania, machania przed lustrem no ale to juz powazna inwestycja finansowa, niestety...

[budo_gab3d]

No - a ja mam sobie razorbacka u paska i za człona nie chciałbym go używać zgodnie z przeznaczeniem :twisted:

Dlatego wlasnie kupuje TYLKO noze uzytkowe a nie jakies tam killery

Dokladnie. Nie mam zadnych backupow. Jak bedzie trzeba to dam rade zwyklym nozem.

[budo_sebenza]

Apropo co najlepiej klika,to napewno zakrętka od zupki Gerbera od 10 miesiąca .Czytam Wasze,szanowni koledzy rozważania, biorę pod uwagę swoje,i dochodzę do jednego wniosku:
KASA!?!?!?!?
Gdybyśmy zarabiali,mysle tu o średniej krajowej,faktycznej średniej krajowej,powiedzmy 1500 euro.
Nasze gowy były by wolne od wyrzeczeń,niedoścignionych marzeń,i dylematów.
Jestem pewien,że spełniłyby się mażenia większości z nas.Kupowali byśmy noże nie jeden tylko 2 sztuki,takie same.
Po co?
Właśnie po to aby jeden dołączył do gabloty,na półkę,we wnękę,do skrzynki,czy kartonu albo jeszcze innej MAd Max-owej skrzyni (jak to jest u mnie:))
A drugi oczywiście robił by wszystko to co poprzednie nie zdążyły ,bo się rozleciały od rabania pustaków, czy też od otwierania dzwi w lokomotywie na PKP.


Reasumując.
Nie można mieć z drugiej strony pretensji do kogoś kto tnie nożem za 200-300$ kartki i skurki na piętach,skoro zbierał na niego 3-4 miesiące,odmawiając sobie innych przyjemności tego świata.
Szanuje zakup,lepiej niz własną żonę,często:),szkoda mu zrobic wiecej niż 3 ryski w miesiącu,bo moze jak mu się znudzi to nie straci na nim wiecej niż 30% przy sprzedaży.
Wiem to z autopsji,i pewno wielu z Was.Sam na początku rozwijania się wirusa,odkurzałem noże swoje aby nalot sie nie zrobił na nich,upragnione cold steel-owskie cudeńka:)
Kasa,kasa,niestety decyduje o naszym hobby

[budo_logan3]

po to mam nóż zeby używac,czasem wydaje sie na niego duża kase,ale w koncu kupuje/kupiłem go w tym wlasnie celu do pracy.Dla mnie to tak troche jak kupic pióro Parkera czy Watermana i postawic w gablotce zeby sie nie zniszczylo.Chociaż argument co do zbierania kasy i lekki żal przy uzywaiu jest dla mnie zupelnie zrozumiały

[budo_uwak]

NIEROZUMIEM PYTANIA I PODEJSCIA - owszem sa modele ktore sa sliczne - ALE JESLI SA TYLKO DO LEZENIA NA POLCE - to po jaka cholere wydawac na nie kase - a jesli sa tylko sliczne a do uzywania sie nienadaja ....to juz wogole
- nie mowie ze bede z miejsca swoim nowym SARKIEM cial konserwy - mam do tego malego starego przyjaciela ktory moze byc katowany - jednak nie bede tez codziennie sprawdzal czy przypadkiem od jabluszka nie powstala nowa ryska - to by byla PARANOJA - ja (chyba) tak chory jeszcze nie jestem
UZYWAC - Z gLOWA ....

[budo_cynik]

A ja sie przyznam, ze z lekka lubie abusowac noze ale bez przesady. Najpierw musi minac okres pt. "a moze uda si ego sprzedac ciut drozej/w tej samej cenie/zamienic" i jak juz wiem, ze noz ze mna zostaje to nie ma litosci... bez skrajnosci, nie uzywam foldera jako siekiery ani lomu ale fixeda czasami owszem.. I mam wrazenie, ze te noze to lubia*


* - jest to oczywiscie humorystyczna metafora majaca na celu wyrazenie idei zabawy z tzw. zapasem mocy, nie jest to w zaden sposob swiadectwo mojej jakies choroby psychicznej, urojen czy tym podobnych, biore wszystkie leki jak lekarz kazal.

[budo_logan3]

Noż jest z założenia narzędziem do cięcia,do ogladania są zanczki,obrazy monety.Kupuje by używac

[budo_qkiel]

znaczki to sa na kopert, monety to waluta do wydawania, jak ktos zbiera noze to w czym jest problem ?
kazdy ma swoje hobby, zbieranie ptasich kup dla kogos tez moze byc fascynujace (moze przesadzilem :wink: )
wiec jak jest ? mozna zbierac co sie chce 8)

[budo_logan3]

znaczki to sa na kopert, monety to waluta do wydawania, jak ktos zbiera noze to w czym jest problem ?
kazdy ma swoje hobby, zbieranie ptasich kup dla kogos tez moze byc fascynujace (moze przesadzilem :wink: )
wiec jak jest ? mozna zbierac co sie chce 8)

Koncepcja słuszna szczególnie jesli chodzi o kupy problemu nie ma zadnego w kolekcjonowniu noży,tylko czasem trzeba ich pouzywac i tyle.

[budo_gab3d]

Ptasimi kupami mozna rzucac ! Wiec tez czasem mozna porzucac, a nie tylko w pudelko chowac !

[budo_laserdance]

Ptasimi kupami mozna rzucac ! Wiec tez czasem mozna porzucac, a nie tylko w pudelko chowac !

Ale każdą tylko raz .Podobnie jak nożem do tego nie przeznaczonym .

[budo_qkiel]

ah jesli chodzi o ptasie kupy to jeszcze maly OT
jak idziecie przez pola mokotowskie w okolicach Merlin to bedac pod drzewami nie krzyczcie "jebut" , mozna kolekcje znaczaco powiekszyc - czasem az nazbyt "sie nachapac" (na "bum" ptaszki nie reaguja 8) )

[budo_wojtas13]

Niektóre noże są traktowane, jak każdy obiekt kolekcji, po części jako zaspokojenie potrzeby posiadania, jak również jako obiekt inwestycji finansowej i takich noży w życiu nie będę używał.

Dlaczego? Choćby dlatego, żeby nie porysować ostrza, nie wykruszyć okładek (mamut, kość, drewno, itp.).
Pisanie, że każdy nóż trzeba używać jest absurdalne. Tak jak nie jeździ się niektórymi samochodami, nie jada z niektórych porcelan, czy nie nakleja się niektórych znaczków na kopertę, tak samo niektórych noży się nie używa.

Co nie znaczy, że takie egzemplarze nie mają wartości użytkowej.

[budo_vince]

ak idziecie przez pola mokotowskie w okolicach Merlin to bedac pod drzewami nie krzyczcie "jebut" , mozna kolekcje znaczaco powiekszyc - czasem az nazbyt "sie nachapac" (na "bum" ptaszki nie reaguja )

Dlaczego? Choćby dlatego, żeby nie porysować ostrza, nie wykruszyć okładek (mamut, kość, drewno, itp.).
Pisanie, że każdy nóż trzeba używać jest absurdalne. Tak jak nie jeździ się niektórymi samochodami, nie jada z niektórych porcelan, czy nie nakleja się niektórych znaczków na kopertę, tak samo niektórych noży się nie używa.

Zgadzam sie jak najbardziej, moze wiec niech kazdy dorzuca zwrot "moim zdaniem" (lub "dla mnie noz..."), wtedy obejdzie sie bez niepotrzebnych nieporozumien 8)