Re: Honor,zasady...
honor - w moim rozumieniu - zakazuje np. kradziezy, krojenia, zaczepek ulicznych, butowania itd. Jak tu juz slusznie ktos zauwazyl, zgodnie z poslkim kodeksem honorowym walka honorowa ma miejsce wtedy, gdy OBIE strony maja zdolnosc honorowa. jesli wiec kilku dresow chce mnie zbutowac bo im sie nudzi, to nie ma tu mowy o walce honorowej. jesli koles mnie atakuje, bo ide bez kobiety, to postepuie honorowo? nie. jak powiedzial pwl: taki "honor" to atrapa, za pomoca ktorej niektorzy podbudowuja swoje ego: "ja atakuje ludzi na ulicy, ale honorowo"[...]
a solowki - naprawde z calym szacunkiem dla wszystkich - to pojecie dobre na szkole podstawowa... odpowiedz na propozycje solowki moze byc tylko jedna: "chcesz solowki? ok. zapraszam na ring albo na mate. sala ta i ta, godzina ta i ta".
W końcu ktoś mnie zrozumiał. Hasło "nie skaczę po głowie leżącego, bo mi honor nie pozwala" mnie po prostu rozwala na obie łopatki
jak sie kroi lamusuw tylko tak żeby nie uszkodzić za mocno i nie tylko dlatego żeby sie psiarnia niewieszała ale żeby zasad przetszegać.
:wink: