38 odpowiedzi w tym temacie

[budo_hszanek]

Witam. jestem tu nowy i w sumie zielony Niedawno co zacząłem trenować MT i jestem tym strasznie ale to srasznie zajarany Chciałbym sie od was-doświadczonych wojowników -dowiedzieć kilku rzeczy, mianowicie: Co radzicie na początek? jak trenować? co robić? jakieś ćwiczenia w domu? co robić na treningu żeby efekty były jak najlepsze? I wszystko co wam przyjdzie do głowy by powiedzieć nowemu jak w tym sporcie sie rozwijać dzieki z góry za wszystkie rady :wink:

[budo_rip]

nie rozumiem, trenuj wg tego co mówi Ci trener..i dawaj z siebie wszystko. Tyle.

[budo_vardi]

Ja Ci radzę w domu się rozciągać, najlepiej 2 godziny dziennie albo chociaż godzina, bo na treningu za dużo czasu na to niema.

[budo_kelvan]

W domu to rozciąganie, pompki, brzuszki, przysiady, hantelki, sztacheta. + biegi na boisku etc, tam gdzie spalin nie ma. A na treningu słuchać trenera, starać się jak najlepiej, dawać z siebi na max oraz pilnować siebie i partnera (trzymanie gardy, pozycja etc).

[budo_hszanek]

dzięki za odpowiedzi ...ale co to są sztachety ?

[budo_nebir_one]

moja rada dla ciebie od razu zacznij sobie utwardzać golenie >>bambus albo wałek do ciasta:))) i jedziesz po piszczelach

[budo_zjarany_swistak]

no, a po goleniach utwardz sobie twarz i jaja( w koncu ktos moze chciec tam kopnac....) :roll:

[budo_kapral]

ja sobie utwardzałem pupe i dziewczyna powiedziała że już nie będzie mnie tam dotykać
do dupy z takim muay thai

[budo_vardi]

moja rada dla ciebie od razu zacznij sobie utwardzać golenie >>bambus albo wałek do ciasta:))) i jedziesz po piszczelach

Heh ostatnio sie zastanawiałem czy naprawdę da się utwardzić kość piszczelową, doszedłem do wniosku że kopiąc w coś twardego nie utwardzasz sobie kości, a uodparniasz się na ból.

[budo_anabi]

Kapral! Jak już masz twardą dupę, to przynajmniej możesz mieć miękkie serce
może tym "zaimponisz" Dziewczynie?

[budo_kapral]

Kapral! Jak już masz twardą dupę, to przynajmniej możesz mieć miękkie serce
może tym "zaimponisz" Dziewczynie?

a na chuj mi miękkie serce? żeby potem swołoczy dać na furo z litosci?
pierdolee

[budo_kelvan]

Utwardzanie utwardzaniem, mikrourazy kości, wylewa się okostna, kośc jest nierówna są gule, uodparniasz się na ból. Ceną za to jest na starośc reumatyzm, mozesz soie spieprzyć nogi tak, ze nie będziesz chodzić etc. Ja bym polecał kopac w worek, na treningach z braku partnera wale w słup ale mam ochraniacze, a i tak nogi bolą. Your choice.
A sztacheta = sztanga.

[budo_kapral]

Utwardzanie utwardzaniem, mikrourazy kości, wylewa się okostna, kośc jest nierówna są gule, uodparniasz się na ból. Ceną za to jest na starośc reumatyzm, mozesz soie spieprzyć nogi tak, ze nie będziesz chodzić etc. Ja bym polecał kopac w worek, na treningach z braku partnera wale w słup ale mam ochraniacze, a i tak nogi bolą. Your choice.
A sztacheta = sztanga.

Mówisz o problemach na starość a walisz w słup :peace: :peace: :peace: :peace:

[budo_anabi]

z braku partnera wale w słup .

FAJNIE MASZ.

[budo_anabi]

żeby potem swołoczy dać na furo z litosci?

Chodziło Ci o "futro z litości" czy o "furę z liści"
hehe :wink:
pozdro.

[budo_kelvan]

Ej dobra, mam pady szoguna co jak walisz po kantach i nic nie czujesz praktycznie, mało przechodzi. Polecam. Poza tym to ejst lepsze niż wszelkie rolady. Za wszystko sie płaci. Ja tam cene znam i akceptuję, kaleką nie bede.

[budo_kelvan]

Nie znalazłem opcji edytuj, a szkoda. Żeby nie było bo już jakieś smiechy, słup jest oklejony grubą gąbką i tasmą, więc jest tylko trochę twardszy od worka. Dobry do ćwiczenia loków. Play safe.

[budo_hszanek]

ej ja i tak już mam krzywe nogi (tzw iksy i jak ja bede sie wałkiem trzaskał albo w jakieś słupy napierał to bede łaził jak ten robal z MiB(men in black dla niewtajemniczonych :wink: ) a pozatym stara sie będzie buntować i tak już mi truje że tam na tym młaj taju to mnie połamią i niewiadomo co ( ile gadania było jak jej kazałem podpisać deklaracje z zawartą klauzulą "biore na siebie odpowiedzialnośc za ew. urazy(...) ) Chyba kopanko w worek jakoś bardziej mi do gustu przypada :wink:

[budo_anabi]

wale w słup ale mam ochraniacze, a i tak nogi bolą. .

mam pady szoguna co jak walisz po kantach i nic nie czujesz praktycznie, mało przechodzi.

Kelvan, sam sobie przeczysz...

Też Ci coś polece:
Słyszałem,że dobrze się utwardza głowę uderzając w ścianę,
ale przez warstwę gąbki i taśmy no i oczywiście w kasku!!! Play safe.

hszanek!
Pykaj sobie na dobrym worku i nie słuchaj twardzieli co Ci polecają utwardzać sobie piszczele na słupach-
Nieważne czy oklejonych gąbką czy nie... LUDZIE,TROCHE WYOBRAźNI!!! :roll:

[budo_hszanek]

dzięks Anabi :wink:


a co do słupów itp to to wszystko kojarzy mi sie z jakimś filmem Żan Kloda Van Dama jak to sie na coś wkurzył i skopał drzewo bambusowe łamiąc je w efekcie... :roll: niektórym-bez urazy-chyba za bardzo sie ta scena podobała , a że u nas niema bambusów to kopią w znaki drogowe, słupy i słupki jakieś bk... :-)