12 odpowiedzi w tym temacie

[budo_szczepan]

Zaczal u nas cwiczyc jeden gosciu z Bulgarii, Alex sie nazywa. Ma 4 dan. Cwiczy w Sofii, ma ponoc swoje dojo. Calkiem dobrze sie z nim cwiczy, silny nieludzko, ale jakis taki bardzo grzeczny. Podejrzana sprawa.
Moze ktos na jakies info o nim? Pamietam, ze w prehistorii jezdzil do Bulgarii zdaje sie Romek, moze ktos ze Staruchow cos pamieta?

Dzieki!!!!

[budo_vingdragon]

heheh, to napewno szpieg 'Shoguna' z KGB

[budo_orchis]

Nasłuchał sie pewnie, że w "cywilizowanych, zachodnich krajach" to ludzie grzeczni są, to i on pewnie się stara być grzeczny....
Skąd mógł wiedzieć, gdzie trafił...

Szczepanie - wybacz ten rażący w oczy offtopic :-)

W.

[budo_pancer]

He, He,

Bułgaria - zamierzchłe czasy - Jeżyk był wtedy wiotkim pacholęciem , ja miałem całe mnóstwo włosów :wink: , a Pająk w zasadzie wyglądał tak samo jak teraz 8O
Alexa nie znaliśmy - gościł nas Gogi, ćwiczyliśmy razem z Georgi Ivanovem a zajęcia prowadził ambasador Konga pan Anri a z nazwiska chyba Jambo - do dziś wspominam z Pająkiem jego wyczyny z tanto - tylko przepaski biodrowej mu brakowało :wink:
A że ten Alex silny..... to normalne - a im dalej na Wschód tym silniejsi - zasada ta działa tylko do Kamczatki
Zresztą jak dobrze pójdzie to zdam ci relacje za 2 tygodnie....

Pancer (znów wyruszający..... :wink: )

[budo_orchis]

może tego szukasz Szczepanie:

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Central Aikido Club "Sensei Georgy Ivanov"
Dojo : Nuclear Power Station "KOZLODUY", Sport Hall, 10 members
Instructors: Aleksandar Aleksiev 4 Dan, Nasko Nedelchev 1 Kyu

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

W.

[budo_orchis]

BTW. Nie dziwota , że silny... jak bym trenował na terenie elektrowni jądrowej, to też pewnie miałbym kilkoro rąk i moc wielką

W.

[budo_szczepan]

Dzieki! tylko ciekawi mnie czemu ten G.Ivanov juz nie cwiczy, a zamiast tego jego imieniem nazwali dojo?

[budo_orchis]

Nie jestem pewien, bo nie znam bułgarskiego, ale na tyle co wykombinowałem z tej cyrylicy, to zmarło mu się w 1996r.

W.

[budo_apas]

Nie jestem pewien, bo nie znam bułgarskiego, ale na tyle co wykombinowałem z tej cyrylicy, to zmarło mu się w 1996r.

W.

... i reinkarnowal sie u Szczepana... Ale po praktyce w reaktorze mozna sie bylo tego spodziewac...



APAS (wybitnie anty - radioaktywny)

[budo_redakcja budojo]

Nie jestem pewien, bo nie znam bułgarskiego, ale na tyle co wykombinowałem z tej cyrylicy, to zmarło mu się w 1996r.

W.

Tak tak Żoro jak go nazywali przyjaciele to był fajny gość, gruby Gogi też jest fajny *(żyje) ale się trochę wyalienował.
Pierwsza ekipa w Bułgarii to Hoffmann-Pomianowski w 1986 roku.
Wtedy nie mogli oficjalnie ćwiczyć aikido bo poza karate i judo wszystko inne było zakazane. A zatem poprzez aikido do demokracji, co by tu nie mówić. :wink:

[budo_orchis]

... i reinkarnowal sie u Szczepana...

Ano właśnie nie bardzo... chyba, że się wcielił w Alexa ;-)

W. (mam cię !)

[budo_apas]

... i reinkarnowal sie u Szczepana...

Ano właśnie nie bardzo... chyba, że się wcielił w Alexa ;-)

W. (mam cię !)

No to mamy remis

[budo_serious]

a u nas w sekcji niedawno zagoscil holender:P pan w niebieskim dresiku zachowywal sie jak rambo hehe:) jak sie pozniej okazalo jeden z najwiekszych pijaczkzow w okolicy:P