W ameryce to jest inny swiat i ludzie tam sa zdrowo pojebani, wiec sie nie dziw, ze twoj kolega trafil na sekcje czarnych pasow
Wiem I nie dziwię się :wink:
Napisano Ponad rok temu
W ameryce to jest inny swiat i ludzie tam sa zdrowo pojebani, wiec sie nie dziw, ze twoj kolega trafil na sekcje czarnych pasow
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
ze stopniami czesto bywa tak ze przyjezdza do sekcji pan egzaminator, placi sie pieniazki i zdaje egzamin... oczywiscie trzeba cos umiec,ale to taka masowka. ja nie przykladalem do stopni zadnej wagi. jak cwiczylem tkd to nie myslalem nawet o zdawaniu na wyzsze stopnie, bo po co? umiejetnosci od innej barwy pasa mi nie przybedzie napewno. a lepiej miec nizszy stopien i moc zaskoczyc umiejetnosciami, niz wyzszy i byc jednak leszczem.
a w kwestii przeskakiwania stopni... moim zdaniem nie tylko umiejetnosci sie licza a rowniez doswiadczenie.sytuacja gdy ktos kto w ciagu 2 lat staje sie mistrzem z ucznia to lekka przesada dla mnie.to mija sie z idea "mistrzostwa". do tego powinno sie dochodzic ciezka dluga praca nad soba.
Napisano Ponad rok temu
myślę że ilość lat spędzonych na walkowaniu danego stylu jest nijak oceną doświadczenia. myślę że to jest kwestia przytrzymania człowieka, aby:
a) przez przypadek nie odłaczył się i nie zrobił konkurencji pod nosem
żeby mistrzem nie był ktoś zbyt młody
Napisano Ponad rok temu
No właśnie co o tym myślicie??poza tym zdobywanie danów mozolne i długie , okraszone poświeceniem i wysiłkiem uczy pokory, i uczy szacunku dla dawnych mistrzów - szacunku do tych, którzy zapracowali sobie na miejsce w historii sztuk
Napisano Ponad rok temu
No właśnie co o tym myślicie??
Pierwszy dan ma być końcem walki a początkiem nauki pokory?
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Więc pytam czemu w polsce takie dyskusje powodują ludzie po prostu utalętowani lub bardzo ciężko ćwiczący któży zdobywają stopnie bardzo szybko a do egzaminów podchodzą aby sprawdzić swoją wiedzę??
Pierwszy dan ma być końcem walki a początkiem nauki pokory?
Nie zgadzam się z tym ponieważ u nas w kraju zazwyczaj kariera kończy się na 1 czasem 2 danie a w Jaopnii ona się dopiero zaczyna.
Napisano Ponad rok temu
myślę że ilość lat spędzonych na walkowaniu danego stylu jest nijak oceną doświadczenia. myślę że to jest kwestia przytrzymania człowieka, aby:
a) przez przypadek nie odłaczył się i nie zrobił konkurencji pod nosem
żeby mistrzem nie był ktoś zbyt młody
ad młody nie młody... moim skromnym zdaniem ważniejsza jest dojrzałość
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Za to absolutnym moim marzeniem jest hakama
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
... Nie podobają mi się kolory, bo wygląda to jak przedszkole, gdzie pani rozdaje kolorowe znaczki dzieciom za osiągnięcia w nauce lub za grzeczne zachowanie.
Ja mam swój biały pasek, któy nota bene dostałam od pewnego senseia i nie chciałąbym się z nim rozstawać. Szczególnie, że kolor pasa zdecydowanie nie odzwierciedla umiejętności, nawet - przykro mi to stwierdzić - w naszej sekcji - choć sensei robi co może...
Napisano Ponad rok temu
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu
- Ponad rok temu