Polski Związek Karate - walka o prawde
Napisano Ponad rok temu
Washi o co Ci chodzi z wyborami z tego co czytałem to Zarząd został wybrany zdecydowana wiekszością mniej więcej po około 100 głosów otrzymali Prezesi a przeci około 30 więc na tym polega demokracja heheh jednogłosnie to było za lenina :wink:
Maniak nic nie sugeruje tylko miałem nadziej,że z włansgo podwórka rozwiniesz temat jak PZK niszczyła konkurencyjne imprezy w Szydłowcu :wink:
Napisano Ponad rok temu
Na wstepie przepraszam za lekkie zamieszanie jakie ten list wywolal, ale nie mam stalego dostepu do internetu i moge dopiero dzis odpowiedziec.
List ktory zacytowalem, zeczywiscie wydal mi sie troche chaotyczny a moze jest on wycinkiem jakiejs korespondencji i dlatego wydal sie byc do konca nie zrozumialy. Zdecydowalem sie go wyslac na vortal (z racji ze pisalo w nim by go przekazywac dalej), a w zwiazku z tym ze byl on podpisany imieniem i nazwiskiem, mysle ze osoby zainteresowane beda mogly bez problemu skontaktowac sie z panem Harastem.
Jak zasugerowal wczesniej Washi, mysle ze najlepsza okazja beda MP w Kaliszu.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Washi o co Ci chodzi z wyborami....[quote]
Chodzi mi o to ze ty od razu piszesz na temat wyborow i shihana Harasta.
Nie wiem jak on glosowal, podejrzewam ze przeciw obecnemu zarzadowi.
Rowniez nie wiem jake mial argumenty w czasie wczesniejszych obrad, a moze ich wogole nie mial.
Chodzi o to, ze w duzych organizacjach czesto dochodzi do roznicy zdan itp., itd. Ale gdy zaczyna panowac totalny balagan to przestaje sie wiezyc w to, ze poprzez takie wymiany zdan mozna cos zdzialac, bo szczegolnie gdy druga strona jest zupelnie 'oporna' na podjecie dyskusji.
W taki wypadku mija troche czasu i dochodzi do tego ze ktos uderza piescia w stol... i moze wlasnie tak sie stalo w tym wypadku.
Tak wiec nie mow gdzie on byl..., bo moze wlasnie wtedy myslal ze sie jeszcze cos zmieni ale dzis wlasnie uderzyl piescia w stol widzac ze pewne sprawy nie ida w takim kierunku jak powinny.
Napisano Ponad rok temu
Kirin zajmij się swoim niby PFK heheheh i opłatami za znaki do wodza
Zarzut ze znakami jest śmieszny - w obliczu poczynań pana Matsui. :wink:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Kirin zajmij się swoim niby PFK heheheh i opłatami za znaki do wodza
Zarzut ze znakami jest śmieszny - w obliczu poczynań pana Matsui. :wink:
jakich poczynań co masz do kancho matsui :wink:
Napisano Ponad rok temu
Nie znam osobiście kancho MAtsui, ale z informacji jakie docierały do mnei z różnych źródeł wnioskuję, że nieprawidłowości w PZK w porównaniu z patologiami w IKO-1 to małe piwo.
Szkoda - gdy sypie się taka potęga jak Kyokushinkai to odczuwa to CAŁY świat karate.
Napisano Ponad rok temu
Z tego co pamiętam Akiyoshi Matsui potraktował kanji Kyokushin i kanku jak swoją prywatną własność i zastrzegł je na swoje nazwisko. Skończyło się tym, że IKO Midori misiało się przechrzcić na Shinkyokushinkai, zaś Hatsuo Royamie odmówiono prawa do korzystania z kanji i kanku, czego skutkiem jest powstanie niebioeskigo kanku Kyokushinkan.
Nie znam osobiście kancho MAtsui, ale z informacji jakie docierały do mnei z różnych źródeł wnioskuję, że nieprawidłowości w PZK w porównaniu z patologiami w IKO-1 to małe piwo.
Szkoda - gdy sypie się taka potęga jak Kyokushinkai to odczuwa to CAŁY świat karate.
Chyba coś Ci się pokręciły z tego co ja wiem to fundacja Royamy i Hiroshige opracowała nowy znak kanku aby odrózniać się od IKO ale przy tym używa również starego znaku aby przypomnieć wszystkim,że to Kyokushin ze starego sprawdzonego żródła
Oto się nie mart może działać z 20 organizacji KK , którym mało kto dorówna !!
Napisano Ponad rok temu
Oto się nie mart może działać z 20 organizacji KK , którym mało kto dorówna !!
Stwierdzenia utrzymane w tym klimacie bardzo mnie smucą i martwą. Potwierdzają one obawy Gichina Funakoshiego, który bał się rozbicia karate. Sądzę, że jedynym sposobem rozwijania karate jest zerwanie z doktryną "my i ONI" i przejście do "my - WSZYSCY". Karate jest JEDNO. Albo wszyscy to sobie uświadomią, albo nasza Sztuka skończy jako zbieranina drobnych i zaciekle zwalczających się frakcji.
Kyokushin to POTĘGA - i dziwię się, że ludzie, którzy cały czas mówią o "drodze Budo", o "Do", o "tradycji", o "KARATE" - wolą zamykać się w dojo oblepionych znakami swojej organizacji, niż otworzyć się i działać RAZEM dla dobra nie własengo, lecz właśnie tej, rzekomo przez nich ukochanej, Sztuki.
PZK to tylko przykład. Zamiast zrezygnować ze swojej małej hegemonii dla dobra i rozwoju karate władze wolą trzymać się porządku, w którym czują się dobrze.
Napisano Ponad rok temu
głosowac to nie sztuka tylko napewno było coś takiego jak wolne wnioski i dyskujsa ,-
OK. Ale moze kazdy taki zryw otworzy oczy kilku osobom i wkoncu wiekszosc bedzie po stronie tych ktorzy zerwia z patologia.
Napisano Ponad rok temu
Kirin na początku wypowiedzi piszesz tak potem tak i tak właśnie jest a to co słyszałeś to włąśnie poltki , które rozprowadzał na obozie w Krakowie pan D - gratuluje informatora.
Jeszcze za zycia masutatu Oyamy byli ludzie , którzy dla kasy i osiągnięcia swoich celów rozbijali kyokushin karate. Jeeżeli sie nie myle to był taki jeden Japończyk , który pojechał robic KK do USA , a potem robił ten styl w Ameryce zakładając swój i po co to mu było bo organizacyjnie nic nie osiagnał ale :wink: kase robi między inymi w naszym kraju
Napisano Ponad rok temu
Co do ubezpieczenia za 80 złotych do żdzierstwo gdyż zawody i zawodników ubezpiecza organizator !,a po drugoie ile razy się staruje w wysokiej radze zawodów z 3 to góra zwłaszcza w karate kontaktowym jak KK
Napisano Ponad rok temu
Co do ubezpieczenia za 80 złotych do żdzierstwo gdyż zawody i zawodników ubezpiecza organizator !,a po drugoie ile razy się staruje w wysokiej radze zawodów z 3 to góra zwłaszcza w karate kontaktowym jak KK
Z besposredniej rozmowy z W.A. w ubieglym roku wynikalo ze licencje sa dozywotnie (moze sie cos teraz zmienilo moze ktos obszedl prawo )
A co do ubezpieczenia to zwiazek nie nazuca, ale na zawodach rangi krajowej przynajmiej w shotokane musisz byc ubezpieczony na 20 tys (o ile sie nie myle)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Piszecie o licencjach w PZK czy ja dobrze rozumiem,że teraz wykupienie licencji za 80 złotych to sprawa dożywotnia ? nie opłata co roczna ?
Co do ubezpieczenia za 80 złotych do żdzierstwo gdyż zawody i zawodników ubezpiecza organizator !,a po drugoie ile razy się staruje w wysokiej radze zawodów z 3 to góra zwłaszcza w karate kontaktowym jak KK
Co do licencji, to od teraz na bank sa dozywotnie. To fakt zawsze kosztowala 80zl, ale w tym bylo razem licencja+ubezpieczenie(50 zl chyba).
Od tego roku wykupujesz licencje dozywotnia, cos w granicach 20-30zl i co rok wykupujesz ubezpieczenie tylko.
Napisano Ponad rok temu
wszytko jest w tym PZk, może , ktoś coś mówił, gdzieś słyszałem co to za organ sportowy ?
????
Napisano Ponad rok temu
Tak gwoli ścisłości - Shrek
Plotka dotyczyła nie starych znaków, a nowego znaku kanji i nie sąd zabronił tylko, podobno mistrz kaligrafii, który napisał znak kanji - kyokushinkan, miał zabronić jego używania, co już samo w sobie jest bezsensem, ale takie są właśnie plotki, których w świecie karate kyokushin jest bardzo wiele, a które mają ogłupić i zdezorientować.
Najważniejszym celem tych plotek jest zdyskredytować ludzi z innych ( czt. wrogich ) organizacji w oczach swoich "poddanych".
Polityka no ale temat jest o czym innym.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
pytanie
- Ponad rok temu
-
Jakie tchniki w parterze wprowadzilibyscie na treningi.....
- Ponad rok temu
-
Co dało OYAMIE pójście w góry?
- Ponad rok temu
-
Dlaczego KARATE JEST LEPSZE NIŻ BJJ
- Ponad rok temu
-
Najlepszy według was (polacy)
- Ponad rok temu
-
Zniesmaczony
- Ponad rok temu
-
TKD skuteczniejsze niz kyokushin
- Ponad rok temu
-
kto zna jakieś fajne stronki karate kyokushin????
- Ponad rok temu
-
Daito Juku w polsce ?
- Ponad rok temu
-
Czy karate na zasadach K1 nie wyglada jak Kick?(newbie ask;)
- Ponad rok temu