A żeby nie było OT , to kiedyś porzyczyłem fajny folderek kumplom, nie wiedząc że będą nim w drzewa rzucać . Szlak go trafil , backlock pękł.
Generalnie pozyczanie nozy coraz mniej mi sie podoba. Pare dni temu dalem kolesiowi na wykladzie, za minute patrze a on nim (dragonfly!) probuje odkrecic srobke od temperowki 8O Na szczescie nic sie nie wyszczerbilo ale dopuki nie kupie sobie czegos bardziej pancernego to nie pozyczam