36 odpowiedzi w tym temacie

[budo_fuzzy]

Co to za cudo? ktos cos slyszal?

[quote="wp.pl"
Polski żołnierz zabije wręcz?
PAP 00]

[budo_administrator]

w koncu. troche to trwalo

[budo_olaff]

hehe... pan Adamczuk się tematu nie podjął ??

[budo_scorpio]

prosty, skuteczny i możliwy do opanowania przez 9 miesięcy służby zasadniczej - powiedział "Życiu" kpt. Kopeć.

jak mają uczyć każdego kto trafił do wojska niebezpiecznych metod walki to nic dobrego z tego nie wyniknie 99%z nich już nigdy w życiu nie będzie miała z wojskiem nic wspólnego a w zwykłym życiu mogą narobić wiele szkód

[budo_olaff]

zgadzam się z tobą

[budo_gambit]

Kompletna bzdura, szwejów branych do wojska na 9 miechów nie powinno się uczyć takich rzeczy.

[budo_sandokan]

prosty, skuteczny i możliwy do opanowania przez 9 miesięcy służby zasadniczej - powiedział "Życiu" kpt. Kopeć.

(...)nic dobrego z tego nie wyniknie 99%z nich już nigdy w życiu nie będzie miała z wojskiem nic wspólnego a w zwykłym życiu mogą narobić wiele szkód

Chcialbym ja widziec system, ktory przez 9 miesiecy nieregularnych cwiczen wyszkoli konktretnego fightera. Bo nie oszukujmy sie - walka wrecz w wojsku nie jest zadnym priorytetem i nie stanowi istotnej czesci szkolenia.

W "Komandosie" w zeszlym roku, opisywano jakis nowy system "walki w bliskim kontakcie" dla wojska i podkreslano, ze koncentruje sie on na UZYCIU BRONI w tej strefie, tj. bagnetu, kolby, noza itp.

W cywilu natomiast, raczej nie nalezy przebijac od razu majchrem pijaczka domagajacego sie 2 zl na piwo lub dusic go garota :? ....co nie zmieni faktu, ze 99% nastolatkow bedzie chcialo zdobyc ten "morderczy" podrecznik...

[budo_hakas]

Witam! Nie ma obawy . Nie wyszkolą morderców. Znając polskie realia szkoleniowe to strach przed uszkodzeniem w czasie treningu skutecznie zabezpieczy przed prawidłowym szkoleniem. Dalej całe szkolenie w służbie zasadniczej oprze się na teorii. Pozdrawiam.

[budo_administrator]

a czego maja sie uczyc? oblsugi saperki?

Zreszta- w cywilu saperka tez mozna zabic

[budo_hakas]

Saperką ? Zabić? łopata saperska służy do okopywania się, zakopywania nieczystości, okopywania namiotów itp.
No co ty saperka zabijać ja odrazu wysłał bym cię do psychologa z takim podejściem do życia i przedmiotów to bym cię nigdy nie zatrudnił.
JanuszP nie obrażaj się żartuję.

[budo_kubunio]

co wiecej bohaterowie "na zachodzie bez zmian" saperki przedkladali nad bagnety jako bardziej skuteczne. jednym ciosem rozlupywaly czaszke czy bark.

[budo_kenjiro]

Znam tych Panow...Szkolenie jest 3 zakresowe: 1 - najbardziej podstawowy, przez 2 i 3 najbardziej zaawansowany. W 3 mial byc nauczany noz i mieli ze mna w tym zakresie wspolpracowac... Zgodzilem sie poniewaz rozsadnie gadali...
Jednak po prezentacji systemu i sprowadzenie na ziemie jesli chodzi o kravmagowe obrony przed nozem (360 stopni itp) nie bardzo sie odezwali, pomimo wywarcia na nich mocnego wrazenia...

Moze popsulem im dwa poprzednie poziomy ktore bazuja na tych obronach? Nie wiem...
Obawiam sie jednak ze chodzilo jak zwykle o kase. I dlatego szkoda mi wojakow, ktorzy beda uczeni takich samych pierdol co kiedys tyle ze pod innym szyldem...

Pozdrawiam

[budo_dar75]

w czasach kryzysu przerzucenie sie z bombowców na saperki jest konieczne, zwłaszcza w saperki "stealth"

[budo_flanker]

Niech lepiej ta kase na amunicje przeznacza i sie naucza strzelac a nie walczyc na gole piesci. Debilizm wojskowy gora to sie chyba nigdy nie zmieni.

[budo_shrek.rtx]

Panowie czy was k.... poj...????
Nie wyrokuje o skuteczności systemu - piszę o czymkolwiek "czym" można okaleczyć.
Służba zasadnicza nie jest niestety "wojskiem jakie moleżało by mieć", i w skaład tej właśnie "armi" wchodzo banda ćwieków którzy po wyjściu z woja będę pokazywać tą nową kravkę (bez urazy dla Kraverów ) pod wiejskimi dyskotekami.
Panowie mogą być ofiary! :twisted:
Apeluję o rozsądek!
Pozdrawiam prawdziwych żąłnierzy 8)
rtx.

[budo_sandokan]

(....) wchodzo banda ćwieków którzy po wyjściu z woja będę pokazywać tą nową kravkę (bez urazy dla Kraverów ) pod wiejskimi dyskotekami.
Panowie mogą być ofiary! :twisted:
Apeluję o rozsądek!
Pozdrawiam prawdziwych żąłnierzy 8)
rtx.

Po 9 miesiecach nieregularnych i traktowanych po macoszemu treningow walki wrecz, nikomu nie uda sie powaznie zagrozic w 'solowce" chocby wiejskiemu watazce pod dyskoteka!

A ofiary w remizach i tak byly, sa i beda - wystarczy stara poczciwa sztacheta.... :roll:

[budo_shamad]

Panowie czy was k.... poj...????
Nie wyrokuje o skuteczności systemu - piszę o czymkolwiek "czym" można okaleczyć.
Służba zasadnicza nie jest niestety "wojskiem jakie moleżało by mieć", i w skaład tej właśnie "armi" wchodzo banda ćwieków którzy po wyjściu z woja będę pokazywać tą nową kravkę (bez urazy dla Kraverów ) pod wiejskimi dyskotekami.
Panowie mogą być ofiary! :twisted:
Apeluję o rozsądek!
Pozdrawiam prawdziwych żąłnierzy 8)
rtx.

Za te bande cwiekow to bym cie na pal wbil, qrwa inteligent sie znalazl, lepiej popracuj synku nad swoja ortografia,a jak nie byles w wojsku to nie pierdol.

Co do tematu: stary plan zakladal 16 godzin walki wrecz, w 12 miesiecy, z tego co pamietam na szkolce mielismy moze 2x po 2 godziny, mialo byc znacznie wiecej ale.... trzeba bylo wyremontowac strzelnice, polozyc nowe chodniki i takie tam inne duperele, skonczylo sie na paru bardzo podstawowych "ciosach" "kalachem" i saperka, pozniej juz na macierzu mielismy moze z 2 razy jakas tam samoobrone z jednym kapralem, ktory cos tam niby umial, bo wczesniej sluzyl w ZW, i z 2 razy z naszym dowodca (swoja droga swietny koles, bardzo go lubilem), ale wszystko to w sumie bardzo podstawowe sprawy i dodatku praktycznie nic nie szlo sie nauczyc w tak krotkim czasie. Pod koniec sluzby zorganizowali nam szkolenie z walki wrecz, wpadl do nas jakis kapitan z Formozy, tym razem bylo calkiem niezle, 3 godziny, ciekawe techniki, rozwniez wchodzenie do pomieszczen ala antyterrorka itp. ogolnie zarypiscie, ale znowu za malo... Pocieszajaca mysla byla dla mnie, wiadomosc ze nastepne pobory mialy miec bodajze conajmniej raz w miesiacu takie zajecia, a nasza kadra miala byc szkolona przez Formoze by mogla przekazywac te wiedze zwyklym zolnierzom, coz lepsze to niz wieczne cwicznie lopatologi...
Pozdrawia byly Tygrys Witominski !

[budo_shrek.rtx]

(...Za te bande cwiekow to bym cie na pal wbil...)
Shamad masz chyba kompleksy jakieś.
Oczywiście że "banda ćwieków" to tylko jakiś procent poborowych, więc coś z twoją interpretacją nie leży :wink:
Ogólnie przesłanie było takie: Nie dajmy dziecku niebezpiecznych zabawek!
Aha! I jeszcze "symptom Zołnierza": "...byłem w wojsku to jestem twardy..." 8)
Powodzenia w bojach toczonych pod remizami :wink:
rtx.

[budo_picachu]

Nowy system walki ciekawe - te systemy jak zauwazylem sa strasznie do siebie podobne, jakby jeden byl zywcem wyjetym z drugiego plus elementy trzeciego. A moze chodzi o kase . Bo z tego co pamietam to mielismy juz BAS-3 (niestety niepwrowadzony) jego klona combat 56 teraz to zapowada sie ciekawie co za 5 lat. :wink:

[budo_shamad]

(...Za te bande cwiekow to bym cie na pal wbil...)
Shamad masz chyba kompleksy jakieś.
Oczywiście że "banda ćwieków" to tylko jakiś procent poborowych, więc coś z twoją interpretacją nie leży :wink:
Ogólnie przesłanie było takie: Nie dajmy dziecku niebezpiecznych zabawek!
Aha! I jeszcze "symptom Zołnierza": "...byłem w wojsku to jestem twardy..." 8)
Powodzenia w bojach toczonych pod remizami :wink:
rtx.

Po prostu stary nie lubie jak sie obraza zolnierzy that's all. A ze twardy jestem to sie wie :wink: