16 odpowiedzi w tym temacie

[budo_naku]

Automatyzm


Nie znalazłem na forum takiego tematu. Więc chyba mogę założyć swój pierwszy temat na forum :wink: .

Automatyzm kiedy jest przydatny a kiedy nie ? Czy podczas ćwiczeń należy go unikać? Czego uczy dobrego a czego złego? Itd.…

Pozdrawiam
Naku

[budo_authority]

JA zauwazylem tak....

Podczas cwiczen to srendio przydatny..ale trenuejs zwlasnie poto aby automatycznie wykonywac ,szybko i perfekcyjnie techniki... Wiec aby to zrobic trening musi byc najbardziej jak sie da swiadomy

A na ulicy to albo uciekasz albo jestes mega szybki automat

[budo_kantele]

no a podczas treningow z bronia kata sa wlasnie po to, zeby nauczyc sie automatyzmu... zreszta cos w tym jest, jak sie cos powtarza w kolko i na okraglo to sie to robi automatycznie - to tak samo jak np. z wlaczaniem swiatla po wejsciu do mieszkania - nawet nie wiesz kiedy to robisz :>

[budo_authority]

JA wim...ja wchodze do mieszkania

[budo_shawnee]

JA wim...ja wchodze do mieszkania

No, szczególnie po przedłużonym spotkaniu z aikidocką bracią... Kluczykiem do dziurki po paluszku :wink: :wink:

[budo_authority]

Codziennie tak robie...kluczykiem po palcu... a trening tylko 3 razy w tygodniu

[budo_novic]

Kluczykiem do dziurki po paluszku

zadziwiajace w jak bardzo beznadziejnych sytuacjach wyuczone czynnosci nie zawodza :)

[budo_don zen]

Nie no, czasami to moze byc frustrujace, jak np codzienne pytanie "cholera, ale jak wychodzilem to zgasilem swiatlo? A w ogole zamknalem drzwi?!"

[budo_kantele]

ale mialo byc o automatyzmie w aikido, a nie o automatyzmie w zyciu codziennym... tekst o zapalaniu swiatla mial byc tylko paralela

[budo_aiki]

jaki automatyzm w aikido?

[budo_authority]

jaki automatyzm w aikido?

Automatyzm , ja zrozumialem ze chodzi o nauke technik tka aby je mozna bylo bez problemu "odruchowo" powtózyc. być moze ty zrozumiales inaczej , sam niewiem

[budo_aiki]

w sensie bezmyslnie?

[budo_authority]

w sensie podswiadomie / pamięc ruchów BEZ MYŁŚNIE NIE WOLNO ROBIC NIC tak ja uwazam

[budo_ellis]

pamiec ruchow to w sumie w kata... ale kiedy dochodzi do interpretacji to musisz wiedziec ze nie zawsze zejscie do tylu (jak bylo w zalozeniu kata ) to dobry pomysl...

[budo_authority]

Dlatego pisalem/mowilem ze nie wolno robic niczego bez myslnie
Ale jesli znasz bardzo dobrze jakas technika to mzoesz robic jej variacje

[budo_marv]

Automatyzm... hmmm...

Z tego co ostatnio czytałem to automatyzm wykonywania technik jest jednym z celów treningu (oprócz oświecenia oczywiście... )

Chodzi o to, by technika była czysto intuicyjną reakcją na atak , bez użycia świadomości, by nie zastanawiać się co należy zrobić po irimi tenkanie, no i nad tym co zrobić w danej sytuacji...

Na początku technikę wykonujesz fragmentarycznie, bo za dużo myślisz o tym co masz zrobić. Później gdy przyswoisz sobie daną technikę wykonujesz ją sprawnie i płynnie, ale nadal przy użyciu świadomości...

no i tu zaczyna się magic... gdy w pełni zrozumiesz istotę aikido i jego techniki to wtedy osiągniesz stan gdzie nie będziesz już pamiętać poszczególnych technik, gdyż będziesz je wykonywać z "czystym umysłem" czyli czysto intuicyjnie i zawsze odpowiednio do sytuacji...

no ale do tego musisz w to wierzyć, ćwiczyć codziennie po parę godzin przez nastę pne 60 lat, medytować w seiza po 3 godziny dziennie aż zaczniesz lewitować...

[budo_malekith]

Apropo powyższego. Ktoś kiedyś mi opowiadał o jakimś sensei (może nawet to był jakiś shihan, nie wiem), który dawał liczne pokazy i robił różne fajne rzeczy. Gdy go potem pytano jakie robił techniki, to powiedział, że nie wie Bo były to dla niego całkiem naturalne reakcje.

A nawiązując do tematu. Ja automatyzm rozumiem właśnie w taki sposób jak marv. "Automatyczna reakcja" na daną sytuację, na dany atak. W końcu to chyba właśnie jeden z celów treningu. "Nauczenie się naturalnych odruchów" Czy inaczej, sprawienie aby ruchy i techniki aikido stały się naturalnymi odruchami.

Kiedyś czytałem coś o tzw. "etapach bycia nowicjuszem". Początkujący (nowicjusz) uczący sie technik walki musi wyzbywać się złych nawyków, zapomnieć o swoich naturalnych reakcjach, często całkiem niewłaściwych. Musi wyrabiać sobie prawidłowe pozycje i odruchy. Musi myśleć nad każdym ruchem aby go zrozumieć i móc dobrze wykonywać. Po wielu, wielu latach gdy taki ktoś zostanie już mistrzem w swej dziedzinie, ruchy związane z daną sztuką walki są dla niego całkowicie naturalne. Można powiedzieć, że znów jest nowicjuszem :-) Bo każdy ruch potrafi robić bez zastanowienia, spontanicznie. Wyuczone techniki stały się "naturalnymi odruchami" :-)