46 odpowiedzi w tym temacie

[budo_authority]

Jako jedyny cie bronilem a ty na mnie tez....brutusie...a tak sie konczy odpowiedz i obrona innych.....wszystkieog najlpeszego

[budo_ellis]

takie zycie..ludzie patrza teraz tylko na ortografie :wink:

[budo_hara-kiri]

acha i thx za wszystkie rady

Chętnie bym Ci doradził w temacie padów, ale ten Łabędź...

[budo_gosc(usunięty)]

Padło pytanie. Dlaczego by nie odpowiedzieć, tym bardziej, że w dojo aikido raczej rzadko tych padów sie naucza. Przynajmniej, tu w Stanach. Oczywiście, jeśli ktoś uprawiał np. judo, to po prostu je umie robić.

A ćwiczyć można samemu, jak i z partnerem. Najtrudniej, jest zmusić ciało do świadomego obrotu wokół własnej osi. Zatem indywidualne ćwiczenie zaczynamy z pozycji "na czworakach". Należy, np. prawą ręką wykonać duży zamach "pod siebie" w kierunku kolan. Ważne, by ciało podążało za ręką swobodnie, lub inaczej mówiąc, bezwładnie. W wyniku tego, wyprostowana lewa ręka oderzy całą swoja powierzchnią o matę. Tak więc, na początek, radzę to czynić z mniejszą dynamiką, co pozwoli oswoić się z ruchem, i w konsekwencji wyjdzie "rolka", z przysłowiowym klapnięciem lewej ręki o matę. W miarę wzrostu zaufania do samego siebie, można ruch prawej ręki uczynić bardziej energicznym, wspomagając obrót nieznacznym "odbiciem" kolan od maty. Tutaj, protekcja lewą reką będzie zdecydowanie odczuwalna i właśnie to klapnięcie nabierze sensu. Nawiązuję tu do idiotycznego klapania przy rolkach.

Ćwiczenie z partnerem rozpoczynamy swobodnym przysiadem i upadkiem na plecy, podczas gdy partner asekuruje nas, np. trzymajac za prawą rękę. Upadek powinien być na tyle swobodny, by lewa ręka przy upadku całą swoją powierzchnią uderzyła w matę. Nastepne kroki, to wzmaganie dynamiki upadku wymachem jednej z nóg, zakończone odbiciem się z obu i lotem na plecy - w dalszym ciągu przy asekuracji partnera.

To są dwa najprostsze ćwiczenia, które stosuje sie przy nauczaniu padów w judo. Powodzenia.

Maciek.

[budo_voivod]

hi
aikido cwicze stosunkowo krudko bylem na chyba 3 trenigach kiedy cwiczylismy twarde pady ale z niskiej pozycji . zrobilem sobie przerwe z kilka tygodni wracam a ttam wszyscy robią z wyskokiej macie moze jakies rady jak szybko nauczyc sie twrdych padów ?

Michu - drogi Przyjacielu... W Toruniu cwiczysz...? U Waldka Giersza? Mam rozwiązanie Twojego problemu, bez ironii, dla odmiany.
Po prostu zapytaj instruktora!!!
Peace, Brother...

[budo_sojobo]

jakos brać aikidowa sie zlosliwa zrobila... troche wyrozumialosci...
rada:
Ellis dobrze mowi- zostawac po treningach i cwiczyc
w mojej sekcji sa osoby początkujace(w poniedzialek zdaly na 6 kyu-jeszcze raz gratuluje ), ktore po treningu uczyly sie padow i teraz padaja lepiej niz niektorzy z 4-5 kyu...


ps. jakies uwagi co do ortografii?? :roll:

[budo_malekith]

Niekoniecznie instruktora zapytaj Michu Wystarczy, że poprosisz o to kogokolwiek z wyższym stopniem. A swoją drogą to polecam pojechać na nasz letni obóz Z reguły podstawowym obozowym postanowieniem jest nauczenie się tam twardych padów Czasu dużo no i mata do dyspozycji przez niemal 24 godziny na dobę

[offtop]
@voivod
Znasz Waldka? A może byłeś u nas kiedyś?
[/offtop]

[budo_*michu*]

Thx za rady i sorry za to ze wyjechalem z tym regulaminem i wogule :roll:
acha i jeszcze thx dla :Tetsudo
voivod:
wiem niby to proste zapytac instruktora ale chodzi mi o to wlasnie jakies cwiczenia w domu czy cos .... robilem cos takiego : jestem na czworaka podaje jedną ręke brachol mnie za nią podnosi do góry ja sie obracam i bach wszystko ladnie ale tylko na prawą strone na lewą sie boje !
a co dopiero zzrobic ten pad przez ręke :roll:

Malekith : bylem na obozie tyle tylko ze wtedy moj poziom byl troche niższy tzn. dopiero uczylem sie na 6 kyu

[budo_authority]

Nie mow ze masz 6 kyu i padac sie uczysz ?????

To u nas wysrobowany poziom na maxa jest bo bez wszystkich pad bardzo dobrze wykonywanych 6 kyu nie osiagniesz .....

Acha Prosze na priva informacje o obozach

[budo_*michu*]

ale chodzi o to ze na 6 kyu musisz znac mae ukemi ushiro ukemi i yoko ukemi a na piąte jest twardy pad ....

[budo_authority]

ale chodzi o to ze na 6 kyu musisz znac mae ukemi ushiro ukemi i yoko ukemi a na piąte jest twardy pad ....

U nas wszystkie pady na 6 KYU obowiązują / obowiązywaly wiec się zdziwilem ..... dla mnie to na maxa dziwne bylo

[budo_tarantula]

ale chodzi o to ze na 6 kyu musisz znac mae ukemi ushiro ukemi i yoko ukemi a na piąte jest twardy pad ....

U nas wszystkie pady na 6 KYU obowiązują / obowiązywaly wiec się zdziwilem ..... dla mnie to na maxa dziwne bylo

A u nas może i nie obowiązują... ale zawsze sie uczymy i każdy ze stopniem je potrafi raczej :?

[budo_don zen]

Najlepsze cwiczenie? Probowac co trening po kilka razy i to wcale nie kilkadziesiąt. Po jakimś czasie bedziesz mial je juz idealnie opanowane.

[budo_czarna_65]

Mam pytanko, czy Wy tez mieliscie problemy z zapamietywaniem nazw technik bo ja czwicze 2 rok i jeszcze nie moge zapamietac nazw i skojarzyc ktora jest ktora i zaczynam sie czy nalezy sie z tym po prostu osluchac i samo pozniej przyjdzie

[budo_zanshin]

Osłuchać się to najprostsze rozwiązanie. I zapytaj od czasu do czasu senseia "jak się nazywa toto, cośmy dziś ćwiczyli" :wink: Z czasem zacznie wpadać w pamięć.... Ew kup jakąś książkę o aikido. Czego jak czego, ale akurat nazw to się z książki można nauczyć. :wink: :wink:

[budo_ellis]

hmm ja sie przed egzaminem na 5 kyu zaczelam uczyc bardziej nazw...po koleji sie ucz...najpierw jakie sa nazwy technik,atakow i tak dalej...potem bedzie sie ladnie to wiazalo w calosc

[budo_bb_zuk]

Zapamiętanie nazw jest dość naturalne... chyba się tego nie zauważa.

Napisz sobie ściąge na dłoni... może sensei nie zobaczy, że ściągasz

[budo_kurm28]

........
Napisz sobie ściąge na dłoni... może sensei nie zobaczy, że ściągasz

buahahahaha - dobre

najlepiej schować ściągę pod pończoszkę. jak zaczniesz zagladać, to napewno zaden egzaminator nie będzie miał nic przeciwko :twisted: :-) :-)

[budo_ninja_usuniety]

Przede wszystkim naucz sie rozumiec wypowiadane slowa. A nie wkuwaj nazw. Przyjedzie jakis inny shihan rzuci nazwe i nie bedziesz wiedziec o co chodzi. Bo co shihan to bywa tak ze ma czasem inne nazewnictwo. Wiec moim zdaniem lepiej sie nauczyc rozumiec, niz bezsensownie wkuwać...

[budo_kurm28]

Przede wszystkim naucz sie rozumiec wypowiadane slowa. A nie wkuwaj nazw. Przyjedzie jakis inny shihan rzuci nazwe i nie bedziesz wiedziec o co chodzi. Bo co shihan to bywa tak ze ma czasem inne nazewnictwo. Wiec moim zdaniem lepiej sie nauczyc rozumiec, niz bezsensownie wkuwać...

no - tutaj się z Kolegą zgodzę.
(to tak w celu pokazania, ze nie uwziąłem sie :wink: ) taki gest dobrej woli