.....skoro zawodnicy walczący w klatkach uważają się za najlepszych fajterów to czemu tak wolno rozwija się ta sztuka walki?przecież powinien być istny szturm na sale treningowe vale tudo,skoro to najgenialniejsza i najskuteczniejsza sztuka.....otóż dlatego bo bardzo mało osób nadaje się do tego lub chce zajmować się taką sztuką walki.tu trzeba rzeczywiście prawdziwego zatwardziałego wiejskiego chama od wideł i łopaty(z całym szacuneczkiem ) aby trenować codziennie i ostre sparringi przeprowadząć i być ostro obijanym....bo potem głowa często boli i często są kłopoty z pamięcią, wysławianiem się i komunikacją międzyludzką i człowiekowi w miarę inteligentnemu o zrównoważonej psychice takie treningi nie są potrzebne
SAWOSZ tu masz odpowieź na powyższe pytanie do gonza