Turki w Berlinie to norma, też miałem z nimi do czynienia, okrążyło nas (4) chyba z 12 takich szczyli i chcieli pożyczyć kasę na Zigaretten. My oczywiście tekst, że nie spłukani jesteśmy, po czym turki zaczeli w niknąć gdzieś jak żółwie ninja. Co się okazało??? Zobaczyli 2 skinów, ale Panowie... co to byli za goście... Nigdy nie widziałem takich sk*rwieli co wtedy. Aż stach było na nich popatrzeć :roll:Wbrew pozorom najgorsi są 14-16 letni gówniarze którzy "rządzą" na mieście trzymając się w dużych grupkach potrafią spuścić niezły wpierdol za nic.
Ulice swiata
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
:splat:
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Haga - spokój i cisza aczkolwiek koło naszego znbierała sie wieczorami nieciekawa ekipa - otwarte bryki basy na pół dzielnicy chłopaki siedzą na maskach i okolicznych krawężnikach...ale jakoś przechodziliśmy bezpośrednio przy nich i żyjemy
Rotterdam - zdecydowanie najmniej ciekawe znane mi miasto w Holandii. Tutaj już nie ma poczucia bezpieczeństwa takiego ja poprzednio. a dzielnice arabskie - nawet w dzień lepiej omijać z daleka.
Nie jestem rasistą ale niestety największe problemy jakie mnie spotykały za granicą powodowali Murzyni bądż Arabowie - w większości młodzi ludzie.Kolorowe dzielnice absolutnie odradzam.
We Francji, Włoszech, czechach czy Austrii - spokój. w Niemczech też ale paru nieciekawych typow spotkałem...Na Ukrainie - oczy dookoła głowy. Kieszonkowcy czają sie niemal wszędzie dookoła.
Na jwiększa zadyma w moim życiu miała miejsce na Słowacji. Sylwek - kije,noże, łańcuchy, krzesła, przestawianie w środku nocy bryk żeby nam nie spalili, dzwonienie bo bardzio nieciekawych ludzi, interwencja policji a na drugi dzień zakaz wstępu do większości knajp w zylinie...a wszystko przez naszych kochanych rodaków którzy chcieli sie wprosić na imprezke...a myśmy ich tam nie chcieli...
Campo - z ciekawości jak wygladlai ci niesamowici skurwiele ?
Napisano Ponad rok temu
Pozdrawiam
Napisano Ponad rok temu
a to teraz tak nadal trzymajac sie topicu ale tak z innej beczki: jak wedlug was wypada Polska na tle innych krajow, pod wzgledem bezpieczenstwa oczywista.
Pozdrawiam
dupiato...
A niemcy jakoś hmm... zależy... ja nie wiem kogo bym sie bardziej bał... turków czy rusów... w busie słysze wiecej rosyjskeigo jak niemieckiego
To zalezy od rodzin, dzielnicy... Turek tak od razu nie podskoczy... on anajpierw musi język ponać, jeśli jest tu nowy... ale tacy hmmm... turko niemcy to koszmar...
A ostatnio o dniemki usłyszałem że oni uważają Polaków za bardzo pilnych i uczciwych :?
Ja mieszkam w małym miasteczku... ale bardziej bałbym sie niemieckich gówniarzy... co sie zchleją i łażą nawaleni.. bo tu od 16 można piwko kupić... :wink:
Napisano Ponad rok temu
uskutecznie tu stereotyp. ale chyba prawdziwy w duzej mierzea to teraz tak nadal trzymajac sie topicu ale tak z innej beczki: jak wedlug was wypada Polska na tle innych krajow, pod wzgledem bezpieczenstwa oczywista.
Pozdrawiam
mysle ze im dalej na zachod tym bezpieczniej, a odwrotna sytuacja na wschod(mam trenera Rosjanina, mowi ze jak raz w miesiacu nie zmienil zamka w drzwiach to nie mogl spac spokojnie, strzelaniny na porzadku dziennym)
Napisano Ponad rok temu
mysle ze im dalej na zachod tym bezpieczniej, a odwrotna sytuacja na wschod
Jest to stereotyp, w dodatku coraz bardziej nieprawdziwy - pojedz sobie prosze do poludniowej Francji na ten porzyklad, gdzie przekonasz sie jaki wplyw na bezpieczenstwo ma liczna emigracja z centralnej Afryki i krajow Mahgrebu.
Napisano Ponad rok temu
oczywiscie nie mozna uogulniac, jednak w moim odczuciu tendencja zostaje, slumsy sa wszedzie, a jakby rozpatrzec sytuacje naszych wschodnich sasiadow jednak w wiekszosci jest mniej bezpiecznie niz w Polsce i odwrotnie na zachod, co nie znaczy ze nie ma wyjatkowJest to stereotyp, w dodatku coraz bardziej nieprawdziwy
Napisano Ponad rok temu
Bruksela. Po przyjechaniu postanowiliśmy przebalować całą noc na mieście i rano jechać do Antwerpi. Ok. 4 nad ranem kompletnie spici brataliśmy się z bandą arabów. Wyglądali jak ci z Luksemburga, ale mili byli
Amsterdam. Zgrzew na dworcu. Wracaliśmy w nocy na prom zaprawieni dość, kumpel został z tyłu, a mnie obskoczylo kilku kolesi. Nie wiedziałem o co chodzi, ni ch..ja ich nie rozumiałem, ale czulem ze coś smierdzi. Szczęscie, ze znalazł się mój kumpel i i dali spokój.
Podsumowanie. Nic nadzwyczajnego, w Pozniu czesto gorzej
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
szwecji w najciemniejszej ulicy rozlozyl bym luzko polowe i sie zdrzemnol
Amen. 2 lata tam mieszkalem i bylem caly czas zszokowany bezpieczenstwem tamtejszym...
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
C: ty amerykanin?
Ja: kurwa Polak, Polonia..
C: Chcesz kupic noz... wtedy wyciagna jakas kose i popatrzyl na mnie zlowieszczo...
Ja: Nie
C: a kase masz?
Ja: Speirdalaj kutasie... skrzaty zbaranialy
Odszlem
Moj wegierski jest pod tm wzgledem dobry, z zajec pamietam tylko takie slowa... mielismy dobra nauczycielke. Jednak co do calej sytuacji to chcialem tylko rozszerzyc temat, gdyz co innego nasz Polska ulica a co innego zachowanie w innym kraju... Podczas tej sytuacji bylem nawalony, potem dopiero zdalem sobie sprawe ze koles mogl urzyc tego noza. Nienawidze jebanych cyganow, podczas podrozy po Wegrzech mialem jeszcze dwa razy z nimi klopoty, zawsze mocni w przewadze, trzeba wtedy rozejrzec sie do okola bo pewnie gdzies grupka pomocnicz stoi i czeka na sygnal. Moich znajomych z Katalonii zaatakowali w pociagu, kiedy ci podrozowali po Rumunii. Zajebali im bagaze, i pobili nawet kobiete. Przejebane.
Pozdr
Napisano Ponad rok temu
Trochę inaczej było w Oslo, gdzie nocą zaczepiali nas dealerzy a ulice roiły się od różnych dziwolągów i pijaków. Ciekawostką był też tamtejszy McDonald o godzinie 22. Damski kibelek był zajęty przez 3 ćpunki i 1 ćpuna, a męski wyglądał dokładnie (!) tak jak kibel na zapleczu baru w Desperado
Napisano Ponad rok temu
... bo na zachodzie do Mc donalda chodzi sama cholota ... a u nas niektore rodziny chodza na obiady rodzinne bueheheheheh blehhhCiekawostką był też tamtejszy McDonald o godzinie 22. Damski kibelek był zajęty przez 3 ćpunki i 1 ćpuna, a męski wyglądał dokładnie (!) tak jak kibel na zapleczu baru w Desperado
Napisano Ponad rok temu
od znajomego ktory pracowal w mcdonaldzie w reichu wiem ze czesc niemcuchow lazi tam na wigilie do maca 8Obo na zachodzie do Mc donalda chodzi sama cholota ...
Napisano Ponad rok temu
... moze turasy :wink:od znajomego ktory pracowal w mcdonaldzie w reichu wiem ze czesc niemcuchow lazi tam na wigilie do maca 8Obo na zachodzie do Mc donalda chodzi sama cholota ...
Napisano Ponad rok temu
kurde wlasnie nie, nie mowie ze kazden jeden ale sa tacy i to nie jakies jednostki a slyszalem to od kilku ludzi ktorzy mieli okazje pracowac w niemieckim macu... moze turasy :wink:od znajomego ktory pracowal w mcdonaldzie w reichu wiem ze czesc niemcuchow lazi tam na wigilie do maca 8Obo na zachodzie do Mc donalda chodzi sama cholota ...
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Znowu nożem...
- Ponad rok temu
-
Dłoń czy pięść
- Ponad rok temu
-
Grunt to pomysł
- Ponad rok temu
-
Obrona konieczna
- Ponad rok temu
-
tak sie zastanawiam...
- Ponad rok temu
-
prosba o porade - co trenować?
- Ponad rok temu
-
Hej! TO DO CIEBIE!
- Ponad rok temu
-
MISTRZOWIE NA ULICY ..........
- Ponad rok temu
-
walka na stoku
- Ponad rok temu
-
Pistolet na kulki :D
- Ponad rok temu