Nie chcąc wtrącać się do sporu, parę uwag:
- Vale Tudo, to nie system walki, ni też sztuka walki, tylko określenie
formuły walki, tak więc nie można jej porównywać z capo
- Coxinha, nikt nie wątpi w to, ze zaawansowany zawodnik ( o ile w capo są zawody, nie znam się, nie słyszałem ) jest w stanie skutecznie kogoś skopać, rzecz w tym, że jakoś trudno to sobie wyobrazić w konfrontacji z takim V.Silvą, albo na ten przykład z Mirkiem, lub Fedorem
- ponieważ przygotowanie zawodników walczących w formule VT, lub też jak kto woli, MMA określa się jako przekrojowe, całkiem możliwe, ze niektórzy z nich jakieś elementy capo wykorzystują, jednak bardziej przydatne wydaje się przygotowanie z zakresu technik zapasów, BJJ, boksu czy też muay thay
- od dawna udowodniono, nawet rodzinie Gracie, że w formule Vale Tudo, nie ma pojedynczego stylu pozwalającego uzyskać dominację, już nawet przedstawiciele BJJ, stylu od którego wszystko się zaczęło przyznają, że bez stójki nie da rady, a nawet najwybitniejsi uderzacze ( vide Mirko Filipovic ) trenują parter
bylem w Brazylii na dosc ciekawych szkoleniach we wdrazaniu technik VT do Capoeira i odwrotnie wiec jakos tak nikt w Brazylii nie kwestionuje tego ze te style jednak maja ze soba duzo wspolnego
Po raz kolejny - VT to nie styl walki, jeżeli już coś do capo wdrażają, to elementy różnych styli, stosowanych w VT.Powstanie formuły VT zmieniło utarty od dawna pogląd, na temat uniwersalnej skuteczności pojedynczych styli, szkoły przygotowujące do walk VT zawsze czerpały i czerpią techniki różnych styli. Jednak nadal wydaje mi się, że jedyną wspólną cechą Capo i VT, jest brazylijski rodowód, i wypowiedź, że Capo i VT mają ze sobą dużo wspólnego trzeba uznać za niefortunną.