144 odpowiedzi w tym temacie

[budo_a]

aha i niepiszcie ogolem karate bo kyokushin na zawodach jest znacznie brutalniejszy od takiego shotokanu i pewnie mi zaraz powiecie ze bokserzy narąbija karatekow

Widzisz, z zapaśnikami jest ciężka sprawa. Oni naprawdę potrafią skrócić dystans, "wejść w nogi". A wtedy przedstawiciele tak zwanych MA uderzanych nie mają większych szans. Choć jest jedna szkoła w której opracowano
w miarę skuteczne techniki broniące przed zapaśniczym wejściem w nogi.
Zajrzyj tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zdaje się są u nas na forum koledzy którzy bywają nawet na seminariach rayz może powiedzą coś więcej. 8)

[budo_sorata]

xbfan : skoncz kurwa z tym " "

a wogole to czemu ma wchodzic w nogi?
jak to wolniak to MOZE wejdzie w nogi jak klasyk to tylko pas

i wogole to poco wchodzic , na jakiegos tam karateke to bioderko wystarczy i po walce :-)

[budo_patrol]

Zanim się rozpocznie na dobre apeluję do wszystkich - skończmy ten topic, bo już widzę, że nieuchybnie prowadzi on do kolejnej kłótni pod tytułem "który styl jest lepszy", a takich było już dość. Przerwijcie, a zachowacie nerwy i zdrowie psychiczne .

[budo_laser]

Powiem ci tak, żadnych lowkicków. On wtedy w ceibie wejdzie, a napewno nie zaczynaj od lowa. wal rękami po mordzie to może przeżyjesz

[budo_qki_kk]

i wogole to poco wchodzic , na jakiegos tam karateke to bioderko wystarczy i po walce :-)

stary pomysl nad tym co piszesz...bo glupa z siebie robisz

[budo_sorata]

qki ... mysle mysle mysle... mam!! ty przeciez trenujesz karate ^_-

[budo_ninja65]

Proponuje zapisać się na coś skuteczniejszego niż Kyokushinkai;)

[budo_maniak]

Sorata myslisz, ze to bioderko wystarczy ?Wiesz mnie juz kilka razy probowano na bioderko i niestety przeciwnikowi nie wyszło...Karate sportowe to jedno ,a karate realne to drugie :wink: Nie kazdy w sekcji cwiczy tylko pod zawody , wiec panowie troche bardziej wywazone posty piszcie, bo operujecie stereotypami, ze jak juz sie Karate trenuje to tylko sport.

Nie samym sportem czlowiek zyje :wink:

[budo_saku]

Najsilniejsza broń zapaśnika: obalenie lub rzut. Jak będzie chciał Cie obalić to Cie obali. Nikt nie robi tego lepiej. Gorzej z tym co dalej. Zapaśnicy nie za bardzo znaja techniki kończące (dzwignie, duszenia) i też zalezy jaką kto ma odporność na nie. Jednemu lekko ściśniesz szyje i juz sie dusi. Sparowałem z zapaśnikeim z 10 letnik stażem. Jeśli chodzi o obalenia i klincz to oczywiście górował, w parterze jakoś tak murował i bardzo nie miał na mnie pomysłu, a jak go wziąłem w garde to juz całkiem zwariował. Walczyłem z nim z 5 razy i 5 razy wygrałem przez kończenie. Pomimo tego w walce międzystylowej najbardziej obawiam się zapaśnika później thaiboksera i judoki. Wolał bym walczyć z karateką z 10 letnim stażem niż z zapasiorem z trzyletnim.

[budo_sorata]

Wiesz mnie juz kilka razy probowano na bioderko i niestety przeciwnikowi nie wyszło...

przeciwnik za slaby , nawet najlepszy karateka dobremu zapasnikowi nic nie zrobi

Jeśli chodzi o obalenia i klincz to oczywiście górował, w parterze jakoś tak murował i bardzo nie miał na mnie pomysłu

i wlasnie dlatego do BJJ warto dolaczyc rzuty i obalenia z zapasow oraz judo , raczej nie w formie "na treningach bjj" tylko poprostu wybrac sie na osobne treningi...ale niestety nie zawsze czas pozwala

[budo_maniak]

Cytat:
Wiesz mnie juz kilka razy probowano na bioderko i niestety przeciwnikowi nie wyszło...


przeciwnik za slaby , nawet najlepszy karateka dobremu zapasnikowi nic nie zrobi

I to ze nie wykonał na mnie rzutu jest wg Ciebie wynikiem tylko i wyłacznie jego miernych umiejetnosci?To ja nie mam juz wiecej pytan ... :?

nawet najlepszy karateka

A bierzesz pod uwage rowniez zawodnikow Shidokan , Kyokushin Budo Kai i Daido Juku pod uwage? Bo wiesz Sorata ...to tez Karate z parterem prosto z Judo jako integralna czescia tych styli.

[budo_karatebuc]

Ech.... dokladnie 24 godziny temu gadaliśmy sobie z Patrolem po treningu o tym topicu... a raczej o tym co z niego wyniknie... dzisiaj są tylko 3 strony ale pewnie jak tu wejdę jutro to będzie z 50 i na każdej to samo.... "a styl xxx jest lepszy od stylu xxy, a karate o zapasów, a zapasy o karate....." nosz ja pie****ę , przecież te ciągłe przepychanki nic nowego nie wnoszą... I tak liczy się zawodnik, a nie sztuka jaką trenuje...

[budo_singlaub]

I to ze nie wykonał na mnie rzutu jest wg Ciebie wynikiem tylko i wyłacznie jego miernych umiejetnosci?To ja nie mam juz wiecej pytan ... :?

Na zawodach judo walczą ludzie szkoleni m.in. w unikaniu rzutów a jednak rzuty im wychodzą dosyć często. Więc to czy cię gościu rzucił czy nie wynika właśnie z jego umiejętności rzucania.

A bierzesz pod uwage rowniez zawodnikow Shidokan , Kyokushin Budo Kai i Daido Juku pod uwage? Bo wiesz Sorata ...to tez Karate z parterem prosto z Judo jako integralna czescia tych styli.

Cytat ze strony shidokanu: "Jest (zgodnie z myślą jego twórcy) jednym ze styli karate - właściwie stanowi on jednak połączenie tradycyjnych technik kontaktowego karate z elementami thai-boxingu, judo i ju-jitsu."
Jakie to tam karate, panie...

[budo_lord_l]

sorata, masz racje, zalozmy z gory super niepodwazalna teze, a wszelkie niezgodnosci tlumaczmy slabym przygotowaniem goscia, ktory trenuje zapasy (jak ktos kto trenuje najlepsza sztuke/sport walki moze przegrac z jakims tam karateka )
wydawalo mi sie ostatnio praktyki w stylu scholastyki praktykowano w sredniowieczu ale co taki beznadziejny karateka jak ja moze wiedziec, nie spytajmy sie lepiej zapasnika

I tak liczy się zawodnik, a nie sztuka jaką trenuje...

jakos znajomo to brzmi, czyzby bylo wspominane x razy na tym forum :?

[budo_lord_l]

Więc to czy cię gościu rzucił czy nie wynika właśnie z jego umiejętności rzucania.

smiem twierdzic, ze umiejetne unikanie sytuacji 'rzutowej' ( ;-) ) tez moze zawazyc czy przeciwnik rzut wykona

[budo_wnuk]

Do założyciela tematu. Powiedz mu że masz uszkodzony kręgosłup i jak cie rzuci to będzie ci płącił rente do końca życia ,a potem mudl się aby dał się nabrać

PS. Zapaśnik VS Karateka = śmierć (chyba że powalisz go jednym ciosem :wink: np. prosty na szcene i nokałt)

PS. Ale to mało prawdopodobne

[budo_singlaub]

Więc to czy cię gościu rzucił czy nie wynika właśnie z jego umiejętności rzucania.

smiem twierdzic, ze umiejetne unikanie sytuacji 'rzutowej' ( ;-) ) tez moze zawazyc czy przeciwnik rzut wykona

No napisałem że judocy są lepsi od ciebie w unikaniu rzutów a jednak dają się rzucić.
Moim zdaniem jeśli ktoś umie rzucać to cię rzuci choćbyś nie wiem co robił.

[budo_maniak]

Na zawodach judo walczą ludzie szkoleni m.in. w unikaniu rzutów a jednak rzuty im wychodzą dosyć często.

W zawodach Karate biora udział ludzie, ktorzy ucza sie obrony przed mawashi geri gedan , a jednak te kopniecia wchodza.Dla mnie to zaden argument , to co napisales.
SinglauB na zawodach sytuacja jest zupełnie inna niz w zwarciu na ulicy czy gdziekolwiek indziej poza mata.To po pierwsze.

Po drugie.Zapominacie (Sorata i SinglauB) o czyms takim jak wyczucie dystansu - chyba wiecie co to jest i nie trzeba tlumaczyc...Nie tylko style chwytane ucza badac przeciwnika, przewidywac jego ruchy itd, ale robia to takze style uderzane.Obejrzyjcie sobie przygotowania Cro Copa do jego pierwszych walk w MMA (cro cop vs fujita).

A to ,ze gosc trenuje zasapsy,judo czy bjj nie czyni z niego od razu super zawodnika, przed ktorym od razu wszyscy beda uciekac ...bo wejdzieie w nogi czy wykona rzut.Iluzoryczne myslenie.

Nie twierdze, ze nie da sie wykonac rzutu na przedstawicielu styli uderzanych ,bo byłoby to niedorzeczne.Chodzi mi o to ,ze nie da sie wszystkiego tłumaczyc jednostronnie/subiektywnie.Wbrew pozorom Karate czegos jednak naucza i jest to takze skuteczne w takich czy innych sytuacjach.Style chwytane nie maja monopolu na wszystkie sytuacje jakie moga wystpic w walce.

Widze, ze do porozumienia chyba nie dojdziemy, bo kazdy bedzie bronil swojego i to jest zrozumiałe...

[budo_singlaub]

W zawodach Karate biora udział ludzie, ktorzy ucza sie obrony przed mawashi geri gedan , a jednak te kopniecia wchodza.Dla mnie to zaden argument , to co napisales.

Znaczy że kopią lepiej niż tamci się bronią.

A to ,ze gosc trenuje zasapsy,judo czy bjj nie czyni z niego od razu super zawodnika, przed ktorym od razu wszyscy beda uciekac ...bo wejdzieie w nogi czy wykona rzut.Iluzoryczne myslenie.

Oczywiście że masz rację, ale my tu rozpatrujemy sytuację statystycznie na podstawie takich danych jakie nam podał autor. A statystyka mówi: zapaśnik rozpierdoli karatekę. Oczywiście są wyjątki. Hm są????

Widze, ze do porozumienia chyba nie dojdziemy, bo kazdy bedzie bronil swojego i to jest zrozumiałe...

Spoko. Dojdziemy Tu nie chodzi o bronienie stylu bo problem jest postawiony konkretnie.

[budo_maniak]

MANIAK napisał:
W zawodach Karate biora udział ludzie, ktorzy ucza sie obrony przed mawashi geri gedan , a jednak te kopniecia wchodza.Dla mnie to zaden argument , to co napisales.


Znaczy że kopią lepiej niż tamci się bronią

Nie dokonca, poprostu odwrciem sytuacje , przeniosłem Twoj przykład z judo na karate...to tak samo mozesz argumentowac, ze judoka nie wykonał rzutu bo jego przeciwnik dobrze nauczyl sie bronic.

Do statystyk tez mozna sie przyczepic, bo uwzgledniaja one tylko walki sportowe (wlaczajac to vale tudo) i jezeli chodzi o sport to zgadzam sie, ze karateka czy w ogole uderzacz ma nikłe szanse w konfrontacji z chwytaczem.Natomiast trzeba wziac pod uwage to iz obok walk na matach istnieja walki na ulicy a jak wiadomo, tutaj roznie bywa.

bo problem jest postawiony konkretnie.

I dlatego mysle, ze trzeba powrocic do pytania autora.Zreszta i tak kazdy z nas juz wkazal na co nalezy zwracac uwage w konfrontacji a czego unikac.Chyba, ze juz problem zostal rozwiazany :wink: