A może za mało wiesz aby się na ten temat wypowiadać ?Nie będę się wypowiadał o osobach, o których wiem mało lub wcale i nie mam z nimi kontaktu ...
Również obkektywnie mogę stwierdzić, iz najciężej z całego środowiska aikido pracują ludzie z linii Kobayashi, co powinno dać ludziom z innych federacji sporo do myślenia.
Gdzie ćwiczy Elita Polskiego AIKIDO ? :)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To może i ja chętnie bym się czegoś dowiedział .....A może za mało wiesz aby się na ten temat wypowiadać ?Nie będę się wypowiadał o osobach, o których wiem mało lub wcale i nie mam z nimi kontaktu ...
Również obkektywnie mogę stwierdzić, iz najciężej z całego środowiska aikido pracują ludzie z linii Kobayashi, co powinno dać ludziom z innych federacji sporo do myślenia.
Pancer (czytający ten temat z niezłym ubawem :wink: ale i ze smutkiem)
Napisano Ponad rok temu
Wallace napisał:
Nie będę się wypowiadał o osobach, o których wiem mało lub wcale i nie mam z nimi kontaktu ...
Również obkektywnie mogę stwierdzić, iz najciężej z całego środowiska aikido pracują ludzie z linii Kobayashi, co powinno dać ludziom z innych federacji sporo do myślenia.
A może za mało wiesz aby się na ten temat wypowiadać ?
Dla mniej zorientowanych chodzi mi o aikido Kobayashi ze strony Cogniardowej i pod "kuratelą" Benka.
Napisano Ponad rok temu
pmasz( z dzikom satysfakcjom nakręcający spiralem niewawisci)
Napisano Ponad rok temu
Wallace napisał:
Nie będę się wypowiadał o osobach, o których wiem mało lub wcale i nie mam z nimi kontaktu ...
Również obkektywnie mogę stwierdzić, iz najciężej z całego środowiska aikido pracują ludzie z linii Kobayashi, co powinno dać ludziom z innych federacji sporo do myślenia.
A może za mało wiesz aby się na ten temat wypowiadać ?
Dla mniej zorientowanych chodzi mi o aikido Kobayashi ze strony Cogniardowej i pod "kuratelą" Benka.
uuuueeeee :splat: :splat: :splat:
(myslalem ze tez chodzi o nas... ... :wink: )
Napisano Ponad rok temu
Mądrze gada (o ile jestem w stanie zrozumieć to co gada.... )
Tak przy okazji.... to jak własciwie jest z tymi krokami bo mi się już nogi plączą :twisted:
Tak:
....... O'Sensei mówił - jeśli moi studenci zrobią 10 kroków ja powinienem zrobić 100...
czy tak:
.....innych słów O\'Sensei\'a: "Jeśli moi studenci robią 50 kroków, ja zrobię ich 100".
:wink:
Kurm - dający się chyba wkręcać w ww spiralę 8)
Napisano Ponad rok temu
Myśle, że Twoja diagnoza nie może być traktowana jako amatorska bo pokrywa sie z moją... :wink:
Jeżeli chodzi o zachodnią "... jazde na szmacie .." uskutecznianą przez miejscowe 2-3 dany to należy sobie uzmysłowić dużą różnice, która nas dzieli - nie chodzi bynajmniej o różnice techniczną tylko bardziej o mentalną.
Rzeczywiście pierwsze pokolenie instruktorów nie wytworzyło pewnego wzorca zachowania- przyczyn też można znaleźć tu wiele: od czasów (walki z komuną , która w pewnym momencie uniemożliwiała utworzenie oficjalnych norm działania), poprzez podejście niektórych osób, aż po naszą polską, sarmacką chęć utrzyamania niezależności i liberum veto. :wink: .
Sam dobrze pamiętam, jak dużo kosztowało mnie pozbycie się pewnych nawyków, których istnienia nawet nie podejrzewałem (nie technicznych :wink: )
Przykre jest też to, iz fakt zarabiania pieniedzy przez stosunkowo młodych ludzi rozpoczynajacych działalność instruktora we własnym klubie mógł przesłonić cel ćwiczenia aikido. Pieniądze stają się powoli i niepostrzeżenie celem nadrzędnym.....
Tu chyba należy sie zastanowić nad różnicą w pojęciu : Instruktor i Nauczyciel. :? Chyba moze byc to kolejny, niezależny temat....
W części ogólnej sam pomysł utworzenia organizacji-worka skupiającej wiele odłamów jest dla mnie pomylony....
Nawet jeżeli wszyscy mają dobre chęci to bez lidera prędzej czy później można przewidzieć, że zaczną sie animozje wenętrzne, które będą narastały.
Samo członkostwo klubów pozwala na bezosobowość, wręcz anonimowość nawet osób, które są szeroko znane, dopiero osobista odpowiedzialność (czytaj przynależność) osoby prowadzacej daną grupe da szanse na poważniejsze podejście do tematu. Sam to kilkakrotnie poczułem jak mój Nauczyciel po zajęciach pytał się czemu osoby z mojego klubu zachowują sie tak czy inaczej - powiem więcej - on potrafi rozpoznać po sposobie wykonywania techniki przez osobę , którą pierwszy raz widzi - z którego klubu PAA pochodzi......
Odpowiedzialność za grupę czyli jej członków wiąże się bezpośrednio z egzaminami, ich przeprowadzenie nie powinno bynajmniej leżeć w gestii Komisji - tu też tworzą sie grupy nacisku ( czyżby lobbing w aikido :wink: ).
Pmasz napisal jedną ważną rzecz: aikido to ciężka praca, a nauczyciel aikido to nie jest zawsze miła i uśmiechnięta osoba.
Nie mylmy nauczyciela z osobą, która przyjechała drugi raz do Polski i znowu prowadzi staż.....
Pancer (aż za dobrze pamiętający niektóre :wink: )
Napisano Ponad rok temu
uuuueeeee :splat: :splat: :splat:
(myslalem ze tez chodzi o nas... ... :wink: )
A co chciałes się załapać na pochwały...? :wink:
Pancer (też jeżdzący na staże organizowane przez Pio :wink: )
Napisano Ponad rok temu
wiedziałem ze ktos sie dopatrzyPMASZ
Tak przy okazji.... to jak własciwie jest z tymi krokami bo mi się już nogi plączą :twisted:
Tak:
....... O'Sensei mówił - jeśli moi studenci zrobią 10 kroków ja powinienem zrobić 100...
czy tak:.....innych słów O\'Sensei\'a: "Jeśli moi studenci robią 50 kroków, ja zrobię ich 100".
:wink:
Kurm - dający się chyba wkręcać w ww spiralę 8)
Napisano Ponad rok temu
A co chciałes się załapać na pochwały...? :wink:
Pancer (też jeżdzący na staże organizowane przez Pio :wink: )
No wlasnie, widzisz, my sie tu urabiamy po lokcie, a nikt tego nie doceni,
po plerkach nie poklepie..., slowka do uszka nie szepnie...., odechciewa sie cwiczyc , normalnie...
Napisano Ponad rok temu
Bede sie opieral tworzeniu dojo jak najdluzej sie da. Przyrzekam. Juz mnie Claude pare lat temu prosil. Ale wtedy musialbym sie przestac wyglupiac na treningachDo Szczepana - wiesz przecież ze to tez działa w drugą strone - włos juz u ciebie rzadki jak jeszcze jest i czas juz najwyzszy porzucić dojo i założyć własne.... inaczej zostaniesz zgorzkniałym złośliwcem na forum wywalającym energie, którą powinieneś spozytkować na tworzenie dojo.
znaczy jak sensei pozwolą....
s(przerazony zgorzkniala perspektywa)
taaaaaaa......czasem sie tak usmiecha ze sie chce czlowiek pod ziemie ze wstydu zapasc natychmiast.... W gruncie rzeczy, posiadanie nauczyciela to przerazajaca historia, nic dziwnego ze znakomita wiekszosc ludzi podswiadomie od tego ucieka gdzie pieprz rosnie.....a nauczyciel aikido to nie jest zawsze miła i uśmiechnięta osoba.
Napisano Ponad rok temu
Oj tak, co ciekwsze gdy takie akcje przenoszą się poza dojo to już dla 90 % jest nie do przyjęciataaaaaaa......czasem sie tak usmiecha ze sie chce czlowiek pod ziemie ze wstydu zapasc natychmiast.... W gruncie rzeczy, posiadanie nauczyciela to przerazajaca historia, nic dziwnego ze znakomita wiekszosc ludzi podswiadomie od tego ucieka gdzie pieprz rosnie.....
Pancer (który wie że nie jest łatwo czasami)
Napisano Ponad rok temu
w twoim Jeżu założeniu istnieje coś takiego jak międzystylowy uniwersalizm aikido i fakt ,ze jak sie zegna w jedno dojo stado yudansha z różnych federacji to cos da
Pmasz, dzięki za mądry tekst poklon
Rzeczywiście moim zdaniem istnieje coś takiego jak międzystylowy uniwersalizm aikido, gdyby było inaczej musiałyby istnieć listy dyskusyjne dla każdej szkoły Aikido i nasze wspólne ćwiczenie i dyskusje poprostu mijałoby się z celem
Myślę, też że z faktu zagnania różnych yudansha do do jednego dojo i ich wspólnego ćwiczenia może wynikać coś pozytywnego. Obawiam się, że jednak takiej checi w naszej elicie jest niewiele. Przykładem jest staż, który sie odbył Warszawie w Czerwcu, gdzie zajęcia prowadzili:
Roman Hoffmann 5 dan
Marian Wiśniewski 4 dan
Jerzy Pomianowski 4 dan
Prowadzili bardzo chętnie, ale już z ćwiczenie z innymi przebiegało mniej chętnie. Nie pamiętam dokładnie, ale chyba żaden z wymienionych Panów nie przećwiczył dwóch pozostałych treningów. Jurku skoryguj mnie jeżeli się mylę...
To jest właśnie, to o czym pisze od początku tego tematu.
Byc może nie jest potrzebny tu supermistrz, może wystarczy poprostu lider, człowiek, któremu się bedzie naprawdę chciało,a na poczatek wystarczy zeby mu się chciało ćwiczyć i rozwijać, a nie tylko nauczać...
Napisano Ponad rok temu
Joke
Napisano Ponad rok temu
[ Przykładem jest staż, który sie odbył Warszawie w Czerwcu, gdzie zajęcia prowadzili:
Roman Hoffmann 5 dan
Marian Wiśniewski 4 dan
Jerzy Pomianowski 4 dan
Prowadzili bardzo chętnie, ale już z ćwiczenie z innymi przebiegało mniej chętnie. Nie pamiętam dokładnie, ale chyba żaden z wymienionych Panów nie przećwiczył dwóch pozostałych treningów. Jurku skoryguj mnie jeżeli się mylę...
..
Jeżyk, coś długo ci zajęło szukanie przykładu, rozumiem że grupa konsultantów wysilała sie jak mogła i wreszcie jest!! 8O 8O 8O Upragniony dowód że Pomianowski z Hoffmannem nie poćwiczyli raz na jakimś 3-godzinnym stażu :roll: :roll: :roll: . O Jeżu Jeżusicku aikido polskie upada, ratuj nas ratuj.
Napisano Ponad rok temu
wiesz co - jak mawiał Chiba Sensei - nie można całe zycie udawac poczatkującego - nie miesza sie młodego wina ze starym... - bo wszystko szlak trafi... mój text to zgożchniałości już jest troche aktualny ....Bede sie opieral tworzeniu dojo jak najdluzej sie da. Przyrzekam. Juz mnie Claude pare lat temu prosil. Ale wtedy musialbym sie przestac wyglupiac na treningachDo Szczepana - wiesz przecież ze to tez działa w drugą strone - włos juz u ciebie rzadki jak jeszcze jest i czas juz najwyzszy porzucić dojo i założyć własne.... inaczej zostaniesz zgorzkniałym złośliwcem na forum wywalającym energie, którą powinieneś spozytkować na tworzenie dojo.
znaczy jak sensei pozwolą....
s(przerazony zgorzkniala perspektywa)
Napisano Ponad rok temu
[ Przykładem jest staż, który sie odbył Warszawie w Czerwcu, gdzie zajęcia prowadzili:
Roman Hoffmann 5 dan
Marian Wiśniewski 4 dan
Jerzy Pomianowski 4 dan
Prowadzili bardzo chętnie, ale już z ćwiczenie z innymi przebiegało mniej chętnie. Nie pamiętam dokładnie, ale chyba żaden z wymienionych Panów nie przećwiczył dwóch pozostałych treningów. Jurku skoryguj mnie jeżeli się mylę...
..
Jeżyk, coś długo ci zajęło szukanie przykładu, rozumiem że grupa konsultantów wysilała sie jak mogła i wreszcie jest!! 8O 8O 8O Upragniony dowód że Pomianowski z Hoffmannem nie poćwiczyli raz na jakimś 3-godzinnym stażu :roll: :roll: :roll: . O Jeżu Jeżusicku aikido polskie upada, ratuj nas ratuj.
Nie długo, jakieś 3 minuty
Jestem zarobiony i piszę w przerwach pracy i dopiero miałem czas dokładniej przeczytać post Pmasza
Jurku, Ty naprawdę wierzysz, że jestem inspirowany i wspomagany przez jakąś grupę
Ok, możemy zrobić eksperyment, wykaz staży odbytych przez np. Romana Hofmana w tym roku, w których czynnie uczestniczył ucząc się
Policzymy,to Ja tego w tej chwili nie wiem, strzelam w ciemno
Wyjdzie jak nasza elita pracuje nad własnym rozwojem Ok
Napisano Ponad rok temu
Policzymy,to
Moze staz ze slawnym aktorem filmow klasy D, S. Sigulem?
Napisano Ponad rok temu
Policzymy,to
Moze staz ze slawnym aktorem filmow klasy D, S. Sigulem?
eee zaraz... a ten sigul, to ten łysy , pokraczny, co chodzi na czworaka od Tolkiena? 8O
co też aikido potrafi z człowieka zrobić...
8)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Anty-aiki trening
- Ponad rok temu
-
Jak trenowac ?
- Ponad rok temu
-
Aikido w Londynie
- Ponad rok temu
-
Uważajmy na siebie...
- Ponad rok temu
-
Brutalne aikido 8O
- Ponad rok temu
-
25-lecie aikido we Włocławku - Hans Gauffin 6 dan i inni
- Ponad rok temu
-
Zjazd PFA w W-wie w ta sobote
- Ponad rok temu
-
Kiedy staje przed Tobą kilku uke...
- Ponad rok temu
-
Staż Aikido z Patrickiem Matoian
- Ponad rok temu
-
Techno aikido amulety - duchowosc aikido w calej okazalosci
- Ponad rok temu