168 odpowiedzi w tym temacie

[budo_modzewa]

przy browarku sobie zapale czasami, bo wtedy piwo inaczej smakuje.. glupi zwyczaj, ale no coz... dobrze, ze jeszcze nie nalog i chyba nim sie nie stanie...

[budo_moro]

Wysz a czujesz sie nieszanowany z tego powodu?
Modzewa... piszesz "jeszcze nie nalog" ale wez pod uwage ze cala masa ludzi wlasnie tak w niego weszla.

[budo_ludee]

generalnie jak ide do klubu czy pabu biore pod uwage ze bedzie smierdzalo, wiem ze tak bedzie i juz ... jak najbardziej to toleruje nie lubie natomiast jak ktos kolomnie pali fajka i dmucha w mojej obecnosci dymem - smrodzi mi, nie lubie tez jak mam cale zasmiardniete ciuchy od papierochow mimo ze sam ich nie pale... oprocz smrodu to mi to zwisa czy ktos pali czy nie

[budo_modzewa]

u mnie raczej tak nie bedzie, bo mnie nie ciagnie do fajek na co dzien, a wierze ze mam tak silna wole ze w nalog to sie nei przerodzi, bo bym nawet sama nie chciala. Starczy ze "pale" jak jestem u rodzicow w domu

[budo_moro]

u mnie raczej tak nie bedzie, bo mnie nie ciagnie do fajek na co dzien, a wierze ze mam tak silna wole ze w nalog to sie nei przerodzi, bo bym nawet sama nie chciala. Starczy ze "pale" jak jestem u rodzicow w domu

oczywiscie zycze jaknalepiej ale wartym przemyslenia jest ze tak mowilo wiele palacych osob.

[budo_nekochian]

Nie palę... rzuciłam w 1 klasie LO, he he
i więcej nie zapalę bo teraz po prostu zabija mnie ten smród... ale staram się być "w miare" tolerancyjna dla nałogowców, pod warunkiem, że ktoś nie dmucha mi w twarz... 8O

[budo_modzewa]

kurcze moro niby Cie nie ma na budo, a jednak jestes... jak Ty to robisz?? 8O :wink:

[budo_aikidudi]

ja paliłem przez 3 lata, ale rzuciłem
teraz jestem biernym palaczem... ehhh

[budo_sorata]

jesli sport na TAK to palenie na NIE

[budo_dagusia]

czasem sobie zafajcze..ale to nie jest zaden nalog....nie zaczynam dnia od papierosa..ale w sumie moze to dziwne ale wisi mi czy ktos przy mnie pali czy nie...po prostu dym mi nie przeszkadza.. :-)

[budo_raben]

Nie pale, chociarz:
- w robocie wszyscy pala
- w domu mamusia pali
- kilku znajomych pali
- w spelunkach zwykle jest najarane
- na koniec najgorsze, fajne dziewczyny pala i dlatego sa odrazu na straconej powycji - mimo ze to fajne panienki sa


Najbardziej mnie denerwuje to ostatnie, po tym jak kiedys sie calowalem z dziewczyna co pali to odrazu sie zbeltalem. Teraz jakos mam powiedzmy uraz do takich kolerzanek.

[budo_)pit(]

Najbardziej mnie denerwuje to ostatnie, po tym jak kiedys sie calowalem z dziewczyna co pali to odrazu sie zbeltalem. Teraz jakos mam powiedzmy uraz do takich kolerzanek.

Jak byłes po 8 browarach i trzech dniach walenia z rzędu a dziewczyne zobaczyles dopiero po wywolaniu zdjęcia u fotografa po przyjeździe to co sie kurde dziwisz

[budo_raben]

Dymaj sie dziwko, wcale lepszy nie jestes a urazu psychicznego ktorego wtedy doznalem joz sie nie cofnie ;]

[budo_endrjiu]

Nie palę, ze względu, że wmawiam sobie, że jak chcę być sportowcem to nie moge palić, popieram słowa Soraty "jeśli sport na TAK to palenie na NIE"

[budo_moro]

"jeśli sport na TAK to palenie na NIE"

ja wyznaje inna zasade, krotsza- palenie NIE :wink:

[budo_sorata]

tak btw , to dziwia mnie ciagle napisy na fajkach "Palenie zabija" , "Palenie powoduje raka i choroby serca" , "Palenie to , palenia tamto"

przecie jak ktos ma palic to itak palił bedzie a na napisy nawet uwagi nie zwroci...

[budo_moro]

masz racje, mysle ze lepszym pomyslem byloby zamieszczanie zdjec.

[budo_sorata]

chyba urwanego kutasa, moze by pomoglo

[budo_shannar]

Nie pale i nie mam nigdy zamiaru zaczynac(chociaz na kilku imprezkach mi sie zdarzylo zapalic sobie papieroska )

[budo_raben]

Takie napisy to profilaktyka, jak ktos przeczyta to moze nie zapali. Bo ci co pala to raczej na to nei zwracaja uwagi. Z drugiej strony gdyby cofnac bezplatne leczenie osob ktore z wlasnej woli mialy komplikacje po fajkach to by to chyba o wiele wiecej dalo. Palisz, prosze bardzo ale licz sie z konsekwencjami. Wypisz wymaluj UPR. Nie zawsze sie z nimi zgadzam ale w tej sprawie jestem zdecydowanie na TAK.

Ide na piwo, jestem swiadomy konsekwencji tego czynu a za izbe wytrzezwien kaza mi placici. To dlaczego nie kaza placic komos kto swiadomie sam sie truje?