31 odpowiedzi w tym temacie

[budo_greed]

Jezeli macie jakies inne propozycje to wymieniajcie

Mialem podobna sytuacje, przy rosciaganiu nadwyrezylem sciegno co poskutkowalo dluuga przerwa, do teraz noga boli gdy kopie w bok, w gore za to nie ma zadnych problemow. Najlepiej jest isc do lekarza jesli bol nie ustepuje, mi lekarz przypisal korzystanie wlasnie z masci rozgrzewajacej (fastum, mi odpowiada najbardziej) i sciagacza na noge, by utrzymac cieplo. Powinienes zrobic przerwe w wykonywaniu technik, w ktorych udzial bierze ta noga, albo wykonuj je nizej, tak by nie odczuwac bolu.
No i sluchaj sie Trenera

[budo_adrx6]

Kiedy mam iść na trening za każdym razem powtarzam sobie :"Dzisiaj nie kopię wyżej niż na wysokość 1/3 szpagatu, nie rozciągam się, nie przeciążam nóg, wszystko powoli"
Ale w trakcie treningu w często o tym zapominam przypomina mi o tym dopiero ból po wykonaniu kopnięcia (ach te moje ambicje).
Od teraz na treningach będę wykonywał tylko techniki ręczne poprawiał siłę, układy formalne a z nogami dam sobie spokój.
Jak dotąd po każdym kolejnym treningu moje ścięgna kurczą się coraz bardziej , a tego nie chcę.

[budo_zlotyelf]

A gdzie mozna kupic ta kasiazke jezeli wiedziec mozna

Cholera zagiełeś mnie tym pytaniem, nie wiem gdzie sie kupuje ksiażki : \ , może w masarni ! ; P

[budo_ira]

A gdzie mozna kupic ta kasiazke jezeli wiedziec mozna

Cholera zagiełeś mnie tym pytaniem, nie wiem gdzie sie kupuje ksiażki : \ , może w masarni ! ; P

Można, ale tylko na wagę

[budo_endru_]

Hmm byłem w dwóch ksiegarniach i ksiązki nie mieli Wiec myślałem że może znacie jakieś internetowe księgarnie gdzie można je dostać Ja się po takich raczej nie poruszam "kto pyta nie bładzi". A wy mnie tutaj odrazu fafafa

PS. Byłem w masarni tam tez nie maja

[budo_raju]

Z tymi kontuzjami które nabawiliście się podczas rozciągania, ja poradziłem sobie w następujący sposób:
-zaraz po naciągnięciu mięśnia lub już ewentualnie dzień po, przykładacie na jakiś kwadrans woreczek lodu (schabowy z lodówki też moze być )
-jakieś 20 minut później bierzecie Fastum i wcieracie (wcieracie jak najmocniej żeby maść została dobrze rozprowadzona )

Dodam, że to jest mój sposób i na mnie działa ale nie gwarantuję, że komuś też pomoże :? .

A jeśli chodzi o rozciąganie to jedynie regularne ćwiczenia doprowadzą do sukcesu. Nic na siłę

[budo_adrx6]

Z tymi kontuzjami które nabawiliście się podczas rozciągania, ja poradziłem sobie w następujący sposób:
-zaraz po naciągnięciu mięśnia lub już ewentualnie dzień po, przykładacie na jakiś kwadrans woreczek lodu (schabowy z lodówki też moze być )
-jakieś 20 minut później bierzecie Fastum i wcieracie (wcieracie jak najmocniej żeby maść została dobrze rozprowadzona )
Dodam, że to jest mój sposób i na mnie działa ale nie gwarantuję, że komuś też pomoże :? .

A jeśli chodzi o rozciąganie to jedynie regularne ćwiczenia doprowadzą do sukcesu. Nic na siłę

Tą kurację można zastosować tylko bezpośrednio doznaniu urazu, czy też gdy kontuzja trwa już dłuższy okres ??

[budo_dzik]

Wczoraj byłem na konsultacji u lekarza sportowego. Gość sprzedał mi kilka ciekawych wskazówek. Mianowicie powiedział ze naciągnięcia i naderwania, bardzo często są wynikiem odwodnienia mięśni. Zeby mięsnie były dobrze odżywione i nawodnione polecił mi zebym :

- 3-4 godziny przed treningiem jadł dużo węglowodanów + niewielkie ilości białka.

- na treningu przez pierwsze 30 minut pić wode, a później mniej wiecej co 20 minut pić 150 - 200 ml jakichś płynów izotonicznych (isostar, gatorade itp)

- do 15 minut po treningu polecił mi spożywać węglowodany. dieta ma zawierać w 1/3 białka i 2/3 węglowodany. (zamiast tego moze być np 300 ml supergainera, ale jakoś nie jestem przekonany do tego typu praktyk i jeśli juz to bede uzupełniał te substancje naturalnie)

- mam ważyć sie przed i po treningu. Ubytek każdego kilograma masy mam uzupełniać 1100 ml wody. Uzupełnianie ma sie odbywac w ciagu 2-3 godzin od zakończenia treningu.

- polecił mi też książke pt. "granice wspomagania", niestety nie pamiętał autora, książka jest dostępna w księgarni krakowskiego AWFu.

A co do samego uszkodzenia mięśnia, to powiedział ze leki i maści można stosowac w prze kilka pierwszych dni po urazie. Potem to juz nie ma większego znaczenia. Powiedział ze większość takich uszkodzeń goi się przez 3 tygodnie, a następnie przez następne 3-4 tygodnie odbudowywana jest struktura mięśnia. Ważne jest zeby po tych 3 tygodniach od urazu, a nawet wcześniej, wrócić do rozciagania. Tak zeby włókna mięśniowe nie odbudowały sie w chaotyczny, trudny do późniejszego rozcięgnięcia sposób. Oczywiśice rozciaganie delikatne, do pojawienia sie bólu. Polecił mi wykonywać delikatny stretching co 20 minut na treningu.

Mam zamiar w miare możliwości wprowadzić kilka tych wskazówek w życie.

I jeszcze pytanko. Czy wasi trenerzy pozwalają wam na picie podczas treningów ?? (wody oczywiście )

pozdro, DZIK

[budo_zlotyelf]

Hmm byłem w dwóch ksiegarniach i ksiązki nie mieli Wiec myślałem że może znacie jakieś internetowe księgarnie gdzie można je dostać Ja się po takich raczej nie poruszam "kto pyta nie bładzi". A wy mnie tutaj odrazu fafafa

PS. Byłem w masarni tam tez nie maja

Autor i wydawca: Marian Listkowski
Druk: Drukarnia Wydawnictw Naukowych Łódź, ul. Żwirki 2
Przygotowania i skład: Biuro komputerowe "Laser" Łódź ul. Tragutta 21/23
Nakład 10 000 egz. (pozostało ok. 200 szt.) A4, okładka barwna, foliowana, objętość 174 str.
Zamówienia: Wydawnictwo Marian Listkowski, 91-037 Łódź, ul. Lutomierska 129 m 74,
tel. (042) 651-81-06 lub e-mail: [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Cena Wydawcy: 30.00 zł za 1 egzemplarz.


[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

No to powino wystarczyc tylko oni sobie licza 30zł za nia ja ja nabyłem za 25, kazda sznaujaca sie ksiegarnia powina Ci zamowic dana publikacjem ja zawsze gadac co chce i to ma być [ klijent nasz pan ] wiec popytaj jeszcze raz w ksiegarniach

ps. macie 2 ksiegarnie i 1 masarnie w miescie? : P

[budo_zlotyelf]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
sory za 2 post ale tak wyszło

25zł + ew. koszty wysyłki ; )

[budo_tilia]

Na naciągniete mieśnie najlepiej robi ciepła kapiel i masaż, a na nockę rozgrzewająca maśc, najlepiej jeżeli jednocześnie jest pzreciwbólowa, bo po co się meczyć??
Dobrze też (kiedy pól przejdzie nieco) delikatnie sie rozciagac...
No i trzeba zawsze pamietac o dobrej rozgrzewce..szczerze nie polecam szpagatów z marszu.... rozgrzewka, rozciaganie, trening, rozciaganie.....
Za każdym rzem o ćwierć milimetra dalej, wszystkie mięśnie pokolei porozciągac. Zupełnie inaczej się człowiekowi cwiczy jak jest sie taksolidnie porozciaga. Byle tylko z głową!!

[budo_endru_]

Dzieki za adresy zlotyelf-ie