21 odpowiedzi w tym temacie

[KAM]

Pytanie jak w temacie oraz dlaczego cały czas trenujesz.Co was zmotywowało do chodzenia na siłownię?
Może zacznę od siebie, gdy chodziłem do podstawówki byłem raczej grubej kości i przy tuszy taki mały grubasek i wtedy duża ilość osób zaczęła koksować w moim mieście a więc ja też postanowiłem ćwiczyć.Na początku było to taki prowizoryczny sprzęt i wiadomo jak to się ćwiczyło na początku biceps, klatka .Jednak to były czasy jeszcze z podstawówki kiedy miałem brak pojęcia i sprzętu nie ćwiczyłem wtedy długo.W gimnazjum totalnie olałem siłownie chyba ze jakiś trening raz na miesiąc na atlasie który miałem w piwnicy, ale trzeba powiedzieć że zawsze byłem trochę grubszy oraz rozłożysty od rówieśników... Znowu wziąłem się za siłownie w 3 gimnazjum kiedy byłem chyba najchudszy bo mało jadłem i cały czas na komputerze.Postanowiłem zacząć ćwiczyć aby pokazać się jakoś w szkole i nie wyglądać chudo bo nigdy tego nie chciałem, zawsze interesował mnie ten sport, komfort psychiczny też jest

[VanDamme]

ja podobnie jak Kamyl, tylko, że od zawsze byłem bardzo chudy, łape chyba miałem ze 27 w najgorszym momencie

chciałem trochę przytyć, ale z czasem ten sport stał się nałogiem ;p ostatnio tylko była nieplanowana przerwa.. ale to się już zmieniło i dalej ćwiczę.. w tej chwili moim celem jest uzyskanie dość dobrej sylwetki z dobrą jakością mięsa ( z tym może być problem )

odkąd zacząłem ćwiczyć stałem się pewniejszy siebie i mam jakich harmonogram w życiu, wiadomo uczęszczanie na siłownie wymaga wiele wyrzeczeń, rozplanowanie dnia, dieta, szkoła, dom,

następna relacja przy 42 cm w łapie xD
pozdro

[Miecio]

Ze mną było tak : Zawsze byłem grubszy i wiekszy od przyjaciół siła zawsze mnie rozpierała . Mój tata kiedys chodził na siłownie i był zejeb**** miał rekord na wyciskanie 120kg gdy w tedy rekord polski był 130kg a cwiczył w piwnicy w którą sam zrobił,samoróbka ale siłownia elegandzka.
Zaczoł tez chodzic na nia mój brat i fajnie wygladał wtedy namówił mnie kumpel zeby chodzic do mnie na silownie i tak z poczatku nawalałem bez pojecia wszystkie miesnie, co popadło. Postanowiłem dorównac tacie (z kiedywszej formy) i dogonic brata i tak zaczełem cwiczyc prawie profesjonalnie:P

[ZiomalZwM]

A ja zaczalem chodzic bo chce bic mniejszych;p nie no zartuje tak serio wpadlem na pomysl zeby zrobic silownie bo chcialem poprostu jakos wygladac...zrobilismy i zaczalem chodzic...wtedy zalogowalem sie na forum-kulturystyka poczytalem poudzielalem sie i tak wciagnelo;D

[EXPERTO]

Jaki kącik zwierzeń OKej już na poważnie, teraz moja kolej Nie pamiętam w jakim wieku zacząłem ćwiczyć, wydaje mi się że to były wczesne lata 2-3 klasa podstawówki. Nawet nie wiem co mnie do tego skłoniło żeby wo gule ćwiczyć, ale to wtedy się zaczęła moja przygoda z tym sportem... Jakiś rok później też nie wiedzieć czemu odpuściłem sobie to... Dopiero po zecie powróciłem znowu na tor, na początku były to treningi z ciężarkami i pompkami... - i od tego czasu zajebiście polubiłem treningi Potem postanowiłem zapisać się na siłownie i tam dosyć mocno przybrałem na wadze Aha zapomniałem napisać że już od małego zawsze i przez całe życie byłem bardzo bardzo bardzo bardzo bardzo chudy Ale nie to sprawiło że zacząłem ćwiczyć, tylko to że to po prostu lubiłem Na siłownie chodziłem z 1-2 lata... Potem poszedłem do roboty I już nie bardzo miałem czas na treningi, wiadomo zmęczony po robocie nie chce się nigdzie wychodzić. Więc myśl była taka że lubię ćwiczyć ale nie chce mi się chodzić już na siłkę, to postanowiłem ćwiczyć w domowych warunkach. Składałem sobie sprzęt, co każdy miesiąc kupowałem coś a to sztangę a to obciążenia itp. W domowych warunkach ćwiczę aż do dziś i nie zamierzam tego zmieniać - tak mi jest wygodni i to mi najbardziej pasuje, chodź nie mam za dużo sprzętu do dyspozycji to jednak daje radę. Już nie muszę czekać aż Ktoś skończy ćwiczyć na sprzęcie, nie muszę zajmować kolejki, nie muszę się kłaść na przepocony sprzęt. Bo teraz mam swoją własną domową siłkę Na siłowni jestem raz na jakieś 1-3 miechy, chodzę czasem bo się z kumplem ustawiam na trening ale tak jak piszę na siłce jestem bardzo rzadko i sporadycznie... Kurwa ale się rozpisałem I kto tu się zwierza

[barto5]

To teraz ja zaczłołem ćwiczyć w podstawówce chyba 4 albo 5 kl lubiłem bardzo wyciskać mój rekord wtedy wynosił 25 kg potem zrobiłem sobie własną ławeczkę i wyciskałem codziennie bo chciałem być najlepszy w wyciskaniu potem kupiłem sobie hantelki to był już początek 1 gimn i ćwiczyłem już wtedy łape i klatkę potem jakoś sprzęt się uzbierał to ok 1 gimn już coś się tam lepiej myślało jakieś posiłki białkowe/ serwatki i takie tam wtedy już miałem plan 4 dniowy barki plecy łapa i klatka zawsze byłem chudy i słaby a zabardzo mi to nie odpowiadało bo lubiłem się napier...dalać z innymi gościami więc musiałem coś przybrać na masie i złapać siły bo pomyślałem że wkońcu mi ktoś wjeb,ie

[HiTi]

to teraz ja ;d , w gim ćwiczyłem z pol roku i mi się odniechcialo bo mięśnie były jak bez ćwiczenia ale była siła...przestałem,ćwiczyłem potem czasem pompki itp ale bez sprzętu,potem zrobiłem sztangę 30 kg i tez mi się niechcialo ;p a jak uwidzialem kilku gosci z miasta co jeden ma z 47 w łapie a inny ma 16 lat i 140 na klate bierze to mnie zmotywowało.. kopiłem sprzęt i zacząłem ćwiczyć,a tez dlatego że, nie chciałem być slaby bo siłownia to zawsze lepsze samopoczucie,zdrowie,wygląd itp ;]

[janu]

Mnie wlasnie sklonilo to ze bylem bardzo chudy, najchudszy w klasie(i w podstawowce i w sredniej) i jeszcze to ze wszyscy mowili mi ze nie masensu zebym chodzil na silownie bo nie mam predyspozycji do tego. ja oczywiscie zrobilem na przekur, chcialem wszystkim udowodnic ze tak nie jest. teraz tak mie to wciagnelo ze juz chyba nigdy nie przestane cwiczyc.

[-US-]

No to i ja coś napisze o sobie

Pierwszą styczność z "kulturystyką" miałem w tamte wakacje. Strasznie mi sie nudziło i nie wiedziałem co z sobą zrobić i wpadłem na świetny pomysł. Zorganizowałem sobie u dziadka prowizoryczna sztangę ,hantla i wyciąg i jak nie miałem pomysłu jak spędzić daną chwile to sobie trochę pomachałem.Przez całe wakacje zrobiłem może z 15 treningów.
Następnie gdy poszedłem do 1 klasy technikum w-f-ista zapytał czy ktoś z klasy nie chciał by uczęszczać na siłkę no to sobie pomyślałem ,że mógłbym spróbować i ćwiczyłem tam 2 tygodnie do momentu, aż wyłamali sie wszyscy moi koledzy. W czasie tych dwóch tygodni strasznie wkręciły mi sie ćwiczenia siłowe, więc zapisałem się do pobliskiego klubu fitness i tam pakowałem aż do czerwca. Niestety na czas wakacji musiałem przenieść sie z ćwiczeniem do kolegi, ponieważ miesięcznie musiałbym wydać z 250zł na dojazdy. Na szczęście niedługo koniec wakacji i będę mógł znowu normalnie pakować yeeaaa

[firefly]

To teraz ja! Zacząłem w grudniu, a motywacje miałem następującą: 26cm w bicku , dziewczyna bała się nawet siadać mi na kolanach, bo chudy byłem, no i to, że chcę do policji wstąpić. Generalnie słaby nie byłem, mam chyba gęste mięśnie albo coś, nie wiem sam (ale teraz mam 30 cm w bicku, brat 38cm, lekko zalane, i ja jestem w stanie więcej podnieść na biceps niż on, i to o pare ładnych kg więcej). No więc siedziałem pewnego grudniowego wieczoru w domu, i tak myślałem, że zrobiłbym coś w tym kierunku. Przypomniałem sobie, że miałem gdzieś w domu hantle 3kg. Znalazłem, i zacząłem machać na bicepsy. Potem doszło francuskie wyciskanie siedząc na triceps, i na przedramiona, i tak kombinowałem do lutego, a następnie kupiłem sztangę i normalną sztangielkę, jakieś skrzynie drewniane przeznaczyłem na ławkę, i tak do dzisiaj - rosnę

[miko39]

To teraz ja! Zacząłem w grudniu, a motywacje miałem następującą: 26cm w bicku , dziewczyna bała się nawet siadać mi na kolanach, bo chudy byłem, no i to, że chcę do policji wstąpić. Generalnie słaby nie byłem, mam chyba gęste mięśnie albo coś, nie wiem sam (ale teraz mam 30 cm w bicku, brat 38cm, lekko zalane, i ja jestem w stanie więcej podnieść na biceps niż on, i to o pare ładnych kg więcej). No więc siedziałem pewnego grudniowego wieczoru w domu, i tak myślałem, że zrobiłbym coś w tym kierunku. Przypomniałem sobie, że miałem gdzieś w domu hantle 3kg. Znalazłem, i zacząłem machać na bicepsy. Potem doszło francuskie wyciskanie siedząc na triceps, i na przedramiona, i tak kombinowałem do lutego, a następnie kupiłem sztangę i normalną sztangielkę, jakieś skrzynie drewniane przeznaczyłem na ławkę, i tak do dzisiaj - rosnę

[firefly]

Haha, zbanują mnie:P Nie chodzi mi o wlepianie mandatów za to że ktoś po psie nie sra, tylko jakoś zawsze mnie pociągało coś takiego, pilnowanie porządku, bronienie słabszych

[miko39]

Haha, zbanują mnie:P Nie chodzi mi o wlepianie mandatów za to że ktoś po psie nie sra, tylko jakoś zawsze mnie pociągało coś takiego, pilnowanie porządku, bronienie słabszych

Miałem juz pare razy stycznosc z policja i jakos nie zrobili na mnie dobrego wrazenia...

[Bover]

łape chyba miałem ze 27 w najgorszym momencie

Po urodzeniu sie nawet 15cm nie miałes

Ja swoich początków nie opisze, nie będe zanudzał ale prędko mi sie spodobało.W ogóle jak wy wczesnie zaczynaliscie ja juz stary byłem w 2 gim. chyba 1 raz ławeczke widzialem a wy już w podstawówce machaliscie złomem

[firefly]

Jak będę w policji to dam wam wszystkim w ryje, kryminalisci:P A zwłaszcza adminowi Expowi, co prowadzi tą stanistyczną wyrocznię, o tak!

[miko39]

O z exem by było ciezko troche duzy jest

[firefly]

Taa, bo wy tylko exa na zdjęciach widzieliście, a on je z internetu ściąga! Tak naprawde ma 76 lat, cycki na brzuchu, i jest babą z kutasem, ale nie mówcie mu, że wam powiedziałem, okej? Bo następnym razem nie będzie kroił za mnie cebuli jak sie dowie

[firefly]

Ja też tam idę, więc tym bardziej są tam zajebiści ludzie:D

[Bover]

COLEMAN Z ZAWODU TEZ GLINA JEST :-)

Ale ogólem popieram Barto i Miko.

Taa, bo wy tylko exa na zdjęciach widzieliście, a on je z internetu ściąga! Tak naprawde ma 76 lat, cycki na brzuchu, i jest babą z kutasem, ale nie mówcie mu, że wam powiedziałem, okej? Bo następnym razem nie będzie kroił za mnie cebuli jak sie dowie

O z exem by było ciezko troche duzy jest

Najwyżej pujdzie po kolegów

[Major]

Ja nie miałem nic innego do roboty a kumpel mnie męczył aby zrobic u mnie siłownie no i tak jakoś się wciągłem w to ...