mini test gazu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
hehehe wiesz nie przyglądałem się czym nie potraktowanoa, ale moge opisać ci jak działał. No więc dostałem od plicjanata z prewencji z odległości max 1m , naleciało mi tego świństwa na całą twarz, do oczu, nosa i ust. Cała skóra na twarzy piekła mnie niemiłosiernie(ciężko mi do czegoś przyrównać), ale to nic w porównaniu do oczu, które w kontakcie z gazem zamknęły sie tak mocno,że od ściskania powiek zaczęły mnie boleć mięśnie twarzy(serio)a oich otworzeniu nie było mowy(0tworzyłem dopiero po jakiejś minucie jak zostałem doprowadzony do umywalki gdzie pozwolono mi przemyć twarz). Z nosa po parau sekundach od kontaku z gazem, zaczął wydzielać się bardzo obficie jakiś gęsty śluz,gluty wisiały mi na kilka centymetrów z nosa. Usta, jezyk, przełyk także piekły, do tego stopnia że przez klkanaście sekund krztusiłem sie, a gdy przestałem to dostałem ostrego ślinotoku. Mówic za bardzo się nie dało, ale słyszłem i rozumiałem wszystko co dzieje sie do okoła mnie. Mam nadzieje że z tego opisu wywnioskujesz sam jaki rodzaj gazu to był.Kan - ale jakim konkretnie dostałeś? Takim polskim RMG 75 czy jakimś pieprzem?
Napisano Ponad rok temu
A co do RMG 75 - to CS, wzór - jak sama nazwa wskazuje - 1975 roku, więc raczej nie jest to nowoczesny sprzęt. Co nie znaczy, że całkiem do dupy! Tego się w sklepie nie kupi, to nie jest w komercyjnej sprzedaży. Kiedyś były na allegro, już miałem kupić, ale sprzedający nie potrafił mi odpowiedzieć na pytanie o datę produkcji, mógł być więc przeterminowany, to odpuściłem. Teraz mam francuski CS Force 80 w mgiełce i pieprzowy Walther w płynie. Oba niezłe. Ale to tylko psikawki i trzeba o tym pamiętać, niejeden co polegał tylko na gazie ( w szczególności jakimś 20 ml gówienku) potem jadł tylko zupki i to przez słomkę.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Pieprzowe "anitidogi" miałem okazje sprawdzac na ludziach, działają całkiem dobrze.
Napisano Ponad rok temu
Sporo sensownych rzeczy trzeba to napisać:
Po pierwsze gazy w znakomitej większości na allegro nie powinny się tam znaleźć, mimo, że posiadanie gazu nie wymaga zezwolenia to prowadzenie działalności gospodarczej i obrót gazami nie jest już tak dozowolny - rozporządzenie z MSWiA !!! To jest tylko kwestia czasu kiedy coś w tym temacie zrobi rząd. Wyobraźcie sobie, że gaz na poczcie pęknie cokolwiek i załatwi połowe magazynu, gigantyczne straty z tytułu opóźnień - sprzedawca ma przerąbane zarówne w sprawie ściagane z urzędu jak i z powództwa cywilnego przez poczte.
Nie wiem jak w Polsce wyglądają kursy kravki ale używanie gazów jest jednym z elementów szkolenia w medinacie (z ocotnikami). Nie chce dużo pisać, bo to może obrócić się przeciwko mnie albo składaniem wyjaśnień. Możecie zaproponować swoim instruktorom na poświęcenie troche czasu tylko nie w sali a na zewnątrz - to dla mniej przewidujących.
Polecam się na priva w razie czego.
Lekcja jest taka, że gaz za 99zł może wogóle nie zadziałać a z kolei taki za 13zł (są itakie 40ml CS w paru miejscach) powali z nóg.
Napisano Ponad rok temu
Innym razem podeszło do mnie na przystanku jakiś dwóch wyglądali na licealistów , takie leszcze co pierwszy raz opuszczają siłownię i ruszają na łowy . Wystarczyło , że wyciągnołem gaz i powiedziałem , że nie chcę kłopotów , olali to i poszli sobie .
Najlepszy jest gaz na psy , tani i niezawodny .
Napisano Ponad rok temu
Gazy na psy zawieraja drobinki bardzo ostrego pieprzu. Powoduja podraznienie oczu i chwilową (kilkuminutową??) opuchlizne. Trafiony koles nie jest w stanie otworzyć oczu bo sa za bardzo zapuchniete, w tym czasie mozna albo uciec, albo zając się kolejnymi (napastnicy zwykle maja przewagę liczebną, w powyższych przykładach 3 do 1).
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
To ten sam gaz opisany przez kolege powyzej. Canon Anti Attack w Zelu.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
2 mln SHU. Bo Walthery produkuje dobry, sprawdzony podwykonawca - szwajacarska IDC. Kto produkuje S&W - nie wiem. Na ostrości Sabre też raczej można polegać. Dlatego polecałbym któryś z tych dwóch niż jakieś wyssane z palca procenty.
Pozdrawiam.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
Pistolet gazowy
- Ponad rok temu
-
psy i gaz
- Ponad rok temu
-
Kupno Gazu
- Ponad rok temu
-
Broń z gazem bilogicznym
- Ponad rok temu
-
GAZ!!!
- Ponad rok temu
-
Skutki zastosowania gazu w realnych sytuacjach
- Ponad rok temu
-
Gaz plazmowy
- Ponad rok temu
-
Broń gazowa - amunicja
- Ponad rok temu
-
"Gaz" a napastnik w okularach
- Ponad rok temu
-
gaz dla kobiet?
- Ponad rok temu