29 odpowiedzi w tym temacie

[budo_elwin]

dzieki Panowie
OSU!

[budo_karateka1]

--------------------------------------------------------------------------------

Dla mnie trening to dazenie do tego by byc coraz lepszym, dazenie do perfekcji no i radosc sposob na zycie.

Co tu duzo gadac kocham karate i tyle......

Brawo, brawo pięknie to ująleś
To tak jak ja kocham karate no i moją żone

[budo_karateka1]

Dla mnie trening to dazenie do tego by byc coraz lepszym, dazenie do perfekcji no i radosc sposob na zycie.

Co tu duzo gadac kocham karate i tyle...... 8)

Sorry...Karate koks zapomniałem cie zacytować

[budo_kajka]

ja chodzac od czasu do czasu na treningi karate oyama wracam zazwyczaj szczesliwa lubie bardzo te treningi karate uzupelnia ta pustke ktora daje mi bjj (np. kopanie itp.) karate jest swietne

[budo_luciak]

Ja poprostu idę na trening i daję z siebie wszystko (przeważnie ) i to mnie uszczęśliwia, czuję się naprawdę dobrze, gdy wracam do domu jak dętka i nie mam siły alcem ruszyć
Sposób na odreagowanie, na poznanie siebie, na rozwijanie sowich możliwości i wiele wiele innych powodów

[budo_green_lady]

Napiszcie o swoich odczuciach związanych z treningiem...
O motywacji, swoich zasadach.
8) 8) 8) 8) 8) 8) 8) 8)

Ja też każdą sekunde wykorzystuje, ale i tak te 1.5 godziny trwa za krótko, choć daje z siebie wszystko co tylko można... Kocham to po prostu i teraz nie umiałabym żyć bez KK.

[budo_karateka]

rano przed szkołą 240pompek na kościach+troche brzuszków ,przysiadów drążek i typowe ćwiczenia z własnym ciężarem ciała
w szkole na w-fie ćwicze ostro
noi pon,śr i pt trening KK
wt i czw siłka
sob siłka i trening indywidualny KK

Podziwiam!
Proszę napisz ile lat już ćwiczysz Karate?

[budo_perminator]

ja jestem taki że jak nie poćwicze to jestem zły na siebie i czuje sie niespełniony heheh
ale jak jestem chory to robie tylko pompki 60nadzień i dalej nie bo nie chce być wynoszony z dojo i czasem jak mi jest niedobrze na treningu daje z siebie wszystko(no albo mnie na treningu głowa lub brzuch boli ale tak czasem niestety mam ale to żadkość bardzo żadko) ale czekam z niecierpliwością do końca treningu bo wtedy już mo sie wszystkiego odechciewa czasem myśle sobie w takich sytuacjach"walcz teraz ci trening da najwięcej uodparniasz sie psychicznie nie rezygnuj" i wtedy jest troche lepiej ciesze sie z każdewgo treningu bo poprostu kocham ćwiczyć muj harmonogram dnia mówi sam za siebie
a mianowicie
rano przed szkołą 240pompek na kościach+troche brzuszków ,przysiadów drążek i typowe ćwiczenia z własnym ciężarem ciała
w szkole na w-fie ćwicze ostro
noi pon,śr i pt trening KK
wt i czw siłka
sob siłka i trening indywidualny KK
niedziela tylko to co robie w dni powszednie przed szkołą (kiedyś ćwiczyłem treż w niedziele ale po kilku omdleniach itp z przemęczenia nauczyłem sie że czasem trzeba odpocząć)

Nie ma czego podziwiac. To raczej nie wiedza... Cwiczac codziennie to samo przyzwyczajasz miesnie to tego samego rychu przez co po pewnym czasie wlokna przestaja reagowac na impuls. Albo trzeba co jakis czas zmieniac cwiczenia, albo cwiczyc co drugi dzien. Poza tym miesnie musza miec czas na regeneracje. Codzienne cwiczenie tego czasu im nie daje. To tak bardzo skrotowo i ogolnie...

[budo_kajka]

bylam dzis na treningu karate oyama
wrocilam obita, wymeczona ale bylo swietnie to jest taka prawdziwa radosc z treningu
malo kiedy tam bywam bo czas mi nie pozwala ale tam jest swietnie, trener zajefajny, zajefajni ludzie pozdrawiam ich

[budo_reed_88]

Ja niemoge sie doczekać treningu. Cały dzień żyje treningiem. I to jest najlepsze. Ćwicze sam codziennie + biegam z qmplami.
Uważam że bez treningu marnuje swój czas i kolejny dzień jest wyrzucony w przeszłość i on już niewróci.