Skocz do zawartości


Zdjęcie

Kiedy staje przed Tobą kilku uke...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
52 odpowiedzi w tym temacie

budo_ellis
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:krakow / warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kiedy staje przed Tobą kilku uke...

Nie daj sie Ellis omotać - jest odwrotnie, niż mówi Szczepan. Wykonywanie technik w randori do niczego nie prowadzi. Zejścia, zejścia i tylko zejścia. I nie jest to żadna 'zabawa w O-Senseja', to jest właśnie prawdziwe aikido.


Nie, no ja to rozumiem. Jak goście Cie dopadną złapią za chabety i dostaniesz w glace to nic - tylko zejść można...na miejscu. :) :) :)



:rofl: :rofl: :rofl: :rofl: :rofl: :rofl:
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Kiedy staje przed Tobą kilku uke...

Nie daj sie Ellis omotać - jest odwrotnie, niż mówi Szczepan. Wykonywanie technik w randori do niczego nie prowadzi. Zejścia, zejścia i tylko zejścia. I nie jest to żadna 'zabawa w O-Senseja', to jest właśnie prawdziwe aikido.


Wykonywanie pelnych technik w randori prowadzi prosto do wytworzenia spontanicznej reakcji na atak. Ta spontaniczna reakcja ksztaltuje sie stopniowo. Zaczynasz od 2-3 technik, potem dodajesz inne, az dochodzisz do momentu kiedy, w zaleznosci od rodzaju i mocy ataku podswiadomie odpowiadasz odpowiednia technika. Nastepny etap to wyprzedzanie ataku, poprzez wczesne rozpoznanie samej intencji ataku u napastnika. Tez przez wykonanie pelnej techniki. Jednoczesnie, poniewaz umysl nie moze byc zajety myslami bo opoznialo by to reakcje, wytwarza sie stan umyslu "czystego". Mamy wiec tu do czynienia z Misogi. Idealne polaczenie strony wojennej aikido z duchowa.
W ten sposob zblizamy sie nieublaganie do idealu Dziadkowego, czyli Takemusu Aiki.

A do czego prowadza zejscia? co przez to mozna rozwinac? Obsesyjna chec ucieczki? :roll: :cry: :cry:
Jak sie maja zejscia do rozwiniecia spontanicznej reakcji na atak, kiedy nie ma z czego wybierac, bo robi sie tylko jedna "technike", czyli zejscie? Te zejscie nie tylko nie jest spontaniczne tylko schematyczne, to jeszcze zaprzecza podstawowej roli techniki aikido jakim jest kontrola atakujacego poprzez wyrzadzenie mu jak najmniejszej krzywdy.....Przeciez podczas zejscia nie ma zadnej kontroli :roll:
No wiec jak to jest?
  • 0

budo_apas
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 731 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Sorrell, Ballyhea an Rath

Napisano Ponad rok temu

Re: Kiedy staje przed Tobą kilku uke...
Hm... Muszę się zgodzić ze Szczepanem - aikido jest systemem walki składającym się z pewnego arsenału technik, które trzeba nauczyć się wykonywać w sytuacji realnego zagrożenia (zaskoczenie, stres, adrenalina - umiejętności techniczne spadają o około 80 procent, liczą się odruchy i podświadomość...). Randori jest pewną formą ćwiczenia, mającą ułatwić adeptowi właśnie takie opanowanie arsenału technik, poprzez wprowadzenie elementu presji (atak kilku uke) i nieprzewidywalności. Po kilku latach treningu spokojnie można "ośmieszyć" mniej zaawansownych uke, tórzy w kilku atakują - poprzez tenkany i inne takie. Gorzej, gdy uke wiedzą o co chodzi - można "zgarnąć" robiąc unik. Ale nawet jak wszystko wyjdzie - to taka forma treningu nie ma sensu! Randori ma pewene cele szkoleniowe i trzeba je zrealizować.
Rozumiem, jeśli ma miejsce następując sytuacja: aikidoka, co już sobie świetnie z randori radzi, płynnie wykonując różne techniki, natrafiając na niezbyt zdecydowanych uke unika ataków poprzez zejścia tylko - nauka dla uke. Aha, jeszcze jedno - RÓŻNE techniki. Wiwle razy widziałem randori w wykonaniu np. posiadaczy 2 dana, które sprowadzały się do 2 - technik góra i 1 - 2 rodzajów ataku. Ja podczas randori (zbyt rzadko ćwiczonego IMO), staram się wykonywać pełne spektrum technik, nawet jeśli uke z uporem maniaka poprzestają powiedzmy na shomen uchi. Po pierwsze - dużo się dowiaduję o własnych błędach, po drugie - ta mina uke jak nagle zamiast "spodziewanej" kokyinagi dostaje pełne sankyo i leci pod nogi kolegi, co zbyt blisko do mnie już się przemieścił :)
  • 0

budo_wallace
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 567 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kiedy staje przed Tobą kilku uke...
Coz ja mam odmienne zdanie w tym temacie

Randori to jedynie nauka orientacji w przestrzeni .. nic wiecej...
bo jeden atak przy 2 uke solidnie atakujcych np. maeriokatadori jest wystarczajacy do sprowadzenia tori na matę ...
Nie wymaga to specjalnie wiele wysiłku ze strony atakujących ... Nie ma tutaj mowy o różnym doborze technik - robimy to co akurat nam się uda i o atemi można również zapomnieć, bo jeśli atakujący atakują ustalonym atakiem, to jakie my mamy prawo walnąć im ot tak atemi np. w zęby?
Dla mnie randori jest pewnym ćwiczeniem w którym staram się odnaleźć: ruch pomiedzy uke, pewną orientacje w przestrzeni, gdy jestem
"atakowany" przez więcej niż 1 partnera i relaks w wykonywaniu tego co akurat wpadnie ...
W randori nie ma czasu na dźwignie i długie rzuty, albo robisz coś bezpośrednio, albo masz partnera na plecach ...
I należy ciągle pamiętać, że wszystko to jest umowne ... ja doskonale zdaje sobie sprawe, że jeśliby moi partnerzy chcieli, to zostałbym sprowadzony do ziemi praktycznie od razu...
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kiedy staje przed Tobą kilku uke...
Cieszę się, że rozmowa nie utknęła w miejscu, po tym niezbyt tolerancyjnym odebraniu mojego punktu widzenia, i tak trzymać. Aikido, to w końcu, sztuka pokojowego współistnienia. Zilustruję zatem swoje myśli dwoma skrajnymi clipami. Jeden pochodzi wprost z egzaminu na shodan u Stevea Seagala, a drugi z pokazu grupy uprawiajacej Real Aikido, bodajże w byłej Jugosławii.

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Możemy tu zaobserwować zupełnie skrajny sposób 'robienia' randori, i w obu przypadkach, jak widzimy, nie ma mowy o udawaniu. W jaki sposób dopasować teorię stanu umysłu "czystego" Szczepana do randori, nie bardzo sobie wyobrażam, ale też nie jestem skory do przyjęcia Twojego Wallace podsumowania, że "... ja doskonale zdaje sobie sprawe, że jeśliby moi partnerzy chcieli, to zostałbym sprowadzony do ziemi praktycznie od razu...".

Mowiliśmy o tym nie raz. Aikido to Martial Art. To nie balet, jak i nie jest to, w praktyce, żadna bijatyka. Celem aikidoki jest walki uniknąć, lub też zakończyć ją tak szybko, jak jest to możliwe. W randori ten cel osiągnąć można tylko poprzez 'zejścia'. Kto wie, czy przy dzisiejszej metodologii nauczania aikido, randori nie jest ostatnią szansą dla dziewcząt, osób nieśmiałych, czy tez osób o takich, czy nie innych, warunkach fizycznych. Przynajmniej tutaj nie ma jakichś ograniczeń i często stawia się na żywioł. Tym samym, jest szansa samemu czegoś się nauczyć.

Przypominam sobie fascynację Jeżyka piszącego o randori w wykonaniu mistrza Giampietro Savegnago. Przypominam sobie relację Koichi Tohei z jego pierwszego randori w Stanach przeciwko 7dmiu zaawansowanym judokom. To właśnie atakujący mieli problemy, wpadajac na siebie, kiedy to atakowany zręcznie schodził im z drogi.

Nie będę zbytnio rozwijał swojej myśli, bo przesłanie jest chyba jasne. Trzeba poświęcić więcej czasu na randori, jeśli poważnie myśli się o aikido. Dodam tylko, że jestem skłonny dopuścić myśl o aikido dla dzieci, pod warunkiem, że nie będzie się je uczyć żadnych technik, lecz wyłącznie randori.
  • 0

budo_aiki
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3625 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kiedy staje przed Tobą kilku uke...
ellis - uke byli kiepscy , albo ułożeni.. jezeli egzaminator nie przerwal po kolejnym nietrafionym ataku to tym bardziej on dupa niz reszta.
Jezeli atak nie wchodzi to albo geniusz albo wszystko jest ustawione.. Kpiny, a nie egzamin.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Kiedy staje przed Tobą kilku uke...

Celem aikidoki jest walki uniknąć, lub też zakończyć ją tak szybko, jak jest to możliwe. W randori ten cel osiągnąć można tylko poprzez 'zejścia'. Kto wie, czy przy dzisiejszej metodologii nauczania aikido, randori nie jest ostatnią szansą dla dziewcząt, osób nieśmiałych, czy tez osób o takich, czy nie innych, warunkach fizycznych. Przynajmniej tutaj nie ma jakichś ograniczeń i często stawia się na żywioł. Tym samym, jest szansa samemu czegoś się nauczyć.
.

Gosciu, dzizas, ale jak twoim zdaniem mozna walki uniknac wykonujac tenkan????? :roll: :cry: :cry: :cry: albo jak ja mozna zakonczyc wykonujac tenkan?

I czego konkretnie mozna sie nauczyc samemu wykonujac same tenkany podczas randori?

Tylko mi nie pisz zadnych bzdurnych ogolnikow tylko konkretne umiejetnosci jaki nabywa cwiczacy, bardzo prosze.
  • 0

budo_ellis
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 750 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:krakow / warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kiedy staje przed Tobą kilku uke...

ellis - uke byli kiepscy , albo ułożeni.. jezeli egzaminator nie przerwal po kolejnym nietrafionym ataku to tym bardziej on dupa niz reszta.
Jezeli atak nie wchodzi to albo geniusz albo wszystko jest ustawione.. Kpiny, a nie egzamin.


posluchaj, nie napisalam ze podczas tego randori on tylko schodzil...schodzil duzo i bardzo dobrze a ja jestem pod wrazeniem tych zejsc bo one sa moim zdaniem bardzo wazne
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Kiedy staje przed Tobą kilku uke...

Możemy tu zaobserwować zupełnie skrajny sposób 'robienia' randori, i w obu przypadkach, jak widzimy, nie ma mowy o udawaniu.

W pierwszym video, mozemy tu zaobserwowac nedze techniczna S.S. No i takiej nedzy nauczyl swoich uczniow, niestety..........
Tori bez przerwy sie cofa. To najbardziej karygodny blad w randori. Nic dziwnego ze w koncu go dopadli i sprowadzili na ziemie. Po drugie, wykonal tylko jedna technike, ale za to zaobserwujmy jaki byl skutek: nagle sie otworzyla przed nim wolna przestrzen. Reszta to byly te twoje slynne uniki, no i marnota i dyndas.

Co do drugiego video, to balecik jak trzeba. Ataki smiesznie sztuczne, a tori sie kreci wokol siebie jak jakis bak.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Kiedy staje przed Tobą kilku uke...

W randori nie ma czasu na dźwignie i długie rzuty, albo robisz coś bezpośrednio, albo masz partnera na plecach ...

zgadzam sie, ale zauwaz, co sie w ten sposob uczy tori, jesli kazemy mu robic calkowite techniki?
Otoz to jest JEDYNY sposob zeby go fizycznie zmusic do wykonywania technik na RAZ. Bo dysponuje tylko 1 sekunda na kazdy atak.
W "normalnym" treningu, czas w jakim tori wykonuje technike jest niezmienie dlugi, mozna latwo policzyc do 3 ---> to u tych najszybszych. A zdazaja sie tacy co potrzebuja 10 sekund :roll:
Spobuj liczyc samemu, ile ci zajmuje robienie techniki. Jest to technika zywcem wzieta z cwiczenia na fortepianie, te liczenie.

Chodzi o to, zeby ten czas wykonania skrocic do mniej niz 1 sekundy. I zeby zachowac caly wachlarz technik. I randori jest narzedziem zeby to osiagnac.

I należy ciągle pamiętać, że wszystko to jest umowne ... ja doskonale zdaje sobie sprawe, że jeśliby moi partnerzy chcieli, to zostałbym sprowadzony do ziemi praktycznie od razu...

Wallace, no cos ty taki naiwny. W KAZDEJ SW czy Sporcie Walki wszystko jest umowne :roll: 8O 8O 8O
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kiedy staje przed Tobą kilku uke...
Jak pewnie zauważyłeś Szczepanie, drogi kolego, dalekie są mi Twoje uogólnienia, takie jak "zbliżanie się nieublaganie do idealu Dziadkowego, czyli Takemusu Aiki", ale też nie nazywam ich 'bzdurnymi ogólnikami'. Wbrew pozorom, to właśnie randori, a i to o wiele lat za późno, bo przed egzaminem na shodan, pozwoliły mi na spokój i pewność siebie przy wykonywaniu podstawowych technik. Zacznę od tego, że nauczyłem się właściwie oddalać od uke po wykonaniu techniki. Nauczyłem sie koordynacji z ruchem uke bez wykonywania techniki, jednakże zatrzymując go, wyprowadzajac z równowagi i kierując jego ruchu tam, gdzie chcę. Nauczyłem się także nie machać niepotrzebnie rękoma, ponieważ zdarzało mi się czasem zawadzić komuś o oko, czy rozkwasić nos. Nauczyłem się także szybko obracać i zmieniać kierunek tych obrotów, zależnie od sytuacji. Nie, nie jestem jeszcze mistrzem w tej dziedzinie, ale przynajmniej wiem dokąd zdążąm. I jest przy randori też sporo uciechy. Jak ktoś da się złapać, a to w praktyce oznacza zdjąć mu z głowy czapkę baseball'ową, to lisy mają nowego zająca. I tak do momentu, kiedy wszyscy mają dosyć. Na jednym z egzaminów, w czasie randori, jeden nasz koleś, po wymanewrowaniu wszystkich, zbliżył się do najbliższego uke, wykonał na nim efektowne irimi-nage i z wyciągnietą ręką w kierunku pozostałych, doniosłym głosem zawołał: " Hej, naprawdę chcecie bym wam koleżkę uszkodził?" Tych innych zamurowało, a publika zgotowała mu gorącą owację. Trochę to hipotetyczna sytuacja, ale nie było to też, wcale takie głupie.
  • 0

budo_emerque
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 249 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kiedy staje przed Tobą kilku uke...
Tak fajnie opisujecie randori, co daje i jak się tam zachowywać, że aż mi się smutno zrobiło, bo ja w swoim życiu dwa razy zdawałem z randori, ale chyba tylko raz przez te lata miałem to na treningu.
Coś mi tu nie pasuje.

Uzdrawiam
Emerque

  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Kiedy staje przed Tobą kilku uke...

Zacznę od tego, że nauczyłem się właściwie oddalać od uke po wykonaniu techniki.

O! Qrcze, widzisz, bo u mnie wszystko odwrotnie niz u was, Ki aikidokow kalifornijskich. U mnie to uke gwaltownie oddala sie po wykonaniu przeze mnie techniki. Ma w tym bardzo powazny interes :wink: :lol:

To tylko potwierdza, ze nie respektujecie podstawowego prawa w aikido, ze to tori jest Centrum Universum :P
Widziales kiedys zeby centrum uciekalo od krazacych wokol niego planet ? -- ze uzyje symbolicznego porownania rodem z gor Himalajow.
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Kiedy staje przed Tobą kilku uke...

Tak fajnie opisujecie randori, co daje i jak się tam zachowywać, że aż mi się smutno zrobiło, bo ja w swoim życiu dwa razy zdawałem z randori, ale chyba tylko raz przez te lata miałem to na treningu.
Coś mi tu nie pasuje.

Uzdrawiam
Emerque

U mnie zawsze ostatnie 10 minut treningu to jiu waza. Po prostu rutyna 8) ale jednoczesnie nieslychana uciecha!
zapraszam, przyjedz kiedy zechcesz, bedziesz mial jiu waza do woli. Zaliczysz kolejny stopien na Drodze poszukiwania Mistrza :wink:
  • 0

budo_gosc(usunięty)
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Kiedy staje przed Tobą kilku uke...
Co prawda, to prawda. Jakoś to omijanie świętych praw pozwala nam spać tutaj spokojnie i zamiast zaliczania kolejnego stopnia na Drodze poszukiwania Mistrza, udajemy sie na dobre wino Kalifornijskie. To też 'do'.:wink: :D
  • 0

budo_kurm28
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1261 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Wrocław i okolice, ale bardziej okolice

Napisano Ponad rok temu

Re: Kiedy staje przed Tobą kilku uke...

Co prawda, to prawda. Jakoś to omijanie świętych praw pozwala nam spać tutaj spokojnie i zamiast zaliczania kolejnego stopnia na Drodze poszukiwania Mistrza, udajemy sie na dobre wino Kalifornijskie. To też 'do'.:wink: :D


och, jak wiele to tłumaczy....

:twisted:
  • 0

budo_jeżyk
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1211 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:WaWa

Napisano Ponad rok temu

Re: Kiedy staje przed Tobą kilku uke...
...a wszechświat się rozszerza papieros
  • 0

budo_pio
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 243 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdańsk
  • Zainteresowania:MMA

Napisano Ponad rok temu

Re: Kiedy staje przed Tobą kilku uke...

U mnie zawsze ostatnie 10 minut treningu to jiu waza. Po prostu rutyna 8) ale jednoczesnie nieslychana uciecha!
zapraszam, przyjedz kiedy zechcesz, bedziesz mial jiu waza do woli. Zaliczysz kolejny stopien na Drodze poszukiwania Mistrza :wink:


Szczepan, kurde...zalacz jakis filmik, bo wynika z tego co piszesz, ze randori u was wyglada mniej wiecej tak - jakby Asterix i Obelix przechodzili przez armie Cezara. Ci co ogladali to wiedza o co mi chodzi... :wink:
  • 0

budo_łabędź
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2100 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Swanderful country :)

Napisano Ponad rok temu

Re: Kiedy staje przed Tobą kilku uke...


U mnie zawsze ostatnie 10 minut treningu to jiu waza. Po prostu rutyna 8) ale jednoczesnie nieslychana uciecha!
zapraszam, przyjedz kiedy zechcesz, bedziesz mial jiu waza do woli. Zaliczysz kolejny stopien na Drodze poszukiwania Mistrza :wink:


Szczepan, kurde...zalacz jakis filmik, bo wynika z tego co piszesz, ze randori u was wyglada mniej wiecej tak - jakby Asterix i Obelix przechodzili przez armie Cezara. Ci co ogladali to wiedza o co mi chodzi... :wink:


He he - pozwolę sobie to skomentować tak:

Dołączona grafika

Z całą sympatią dla Szczepana to Pio raczej bym nie liczył na epokowe odkrycia :P :) :wink: 8)

Ł. (wątpiacy)
  • 0

budo_szczepan
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 8153 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:dzika,śmiercionośna Północ

Napisano Ponad rok temu

Re: Kiedy staje przed Tobą kilku uke...

udajemy sie na dobre wino Kalifornijskie.

mniam, mniam..... Dołączona grafika
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024