52 odpowiedzi w tym temacie

[budo_mero]

Kolejne pytanko do ludu aikido Czy trenujecie techniki które obejmują atak kilku uke na raz ? U mnie w sekcji ostatnio był trening na którym były takie techniki i.... jest to cholernie cięzkie. Jak radzicie sobie z takimi technikami ?

[budo_ellis]

randori

[budo_mero]

Hehe widze Elis że lubisz bawić się kilkoma uke A jak od strony technicznej ci to wychodzi no nie licząc stresu kiedy nie wiesz z kąd nadejdzie atak ?

[budo_yoshi]

Hihihi...uciekać trzeba..uciekać..)) szybko i sprytnie, póki się nie zorientują))

[budo_emerque]

Hihihi...uciekać trzeba..uciekać..)) szybko i sprytnie, póki się nie zorientują))

Ale ciężko się ucieka z uke uczepionym twoich nóg.

Uzdrawiam
Emerque

[budo_aiki]

Kolejne pytanko do ludu aikido Czy trenujecie techniki które obejmują atak kilku uke na raz ? U mnie w sekcji ostatnio był trening na którym były takie techniki i.... jest to cholernie cięzkie. Jak radzicie sobie z takimi technikami ?

ćwiczyć , chłopcze.. ćwiczyć...

[budo_apas]

Hehe widze Elis że lubisz bawić się kilkoma uke A jak od strony technicznej ci to wychodzi no nie licząc stresu kiedy nie wiesz z kąd nadejdzie atak ?

Tak długo, jak będziesz pytał "o stronę techniczną" zachowania się podczas randori, gdy jesteś tori, tak długo wiążąca będzie dla Ciebie odpowiedź, której udzielił Aiki:

ćwiczyć , chłopcze.. ćwiczyć...

Jeśli już nie będziesz zadawał takich pytań, tylko randori zacznie Ci jako tako wychodzić, to już będzie nieźle, ale wtedy będzi obowiązywać Cię inna zasada, a mianowicie:

ćwiczyć , chłopcze.. ćwiczyć...

I tak już do końca Twojego aikidockiego życia, amen

[budo_ellis]

ja bardzo lubie randori..wtedy najlepiej nauczyc sie zejsc
u nas kiedys na egzaminie chlopak znakomicie wlasnie podczas randori wykorzystywal zejscia i tylko pare razy wykonal technike jakas. te zejscia jego byly genialne i w zupelnosci wystarczaly

[budo_aiki]

tylko pare razy wykonal technike jakas. te zejscia jego byly genialne i w zupelnosci wystarczaly

kiepscy uke

[budo_taisho]

Biegasz wkolo i sie krecisz (czasem reke wystawisz) a uke sie przewracaja. Luuuzik 8)
Czasem tylko ktorys ci żar z fajki straci... papieros

[budo_ellis]

tylko pare razy wykonal technike jakas. te zejscia jego byly genialne i w zupelnosci wystarczaly

kiepscy uke

wcale nie

[budo_shawnee]

a mianowicie:

ćwiczyć , chłopcze.. ćwiczyć...

I tak już do końca Twojego aikidockiego życia, amen

A nawet o jeden dzień dłużej :wink:

[budo_shawnee]

Biegasz wkolo i sie krecisz (czasem reke wystawisz) a uke sie przewracaja. Luuuzik 8)
Czasem tylko ktorys ci żar z fajki straci... papieros

Mistrza od razu poznać... :wink:

[budo_szczepan]

Biegasz wkolo i sie krecisz (czasem reke wystawisz) a uke sie przewracaja. Luuuzik 8)
Czasem tylko ktorys ci żar z fajki straci... papieros

no to najdziwniejszy sposob jaki kiedykolwiek slyszalem :roll: 8O 8O 8O

Same zejscia tez do niczego nie prowadza, Ellis :wink: Trzeba sie nauczyc wykonywac techniki naprawde, a nie udawac O senseia

[budo_ellis]

szczepan ja wiem ze same zejscia do niczego nie prowadza..jednak sa bardzo wazne...

[budo_authority]

Kolejne pytanko do ludu aikido Czy trenujecie techniki które obejmują atak kilku uke na raz ? U mnie w sekcji ostatnio był trening na którym były takie techniki i.... jest to cholernie cięzkie. Jak radzicie sobie z takimi technikami ?

...wystraszony naprzeciw tysiącom przeciwnikow stał myśląc jaką techniką by ich zalatwic gdy nagle dostąpił Satori i zrozumiał ze jedynym wyjsciem było "PAŁOWANIE NA OSLEP"

[budo_gosc(usunięty)]

Nie daj sie Ellis omotać - jest odwrotnie, niż mówi Szczepan. Wykonywanie technik w randori do niczego nie prowadzi. Zejścia, zejścia i tylko zejścia. I nie jest to żadna 'zabawa w O-Senseja', to jest właśnie prawdziwe aikido.

[budo_kurm28]

Nie daj sie Ellis omotać - jest odwrotnie, niż mówi Szczepan. Wykonywanie technik w randori do niczego nie prowadzi. Zejścia, zejścia i tylko zejścia. I nie jest to żadna 'zabawa w O-Senseja', to jest właśnie prawdziwe aikido.

kurza twarz - ten to się zna. na wszystkim.....

[budo_gosc(usunięty)]

a, jak ....

[budo_pio]

Nie daj sie Ellis omotać - jest odwrotnie, niż mówi Szczepan. Wykonywanie technik w randori do niczego nie prowadzi. Zejścia, zejścia i tylko zejścia. I nie jest to żadna 'zabawa w O-Senseja', to jest właśnie prawdziwe aikido.

Nie, no ja to rozumiem. Jak goście Cie dopadną złapią za chabety i dostaniesz w glace to nic - tylko zejść można...na miejscu.