Szantaż nożem..
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
rozboju na pewno nie. Ponadto napastnik (nie Gabryel) dokonal wymuszenia rozbojniczego (nie proby wymuszenia, poniewaz pozbawil obywatela Gabryela tel. komorkowego) przy uzyciu niebezpiecznego narzedzia (Art. 280. § 2. KK) i podlega karze pozbawienia wolnosci nie nizszej od 3 lat. Moglbym wykazac ze moj klient nie pozbawil napastnika mienia, lecz broni, po czym skutecznie go obezwladnil. Moj klient jedynie bronil swojego zycia i mienia, ktorym zagrazal uzbrojony napastnik.
Moj klient = Gabryel
Mradu Ryszardem Kaliszem Vortalu Budo
Napisano Ponad rok temu
wyglada to tak ze w sytuacji kiedy noz pojawia sie przy gardle i napastnik stoi z przodu z tylu lub z boku to sa 3 opcje do podjecia.
1. oddac all wlacznie ze swoim zyciem w rece napastnika i miec nadzieje ze starczy.
2. natychmniast przejsc do odsuniecia noza od ciala(szyji czy czego tam) i dokonczenie..
3. uspic uwage napastnika, okazujac swoja postawa strach i odwracajac uwage jego szukaniem po kieszeniach tego co chcemy oddac z gadaniem i wszelkimi metodami "uspienia" napastnika po czym odsiniecie broni i atak.
tak to w teorii wyglada.
Napisano Ponad rok temu
To jest najwazniejsza czesc postu Shafta!tak to w teorii wyglada.
Napisano Ponad rok temu
Przy dystansie 2m osobiście nie widzę możliwości obrony, a temat ucieczki ... że tak się spytam, w którą stronę dokładnie?
Pozdrawiam,
AdamD
Napisano Ponad rok temu
Z moich prywatnych doświadczeń treningowych różnych wynika, że póki ręka z nożem znajduje się stabilnie i spokojnie w jednym miejscu, można próbować odwrócić uwagę, po czym ją przechwycić, skontrolować, i choćby drugą łapą wsadzić trzydzieści strzałów na ryj. W sytuacji w której znajduje się ona poza zasięgiem rąk, i na dodatek jest luźna, możliwości skutecznej obrony są praktycznie zerowe.
Przy dystansie 2m osobiście nie widzę możliwości obrony, a temat ucieczki ... że tak się spytam, w którą stronę dokładnie?
Pozdrawiam,
AdamD
do przodu.
i smiejscie sie ale cytuje. a jak sie cytuje to nie siebie ale kogos.
zreszta Zydek mowil " jak nie wiesz co sie dzieje to napieraj do przodu."
mowil w kontekscie tego ze jak nie wiesz skad moze byc atak, albo jestes zasypywany gradem ciosow.
z mojego doswiadczenia wiem ze weselej jest jak szantaz polega na podejsciu i przystawieniu noza do ciala lub w pewnej odleglosci- chodzi mi tu o "statyczna" forme grozby:)
P.S. Adam zacznij sie smiac z mojej "plesni" a Cie siekne:)
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
No jakbyś mi zaczął z tych dwóch metrów uciekać do przodu, to bym Cię jednak dźgnął :?
wiesz..ja tez bym chyba jednak dzgnal:)
hehe.
Napisano Ponad rok temu
Taki wniosek ogólny mi się zrodził. W Judo można sobie pozwolić na techniki poświęcenia.
Z nożownikiem to już nie za bardzo
Napisano Ponad rok temu
ale teraz tak na sucho stwierdzam ze wyskoczył bym z wszystkiego łącznie z ubraniem ...
Napisano Ponad rok temu
trzech kolesi, jeden przystawia mi do gardla kosę, chcą pieniędzy. Godzina 22.00 pusta stacja kolejowa Warszawa Gocławek.
Zgadnijcie co zrobiłem:
1. Spojrzałem groźnie i uciekli
2. pokonalem w walce
3. oddałem pieniądze
podpowiedź: zostawili mi drobne na bilet
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
sytuacja z życia (niestety mojego):
trzech kolesi, jeden przystawia mi do gardla kosę, chcą pieniędzy. Godzina 22.00 pusta stacja kolejowa Warszawa Gocławek.
Zgadnijcie co zrobiłem:
1. Spojrzałem groźnie i uciekli
2. pokonalem w walce
3. oddałem pieniądze
podpowiedź: zostawili mi drobne na bilet
bez biletu jezdzimy tak???
no ładnie ładnie...
Napisano Ponad rok temu
drobne przecież zostawilisytuacja z życia (niestety mojego):
trzech kolesi, jeden przystawia mi do gardla kosę, chcą pieniędzy. Godzina 22.00 pusta stacja kolejowa Warszawa Gocławek.
Zgadnijcie co zrobiłem:
1. Spojrzałem groźnie i uciekli
2. pokonalem w walce
3. oddałem pieniądze
podpowiedź: zostawili mi drobne na bilet
bez biletu jezdzimy tak???
no ładnie ładnie...
Napisano Ponad rok temu
Jak jestes atrakcyjną "dwudziestką" ? Albo znienawidzonym "konfidentem"?A o co innego może chodzić??Póki chodzi o zawartość portfela nie ma się co wygłupiać.
Napisano Ponad rok temu
Napisano Ponad rok temu
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych
10 następnych tematów
-
zapalniczka
- Ponad rok temu
-
Jak wyjsć z odwrotnego trójkąta?
- Ponad rok temu
-
Skutecznosc technik sportow walki
- Ponad rok temu
-
Ciekawe zjawisko
- Ponad rok temu
-
Co to za chwyty ?
- Ponad rok temu
-
Instruktaż bicia na plaży w Hawajach
- Ponad rok temu
-
Kolejny filmik z ulicy
- Ponad rok temu
-
Nowa Huta , Kraków - historia calkiem zabawna :)
- Ponad rok temu
-
Ciekawa rzecz dotycząca ulicy.
- Ponad rok temu
-
Pozory mylą
- Ponad rok temu