Skocz do zawartości


Zdjęcie

Szantaż nożem..


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
187 odpowiedzi w tym temacie

budo_brisban
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1132 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:I znow wawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Szantaż nożem..
Zgrywus skoro wiesz, ze masz noz przy gardle znaczy, ze zyjesz czyli koles nie chcial cie zabic. Majac 2m noz od siebie nie wiesz co koles chce zrobic i po co z tym nozem w twoja strone idzie.
  • 0

budo_gabryel
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 111 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe

Napisano Ponad rok temu

Re: Szantaż nożem..
To że masz nóż przy gardle i ciągle żyjesz to nie znczy że oponent cię nie zabije, tym bardziej gdy są to jakieś porachunki a nie rabunek. Ja też wolałbym gościa z nożem który na mnie idzie bo mogę wtedy uciec a nie mam zielonego pojęcia co zrobić jak jest przy moim gardle. Wam chyba chodzi o gościa który jest blisko was umie walczyć nożem ma zamiar zabić i nie trzyma go przed sobą tak żeby mu go zabrać a mi o takiego który jest kilka metrów odemnie i mogę sobie zrobić odwrót.
  • 0

budo_greg(zg)
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 130 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Winny Gród

Napisano Ponad rok temu

Re: Szantaż nożem..

rozboju na pewno nie. Ponadto napastnik (nie Gabryel) dokonal wymuszenia rozbojniczego (nie proby wymuszenia, poniewaz pozbawil obywatela Gabryela tel. komorkowego) przy uzyciu niebezpiecznego narzedzia (Art. 280. § 2. KK) i podlega karze pozbawienia wolnosci nie nizszej od 3 lat. Moglbym wykazac ze moj klient nie pozbawil napastnika mienia, lecz broni, po czym skutecznie go obezwladnil. Moj klient jedynie bronil swojego zycia i mienia, ktorym zagrazal uzbrojony napastnik.
Moj klient = Gabryel
:)


Mradu Ryszardem Kaliszem Vortalu Budo :D
  • 0

budo_shaft
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:chinatown

Napisano Ponad rok temu

Re: Szantaż nożem..
ogolnie w kravce (wiem ze to drazilwy styl ostatnio dla niektorych)
wyglada to tak ze w sytuacji kiedy noz pojawia sie przy gardle i napastnik stoi z przodu z tylu lub z boku to sa 3 opcje do podjecia.
1. oddac all wlacznie ze swoim zyciem w rece napastnika i miec nadzieje ze starczy.
2. natychmniast przejsc do odsuniecia noza od ciala(szyji czy czego tam) i dokonczenie..
3. uspic uwage napastnika, okazujac swoja postawa strach i odwracajac uwage jego szukaniem po kieszeniach tego co chcemy oddac z gadaniem i wszelkimi metodami "uspienia" napastnika po czym odsiniecie broni i atak.

tak to w teorii wyglada.
  • 0

budo_liczmistrz
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2877 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawka

Napisano Ponad rok temu

Re: Szantaż nożem..

tak to w teorii wyglada.

To jest najwazniejsza czesc postu Shafta! :)
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Szantaż nożem..
Z moich prywatnych doświadczeń treningowych różnych wynika, że póki ręka z nożem znajduje się stabilnie i spokojnie w jednym miejscu, można próbować odwrócić uwagę, po czym ją przechwycić, skontrolować, i choćby drugą łapą wsadzić trzydzieści strzałów na ryj. W sytuacji w której znajduje się ona poza zasięgiem rąk, i na dodatek jest luźna, możliwości skutecznej obrony są praktycznie zerowe.

Przy dystansie 2m osobiście nie widzę możliwości obrony, a temat ucieczki ... że tak się spytam, w którą stronę dokładnie?

Pozdrawiam,
AdamD
  • 0

budo_shaft
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:chinatown

Napisano Ponad rok temu

Re: Szantaż nożem..

Z moich prywatnych doświadczeń treningowych różnych wynika, że póki ręka z nożem znajduje się stabilnie i spokojnie w jednym miejscu, można próbować odwrócić uwagę, po czym ją przechwycić, skontrolować, i choćby drugą łapą wsadzić trzydzieści strzałów na ryj. W sytuacji w której znajduje się ona poza zasięgiem rąk, i na dodatek jest luźna, możliwości skutecznej obrony są praktycznie zerowe.

Przy dystansie 2m osobiście nie widzę możliwości obrony, a temat ucieczki ... że tak się spytam, w którą stronę dokładnie?

Pozdrawiam,
AdamD


do przodu.
i smiejscie sie ale cytuje. a jak sie cytuje to nie siebie ale kogos.

zreszta Zydek mowil " jak nie wiesz co sie dzieje to napieraj do przodu."

mowil w kontekscie tego ze jak nie wiesz skad moze byc atak, albo jestes zasypywany gradem ciosow.

z mojego doswiadczenia wiem ze weselej jest jak szantaz polega na podejsciu i przystawieniu noza do ciala lub w pewnej odleglosci- chodzi mi tu o "statyczna" forme grozby:)

P.S. Adam zacznij sie smiac z mojej "plesni" a Cie siekne:)
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Szantaż nożem..
No jakbyś mi zaczął z tych dwóch metrów uciekać do przodu, to bym Cię jednak dźgnął :?
  • 0

budo_shaft
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1759 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:chinatown

Napisano Ponad rok temu

Re: Szantaż nożem..

No jakbyś mi zaczął z tych dwóch metrów uciekać do przodu, to bym Cię jednak dźgnął :?



wiesz..ja tez bym chyba jednak dzgnal:)
hehe.
  • 0

budo_adamd
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3411 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Szantaż nożem..
Hehe

Taki wniosek ogólny mi się zrodził. W Judo można sobie pozwolić na techniki poświęcenia.

Z nożownikiem to już nie za bardzo :)
  • 0

budo_smoke
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1960 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Katowice
  • Zainteresowania:Boks

Napisano Ponad rok temu

Re: Szantaż nożem..
kurna, nigdy sie nie zastanawiałem co bym zrobił w takiej sytuacji ...
ale teraz tak na sucho stwierdzam ze wyskoczył bym z wszystkiego łącznie z ubraniem ...
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Szantaż nożem..
sytuacja z życia (niestety mojego):
trzech kolesi, jeden przystawia mi do gardla kosę, chcą pieniędzy. Godzina 22.00 pusta stacja kolejowa Warszawa Gocławek.
Zgadnijcie co zrobiłem:
1. Spojrzałem groźnie i uciekli
2. pokonalem w walce
3. oddałem pieniądze

podpowiedź: zostawili mi drobne na bilet
  • 0

budo_gabryel
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 111 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Południe

Napisano Ponad rok temu

Re: Szantaż nożem..
Pocieszę cię miałem podobną sytuację jak nie identyczną tyle że bez noża i kasy to miałem tylko na bilet a później to już tylko o bilecie pomażyć mogłem. Czas i urażona duma robi swoje i następnym razem w takiej sytuacji był prawy prosty i ucieczka (ale wtedy to raczej tym moim prawym prostym gościa bym ne powalił za młody byłem i za bardzo wystraszony żeby jakkolwiek zareagować więc lepiej że oddałem kase). Na szczęście (a może to tak jest a ja myśle że mam szczęście lub jakieś leszcze mnie zaczepiają) ta taktyka mnie jeszcze nigdy nie zawiodła nawet po ciosie nie gonili tylko stali jak te słupki.
  • 0

budo_delta
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 379 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Szantaż nożem..
ja bym napewno zrobil to samo co cynik. chyba ze gosciu trzymajacy noz bylby tak pijany iz ledwie by stal na nogach.
  • 0

budo_kapral
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jakaś afryka, sam nie wiem
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Szantaż nożem..

sytuacja z życia (niestety mojego):
trzech kolesi, jeden przystawia mi do gardla kosę, chcą pieniędzy. Godzina 22.00 pusta stacja kolejowa Warszawa Gocławek.
Zgadnijcie co zrobiłem:
1. Spojrzałem groźnie i uciekli
2. pokonalem w walce
3. oddałem pieniądze

podpowiedź: zostawili mi drobne na bilet


bez biletu jezdzimy tak???
no ładnie ładnie...
  • 0

budo_dar75
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3410 postów
  • Pomógł: 1
1
Neutralna
  • Lokalizacja:kiedyś z O, teraz z P.
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Szantaż nożem..

sytuacja z życia (niestety mojego):
trzech kolesi, jeden przystawia mi do gardla kosę, chcą pieniędzy. Godzina 22.00 pusta stacja kolejowa Warszawa Gocławek.
Zgadnijcie co zrobiłem:
1. Spojrzałem groźnie i uciekli
2. pokonalem w walce
3. oddałem pieniądze

podpowiedź: zostawili mi drobne na bilet


bez biletu jezdzimy tak???
no ładnie ładnie...

drobne przecież zostawili
  • 0

budo_worns-4life
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 375 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Szantaż nożem..

Póki chodzi o zawartość portfela nie ma się co wygłupiać.

A o co innego może chodzić??

Jak jestes atrakcyjną "dwudziestką" ? Albo znienawidzonym "konfidentem"?
  • 0

budo_kapral
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 3301 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:jakaś afryka, sam nie wiem
  • Zainteresowania:Muay Thai

Napisano Ponad rok temu

Re: Szantaż nożem..
Alobo jak ktoś jest Wornesm :) :) :) :)
  • 0

budo_klichu
  • Użytkownik
  • PipPip
  • 53 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:słubice

Napisano Ponad rok temu

Re: Szantaż nożem..
dać o co prosi nie szarpac się.a jak już odejdzie jeżeli jest się naprawde dobrym można cos spróbować.
  • 0

budo_authority
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1851 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:z codexu

Napisano Ponad rok temu

Re: Szantaż nożem..
Dac oco prosi a jak sie odwroci zadzgac , zabic , urwac jaja i rozwiesic na najblizszych slupach . Tak zdemolowac zeby na jego widok ludziom podobnego pokroju zyc sie odechciewalo.
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024 : 2025