Skocz do zawartości


Zdjęcie

Obrona przed nożem


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
128 odpowiedzi w tym temacie

budo_kajtek
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 328 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:warszawa

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed nożem
a zatem -tak jak pisalem:po co cwiczyć sztuki walki w celu samoobrony? przeciez wystarczy ,że byle typek wyciągnie nóż i wszystko czego człowiek uczył sie przez lata na treningach -o kant dupy potłuc!......to już lepiej ćwiczyć jakiś fitness i siłownię odwiedzać- to przynajmniej efekty będą :) .......a do samoobrony można nosić przy sobie nóż i wtedy po co ten cały wieloletni wysiłek na treningach z urazami,kontuzjami itp?
  • 0

budo_blacha
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2143 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Puławy

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed nożem
po to że nóz jak wyjmiesz to musisz użyć
jak użyjesz to odpowiesz za to i pójdziesz siedzieć
jak ktoś podpity Cie zaczepi w ryj mu dasz i sie skończy
nie zabijesz go od razu nożem przecież

no chyba że sądzisz że na kadą zaczepke możesz kogoś pociąć
wtedy powyższe rozumowanie jakie napisałeś jest sensowne
ale wtedy ty jestes popierzonym psychopatą.

odpowiedz więc sobie sam bo jeżeli uważasz tak jak mówisz to jesteś skończonym głupkiem albo chorym psychicznie a jak tak jednak nie sądzisz to chujowa podpucha Ci wyszła.
  • 0

budo_smoke
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1960 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Katowice
  • Zainteresowania:Boks

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed nożem
nożem jeszce trzeba sie umieć posługiwać ...
i zauważ że nie wszysycy trenują sw tylko do samoobrony ...
wielu ludzi cwiczy je po prostu żeby się rozwijać fizycznie i psychicznie ...
chcą poszerzać swoje horyzonty itd. itp. ...
nie wszytsko kończy się i zaczyna na obrnie przed napastnikiem z nożem ...

a jesli chodzi o moje ustosunkowanie sie do komentarzy różnych osób to tylko komentarze Smoke'a nie wnoszą nic

stary ja już nie mogę patrzeć na to jak 10 osób mówi Ci to samo a ty dalej nic ...
to mnie poniosło i napisałem co napisałem ...
  • 0

budo_thinspoon
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 795 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Radlin

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed nożem

a zatem -tak jak pisalem:po co cwiczyć sztuki walki w celu samoobrony? przeciez wystarczy ,że byle typek wyciągnie nóż i wszystko czego człowiek uczył sie przez lata na treningach -o kant dupy potłuc!......to już lepiej ćwiczyć jakiś fitness i siłownię odwiedzać- to przynajmniej efekty będą :) .......a do samoobrony można nosić przy sobie nóż i wtedy po co ten cały wieloletni wysiłek na treningach z urazami,kontuzjami itp?


1. Nie ćwiczę SW TYLKO pod kątem samoobrony ale także:
a) dla własnej satysfakcji
B) dla rozwoju ogólnej sprawności
c) lubię być poobijany
d) a jak przeciwnik jest bardziej poobijany ode mnie to już jest super
e) tak, wiem, jestem agresywny - SW pozwala tę agresję rozładować
. WSTAW
. CO
. CI
. SIĘ
. ŻYWNIE
z) PODOBA
2. Jak widzę, że koleś wyciąga nóż, to nie zgrywam twardziela, który zobaczył szkoleniówkę amerykańskich Marines, pochodził na siłownię i fitness i teraz myśli, że "takiego leszcza z nożykiem to w 3 sekundy poskłada". Wiedza wyniesiona z treningów uczy mnie respektu przed ostrzem.
3. Nie zawsze będę atakowany nożem. Po treningu będę miał większe szanse obronić się przed takim atakiem.
4. A jak wyciągnę nóż w obronie to mogę mieć nieprzyjemności.
5. Mój strasznie dobry humor właśnie się wyczerpał.
  • 0

budo_warhead
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 4469 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Różne

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed nożem
Techniki obrony przed szantazem nozem sa cwiczone po to by miec ten ulamek procenta wiecej szansy oraz w celu samodoskonalenia sie oraz zachowania tradycji ... oraz najprostsza rzecz jako przerywnik po nudnych powtarzanych caly czas cwiczeniach w celu rozluznienia adeptow.
  • 0

budo_mars
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 425 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed nożem
Kolejna rozpierdalająca dyskusja. Przed lepiej wyszkolonym, silniejszym, szybszym, wytrzymalszym typem nigdy się skutecznie nie obronisz bo i tak Cię w końcy zapierniczy niezależnie co ćwiczysz. To po co kurwa ćwiczyć.
Nóż to broń taka sama jak szabla, miecz itp. Ludzie machają mieczem i nie zastanawiają się czy mogą się skutecznie na ulicy przed mieczem obronić.
  • 0

budo_zwierzu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 472 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed nożem
slusznie! po co cwiczyć latami sztuki walki i wyobrazać sobie jakim się jest fajterem bo trafi się na dużego,napakowanego od kopania łopatą rowów robola ktory zapierdzieli z liścia i po zawodniku :)
  • 0

budo_sandokan
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 309 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Gdansk

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed nożem

slusznie! po co cwiczyć latami sztuki walki i wyobrazać sobie jakim się jest fajterem :)


Po co cwiczyc bieganie, jak nas nawet emeryt na rowerze przescignie? Albo chodzic na silownie, gdy byle robotnik z podnosnikiem dzwignie wiecej?

A powazniej, nawet do udepchniecia napastnnika i ucieczki niezbedna jest sprawnosc fizyczna, ktora mozna uzyskac na treningu sportowym.

A przed skrytobojca z nozem to i pistolet nie obroni...
  • 0

budo_adrx6
  • Użytkownik
  • Pip
  • 28 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed nożem

trafi się na dużego,napakowanego od kopania łopatą rowów robola ktory zapierdzieli z liścia i po zawodniku :)


Jeśli jest się dużym, napakowanym, od kopania łopatą rowów robolem, i trenuje się coś (SW) to się ma większe szanse w starciu ze zwykłym dużym, napakowanym, od kopania łopatą rowów robolem.
:)
  • 0

budo_zwierzu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 472 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed nożem

slusznie! po co cwiczyć latami sztuki walki i wyobrazać sobie jakim się jest fajterem :)


Po co cwiczyc bieganie, jak nas nawet emeryt na rowerze przescignie? Albo chodzic na silownie, gdy byle robotnik z podnosnikiem dzwignie wiecej?

A powazniej, nawet do udepchniecia napastnnika i ucieczki niezbedna jest sprawnosc fizyczna, ktora mozna uzyskac na treningu sportowym.

A przed skrytobojca z nozem to i pistolet nie obroni...

bieganie mozna cwiczyc dla zdrowia i rekreacji,a nie po to zeby się ścigać z rowerzystami :) na silownię mozna chodzić żeby mieć ładne ciałko :D a nie po to aby konkurować z robotnikiem w dźwiganiu podnośników :) ....a trening na siłowni + bieganie wystarczy do "...udepchniecia napastnnika i ucieczki..." :)
  • 0

budo_zwierzu
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 472 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed nożem

trafi się na dużego,napakowanego od kopania łopatą rowów robola ktory zapierdzieli z liścia i po zawodniku :)


Jeśli jest się dużym, napakowanym, od kopania łopatą rowów robolem, i trenuje się coś (SW) to się ma większe szanse w starciu ze zwykłym dużym, napakowanym, od kopania łopatą rowów robolem.
:)

ooo! i ten sposób myslenia mnie się podoba! :D ...tylko jak ten zwykły ,duży,napakowany od kopania łopatą rowów wyciagnie kosę z kieszeni to wtedy każdy jest malutki :)
  • 0

budo_adrx6
  • Użytkownik
  • Pip
  • 28 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed nożem
Ale tak na poważnie to chyba można napastnikowi jakimś kopnięciem wybić nóż z ręki.
Wiem że to głupie, ale oglądałem na filmie, jak Chuck Norris wybił gościowi z ręki nóż.
Czy coś takiego jest w ogóle użyteczne ??
  • 0

budo_kselos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1657 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed nożem
Moze z zaskoczenia - jak zagadasz, ale to tylko jak ktoś straszy tym nożem, a nie atakuje... no i ryzyko duże ze Ci nogę tym nożem przetnie.
Generalnie (trening atrapą) łatwo jest nożem skontrowac i zranic w atakującą rękę czy nogę...
pozdr!
  • 0

budo_hellfire
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 2404 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Minas Morgul
  • Zainteresowania:BJJ

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed nożem

Ale tak na poważnie to chyba można napastnikowi jakimś kopnięciem wybić nóż z ręki.
Wiem że to głupie, ale oglądałem na filmie, jak Chuck Norris wybił gościowi z ręki nóż.
Czy coś takiego jest w ogóle użyteczne ??

teoretycznie tak ale 1)musisz być naprawdę szybki w nogach 2) koleś musi byc naprawdę kiepski i chcieć cię tylko postraszyć. Dlaczego? Bo latwo to zawuażyć i obronić się, chociażby przez zabranie ręki lub obrócenie noża tak byś sie nadział.

I mała rada - nie bierz za dużo z filmów, zwłaszcza tego co pokazują z nożami...
  • 0

budo_marcinp
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed nożem
Kiedys czytalem ze niemozliwa jest obrona przed dobrym nozownikiem. Lepiej jest uciec(jak jest taka mozliwosc). Są takie warianty:ty nie zyjesz, on nie zyje, oboje nie zyjecie(jak masz noz), albo ktorys z was jest ciezko ranny(lub oboje).Nieciekawa perspektywa.Wedlug mnie nie ma co robic popisow technikami obronnymi tylko sie wycofac.Jak trafisz na kryminala z nozem ,,po setce'' to wiedz ze on nie poprzestanie na postraszeniu ciebie swoja kosa.
  • 0

budo_marcinp
  • Użytkownik
  • 8 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed nożem
Aha poczytajcie sobie na stronie itf.prv.pl dzial Combatives (walka nozem, walka nozem militarnym). Moim zdaniem gosc ma racje. Oczywiscie sa przypadki ze noz trzyma np ledwo trzymajacy sie na nogach nacpany malolat, ktory lekko popchniety sam nadzieje sie na swoj noz (normalny, nie wyszkolony czlowiek jest w stanie sie przed nim obronic), ale jak trafisz na fachowca to twoja ocena sytuacji i wybor jaki podejmiesz (walka albo ucieczka) moze zadecydowac o twoim zyciu.
  • 0

budo_hakas
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 481 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed nożem
Warto w kieszeni nosić sól z pieprzem lub poprostu żel pieprzowy i na dzieńdobry po ślepiach napastnika dla zmiękczenia a potem kopoobróbka żeby się oduczył zaczepiać spokojnych ludzi.
Mój kolega niedawno opowiadał jak został zaczepiony przez jednego z tulipanem a akurat wracał ze sklepu gdzie nabył dwie baterie R20 . Zamiast portwela rzucił gościowi w pysk bateryjką efekt był mórowany napastnik kopytkami się nakrył kolega zbiegł - bateria poszła na straty. Pozdrowienia.
  • 0

budo_degenerado
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 354 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:www.capoeira.home.pl

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed nożem
Zostalem zaatakowany przez pijanego zolnierza nozem, zlapalem jedna reka za nadgarstek z nozem, palcami drugiej scisnalem tchawice, calym cialem zablokowalem go przy scianie zeby nie mogl kopac, machac rekami itd... udalo sie ale malo nie dostalem za to prokuratora

na treningu podczas ataku bagnetem przechwycilem reke i zalozylem dzwignie - efekt dwa palce przeciete, jeden az do kosci i gdyby to byl prawdziwy napastnik a nie dowodca plutonu to bym nie zyl

z moich obserwacji wynika ze jesli napastnik nie umie sie obchodzic nozem to pol biedy mozna cos zadzialac, natomiast jesli jest to osoba wyszkolona to zegnaj smutku tez polecam uciekaido, poza tym jesli zaatakuje was ktos "wyszkolony w nozu" to predzej poczujecie niz zobaczycie atak
  • 0

budo_hakas
  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 481 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Zachodniopomorskie

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed nożem
Salve Degenerado! Dobrze prawisz przyjacielu. Zamim zobaczysz to poczujesz. Naszczęście takich nożowników po ulicach biega niewielu a ci co biegają to raczej nie zaczepiają. Nóż to straszna broń ja już noszę ślady na sobie po takiej konfrontacji w realu. Mam szczęście koleś należał do tych co im się zdaje , że potrafią walczyć. Ale i tak solidnie oberwałem.
W realnym starciu ciężko złapać momęt żeby założyć dzwignię czy chwyt. Pozdrawiam
  • 0

budo_kselos
  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 1657 postów
  • Pomógł: 0
0
Neutralna
  • Lokalizacja:Warszawa
  • Zainteresowania:Karate

Napisano Ponad rok temu

Re: Obrona przed nożem
Dobry sposób = przechwyt ręki z nozem i atak na krtań!
Pozdrawiam!
Dyskusja biegnie dwutorowo:
Ulica = szantaż nożem...
To lepiej uderzać czy zakładać dźwignię (po przechwycie / bloku ręki z nożem)?
To jakie dźwignie są skuteczne i na tyle proste by je wykonać w realnej sytuacji?
  • 0


Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych

Ikona FaceBook

10 następnych tematów

Plany treningowe i dietetyczne
 

Forum: 2002 : 2003 : 2004 : 2005 : 2006 : 2007 : 2008 : 2009 : 2010 : 2011 : 2012 : 2013 : 2014 : 2015 : 2016 : 2017 : 2018 : 2019 : 2020 : 2021 : 2022 : 2023 : 2024