

Jak już wielokrotnie pisałem, ważne jest dla mnie, aby nóż był możliwie prosty w budowie, pewny w działaniu i jako tako ciął. Zaostrzone łomy czy dłuta nigdy mnie nie interesowały, podobnie jak i świecidełka z różowymi kokardkami i okładzinkami z egzotycznych materiałów.
Wszystkie powyższe spełnione kryteria były powodem, dla którego skierowałem swój wzrok ku ofercie firmy Chris Reeve - nożom z serii one piece range, a konkretniej, ku małemu modelowi do codziennego noszenia Shadow 3.
Istotą tej rodzinki jest bardzo prosta, a jednocześnie sprawdzona budowa. Podczas gdy podobne noże z głownią stałą o konstrukcji tzw. full tang posiadają nałożone na stal dodatkowe okładziny z drewna, micarty czy g-10, OPR Chrisa Reeve są w całości wykonywane z jednego kawałka stali wysokowęglowej A-2 i hartowane na całej swojej powierzchni.
Calosc recenzji tutaj:
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]