14 odpowiedzi w tym temacie

[budo_lothian]

Ze względu na mój największy zawód miłosny tzn. niespełniona i nie odwazajemniona miłość do Fallknivena F1, postanowiłem znaleźć sobie nową kochankę. Chociaż kochanka może być nowa, to jednak gust jest niezmienny. Dlatego też postanowiłem spróbować z Cold Steel Master Hunter. Wydaje mi się, że jest to nóż bardzo podobny (nie tylko wyglądem ale i zastosowaniem) do Fallknivena F1. Czy ktoś może napisać jakieś praktyczne uwagi na jego temat? Ponadto - lepiej wybrać opcję ze stali Carbon V, czy też Aus 8A? O ile Aus 8 A jako tako znam, to z Carbon V nie miałem do czynienia. Może ktoś coż również powiedzieć jak się mają oba gatuni stali do siebie? No, ale przede wszystkim, czy nóż ten spełni moje oczekiwania tzn. stawiam mu takie same wymagania jakie stawiałem F1, czyli lekki survival, nóż do lekich prac w terenie oraz nóż na wszelki wypadek.

[budo_lothian]

Sorki za drugi topic. To jest link do noża -

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_blacha]

przy tej długości głowni nie ma chyba wiekszej różnicy przy wytrzymałości głowni ale carbon V jest z powłoką bo to węglówka więc jest cholernie rdzewna
jak zarysujesz powłoke i nei zadbaszto szybko złapie rdze.
AUS8 jest prawie nierdzewna

[budo_raffii]

A jak ci Fallkniven nie podszedł z jakością to CS może cię znokałtować.
Popatrz obok w topicu o kukri jakie ostrze zdarza im się oddać do ludzi

[budo_lothian]

K..wa! To już nie da się kupić nie sp...ego, nowego noża renomowanej firmy w sklepie???

[budo_blacha]

tylko faffi dodaj że to kukri kosztuje niecałe 20$
więc chyba nie ma co porównywać noża za 90 pln i jego wykończenia do noża za ponad 400

[budo_gacman_c]

Carbon V rdzewna jak cholera? 8O
Sorry ale jak znam najwiekszego lenia co C. V nosil przy dupie przez rok i ani razu mu sie z tym nic nie stalo ,mimo ze ani tego nie konserwowal ,ani nie czyscil z tego co cial....to pisanie: Carbon V rdzewne jak cholera jest troche lachowe dla mnie....tak je zre rdza ze sie rozpada w rekach od samego kontaktu z powietrzem.
A no i nawet najmniejszego nalotu na tym nozu nie bylo 8)

[budo_raffii]

Jeśli jesteś zrażony do e-sklepu to zrób sobie wycieczkę do mekki nożomaniaków czyli do świata noży w Wawie tam obejrzyś kilka ton sprzętu wrócisz prześpisz się z tym i zadzwonisz do Jarka co ma ci przysłać.
Albo osobiście Artemix i wybierz perełkę dla siebie
Ja wziąłbym jeszcze raz Fallknivena ,dla mnie te noże są prawie niezniszczalne a w dodatku nierdzewne i z doskonałej stali. Pisałem już jak nowym Fallem wyrżnąłem niechcący z całej siły i prędkości w narożnik muru z czerwonej cegły i dżwięk pamiętam do dziś... jak w japońskich filmach o samurajach.;Przed tym jak spojrzałem na nóż pewien byłem że A1 pękł.Ale czuje się dobrze i służy mi do dziś niezmiennie.Nacisk boczny wytrzymuje ok 240 kg więc uważam chyba słusznie że ręka ludzka mu nie zaszkodzi. I gdyby mi przyszło jechać na koniec świata zabrałbym Fallknivena.
A tu masz fotkę z tej przygody

[budo_kubek]

Carbon V jest jest porównywalna do 1095. Dobra i prosta stal węglowa. Dobre trzymanie krawędci tnącej, spora "rdzewność".
AUS8 jest stalą porównywalną do 440C, tyle że pochodzi z kraju kwitnącej wiśni. Niezłe parametry mechaniczne i praktycznie nierdzewna.
Węglówka będzie bardziej odporna na uszkodzenia mechaniczne, ale potrzbuje dbałości i konserwacji.

[budo_asaroth]

Powiem tylko ze Carbon V + powloka epoksydowa pomysl zajebisty - zero problemow.Carbon V bez pokrycia...nie wiem jakby to wygladalo-nie chcem sciemniac.W kazdym badz razie noz nie rozpadnie ci sie po zanurzeniu w wodzie :wink:
Recon'a olewalem totalnie-czasem lezal w pochwie przez tydzien czasem rabal przez godzine cienkie drewno-nigdy sie nic nie dzialo pod katem rdzewienia-okazyjny czarny nalot co jest standardem w stali weglowej.Przejazd paznokciem lub musniecie ostrzalka i ostrze lsnilo jak nowe.
Podejrzewam ze bez pokrycia musialbys stosowac takie karkolomne techniki jak psikniecie go czasem WD-40

[budo_lothian]

No, a nóż? Jak się sprawuje Master Hunter? :-)

[budo_raffii]

Blacha ...Masz poczęści rację ale w nożach za 400zł CS zamiast kydexu ładuje jakieś tworzywo co tępi ostrze (Heimdall o tym pisał) A AUS 8 do VG10 w laminacie to już najmniej 2 półki niżej o rąbaniu tą stalą niewspomnę. Carbon V niezła sprawa ale powłoka się rysuje i jak mokry nóż schowasz to nalotem zajdzie a i żarcie gorzej smakuje z oliwką czy innym WD 40.
pozdrawiam

[budo_kubek]

Nie miałem w rękach tego noża, ale wygląda na przemyślaną konstrukcję. Jednak polazłem na dwie stronki i nie znalazłem ani słowa o pokryciu antykorozyjnym na klindze CarbonV.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[budo_heimdall]

K..wa! To już nie da się kupić nie sp...ego, nowego noża renomowanej firmy w sklepie???

Bez przesady, chodzi tylko o to, że kupując nóż fabryczny musisz się liczyć z pewnymi niedociągnięciami (lekka asymetria, błędy w wyprowadzeniu krawędzi, wykończeniówka...), zwłaszcza w przypadku firm, które stawiają przede wszystkim na funkcjonalność i dobry stosunek ceny do jakości (solidność, materiały...)

A wracając do porównania:
- CS MasterHunter jest nieco większy (dłuższa głownia)
i ma dłuższą, bardziej pękatą rękojeść od Fall F1, (identyczna z rękojeścią SRK)
- wersja z CarbonV jest porównywalna jeśli chodzi o wytrzymałość i trzymanie ostrości do laminowanej
VG10 Fallknivena, ale jest znacznie bardziej narażona na korozję (głownia CS MasterHunter nie ma żadnego pokrycia!), natomiast wersja z nierdzewnej Aus8 to klasa niżej w stosunku do tego co masz w F1
- Jeśli ColdSteel wciąż robi pochwy z będącego substytutem kydeksu tworzywa SecureEX to licz się z szybkim
tępieniem ostrza podczas wkładania i wyjmowania (tworzywo to zawiera jakiś bliżej nieznany twardy
syf :wink: , był o tym kiedyś topic...)
- F1 ma przy krawędzi szlif wypukły (convex),świetna sprawa, ale wymaga nieco większej uwagi i umiejętności podczas ostrzenia.
- ceny zbliżone
- możliwości niemal identyczne

Miałem okazję bawić się jednym i drugim, powiem tak: najchętniej bym wziął CS MasterHunter z głownią z laminatu VG10
i szlifem convex jak w F1 do tego porządna pochwa typu skandynawskiego lub oryginalny
kydeks...Takiego nożyka jednak nie ma :wink: , BIERZ F1 !!! 8)

pzdr
Heimdall

[budo_mr_twinkle]

Co do wykończenia noży CS: mój SRK był dopiesczony na poziomie znacznie gorszym niż Muela. Co nie miało znaczenia dla funkcjonalności, jest to naprawdę dobry zaostrzony łom, a z rdzewnością nie mam ŻADNYCH problemów - po prostu zawsze wycieram go do sucha. Ale ma powłokę.
Z CS made in Taiwan - mam ODA i PKI - dopieszczenie bez zarzutu. Za to ta stal . O Master Hunter możesz też poczytać na którymś [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników] - wybacz, jestem zmachany jak cholera i nie chce mi się szukać.